Czy można "przewędzić" na zimno ?

[Radek.]

Czy jest jakiś limit czasowy przy tego rodzaju wędzeniu ? Z tego co czytałem to czym dłuższy czas wędzenia tym wędlina ( w moim przypadku szynka ) trwalsza i smaczniejsza. No dobrze ale ile czasu wędzić zimnym dymem ? Trzy dni ? Tydzień ? Miesiąc ? Może ktoś się podzieli swoim doświadczeniem .

Pozdrawiam. Radek

[cedro]

Przewędzić można wszystko :rolleyes: Spotkałem się z recepturami wędzenia 2- tygodniwego, ale miesiąc :question: Chyba wyszedł by pemikan.Ale lepiej żeby wypowiedzieli się mądrzejsi od nas.

[Wnuczek]

Kińdziuka wędziłem przez 3 tygodnie. Codziennie po 2-4 godziny.

Pzdr.

[cedro]

średnio 3 godz/dziennie razy 21 wychodzi 63 godz. Koledze Radkowi_57 chodziło pewnie o czas wędzenia powiedzmy 300 godz.

[Radek.]

Kińdziuka wędziłem przez 3 tygodnie. Codziennie po 2-4 godziny.

Pzdr.

Hmm... Cały czas siedział w wędzarni ? Czy był np. na noc wyjmowany ? Co zrobić jak w nocy temp. spadnie poniżej 0 stopni ?

[cedro]

Jaka jest różnica wędzenia 3 tyg. w sumie np. 60 godz. a wędzeniem 6 dniowym po 10 godz. :question:

[Wnuczek]

Jeśli robisz przerwy w wędzeniu dochodzi Ci dodatkowo proces osuszania i dojrzewania wyrobu.

Radek|_57 temat o produkcji kińdziuka https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=1427

Pzdr.

[cedro]

To jest jasne, ale ponawiam wcześniejsze pytanie.

[Andyandy]

Można dużo pisać o czasie wędzenia. Każdy wyrób ma inne wymagania i należy również brać pod uwagę samą wędzarnię, technikę wędzenia pogodę drewno itd. Uważam że to jest sztuka indywidualna, chyba że wędzenie przemysłowe - powtarzalne. Takimi agregatami chyba nikt nie dysponuje na działce. Biorąc pod uwagę temperaturę i czas wędzenia oraz same wyroby, musimy wybrać efekt który będzie odpowiadał naszym oczekiwaniom. I właśnie to jest ten czas odpowiedniego wędzenia. Konkretnie to co u jednego będzie super, dla drugiego okaże się niedostatecznym wędzeniem, więc jak już wiele razy było pisane, każdy powinien poznać i uczyć się wędzić na własnej wędzarni - kolor i smak za przewodnika. :grin: