Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

tadzikmal więcej optymizmu :lol: Życie jest takiekrótkie.

"Pan Bóg stworzył jedzenie, a diabeł kucharzy". James Joyce

  • Odpowiedzi 589
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

tadzikmal więcej optymizmu :lol: Życie jest takiekrótkie.

Może masz rację, trzeba korzystać z życia :lol:

Po prostu za dużo mam na głowie a chciałoby się od razu...

 

[ Dodano: Czw Wrz 17, 2009 22:49 ]

Dzisiaj mi tarcza pękła przy cięciu cegieł i kawałki sypnęły w ręce (dobrze, że nie w oczy). Żadna cegiełka nie dodana :sad: Może jutro się uda.

Pozdrawiam Tadzik

Dzisiaj mi tarcza pękła przy cięciu cegieł i kawałki sypnęły w ręce

Mówiłem, kup diamentową. Ma same zalety w stosunku do zwykłych. I nawet finansowo per saldo wychodzi lepiej.
AREK

Ja ciąłem cegły tylko diamentową, jest łatwiej i bezpieczniej.

Murując z 11-tu rodzajów cegieł, musiałem komorę wędzalni zlicować z resztą konstrukcji. I tu wyszły zalety tarczy diamentowej - cegłę klinkierową od syna ciąłem z grubości - na dwie strony. Paski odcięte odkładałem.

Przydały się w górze, dla wyrównania wyszedł ciekawy szlaczek ciemno brązowy, z zachowanych cienkich plastrów odciętej uprzednio cegły.

Tarcze te są wytrzymałe, jedna poszła na całą konstrukcję, tną równo i nie pękają!!. :smile:

Cisza,spokój, a ja robię to co umiem najlepiej: NIC
To fakt. Duża porządna tarcza starcza na dłudo. Ja masę cegieł naciąłem i nawet zużycia nie widać.

"Pan Bóg stworzył jedzenie, a diabeł kucharzy". James Joyce

Dzisiaj chyba kupię diamentową, problem z tym że ja potrzebowałem szlifować na poprzedniej i dlatego kupiłem normalną. A na diamentówce można bokiem szlifować?
Pozdrawiam Tadzik

W instrukcji napisano, że nie można - ale ja trochę tak szlifowałem i na upartego da się.

Ściera się wtedy bok i tarcza robi się cieńsza, klinowata, to niedobrze.

Do bocznego szlifowania kup specjalną tarczę ceramiczną do kamienia i po sprawie.

One są dużo grubsze i tak łatwo nie pękają.

Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.

Pozdrawiam, Astemio.

A na diamentówce można bokiem szlifować?

Oczywiście można różne cuda robić, ale jest to chyba raczej niewskazane w szerszym zakresie. To są typowe tarcze do cięcia, do szlifowania są inne.
AREK

ja potrzebowałem szlifować na poprzedniej i dlatego kupiłem normalną

Na zwykłych tarczach też nie wolno szlifować. Jest to wyraźnie napisane przez producenta że to są tarcze do cięcia. Zycie co prawda zmusza nas czasami do różnych zastosowań ale trzeba bardzo uważać bo jak się uszkodzi boczną siatkę wzmacniającą to tarcza może się rozlecieć i zrobić krzywdę.

Pozdrawiam

SlawekCh

bo jak się uszkodzi boczną siatkę wzmacniającą to tarcza może się rozlecieć i zrobić krzywdę

Co kolega tadzikmal sprawdził ostatnio w praktyce :???:
AREK

Pod żadnym pozorem nie szlifujcie tarczami do cięcia, chyba że wasze życie i zdrowie mniej cenicie od zakupu tarczy do szlifowania.

To pisze człowiek który ma pod sobą wielu pracowników którzy na co dzień używają Flexa i cały czas próbują coś tam jednak podszlifować nie wymieniając tarczy – a mają i nawet za nie płacą!!.

 

Dopiero jak kawałek tarczy wbije się komuś w ciało, zrozumieją „o co tyle krzyku”.

Odłamki tarczy w najlepszym przypadku spowodują rany, ale pomyślcie trochę bardziej wnikliwie nad faktem wagi pędzącego kawałka odłamanej tarczy.

Kto pyta, jest głupcem pięć minut; kto nie pyta, pozostaje nim na całe życie. ..... Nie bój się pytać o radę – lepiej zapytać i zrobić coś dobrze. ....

Albert Einstein

自製煙熏肉

Zanim zadasz pytanie, zajrzyj do filmów szkoleniowych, w przystępny sposób prawdopodobnie odpowiedzą na Twoje pytanie :)

Filmowa Akademia Wędzarniczej Braci ( https://wedlinydomow...arniczej-braci/) lub bezpośrednio z naszego kanału na YouTube Wędzarnicza Brać : https://www.youtube....w_as=subscriber

Szanowne, Szanowni,

Jako, że weszliśmy na BHP to i ja się dopisze do wątku.

