Skocz do zawartości

słonina wędzona


jacek__13

Rekomendowane odpowiedzi

Słoninę wędzoną robiłem pierwszy raz w zeszłym tygodniu. Ze świnki 160 kg (miałem połowę). Słonina była gruba na 3-5cm (bez skóry). Przez 3 dni nacierałem solą i papryką słodką i ostrą z umiarem. Wędziłem około 5 godzin w temp. 45-55 stopni. Wyszła bardzo dobra. Rozpuszcza się w ustach.
WojtekW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Słoninę, to możesz do worka soli wrzucić i tak nie przyjmie więcej jak może :cool:

 

Ja z jdnych "waryjacji" na temat słoniny zapożyczyłem od Kruszynki.Moje poprawki do tego przepisu to najpierw 2 tygodnie słonina natarta solą i do lodówki oraz zwiększenie 2 razy soli do wywaru (tzn. na 1L wody 1 szklanka soli).Następne modyfikacje to wystarczy gotować 15 min i można podwędzić zimnym dymem po leżakowaniu w lodówce.

 

Przepis Kruszynki

 

1,5 kg słoniny,

1 główka czosnku.

 

Wywar:

 

1 l wody,

1/2 szklanki soli,

garść łupin z cebuli,

3 liście laurowe,

15 ziaren czarnego pieprzu.

 

Składniki wywaru zagotować i do wrzątku włożyć słoninę. Gotować 15-30 min. (zależy to od grubości słoniny i od tego, jaką chcemy uzyskać - jędrną, czy bardziej miękką). Zdjąć z ognia, zostawić w wywarze na dobę pod przykryciem. Wyjąć, osuszyć. Czosnek przepuścić przez praskę i natrzeć słoninę. Włożyć do chłodziarki, a potem na kilka dni do zamrażarki. Sprawdzone - pycha.

 

 

Pozdrawiam :wink:

Carpe diem - raz kozie death

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Moja" :grin: soninka na święta :cool:

Już tak leży za 2 tygodnie i jeszcze pewnie poleży :grin:

 

 

Tu podaję drugi wariant słoniny, podany przez Kruszynkę.Robiłem i wychodzi "prima sort" Niektórzy mieli sposobność spróbowania na ostatnim spotkaniu w Napoleonowie .

Wywar:

 

ziele angielskie,

kminek,

goździki,

majeranek,

kolendra.

 

Po zagotowaniu ostudzić.

Słoninę natrzeć solą - 5 dag na kilo słoniny i ułożyć w glinianym naczyniu przesypując ponownie solą i przekładając listkami laurowymi i cebulą. Zalać zimnym wywarem i na 20 dni odstawić w chłodne miejsce. Wędzić w zimnym dymie.

Dodam jeszcze, że słonina faktycznie musi być ściśle upchana i mocno zasypana/przesypana solą.

 

Pozdrawiam :wink:

Carpe diem - raz kozie death

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Ja ostatnio szykowałem słoninę przed świętami. Peklowała się razem z szynkami w solance. A'propo - metoda na pływającą pyrę to 13 dkg soli na 1 litr wody. Moczyło się to wszystko ok 2 tygodnie (pamiętać o obracaniu). Potem wędzenie kilkanaście godzin. Słoninka krócej, aż złapie złocisty kolorek. Pychota. Polecam zapakowanie mięska przed wędzeniem w 2-3 rajstopki (po żonie) aby się nie okopciły. ten sposób znalazłem na ty forum. Polecam. Co do słoninki, to gdyby szło wędzić w kuchni to chyba nic innego bym nie robił. Oglądałem na ipla "Ewa gotuje" odc. chyba 76 - może tak? Jeśli to kryptoreklama to niech admin. to zdanie usunie. Smacznego !
Nic tak chłopa nie upiększa jak samara coraz większa !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam zapakowanie mięska przed wędzeniem w 2-3 rajstopki (po żonie) aby się nie okopciły. ten sposób znalazłem na ty forum. Polecam.

Musisz w takim razie jeszcze trochę potrenować osuszanie i wędzenie i nie będziesz musiał zabierać żonie rajstop ani skarpetek.Ja też tak zaczynałem ,ale teraz już w nic nie zawijam .Trening czyni mistrza.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 lat później...

Witam .Słonina którą uwielbiam robię w trzech fazach czyli -1 faza to peklowanie (100g soli na litr wody +1kg słoninki -2dni), 2-faza- ja osobiście gotuję tyle aby słoninka była "przezroczysta" ,ale można też parzyć  standardowo  +przyprawy jakie kochamy (czy jeszcze posolimy wodę to już sprawa indywidualna ale będziemy solić w 3-ciej fazie więc nie ma takiej potrzeby-) ...... 3-cia faza  czyli "klou"(dla nie wtajemniczonych pazur,sznyt,finalny smak)   gorącą słoninę nacieram solą oraz przyprawami (  ja daję  paprykę ostrą lub chilli ,sól  i przyprawę myśliwską na bazie cząbru tymianku i rozmarynu) i  zamykamy w folii aluminiowej do czasu wędzenia  - wędzenie (ja preferuję niskie temperatury ok 30 C -2 godzinki ale każdy "dymek" będzie idealny pod warunkiem że to min.1 godzinka.Pozdrawiam i polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

-1 faza to peklowanie

 

Witaj.Drobna uwaga o ile pozwolisz. :)

1-faza jak widzę w przepisie  to solenie nie peklowanie bo używasz soli a nie peklosoli.

 

 

 

2-faza- ja osobiście gotuję

 

Ja tej fazy nie stosuję.Dobieram tak słoninę żeby była miękka surowa 

Przyprawy to rzecz gustu.Mnie najlepiej smakuje odtoczona ostrą papryką. :)

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.