Romax Opublikowano 28 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij #926 Opublikowano 28 Marca 2013 Pokemon 15 przeczytałem Twoje relacje od deski do deski.wciągający ten Poki co nie :wink: Cytuj beckermanntravel.pl Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/38/#findComment-278060 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanBoczek Opublikowano 29 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij #927 Opublikowano 29 Marca 2013 Artur, jak przeczytałem wczoraj, że zrobisz rano PRZED PRACĄ białą... co Ty tam w tej pracy robisz w ogóle? :grin: stoi sobie rowerek, siadasz, ciach ciach i tak powstaje cała energia chyba :grin: :grin: na pół kraju :grin: nie znam nikogo kto by tyle siły i chęci miał do robienia czegokolwiek :grin: wędzonki oczywiście bomba :clap: :clap: a jak je zestawić z winami, nalewkami, chlebami, obiadami, konserwami, rodziną, pracą i Bóg wie czym jeszcze.. powstaje jednostka o wydajności 160% - Artur 2000 :grin: :grin: :clap: :clap: :clap: Pozdrawiam Cytuj Boldly go where no Boczek has gone before w morde jeża! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/38/#findComment-278107 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pokemon15 Opublikowano 30 Marca 2013 Autor Zgłoś Udostępnij #928 Opublikowano 30 Marca 2013 Bardzo dużo podpatrzyłemCiesze się wciągający ten Poki co nieA gdzie tam... Artur, jak przeczytałem wczoraj, że zrobisz rano PRZED PRACĄ białą...Robert, ledwie zdążyłem na autobus do roboty al udało się No to ja świątecznie zadymiałem w środę i czwartek... jakoś tak nie mogłem się zebrać... najgorzej, że przez całą Wielkanoc pracuję... i musiałem "wydębić" kilka dni wolnego wcześniej... no ale jakoś się udało... Jeszcze we wtorek w nocy tak wiało, że bałem się, że z zadymiania nici... ale cóż... "Rano", zebrałem się koło południa :wink: słoneczko, zero wiatru, jakieś -5 stopni, później nawet coś koło zera było... i rozgrzałem beczkę... http://i49.tinypic.com/34td1c4.jpghttp://i48.tinypic.com/dnc2n6.jpg Na pierwszy ogień poszły polędwice, szynki i boczki, w sumie niewiele... http://i50.tinypic.com/4sz6on.jpghttp://i46.tinypic.com/2d1mgjm.jpg W międzyczasie poleciałem Pilosy w siatki wrzucić i pomocnika ze sobą zabrałem... http://i45.tinypic.com/sn2dqp.jpghttp://i50.tinypic.com/5k0vh2.jpg http://i46.tinypic.com/1zw13wi.jpghttp://i50.tinypic.com/5z0chu.jpg Swoją drogą... to muszę pomyśleć nad drewnianą komorą, taką jak ma El Grzesio , bo jak dołożyłem sery, to na styk mi się wszystko zmieściło... Bartek, oczywiście był w swoim żywiole http://i48.tinypic.com/6ge6n5.jpghttp://i48.tinypic.com/nq8z1w.jpg W sumie z osuszaniem, zadymianiem zleciało jakieś 4 godziny, do tego ponad godzina podpiekania polędwic, bo wszystkim strasznie smakowały ostatnie takie "surowe" nie parzone... Jakoś tak ni stąd, ni zowąd wieczór nastał .... http://i50.tinypic.com/10x5x4z.jpg http://i47.tinypic.com/w1y2o2.jpg http://i49.tinypic.com/260spea.jpg http://i45.tinypic.com/2h5pbpe.jpg Szynki i boczki parzyłem... W końcu znalazłem trochę czasu (sam nie wiem kiedy...), bo leń jestem... i zmajstrowałem analogowe ustrojstwo do pomiaru temperatury... W sumie to z myślą o wyrobach serów... ale kiedy ja się do nich wezmę... A że już miałem dość zwykłego termometru... to na prędce przy parzeniu skleciłem takie cudo... http://i50.tinypic.com/xfw2df.jpghttp://i45.tinypic.com/ozqja.jpg Aż sam wymiękłem, bo 10 min roboty a wszystko leżało od roku w