W pracach ze szlifierkami kątowymi to trzeba zachować szczególne środki ostrożności, a zwłaszcza bezwzględnie należy stosować środki ochrony osobistej – okulary, przyłbice, rękawice, ubrania z długimi rękawami, kaski.

W praktyce bywa tak, że coś szybko gdzieś trzeba zdziałać i łapiemy szlifierkę i do boju.

Jest to jeden z największych błędów jakie robimy. Ja w ten sposób stracił bym oko (nie użyłem osłony i okularów pomimo posiadania) innym razem rozerwało mi tarczę i oberwałem odłamkami ale już nie tak groźnie.

Bardzo ważne jest stosowanie markowych tarcz do czynności wykonywanych. Zwracać należy szczególną uwagę na

- przeznaczenie tarczy

- obroty tarczy na minutę

- obroty na minutę z jakimi pracuje szlifierka

Są na rynku tarcze nieznanych producentów bez oznaczeń więc ich nie dotykajcie.

Stosowanie się do tak zwanego durnego BHP jest najtańszym sposobem przeżycia z tymi zabawkami.

 

Powodzenia we współżyciu z BHP

 

Pozdrawiam,

MIREK

MIRKON

bo jak się uszkodzi boczną siatkę wzmacniającą to tarcza może się rozlecieć i zrobić krzywdę

Co kolega tadzikmal sprawdził ostatnio w praktyce :???:
Dokładnie. Tarcza była już dosyć cienka i popękała.

 

[ Dodano: Pią Wrz 18, 2009 21:01 ]

Szanowne, Szanowni,

Jako, że weszliśmy na BHP to i ja się dopisze do wątku.

W pracach ze szlifierkami kątowymi to trzeba zachować szczególne środki ostrożności, a zwłaszcza bezwzględnie należy stosować środki ochrony osobistej – okulary, przyłbice, rękawice, ubrania z długimi rękawami, kaski.

W praktyce bywa tak, że coś szybko gdzieś trzeba zdziałać i łapiemy szlifierkę i do boju.

Jest to jeden z największych błędów jakie robimy. Ja w ten sposób stracił bym oko (nie użyłem osłony i okularów pomimo posiadania) innym razem rozerwało mi tarczę i oberwałem odłamkami ale już nie tak groźnie.

 

Ja dostałem dwa odłamki w nadgarstek (miałem rekawiczki) i dwa w przedramię. Niestety krew się lała. Dzisiaj już są strupy. Kawałki poleciały obok szyi. Dzisiaj kupiłem diamentówkę i okulary ochronne. Ja to zrozumiałem, bo odczułem. Może właśnie pisząc to kogoś uratujemy. Oby...
Pozdrawiam Tadzik
  • 2 tygodnie później...

Witam Zadymiaczy :wink:

 

Troszkę udało mi się podgonić z robotą.

http://img59.imageshack.us/img59/7100/20090926235.jpg

 

Z tyłu wygląda to tak:

 

http://img59.imageshack.us/img59/7919/20090926234.jpg

 

A to znowu z przodu:

 

http://img59.imageshack.us/img59/9721/20090926233.jpg

 

http://img59.imageshack.us/img59/4922/20090926232.jpg

 

http://img195.imageshack.us/img195/4176/20090926231.jpg

 

I nawet troszkę równo wyszło :wink:

 

http://img198.imageshack.us/img198/1096/20090926230.jpg

 

A po robocie był wczoraj festiwal piosenki ogniskowej :smile:

 

http://img21.imageshack.us/img21/364/20090926237.jpg

 

I mam jedno pytanie. Widzę, że w niektórych miejscach w fudze są prześwity. Jak je uszczelnić?

Pozdrawiam Tadzik

I mam jedno pytanie. Widzę, że w niektórych miejscach w fudze są prześwity. Jak je uszczelnić?

Jeśli uważnie czytasz posty pisane przez Dziadka to, wiesz że wędzarnia nie może być za szczelna.

Jeszcze czeka cię sporo pracy,ale efekt już jest.

Tak wiem, jeszcze dużo przede mną. Ale myślę, że to Bożego Narodzenia skończę :wink:

 

Tym bardziej, że żonka zmienia co chwilę koncepcję. :lol: Teraz robimy grillo-wędzarnię z daszkiem - ala Wojtek Minor. Ktoś używał takiej jako grilla?

Pozdrawiam Tadzik

Tym bardziej, że żonka zmienia co chwilę koncepcję. :lol: Teraz robimy grillo-wędzarnię z daszkiem - ala Wojtek Minor. Ktoś używał takiej jako grilla?

Jak na razie to zapomniałeś o zawiasach na drzwiczki'(dolny zawias powinien być wlożony między cegły ) i jak myślisz o grillu , to by dym z niego miał lepszy ciąg do komina a nie na uczestników , to proponuję zrobić drzwiczki podwójne 2/3 dół i 1/3 góra.Przydadzą się i podczas wędzenia.

