Wyroby Pis67 & Co.

[Pulek]

Czy można wiedzieć z jakiego przepisu są te "paróweczki" ? Wyglądają przesmakowicie...

[pis67]

Pisu w piątek

Co to w piątek wędzić nie można, czy fotek wklejać. A masz i na piątek- trzecia zmiana w wędzarni.

 

 

Czy można wiedzieć z jakiego przepisu są te "paróweczki"

 

Za podstawę posłużyła receptura z 21-ki, w małej modyfikacji. Jak zrobiłem będzie w temacie o parówkach.

[pis67]

To i ostatnia zmiana tutaj - podudzia.

W domu w "smoku" filet z łososia się dymi.

Wieczorkiem robię i nadziewam salami i chorizo.

[ANNAM]

pis67, zdjecia 13:16 to juz znecanie sie nade mna. Jest goraco i nie wedze. Zapasy mi sie juz prawie skonczyly ( dobrze ze ato i wiecej pomidorow sie je) a tu takic cudo. :thumbsup: :thumbsup:

[kotunia]

pis-U tej parówki nie przeżyję! przepis!

[pis67]

przepis!

Zapiski są, wkrótce będą do wglądu.

 

A dziś wieczorkiem zrobiłem jeszcze salami w różnych osłonkach, chorizo, upiekłem karkówkę ze śliwką i trochę łososia na zimno podwędziłem.

 

 

 

 

 

 

[ROBSON REDDEVIL]

PIS-U jak smakuje to chorizo :question: wstyd się przyznać, ale nigdy nie jadłem :shock:

[pis67]

jak smakuje to chorizo

To co robię to nie wiem jak smakuje, zanim zrobiłem sporo czytałem o chorizo i na podstawie zdobytej wiedzy, raczej mętliku w dyńce, ułożyłem recepturę testową, kiełbaska w wędzarni.

 

[Einshell]

To co robię to nie wiem jak smakuje,

To co...? Ty tego nie jadasz ? :shock: Masz tzw. ''syndrom grzybiarza'' czy jak...? :grin: :grin: :grin: :wink:

[pis67]

Ty tego nie jadasz ? Masz tzw. ''syndrom grzybiarza'' czy jak...?

Rzadko, aczkolwiek zdarza się że degustuję, np. dziś na śniadanie trzy parówki.

 

A niżej parę przekrojów z dziś.

 

[pis67]

 

To fota odnośnie ostatniej kiełbaski parówkami zwanej. Wykonanie standardowe.

[pis67]

Dziś zabutelkowałem pilsa, marzec poświecę dla piwka.

 

[andrzej k]

marzec poświecę dla piwka.

 

Ja też , bo jak się nie ma chłodni to ostatni okres na dolniaki . Twoje piwko mi smakowało . :smile: Szkoda że tak mało było :tongue: :smile:

 

Pozdrawiam

[Feederman]

:thumbsup: :clap:

[pokemon15]

marzec poświecę dla piwka

super :thumbsup: a butelki już z nalepkami kupujesz ? Czy sam po zabutelkowaniu nalepki przyklejasz ?

[zigo]

Dziś zabutelkowałem pilsa, marzec poświecę dla piwka.

W niedzielę miałem okazję zdegustować piwka od Pisa. Nie powiem, smaczne było :thumbsup: . Zna się chłopak na rzeczy a i estetyka butelki też wzorowa. Dzięki Pisu.

Daleko nie mam, może się jeszcze załapię na więcej :lol: .

[kaszubka33]

Dziś zabutelkowałem pilsa, marzec poświecę dla piwka.

Piotruś mam dzieje że w maju nad stawem będę mogła delektować się tym cudnym smakiem :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup:

[pis67]

a butelki już z nalepkami kupujesz ? Czy sam po zabutelkowaniu nalepki przyklejasz ?

to bardzo skomplikowane, ani nie kupuje, ani nie przyklejam.

 

Daleko nie mam, może się jeszcze załapię na więcej

No pewnie kiedyś na pewno.

 

w maju nad stawem będę mogła delektować się tym cudnym smakiem

Do maja parę warek dojrzeje.

 

A dziś koźlaka zabutelkowałem.

 

[Gość quartz]

marzec poświecę dla piwka

super :thumbsup: a butelki już z nalepkami kupujesz ? Czy sam po zabutelkowaniu nalepki przyklejasz ?

Oj, to Ty tyle piszesz, czytasz a nie wiesz z kim w komitywie jest PIS67? :grin:

[andrzej k]

Oj, to Ty tyle piszesz,

 

Muszę przyznać że sam tego nie robi . Ostatnio częstował i to kilka razy :smile: na kursie serowarskim . :grin:

 

Pozdrawiam

[pis67]

Chorizo po dwóch tygodniach doszło do stanu wstępnej używalności.

 

[Maxell]

Pis'ie, jeśli możesz, zrób jeszcze jedną fotkę na jakimś jednolitym tle. Dzieki.

[gatita]

Cudnie wygląda to Twoje chorizo !

Moje spróbowalam po 1,5 miesiąca dojrzewania. Smak super, ale wygląd bardzo odbiega od Twojego :devil:. Nie wiem, może to kwestia tego, że Twoje wędzone, a moje nie... ? Kruszy się przy krojeniu. Zaraz wrzucę fotkę u siebie.

[pis67]

zrób jeszcze jedną fotkę na jakimś jednolitym tle.

Zrobię potem.

 

a jak smakuje

LP zabroniła rozdawać.

 

A z jakich przepisów korzystaliście , że tak bardzo,przynajmniej optycznie, różnią się te Wasze chorizo ?

ale oryginalne chotizo nie jest wędzone, tylko suszone

Zanim zrobiłem zagłębiłem się nie co w historię wyrobu, przeczytałem przepisy na różne chorizo - hiszpańskie, meksykańskie, w wersji amerykańskiej, niemieckiej. Wersje podsuszane są robione w innych klimatach, gorąco i wilgotno, dlatego zdecydowałem sie podwędzić zimnym dymem dla trwałości, a potem podsuszyć nieco.

Zrobiłem pierwszą wersję testową, w drugiej trochę zmienię.

[gatita]

U mnie w kolejce na degustację czeka jesscze salame espanol, kiełbasa w tym samym typie, tylko bez papryki. Zobaczymy czy ta lepiej mi wyszła.

Czyli czekamy na Twoją 2 wersję testową.

Wcale się nie dziwię, że LP zabroniła rozdawać :lol: