Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam :sad:

 

No niestety nie dopilnowałem białej kiełbasy :sad: . Mięso nie wystygło i to chyba powód, że kiełbasa wyszła słabo zwięzła. Mięsa ścięgnistego było wystarczająco, farsz wyrobiony a mimo to "d...pa". Rozpada się po prostu i w takiej postaci nie bardzo nadaje się na wielkanocny stół.

 

Jak można zagospodarować taki wyrób. Myślałem o włożeniu jej w słoiki z sosem jak do lecza. Może ktoś ma jakiś inny pomysł.

 

:sad:

Jak mi wpadnie do głowy jakiś fajny tekst to go zamieszczę.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3912-nieudana-bia%C5%82a-kie%C5%82basa-pomys%C5%82-na-zagospodarowanie/
Udostępnij na innych stronach

dobroduszny, Rozumiem że masz farsz jeszcze zdatny do zrobienia kiełbasy. Jeżeli masz z czego zdobić mocny rosół - golonką pręgę itd. to zrób wystudź zbierz cały tłuszcz wlej do miksera dodaj dużo czosnku zmiksuj i mieszając powoli dodaj do farszu. Zrób kiełbasę i na pewno będzie dobra do krojenia i nie będzie się rozpadać. Czosnek zmiksowany nawet z samą wodą jest super klejem.

PS. alternatywa- kiełbasa w słoikach.

Niestety farsz już wylądował we flakach.

Pierwsza próba pokazała, że kiełbasa jest słabo zwięzła. Dokupiłem więc 2 kg pręgi wołowej skutrowałem i dodałem do farszu. Już w dotyku farsz był kleisty więc pomyślałem, że będzie dobrze i nie zrobiłem próby. :sad: teraz pozostaje to jakoś zagospodarować.

Jak mi wpadnie do głowy jakiś fajny tekst to go zamieszczę.

Zmiel to, dołóż tłuszczu, kaszki lub ryżu, może troche wątroby i zrób z tego „pasztet”.

Nie ma konkretnego przepisu, na cos takiego, improwizuj :wink:

 

Lub

 

 

Zmiel to dołóż ryżu i jajek + dodatki które lubisz np pieczarki zasmażane i zrób gołąbki, lub "super gołębia" z ostatnich postów – kapusta faszerowana.

Kto pyta, jest głupcem pięć minut; kto nie pyta, pozostaje nim na całe życie. ..... Nie bój się pytać o radę – lepiej zapytać i zrobić coś dobrze. ....

Albert Einstein

自製煙熏肉

Zanim zadasz pytanie, zajrzyj do filmów szkoleniowych, w przystępny sposób prawdopodobnie odpowiedzą na Twoje pytanie :)

Filmowa Akademia Wędzarniczej Braci ( https://wedlinydomow...arniczej-braci/) lub bezpośrednio z naszego kanału na YouTube Wędzarnicza Brać : https://www.youtube....w_as=subscriber

Około 4 kg plus dwóch udziałowców ( w zasadzie współautorów porażki :grin: ) po tyle samo.
Jak mi wpadnie do głowy jakiś fajny tekst to go zamieszczę.
A nie zrobiłeś ze zbyt dobrego mięsa? Ile dałes tłuszczu w %?

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

A może użyć tego do kaszanki ?

Podobno kaszanka wszystko przyjmie :wink: :grin:

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF

 

Piszę poprawnie po polsku. (Przynajmniej się staram ;P)

Mirek

wydaje mi się, że tłuszczu było dość, gdzieś z 15% -

 

Myślę faktycznie o pieczeni (Rzymskiej?). Wyjmę z flaka tak około 1,5 kg dodam z 2 jajka i upiekę.

Jak mi wpadnie do głowy jakiś fajny tekst to go zamieszczę.

Trochę mało.

Tutaj znajdziesz pieczenie, czyli kiełbasy bezosłonkowe: http://wedlinydomowe.pl/articles.php?topic=71

 

Część kiełbasek możesz podpiec w wędzarni i podsuszyć.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Wsadż do wędzarni , uwędź i będziesz miał pyszną kruchą kiełbasę do jedzenia, jeżeli masz ją sparzoną to nie szkodzi też się uwędzi.
dobroduszny, No i co? Udało Ci się uratować tę kiełbasę? Pytam, bo może się to przydać komuś na przyszłość, różne wpadki się zdarzają.Pozdrawiam.
Dużo nie znaczy dobrze ale dobrze dużo znaczy.

Udało, ale nie w formie kiełbasy.

:grin:

Otóż wyprułem kiełbaskę z flaka, dodałem 4 jajka, 3-4 łyżki mielonej bułki tartej, więcej pieprzu i wszystko poszło do aluminiowych foremek dobrze ubitych i wypełnionych po brzegi. Na wierzch posypałem troszkę przyprawą do grilla klasyczną Kamisa. Piekłem około 50 minut w piekarniku 180 stopni. Efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania, po prostu rewelacja. Jest lekko krucha, ale trzyma się w całości, wilgotna, w smaku coś pomiędzy wyborowym gulaszem angielskim z puszki z nutą majerankową a pieczenią rzymską. Niebo w gębie. W porównaniu do zrobionej wcześniej kiełbasy słoikowej, skądinąd też dobrej, to dużo lepsze, jakby bardziej wyrafinowane w smaku. :thumbsup:

 

Z drugiej części farszu polepiłem klopsiki wielkości orzecha włoskiego i wrzuciłem na gotujący się bulion warzywno-drobiowy. Pogotowałem a potem dodałem przecier pomidorowy, trochę wegety, cukru i zagęściłem mąką. Klopsiki wyszły bardzo, bardzo fajne. Sosik w smaku nieco przypominał mi sos w klopsikach sklepowych, który pamiętam z dzieciństwa. W sumie porażka przekuła się w sukces.

Jak mi wpadnie do głowy jakiś fajny tekst to go zamieszczę.

Efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania, po prostu rewelacja. Jest lekko krucha, ale trzyma się w całości, wilgotna, w smaku coś pomiędzy wyborowym gulaszem angielskim z puszki z nutą majerankową a pieczenią rzymską. Niebo w gębie

Podaj skład i sposób wykonania :wink: i mamy nową recepturę.

Nazwij tylko ciekawie ten swój wyrób.

Pozdrawiam Sylwek Zduniak

Tabela peklowania dla leniwych :happy: :happy: :happy:

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=188359#188359

Jako, że wyrób jest dość pikantny to może być "Spieprzona kiełbasa" :grin: :grin:

Nie znam tak do końca przyczyny wady, to i powtórzyć będzie nie sposób.

Jak mi wpadnie do głowy jakiś fajny tekst to go zamieszczę.

W porównaniu do zrobionej wcześniej kiełbasy słoikowej, skądinąd też dobrej, to dużo lepsze, jakby bardziej wyrafinowane w smaku.

Nie ma złego co by na dobre nie wyszło, wiem jednak że masz pojęcie o gotowaniu. Nie raz w życiu zdarzało się ratować potrawy.Były różne czasy i trzeba było sobie radzić. Gratuluję. :!:A kiełbaskę jeszcze zrobisz, spokojnie.
Dużo nie znaczy dobrze ale dobrze dużo znaczy.

wyprułem kiełbaskę z flaka

Nie możesz tego wyrobu nazwać kiełbasa. :wink:

A tak szczerze to Gratulacje za determinację i pomysłowość. :grin:

Pozdrawiam Sylwek Zduniak

Tabela peklowania dla leniwych :happy: :happy: :happy:

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=188359#188359

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.