szafie... ech... http://i46.tinypic.com/2h72pmf.jpghttp://i47.tinypic.com/3518svb.jpg W czwartek przyszła kolej na kiełbasy... Lisiecka... i "bez końca" ... tutaj już luzik... kiełbasy zrobiłem do południa, w czasie jak się osadzały rozgrzałem wędzarnię i na "zabawy" koparką był czas I pomyśleć, że rok temu o tej porze grilla robiliśmy http://i45.tinypic.com/bfs1ad.jpghttp://i47.tinypic.com/2vuzitf.jpg http://i50.tinypic.com/255kxma.jpghttp://i48.tinypic.com/2qncqyq.jpg Osuszanie ok 30 minut, zadymiane ok 2 godzin w temp 50 st i podpiekanie godzina czasu http://i49.tinypic.com/2m35rpx.jpghttp://i47.tinypic.com/21b2iia.jpg http://i49.tinypic.com/nm0sj8.jpghttp://i50.tinypic.com/33o08qw.jpg Jakoś tak fajnie, jak widać, że te nasze wędzonki, kiełbasy w mirę wędzenia nabierają "kolorytu", "charakteru"... sam nie wiem jak to nazwać... Może to tak jest jak coś się od początku do końca samemu zrobi... to dopiero się zrozumie, ile trzeba w to serca włożyć, ile czasu poświęcić... a jak takie swojskie smakuje... Następne zadymianie pewnikiem niedługo... Życzę wszystkim z całego serca Wszystkiego dobrego, rodzinnie spędzonych Świąt Wielkanocnych i radości z naszych poczynań, bo nie ma nic fajniejszego jak uśmiech naszych najbliższych spożywających nasze wyroby Cieszmy, się Alleluja !!! Cytuj MIŁOŚĆ JEST PIĘKNYM KWIATEM KTÓRY KWITNIE POŚRÓD CHWASTÓW Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/38/#findComment-278343 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur Dor Opublikowano 30 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij #929 Opublikowano 30 Marca 2013 Arturo jak będziesz zmieniał wędzarnie na nową to lepiej powiększ wymiary by dużo się mieściło.Smakowite kąski Cytuj Pozdrawiam cieplutko Całość mojej wypowiedzi jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem i moją opinią - chcesz zgadzaj się, nie chcesz nie zgadzaj się. Ja życzę jak najlepiej Czerpiesz ze strony "garściami" to wspomóż forum finansami ___ LINK DO POMOCY KPP Poczytaj o panu S i jak możesz to klepnij go w d..... codziennie 2 razy ___LINK DO STRONY KPS Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/38/#findComment-278367 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pokemon15 Opublikowano 26 Kwietnia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij #930 Opublikowano 26 Kwietnia 2013 Miałem już na Zlot GDO nie jechać... tak się wszystko "pokiełbasiło", że wypisałem się i .... ale udało się i chociaż na sery Andrzejowe we czwartek przyjadę... No i tutaj zagwozdka... JacekC, główny mistrz zamieszania jednoznacznie dał do zrozumienia, że darmozjadów na Zlocie GDO nie potrzeba... a tym bardziej "gołodupców"... a bez wędzonek to już w ogóle... Co miałem robić... http://img844.imageshack.us/img844/3176/dscf5205q.jpghttp://img801.imageshack.us/img801/9329/dscf5206s.jpg Szybkie boczki Pokemona zapeklowane Do czwartku sobie tak poleżą... i zadymianie... Z tym, że mam tylko czwartek i piątek wolny a w czwartek urodziny Aśko... i zjedzie się rodzinka... torta trzeba zrobić... Wszystko na "wariata"... a palcówkę jeszcze mam w planach... Cytuj MIŁOŚĆ JEST PIĘKNYM KWIATEM KTÓRY KWITNIE POŚRÓD CHWASTÓW Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/38/#findComment-282556 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pokemon15 Opublikowano 4 Maja 2013 Autor Zgłoś Udostępnij #931 Opublikowano 4 Maja 2013 Wczoraj troszkę zadymiłem, co by z pustymi rękami na zlot nie jechać... Szybkie boczki i szybka palcówka Pokemona Niewiele tego ale