Jak chcesz grillować , to wkładasz metalowe palenisko i podwieszany ruszt - zamykasz górne drzwiczki i- smacznego bez łzawienia. Takie palenisko jest też przydatne podczas dopiekania po wędzeniu. Przesypujemy żar z paleniska używanego do wędzenia na zimno i wkładamy pojemnik na spód wędzarni i PILNUJEMY - nie "czytamy" :grin:

Jak na razie to zapomniałeś o zawiasach na drzwiczki'(dolny zawias powinien być wlożony między cegły )

Myślałem, że taki zawias może być przymocowany do fugi albo do cegły. Nie wiem jeszcze jakie będą drzwi. Czy metalowe czy drewniane. A najlepiej to bym w ogóle nie chciał mocować z przodu. Może schowam drzwiczki takie schowane w środek przymocowane do ramki. Ale to jeszcze nie wiem
Pozdrawiam Tadzik

Ale to jeszcze nie wiem

Na tym etapie to najwyższy czas by wiedzieć , bo pewnie nie chcesz by "derka" przysłoniła tak piękne cegły.

A co do mocowania zawiasów po zastygnięciu zaprawy , to przy takiej szerokości muru , bardzo osłabisz konstrukcję . Po kilkunastu otwieraniach zacznie się to luzować i :shock:

 

Powodzonka :grin:

Na tym etapie to najwyższy czas by wiedzieć , bo pewnie nie chcesz by "derka" przysłoniła tak piękne cegły.

A co do mocowania zawiasów po zastygnięciu zaprawy , to przy takiej szerokości muru , bardzo osłabisz konstrukcję . Po kilkunastu otwieraniach zacznie się to luzować i :shock:

 

Powodzonka :grin:

Kurczę, muszę się zapytać czy już się im poluzowało :smile:

 

http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=3783&postdays=0&postorder=asc&start=45

 

http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=3509&postdays=0&postorder=asc&start=75

 

http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1416&page=5

 

Tak na poważnie, to nie wiem jakie będą drzwiczki. Jeśli cena nie będzie wygórowana to może będą metalowe jak wygórowana to zostanę przy drewnianych. Ale tak jak mówiłem nie chcę przyczepiać do cegły. Może można zrobić ramkę już z zawiasami? Ktoś tak ma?

Pozdrawiam Tadzik

Kurczę, muszę się zapytać czy już się im poluzowało :smile:

 

 

Mam nadzieję , że nie - bo lepiej dmuchać na zimne , niż naprawiać podczas wędzenia.

A co do ramki , to też zawsze pewniej i wygodniej obudować ją , niż "przyklejać. W starej technologii budowlanej wszystkie futryny były budowane wraz z murem . Obecnie nie i stosuję się pianki i inne wynalazki , ale w wędzarni to raczej nie polecam .

Ps. Oby "poluzowanie" nie skończyło się w języku rosyjskim. :wink:

Witam!

...Może można zrobić ramkę już z zawiasami? Ktoś tak ma?

Tak właśnie zrobiłem, po wymurowaniu - z poziomicą w ręku! - komory i dobrym stwardnieniu zaprawy wykonałem dwuskrzydłowe masywne drzwiczki z takąż futryną i wstawiłem w otwór, równo z licem. Komora u mnie ma prawie identyczne wymiary, jak w Twojej wędzarni.

Zamocowałem czterema rozprężnymi kotwami stalowymi Φ12, nie ściągając zbyt mocno, ponieważ mur jest również o szerokości jednej tylko cegły.

Potem zapiankowałem szczelinę (ok 0,5cm). Jeśli szczelina będzie większa, można tam nawciskać zaprawy zamiast pianki.

Pianka niespodziewanie wytrzymuje dość wysoką temperaturę (mój Staruszek zapiankował rurę wydechową trociniaka przy kominie i nawet tam nic się z nią nie dzieje). Przybiję też listwy maskujące szczelinę z zewnątrz, żeby to estetycznie wyglądało i przymocuję rygiel na drzwiach.

To się ciągle odwleka, bo wędzarnia działa przecież i bez tego, więc nie mam już przymusu - niestety :grin:

Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.

Pozdrawiam, Astemio.

A ja właśnie wyciągałem listwy i mi się obruszyła ściana (ok. 6 cegieł). Ruszało się to w całości. :cry: ściągnąć to w całości i dać nową zaprawę czy odchylić i dać trochę rzadkiej zaprawy a w miejsca gdzie są prześwity wstrzyknąć zaprawę (strzykawką). Kurczę kto w niedziele robi ten się nie dorobi :cry: :sad: Czy tylko ja mam zawsze takie problemy ? :sad:
Pozdrawiam Tadzik

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.