rmir Opublikowano 20 Września 2010 Zgłoś Udostępnij #51 Opublikowano 20 Września 2010 a czy próbowałeś peklować razem z przyprawami i czosnkiem?Nie wiem kogo pytasz, ale jak mnie to odpowiem, że czy to mięso drobiowe czy wp to pekluję bez przypraw :smile: ja np z pewnych względów estetycznych wole peklować z przyprawami, szczególnie jak dodaje czosnek a jak się pekluje z przyprawami to później krócej się miesza :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbój Madej Opublikowano 20 Września 2010 Autor Zgłoś Udostępnij #52 Opublikowano 20 Września 2010 jak się pekluje z przyprawami to później krócej się miesza :lol:Produkcję niektórych wyrobów lepiej przeprowadzać zgodnie "ze sztuką" jak ktoś kiedyś mi napisał... i miał racje, sam się o tym przekonałem :wink: A sposób jaki Ty podajesz, czyli "cuzamen do kupy" to ja stosuję jak robię mielone lub jakąś tam pieczeń zbójecką czy inną :grin: Cytuj Witajcie BiSwW Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło etiam latrones suis legibus parent !! Wędzę więc jestem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WoytekK Opublikowano 20 Września 2010 Zgłoś Udostępnij #53 Opublikowano 20 Września 2010 Witam ! Z cała stanowczością się zgadzam ze ''Zbójem Madejem'' hehe szczególnie czosnek traci swoje właściwości jak dłużej poleży, Cytuj Jeżeli coś może się nie udać - nie uda się na pewno :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 20 Września 2010 Zgłoś Udostępnij #54 Opublikowano 20 Września 2010 a jak się pekluje z przyprawami to później krócej się miesza Mieszanie a szczególnie mięsa na kiełbasę ma nie tylko na celu wymieszanie przypraw ,ale też uzyskanie jeszcze innych właściwości mieszanego mięsiwa .A więc mieszanie trwa dotąd /aż się spocisz/do uzyskania odpowiedniej konsystencji i nie zależy od tego czy są już przyprawy czy je dodamy później. Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rmir Opublikowano 22 Września 2010 Zgłoś Udostępnij #55 Opublikowano 22 Września 2010 jak się pekluje z przyprawami to później krócej się miesza :lol:Produkcję niektórych wyrobów lepiej przeprowadzać zgodnie "ze sztuką" jak ktoś kiedyś mi napisał... i miał racje, sam się o tym przekonałem :wink: A sposób jaki Ty podajesz, czyli "cuzamen do kupy" to ja stosuję jak robię mielone lub jakąś tam pieczeń zbójecką czy inną :grin: względy estetyczne, o których wspominałem są następujące: gdy dawałęm czosnek zaraz po mieleniu, po spożyciu gotowej kiełbaski powalałem wszystkich w pobliżu, jak mi się odbiło ale gdy dodaje przyprawy i czosnek przed peklowaniem, to wtedy jest wszystko w porządku :blush: :blush: :blush: :blush: :blush: :blush: :blush: :blush: :blush: :blush: :blush: :blush: a jeśli chodzi o mieszanie to tylko przy szynkowrce się staram zmęczyć natomiast jak robie kiełbaski to tyle tylko mieszam, żeby mi się nie rozpadało przy nakładaniu do maszynki /problemy ze stawami/ [ Dodano: Sro 22 Wrz, 2010 16:19 ] a jak się pekluje z przyprawami to później krócej się mieszaMieszanie a szczególnie mięsa na kiełbasę ma nie tylko na celu wymieszanie przypraw ,ale też uzyskanie jeszcze innych właściwości mieszanego mięsiwa .A więc mieszanie trwa dotąd /aż się spocisz/do uzyskania odpowiedniej konsystencji i nie zależy od tego czy są już przyprawy czy je dodamy później.powiedzmy, że zawsze miałem problemy z prawidłowym rozmieszaniem przypraw w mielonym mięsie, natomiast moja wersja jest pójściem na skróty i nie zauważyłem różnicy w smaku kiełbaski długo i krótko mieszanej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boggi Opublikowano 22 Września 2010 Zgłoś Udostępnij #56 Opublikowano 22 Września 2010 ....natomiast moja wersja jest pójściem na skróty i nie zauważyłem różnicy w smaku kiełbaski długo i krótko mieszanej.... Tu raczej nie chodzi o smak , tylko o związłość produktu. Cytuj Powoli się wprawiam i zaczynam się rozpędzać Pan S jest moim przyjacielem i codziennie go odwiedzam. https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-każdego-nowego-forumowicza/ http://boggi-okna.