"Swojskie wyroby" w centrum handlowym

[BonAir]

Będąc dzisiaj w dużym centrum handlowym natknąłem się na cztery nowe, swojsko wyglądające, tematyczne "stragany", ustawione w ciągu komunikacyjnym, na których sprzedawane były "swojskie wyroby" (ponoć z lubelskiego). Na pierwszym z nich wystawione były wędzone ryby, na drugim wyroby mięsne (wędzonki, kiełbasy, itd), na trzecim chleby a na ostatnim sery (przeważnie typu oscypek oraz korbacze).

 

Co ciekawe pomimo względnie wysokich cen, to stoiska te cieszyły się znacznym powodzeniem u kupujących!

 

Przykładowe ceny:

 

- wędzone ryby - od 35 zł/kg wędzonego pstrąga do 120 zł/kg wędzonego łososia

- kiełbasa "jakaś" (czyli po prostu kiełbasa ) - 35 zł/kg

- kiełbasa jałowcowa - 39 zł/kg

- kabanosy - 45 zł/kg

- szynka wędzona/parzona- 45 zł/kg

- salceson - 35 zł/kg

- słonina wędzona - 14 zł/kg

- kaszanka - 17 zł/kg

 

Patrząc jedynie na stoisko z wyrobami mięsnymi mogę stwierdzić, że cechą wspólną tych wyrobów była (być może zamierzona) niestaranność wykonania. Szynki powiązane byle jak, kiełbasy poodkręcane w parki o różnych długościach, tudzież czasem nawet nie odkręcane, wędzonki często okopcone, itd.

 

Jednym słowem po prostu swojsko

 

Kilka fotek z telefonu:

http://www.dropbox.com/gallery/2836381/1/%22Swojskie%20wyroby%22?h=b2105f

[Gonzo]

Coraz częściej spotyka się takie stragany w centrach handlowych.Ostatnio widziałem w Białostockim A........e

Mieli piękne stoisko z samym czosnkiem powiązanym w warkocze ale nie podchodziłem :grin:

 

Pozdrawiam :wink:

[BonAir]

Ostatnio widzialem w Bialostockim A........e

To było w centrum handlowym, w którym również znajduje się w.w. hipermarket.

[Gość Anonymous]

A u mnie byli też w tym na A parę tygodni temu.

Nawet kupiłem kawałek kiełbasy. I powiem, że kiełbasa, jak kiełbasa Wczoraj zrobiłem ciut lepszą..

[pawelgdynia]

Stoisko z serami korycińskimi oraz wyrobami mięsnymi pojawiło się ostatnio w A. w Rumi (koło Gdyni). Cena sera 35 pln za kg a kiełbasy od 35 za kg. Ser znam więc nie kupowałem bo drogo (mój wychodzi taniej a wędlin mam jeszcze z 10 kg zapasu (tańszych i na pewno lepszych więc się w sumie nie przyglądałem.

 

Pozdrawiam

[BonAir]

pawelgdynia, właśnie z tego miejsca o którym piszesz jest moja fotorelacja, sąsiedzie

[wena]

U mnie obok w CAREF...... też jest takie stoisko. Nie patrzyłem na ceny, ale na wygląd. I moje to chyba nie domowe bo są ładne, nieokopcone, w miarę równo poskręcane kiełbaski. Dziwne, że domowe to się wszystkim kojarzą z mocnym wędzeniem i okopceniem.

[pawelgdynia]

pawelgdynia, właśnie z tego miejsca o którym piszesz jest moja fotorelacja, sąsiedzie

no jakoś mi umknęło że to kolega z okolicy napisał ...

Korbacze jakoś mi uciekły z widoku....a ceny ryb wędzonych..koszmar. Łosia albo pstrąga można do 15 pln za kg kupić a przygotowanie i wędzenie jak dla mnie to przyjemność .

 

Tak na marginesie byłem z rodzinką w Korycinie w zeszłym roku na święcie truskawki - ceny sera ok. 18 - 22 pln za kg zależnie od dodatków i stoiska. Do tego było swojskie piwo, świeży chleb i wędliny, ale wyglądające bardziej "prawidłowo" i w niższych cenach.

[beiot]

do 120 zł/kg wędzonego łososia

a ja właśnie jestem w trakcie wędzenie łososia i wychodzi prawie 6 razy mniej :grin: , a soczysty i smaczny będzie mmm..

 

za takie pieniądze to można robić swojskie wyroby

 

sielawa wędzona w tym samy dniu co kupuję, czyli na pewno świeża u nas w sklepie jest 20zł tańsza!

[zamki]

Bo te stoiska nie są dla takich ludzi jak zadymiacze. :grin:

Ale ludzi nic nie wiedzących o wędzeniu jest cała masa i całe ich mnóstwo da się nabrać na właśnie okopcone i nierówno poskręcane pętka. Równo skręcone i nieokopcone leżą w każdym sklepie. :tongue: Kiedyś ja sam bym przyjął za dobrą monetę "sadze" na szynce. :lol: :lol:

[Vivaldi]

witam,

podane przez Ciebie ceny i fakty świadczą o tym, że to czysty biznes... nic

Słonina w takiej cenie.. albo salceson...

Ludziom się w głowach poprzewracało.

Instaluje się w nowym miejscu i jak tylko skończę to co bedzie możliwe sam bede robił....

 

Na razie marynaty i pieczenie a później wędzenie.

 

Teraz moda na stropolskie żarcie i tak właśnie jest z cenami.