Rychu Opublikowano 28 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 28 Listopada 2010 Od jakiegos czasu salcesony po zamrozeniu i odmrozeniu kwasnieja.Zawsze robilem tak samo i nigdy tak mi sie nie robilo.Mieso z glow gotuje do miekkoscimdodaje tylko sol niejodowana,pieprz naturalny i troszke czosnku,napelniam w oslonki poliamidowe,parze ok 1 godz/kg.Pierwszy salceson jest dobry a pozostale zarozone i odmrozone nawet przez parzenie kwasnieja. : Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4825-salceson-sie-psuje/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bagno Opublikowano 28 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 28 Listopada 2010 Rychu, Ile czasu mija od końca parzenia do chwili włożenia do zamrażarki? Gdzie salcesony są studzone i jak długo? W jaki sposób je rozmrażasz. Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11022-kpps-czyli-klub-przyjaci%C3%B3%C5%82-pana-s/ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4825-salceson-sie-psuje/#findComment-134294 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spec202 Opublikowano 28 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 28 Listopada 2010 Od jakiegos czasu salcesony po zamrozeniu i odmrozeniu kwasnieja.Zawsze robilem tak samo i nigdy tak mi sie nie robilo.Mieso z glow gotuje do miekkoscimdodaje tylko sol niejodowana,pieprz naturalny i troszke czosnku,napelniam w oslonki poliamidowe,parze ok 1 godz/kg.Pierwszy salceson jest dobry a pozostale zarozone i odmrozone nawet przez parzenie kwasnieja. : Robię salcesony podobnie jak Ty. gotuję mięso do miękkości robię zazwyczaj z surowca niepeklowanego (na ciepło) W skład salcesonu wchodzi: -nerki -serce -trzy golonki b/t -ozór - z maski tylko policzek - jak ktoś sobie życzy dużo salcesonu , to wrzucam jeszcze na parę minut do gara polędwiczki w celu sparzenia - skóry i wywar z ich gotowania przyprawy: - sól 3/4- peklosól 1/4 -czosnek świeży rozdrob. -pieprz czarny miel. -kminek nie mielony - wywar z ziela ang. listka laurowego, gorczycy salcesony wrzucam do prawie gotującej wody i od momentu zagotowania się zmniejszam nieco ogrzewanie garnka tak żeby lekko mrugało - trwa to około 40 min do 1h. latem schładzam zimną wodą i każę przenosić do lodówki po wystygnięciu. Nie nakłuwam batonów bo to by spowodowało dostęp powietrza do środka i rozpoczęcie w niedalekiej przyszłości procesu psucia. nigdy nie mrożę salcesonu bo wiem że w lodówce wytrzymają spokojnie nawet 6 miesięcy, a i wiem jeszcze ,że nie doleżą tam do tego czasu :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4825-salceson-sie-psuje/#findComment-134321 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kinol Opublikowano 28 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 28 Listopada 2010 Witam kolege Spec 202Skład jest dobry lecz z nerek trzeba usunąć miedniczkę byś mógł dodać kawałek podgarla b/s by ozywił ten salceson.PrzyprawyJeśli wkład jest niepeklowany daj tylko sól warzonkę i nie dodawaj zadnego wywwaru z ziół , zwróć również uwage na temperature w środku batonu, może byc za niska, po ugotowaniu mozesz obmyć batony goracą wodą aby pozbawić je nalotu tłuszczu, chłodzić w chłodnym miejscu. Do zamrazarki wkładać wystudzone batony, po wyciagnięciu z zamrazarki batony rozmrazamy najlepiej w lodówce.Pozdrawiam kinol :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4825-salceson-sie-psuje/#findComment-134323 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wnuczek Opublikowano 28 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 28 Listopada 2010 nigdy nie mrożę salcesonu bo wiem że w lodówce wytrzymają spokojnie nawet 6 miesięcy :shock: :shock: :shock: Salceson 6 miesięcy w lodówce? Czyżby nowa wędlina dojrzewająca. :grin: Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4825-salceson-sie-psuje/#findComment-134325 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spec202 Opublikowano 29 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 29 Listopada 2010 Witam kolege Spec 202 Skład jest dobry lecz z nerek trzeba usunąć miedniczkę byś mógł dodać kawałek podgarla b/s by ozywił ten salceson. Przyprawy Jeśli wkład jest niepeklowany daj tylko sól warzonkę i nie dodawaj zadnego wywwaru z ziół , zwróć również uwage na temperature w środku batonu, może byc za niska, po ugotowaniu mozesz obmyć batony goracą wodą aby pozbawić je nalotu tłuszczu, chłodzić w chłodnym miejscu. Do zamrazarki wkładać wystudzone batony, po wyciagnięciu z zamrazarki batony rozmrazamy najlepiej w lodówce. Pozdrawiam kinol :grin: Wnuczek napisał: Salceson 6 miesięcy w lodówce? Czyżby nowa wędlina dojżewająca. :grin: Pzdr. odp 1 nie mrożę salcesonu napisałem wyraźnie :grin: te wskazówki co podałeś to chyba nie dla mnie , a dla kolegi któremu się ostatnio coś psuje :tongue: Jeśli użyję samej soli to nie złapię koloru (mało apetyczne dla niewiedzących o co kaman :grin: ) odp 2 salceson jest poddany 1-krotnej pasteryzacji i 3 miesiące na 100 %wytrzyma , a jeśli wytrzyma te 3 miesiące to gwarantuję że następne trzy też będzie do zjedzenia :devil: Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4825-salceson-sie-psuje/#findComment-134326 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kinol Opublikowano 29 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 