zawsze coś... Boczki po pięciu dniach peklowania... poszły na noc do loszku na kijach... http://img838.imageshack.us/img838/7992/dscf5232p.jpg Około południa zabrałem się za wygrzewanie beczki, fajnie, ze nie padało chociaż dość zimno było. Bartek pomagał mi od początku http://img32.imageshack.us/img32/3922/dscf5233a.jpghttp://img69.imageshack.us/img69/4113/dscf5234q.jpg Przed 13 boczki poszły "w dym" W międzyczasie zrobiłem 4kg szybkiej palcówki i ok 16 kiełbasa dołączyła do szybkich boczków http://img4.imageshack.us/img4/9428/dscf5235uz.jpghttp://img580.imageshack.us/img580/9046/dscf5237h.jpg http://img191.imageshack.us/img191/4030/dscf5238b.jpghttp://img35.imageshack.us/img35/3706/dscf5239k.jpg Późnym popołudniem zaczęło trochę padać... musiałem "baldachim" rozstawić... ale w sumie fajnie sie zadymiało Szybko zrobiło się ciemno... i zdjęcia mi też dość ciemne wyszły... Boczki po 6 godzinach zadymiania w ok 50 stopniach i godzinie podpiekania http://img842.imageshack.us/img842/4206/dscf5241wm.jpg I palcówka po 3 godzinach... http://img819.imageshack.us/img819/9417/dscf5246wm.jpg Boczki "poszły" do loszku "kruszeć", kiełbasa podsycha w domu. W poniedziałek boczki powędrują do beczki jeszcze na dwie, trzy godziny, a kiełbasa na godzinkę... I? tak juz sobie będą dojrzewać do czwartku czekając na wyjazd Cytuj MIŁOŚĆ JEST PIĘKNYM KWIATEM KTÓRY KWITNIE POŚRÓD CHWASTÓW Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/38/#findComment-283475 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanBoczek Opublikowano 7 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij #932 Opublikowano 7 Maja 2013 Artur, :clap: :clap: :clap: będę musiał powrócić do Twojego sposobu na boczki.. chociaż mi tak pięknie nie wyszły ostatnim razem :grin: Bartek pomagał mi od początkuależ facet się z niego zrobił :shock: rośnie jak na drożdżach :grin: Pozdrawiam serdecznie Cytuj Boldly go where no Boczek has gone before w morde jeża! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/38/#findComment-283731 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KarKan Opublikowano 7 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij #933 Opublikowano 7 Maja 2013 Super sprawa!W jakich przyprawach są obtoczone te boczki na pierwszym zdjęciu? Cytuj http://www.boxgarage.pl Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/38/#findComment-283736 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 7 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij #934 Opublikowano 7 Maja 2013 Wczoraj troszkę zadymiłem, co by z pustymi rękami na zlot nie jechać... Pokemonie cieszę się bardzo że popróbuję .................. chyba . :grin: :lol: Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/38/#findComment-283743 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pokemon15 Opublikowano 7 Maja 2013 Autor Zgłoś Udostępnij #935 Opublikowano 7 Maja 2013 W jakich przyprawach są obtoczone te boczki na pierwszym zdjęciu?Karkan, to mieszanka przypraw jakie akurat miałem "pod ręką"... majeranek, gorczyca biała, bazylia, zioła prowansalskie, pieprz ziarnisty, liść laurowy. cieszę się bardzo że popróbujęNo ba a dla kogo ja to robię jak nie dla Was Pozdrawiam Cytuj MIŁOŚĆ JEST PIĘKNYM KWIATEM KTÓRY KWITNIE POŚRÓD CHWASTÓW Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/38/#findComment-283770 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pokemon15 Opublikowano 20 Czerwca 2013 Autor Zgłoś Udostępnij #936 Opublikowano 20 Czerwca 2013 Dawno cosik nie zadymiałem... a to praca, remont klatki schodowej... jakiegoś doła załapałem... ale teraz miałem 7 dni wolnego, to zadymiłem troszkę kiełbasy i serów. Sezon grillowy w pełni No i ładuję "akumulatory"... Przy tych upałach, to dopiero po 18 rozpaliłem "pod beczką"... wcześniej nie było szans... i tak siedziałem prawie do 23 http://img29.imageshack.us/img29/7232/5fua.jpghttp://img46.imageshack.us/img46/8571/mkch.jpg Taki upał, to nawet osuszanie szybkie było, 30 minut niecałe i zadymianko http://img208.imageshack.us/img208/3319/wob0.jpghttp://img33.imageshack.us/img33/2638/sn7d.jpg Wieczorem jeszcze ponad 25 stopni było ale mimo upału zadymiało sie bardzo fajnie, praktycznie nie miałem problemu z utrzymaniem 50 stopni w beczce... http://img826.imageshack.us/img826/5017/bid3.jpghttp://img543.imageshack.us/img543/1925/tef3.jpg No i myślałem, że to juz koniec z zadymianiem do sierpnia... a tu w lipcu mam 3 tygodnie urlopu... ech... Cytuj MIŁOŚĆ JEST PIĘKNYM KWIATEM KTÓRY KWITNIE POŚRÓD CHWASTÓW Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/38/#findComment-289308 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbig3133 Opublikowano 20 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij #937 Opublikowano 20 Czerwca 2013 Artur, urlop połączysz przyjemne z pożytecznym, to do Zlotu cosik zostanie :lol: Do beczki to zaglądałeś z latarką czy masz jakąś lampę w pobliżu? Wyroby smakowicie wyglądają :thumbsup: :thumbsup: :clap: Cytuj "Każda, nawet najdalsza podróż rozpoczyna się od pierwszego kroku."...http://supergify.pl/images/stories/Zawody/kucharze016.gif Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/38/#findComment-289314 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pokemon15 Opublikowano 20 Czerwca 2013 Autor Zgłoś Udostępnij #938 Opublikowano 20 Czerwca 2013 :lol: Do beczki to zaglądałeś z latarką czy masz jakąś lampę w pobliżu?Niestety z latarką na koniec w planach mam nową wędzarnię, w sumie taki "kącik" wędzarniczy ... ale kiedy to powstanie to sam nie wiem.... [ Dodano: Czw 20 Cze, 2013 18:12 ]We wtorek miałem przyjemność odwiedzić naszych przyjaciół w Komarnie pod Jelonką Wspaniali ludzie Magda i wojtekW Jak ja lubię do nich zaglądać... Magda robiła sok z kwiatów czarnego bzu a Wojtek zadymiał śledzie i dorsze Niestety była taka burza i deszcz, że prawie palenisko wygasło Pierwszy raz jadłem śledzie smażone... normalnie szok, jakie to pyszne !!! Nigdy bym nie pomyślał, że śledzie można smażyć...Fotki robione telefonem w czasie ulewy... ale może coś będzie widać... http://img823.imageshack.us/img823/1848/yadp.jpghttp://img96.imageshack.us/img96/3093/o9pq.jpghttp://img703.imageshack.us/img703/7880/ycam.jpghttp://img42.imageshack.us/img42/5159/pv17.jpghttp://img42.imageshack.us/img42/5159/pv17.jpghttp://img5.imageshack.us/img5/4569/w6pm.jpg Niestety musieliśmy z Bartkiem wracać i wędzonych rybek nie skosztowaliśmy... a rybki prosto z nad morza świeżutkie przywiezione... ech... Cytuj MIŁOŚĆ JEST PIĘKNYM KWIATEM KTÓRY KWITNIE POŚRÓD CHWASTÓW Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/38/#findComment-289316 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WojtekW Opublikowano 20 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij #939 Opublikowano 20 Czerwca 2013 Artur,Skończyliśmy wędzić rybki dopiero przed 23.00.Smakowały bardzo. Następnym razem musisz poczekać. PozdrawiamyMagda i Wojtek Cytuj WojtekW Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/38/#findComment-289319 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gregtom Opublikowano 20 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij #940 Opublikowano 20 Czerwca 2013 Wojtek i smażenie..? :wink: Pewno Magda musiała się ze wsztyskim uwijać i dreptać przy jedzonku.. :tongue: Arturku.. A "przepisa" na śledzie nie mogłeś już podebrać od Wojtkowych..? :devil: p.s. Dla przeuroczych Gospodarzy oraz przewspaniałych Gości, przesyłam przegorące pozdrowionka.. :clap: :clap: :smile: Cytuj Wszystko ma jeden koniec, ale kiełbasa ma dwa .. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/38/#findComment-289322 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Krzysztof_ Opublikowano 20 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij #941 Opublikowano 20 Czerwca 2013 Pierwszy raz jadłem śledzie smażone... normalnie szok, jakie to pyszne !!! Masz rację, są pychotka. :thumbsup: Ja swego czasu dużo takich robiłem w zalewie octowej. A jak wyszły śledzie wędzone? te mniejsze to jak mniemam śledzie. Nigdy jeszcze nie jadłem wędzonego śledzia. :smile: Cytuj Zapraszam na mój blog na FB http://bit.ly/Swojskie_Jadlo Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/38/#findComment-289329 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kostek61 Opublikowano 20 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij #942 Opublikowano 20 Czerwca 2013 A jak wyszły śledzie wędzone śledzie wędzone są smaczne,jako tuszka,płat czy całe pełne jako tzw.piklingi,jak dla mnie najlepsze. Cytuj Nie róbcie więcej dymu niż potrzeba https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=8729&start=0 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/38/#findComment-289332 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WojtekW Opublikowano 20 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij #943 Opublikowano 20 Czerwca 2013 Tak jak pisałem wyżej, śledzie wędzone "wyszły". Robiłem je już wielokrotnie. Teraz wędziłem samą olchą i trwało to dłużej. Poprzednio dodawałem do paleniska trochę drzewa bukowego. Dzięki temu temperatura była wyższa. @Grzesiu - to, że smażę jest normalne. Wszystkie ryby, od lat, sprawiam i obrabiam tylko ja. Cytuj WojtekW Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/38/#findComment-289343 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbój Madej Opublikowano 20 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij #944 Opublikowano 20 Czerwca 2013 Smakowały bardzo.Jutro morelówkę zlewam, będzie pasować do takich śledzi, albo śledzie będą pasować do morelówki ale w sumie co to za :rolleyes: różnica co nasze organizmy "przyjmą" najpierw, czy śledzie czy morelówkę :grin: :grin: Cytuj Witajcie BiSwW Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło etiam latrones suis legibus parent !! Wędzę więc jestem Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/38/#findComment-289344 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudziak Opublikowano 20 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij #945 Opublikowano 20 Czerwca 2013 Magda robiła sok z kwiatów czarnego bzuA o przepis można prosić ? Co prawda to Twój wątek, pokemonku ale może WojtekW może tu go zapodać? ? Cytuj "...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde Wczoraj snem szczęśliwym, I każde Jutro wizją nadziei." Kalidasa V w n.e. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/38/#findComment-289362 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pokemon15 Opublikowano 21 Czerwca 2013 Autor Zgłoś Udostępnij #946 Opublikowano 21 Czerwca 2013 A o przepis można prosić ?Olga proszę : Sok z kwiatów czarnego bzu - 30 baldachów kwiatów bez łodyg - 2 cytryny wyszorowane i sparzone - 1 kg cukru - 1 kwasek cytrynowy Wszystko razem do słoja (cytryny kroimy w plastry), zostawiamy na 48 godzin, później dodajemy 1l wody i odcedzamy. Sok doprowadzamy do wrzenia i rozlewamy do butelek, słoików.... Cytuj MIŁOŚĆ JEST PIĘKNYM KWIATEM KTÓRY KWITNIE POŚRÓD CHWASTÓW Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/38/#findComment-289409 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudziak Opublikowano 21 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij #947 Opublikowano 21 Czerwca 2013 Bardzo dziękuję - lecę zobaczyć czy jeszcze da się zebrać kwiatki bzu :grin: Proszę dopytaj jakie opakowanie tego kwasku bo ja mam 500gramowe i oczywiście podziękuj w moim imieniu Żonie Wojtka za przepis .:grin: Cytuj "...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde Wczoraj snem szczęśliwym, I każde Jutro wizją nadziei." Kalidasa V w n.e. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/38/#findComment-289446 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WojtekW Opublikowano 21 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij #948 Opublikowano 21 Czerwca 2013 Paczka kwasku - 20g.Baldachów nie liczyliśmy ale na pewno było ich więcej niż 30. Zapełniliśmy nimi 3 litrowy słoik.W międzyczasie Magda dosypywała cukier i plasterki cytryny. Szybciej wtedy "osiądzie". Pozdrawiamy Cytuj WojtekW Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/38/#findComment-289453 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudziak Opublikowano 21 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij #949 Opublikowano 21 Czerwca 2013 Jeszcze raz dziękuję za uzupełnienie przepisu :grin: Cytuj "...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde Wczoraj snem szczęśliwym, I każde Jutro wizją nadziei." Kalidasa V w n.e. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/38/#findComment-289462 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pokemon15 Opublikowano 12 Lipca 2013 Autor Zgłoś Udostępnij #950 Opublikowano 12 Lipca 2013 Jutro wyjazd ze starszym bratem Zbójem do Komarna, uchylę rąbka tajemnicy... do Magdy i Wojtka Dzisiaj, żeby "na pusto" nie jechać zadymiłem troszkę kiełbasy... Lało przez całą noc... ale ok 10rano się zaczęło rozpogadzać więc odpaliłem beczkę koło południa Niestety ok.15 zaczęła się ulewa i lało z przerwami do wieczora... musiałem na prędce rozstawiać mój awaryjny baldachim Wędziło się nawet fajnie, temp ok 50 stopni, stabilna Tylko ja zmokłem trochę z tego wszystkiego I kilka fotek... http://img585.imageshack.us/img585/7884/0izv.jpghttp://img24.imageshack.us/img24/8665/8fle.jpg http://img24.imageshack.us/img24/5788/ddcp.jpghttp://img542.imageshack.us/img542/8633/fiw.jpg http://img163.imageshack.us/img163/1508/68n1.jpghttp://img839.imageshack.us/img839/104/kl0e.jpg A tutaj efekt dzisiejszego dnia na świeżym powietrzu w zmiennych warunkach atmosferycznych :wink: http://img707.imageshack.us/img707/5928/btyq.jpg http://img20.imageshack.us/img20/4317/rm6q.jpg O samej kiełbasie napisze coś więcej w innym temacie troszkę później... ale wyszła wyśmienita :thumbsup: Cytuj MIŁOŚĆ JEST PIĘKNYM KWIATEM KTÓRY KWITNIE POŚRÓD CHWASTÓW Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/38/#findComment-292077 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.