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rmir Opublikowano 22 Września 2010 Zgłoś Udostępnij #57 Opublikowano 22 Września 2010 ....natomiast moja wersja jest pójściem na skróty i nie zauważyłem różnicy w smaku kiełbaski długo i krótko mieszanej.... Tu raczej nie chodzi o smak , tylko o związłość produktu. ja robie tylko cienkie białe kiełbaski w jelicie bo nie mam wędzarni i jeszcze nigdy nie miałem problemu z rozpadaniem się produktu, czy to z wody, czy po upieczeniu albo grilowaniu powyższe "niechlujstwo" nie dotyczy produktów z szynkowarki, tu jak się nie wymiesza porządnie to na kanapke kładzie się kawałki wędliny i brak szans na ładne plasterki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witcher Opublikowano 25 Września 2010 Zgłoś Udostępnij #58 Opublikowano 25 Września 2010 Mam do specjalistów pytanko, bedę robił drobiową cienką, ale nie chce jej parzyć tylko samo wędzenie tak jak to przy "tradycyjnej" cienkiej ma miejsce. Planuje wędzenie 3h w temp 72-75 stopni + 0,5h w 85 stopniach. Czy uważacie parzenie za niezbedną czynność po takim wędzeniu? Ewentualnie może całe wędzenie zrobić w 80 stopniach?? Będę wdzięczny za pomoc. Cytuj Wiem co jem bo sam to robię Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 25 Września 2010 Zgłoś Udostępnij #59 Opublikowano 25 Września 2010 Ja nie słyszałem ,żeby ktoś piekł kiełbasy drobiowe.Ale jak spróbujesz to napisz .W środku musi mieć 72C. Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anerka Opublikowano 25 Września 2010 Zgłoś Udostępnij #60 Opublikowano 25 Września 2010 Planuje wędzenie 3h w temp 72-75 stopni + 0,5h w 85 stopniachNie jestem specjalistą ale kiełbasę drobiową robię dość często.Parzenie nie jest tu konieczne. Podobnie wędziłam kiełbasę z kurczaka i jest ok. Często taką robię.Nawet nie dopiekałam. Cytuj Dużo nie znaczy dobrze ale dobrze dużo znaczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 25 Września 2010 Zgłoś Udostępnij #61 Opublikowano 25 Września 2010 Nawet nie dopiekałam.Parzenie nie jest tu konieczne No niestety konieczne .Ze względu na ptasią grypę wszystkie wyroby z drobiu parzymy do temp.72C w środku. Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anerka Opublikowano 25 Września 2010 Zgłoś Udostępnij #62 Opublikowano 25 Września 2010 arkadiusz, Tak jak pisałam, nie jestem specjalistą, być może tak mi się akurat uwędziła /dopiekła/, bo nie była surowa.Przepraszam ,nie chciałam "zamieszać". Cytuj Dużo nie znaczy dobrze ale dobrze dużo znaczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witcher Opublikowano 26 Września 2010 Zgłoś Udostępnij #63 Opublikowano 26 Września 2010 Zobaczymy co z tego wyjdzie. Ja właśnie wędzę kiełbaski, jest piękny poranek, ptaszki ćwierkają, dym leci, poprostu dobrze rozpoczęty dzień Cytuj Wiem co jem bo sam to robię Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 26 Września 2010 Zgłoś Udostępnij #64 Opublikowano 26 Września 2010 Anerka nie ma za co przepraszać.Nie chciałem tylko żebyś nam się rozchorowała :grin: .Z drobiem lepiej ostrożnie .Kiedyś normy przewidywały parzenie do 68C ,ale teraz podnieśli. Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witcher Opublikowano 26 Września 2010 Zgłoś Udostępnij #65 Opublikowano 26 Września 2010 No i zakończyłem wędzenie, poniżej efekty Kiełbaska wyszła bardzo dobra, nie jest sucha czego się obawiałem (50/50 pierś z kuraka i udka). Moja 15 miesięczna córa wcina aż się uszy trzęsą :lol: Cytuj Wiem co jem bo sam to robię Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anerka Opublikowano 26 Września 2010 Zgłoś Udostępnij #66 Opublikowano 26 Września 2010 zakończyłem wędzenie Parzyłeś? Cytuj Dużo nie znaczy dobrze ale dobrze dużo znaczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbój Madej Opublikowano 26 Września 2010 Autor Zgłoś Udostępnij #67 Opublikowano 26 Września 2010 Kiełbaska wyszła bardzo dobra, nie jest sucha czego się obawiałem :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup: witcher napisał/a: zakończyłem wędzenie Parzyłeś?Też jestem ciekaw :smile: Cytuj Witajcie BiSwW Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło etiam latrones suis legibus parent !! Wędzę więc jestem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 26 Września 2010 Zgłoś Udostępnij #68 Opublikowano 26 Września 2010 Parzyłeś? Sądzę ,że tak. Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witcher Opublikowano 27 Września 2010 Zgłoś Udostępnij #69 Opublikowano 27 Września 2010 Kiełbaska nie była parzona :lol: . Polecam przetestowanie takiej opcji, kiełbaska jest naprawdę pycha :thumbsup: Cytuj Wiem co jem bo sam to robię Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacekn Opublikowano 27 Września 2010 Zgłoś Udostępnij #70 Opublikowano 27 Września 2010 Potwierdzam kiełbasa nie parzona jest bardziej aromatyczna i smaczniejsza,ja osobiście nie parzę kiełbas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 27 Września 2010 Zgłoś Udostępnij #71 Opublikowano 27 Września 2010 Ale je chyba podpiekasz w wędzarni.? Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaszubka33 Opublikowano 27 Września 2010 Zgłoś Udostępnij #72 Opublikowano 27 Września 2010 Ja też nie parzę kiełbasy i nie podpiekam , z tym że nie robię kiełbas z dodatkiem ,mięsa drobiowego . Cytuj Hanka_Kaszubka33 Wszyscy Jesteśmy Aniołami Z Jednym Skrzydłem.... GDYNIA MOJE MIASTO Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pis67 Opublikowano 27 Września 2010 Zgłoś Udostępnij #73 Opublikowano 27 Września 2010 z tym że nie robię kiełbas z dodatkiem ,mięsa drobiowego To jest dobre, zupełnie tak jak ja, a dlaczego nie używam drobiu do kiełbasek, w szczególności dla dzieci, już o tym pisałem. Cytuj Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 27 Września 2010 Zgłoś Udostępnij #74 Opublikowano 27 Września 2010 Ja też nie parzę kiełbasy i nie podpiekam To w jaki sposób osiągasz 72C w środku?.Chyba ,że preferujesz kiełbasy typu "polska surowa wędzona" lub "metka łososiowa" to już inna kwestia. Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witcher Opublikowano 27 Września 2010 Zgłoś Udostępnij #75 Opublikowano 27 Września 2010 Ale je chyba podpiekasz w wędzarni.? Ja nie określił bym tego podpiekaniem, ponieważ po fazie osuszania wędziłem 3h w temp nie niższej niż 72 stopnie i nie wyższej niż 85 stopni. Średnio starałem się utrzymać tak 78-80 stopni. Temperatura w środku kiełbaski po wyjęciu z wędzarki wynosiła 76 stopni. Cytuj Wiem co jem bo sam to robię Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.