tadzikmal Opublikowano 24 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #151 Opublikowano 24 Grudnia 2009 tadzikmal - komórka jest dobra do komunikacji, a do robienia zdjęć dobry jest aparat fotograficzny :grin: Pozdrawiam świątecznie. Jakbym miał czas jeszcze latać po aparat to na pewno bym tyle zdjęć nie zrobił :smile: A Nokia N95 aparacik ma niezły bo 5 megapixeli. Cytuj Pozdrawiam Tadzik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szuirad Opublikowano 24 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #152 Opublikowano 24 Grudnia 2009 dzidzius, widzę,że szmat czasu tam jesteś,kiedyś miałem okazję popróbować kuchni hiszpanskiej bardzo smakowała mi zupa"Lentejas" kiedyś dam przepis. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarkof Opublikowano 1 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij #153 Opublikowano 1 Stycznia 2010 Po zepsuciu polędwicy zimnym dymemOpisałeś to gdzieś ? Zimno wędzone nie są do zepsucia. Co się stało ? [ Dodano: Pią Sty 01, 2010 19:59 ] no i o to właśnie mi chodziło. nie znalazłem podobnych wypowiedzi w innych wątkach. Pozdrawiam wszystkich, jutro pierwsze wędzenie... a za oknem - 15...... brrr.No i co ? jak wyszło , nic nie piszesz o efektach. Cytuj zniszczyłem chińczyka przy kabanosach, nadziewarkę znaczy się.pozdrawiamjarek.f Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tadzikmal Opublikowano 1 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij #154 Opublikowano 1 Marca 2010 Po zepsuciu polędwicy zimnym dymemOpisałeś to gdzieś ? Zimno wędzone nie są do zepsucia. Co się stało ? oczywiście, że opisałem : -20 stopni i kropelki rosy na polędwicy i za długo zostawiłem nie pilnowane http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=3729&start=555 Cytuj Pozdrawiam Tadzik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lilliwashere Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij #155 Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Moje pierwsze świąteczne to kiełbasa biała, surowa, paprykowa wędzona, boczek z żebrami wędzony. Robiłem już wcześniej podobnie, ale pierwszy raz na Wielkanoc Przepisy banalne, poza solą, na oko Biała i paprykowa (robione wstępnie razem): 4 kg karkówki wp., 0,5 kg mięsa woł. z goleni, 0,5 kg słoniny. Lepiej byłoby żeby zamiast kg 1 karkówi dać kg boczku ale akurat nie miałem. Słoninę i wołowinę zmieliłem na oczku 4 mm, karkówkę na 8 mm. Wymieszałem razem dodając szklankę wody. Przyprawy (poza stosowna ilością soli peklującej) garść ziaren pieprzu, kilka ziaren ziela angielskiego, garśc gorczycy białej (utarte częściowo w moździeżu), 2 łyżeczki (czubate) czosnku granulowanego. Peklowanie - ok 36 godzin w temp. stałej 15 stopni. Przed nadziewaniem podzieliłem na 2 części i do jednej dodałem w łyżki majeranku (na białą surową) a do drugiej pół dużej paczki papryki czerwonej kamisa i pół paczuszki ostrej. Nadziewanie w jelita wieprzowe niekalibrowane. Biała sukcesywnie parzona - opinia - można było dać więcej majeranku, ale wiadomo degustibus.... Paprykowa wędzona 2 godziny w zimnym i 3 w ciepłym dymie (do 70 stopni). Teraz się podsusza Boczek z żebrami peklowany na sucho (pokrojone kawałki o wymiarach ok. 8 na 25 cm natarłem sola peklującą i poukładałem w naczyniu (niemetalowym). po ok 18 godzinach poprzekładałem (ale solanki nie odlewałem - pisałem na sucho i tak było - solanka sama się zrobiła z tego co wyciekło z boczku) na kolejne 18 godzin. Peklowanie jak mięso na kiełbasę - temp. 15 stopni. Powyjęciu z naczynia boczek wypłukałem i osuszyłem. Wędzenia razem z kiełbasą paprykową. Smak i zapach idealny. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.