29 Listopada 2010 Witam kolege Spec 202 i przepraszam za post skierowany dla Ciebie , ta odpowiedz dotyczy kolegi Rycha . Pozdrawiam Kinol [ Dodano: Pon 29 Lis, 2010 09:56 ] Witam kolege Spec 202 i przepraszam za post skierowany dla Ciebie , ta odpowiedz dotyczy kolegi Rycha . Pozdrawiam Kinol :blush: Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4825-salceson-sie-psuje/#findComment-134332 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rychu Opublikowano 29 Listopada 2010 Autor Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 29 Listopada 2010 Bardzo dziekuje za szybka odpowiedz.Otoz zawsze od lat /nauka od rodzicow/ robie jednakowo tzn.Glowizne,nogi,skorki i dudy gotuje razem z przyprawami-sol,lisc i ziele ang. gotuje do wzglednej miekkosci /skorka palcami jak sie zmiazdży to jest dobre/potem doprawiam do smaku i gotuje.Po gotowaniu wykladam na betonowy parapet okna gdy juz wystygna ze zaczynaja sie sklejac jeden z nich przyciskam i jest na drugi dzien do spozycia,reszte wystygniete wkladam do zamrazarki.Jak wyjmuje z zamrazarki to odrazu do goracej wody a efekt jak zawsze - kiepski.Kiedys w latach 60 salcesony robilo sie w pecherzu i w żolądku i gotowanie trwalo 1.4 godz.moze teraz za krotko gotuje.Pozdrawiam i zycze wspanialych wyrobow. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4825-salceson-sie-psuje/#findComment-134356 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wnuczek Opublikowano 29 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 29 Listopada 2010 .Kiedys w latach 60 salcesony robilo sie w pecherzu i w żolądku Obecnie też tak się robi. Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4825-salceson-sie-psuje/#findComment-134359 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 29 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 29 Listopada 2010 Kiedys w latach 60 salcesony robilo sie w pecherzu i w żolądku Przecież i teraz można zrobić , bynajmniej ja robię . :smile: Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4825-salceson-sie-psuje/#findComment-134360 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jpionka Opublikowano 29 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 29 Listopada 2010 Jak wyjmuje z zamrazarki to odrazu do goracej wody a efekt jak zawsze - kiepski. Witam , Rychu , a w jakim celu po wyciągnięciu z zamrażarki do gorącej wody....? Ja wykładam na półkę w chłodziarce i po jednej , max dwóch dobach mam świeży do spożycia. Smakuje jak ten pierwszy zaraz po ostygnięciu. Ostatni z produkcji 4 sztuk został rozmrożony po 3 m-cach i nie różnił się w smaku od poprzednich. Może wkładanie do gorącej wody powoduje skiśnięcie. pozdrawiam Cytuj Źle czyni , Kto nic nie czyni Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4825-salceson-sie-psuje/#findComment-134362 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henio Opublikowano 29 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 29 Listopada 2010 Może wkładanie do gorącej wody powoduje skiśnięcie. Nie może , ale na 100%. Rozmrażamy zawsze w lodówce - tak jak radzą inni i nie tylko salcesony. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4825-salceson-sie-psuje/#findComment-134363 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 29 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 29 Listopada 2010 gotuje do wzglednej miekkosci /skorka palcami jak sie zmiazdży to jest dobre/potem doprawiam do smaku i gotuje.Po gotowaniu wykladam na betonowy parapet okna gdy juz wystygna ze zaczynaja sie sklejac jeden z nich przyciskam i jest na drugi dzien do spozycia,reszte wystygniete wkladam do zamrazarki. Nie za bardzo rozumiem ten proces . Jak wyjmuje z zamrazarki to odrazu do goracej wody a efekt jak zawsze - kiepski Kiedys w latach 60 salcesony robilo sie w pecherzu i w żolądku To teraz w czym robisz swój salceson . W słoikach :question: Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4825-salceson-sie-psuje/#findComment-134365 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spec202 Opublikowano 29 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 29 Listopada 2010 andrzej k napisał: To teraz w czym robisz swój salceson . W słoikach :question: worki poliamidowe Andrzeju w pierwszym poście jest to napisane :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4825-salceson-sie-psuje/#findComment-134372 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 29 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij #15 Opublikowano 29 Listopada 2010 worki poliamidowe Andrzeju w pierwszym poście jest to napisane :grin: :blush: Qrcze , teraz muszę po pięć razy czytać . To jeżeli jest włożony w poliamid i schłodzony a nie parzony to myślę że to jest błąd . Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4825-salceson-sie-psuje/#findComment-134379 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rychu Opublikowano 29 Listopada 2010 Autor Zgłoś Udostępnij #16 Opublikowano 29 Listopada 2010 do andrzej k Przeczytaj pierwszy post Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4825-salceson-sie-psuje/#findComment-134432 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bagno Opublikowano 29 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij #17 Opublikowano 29 Listopada 2010 Rychu, 1.Zasadą jest szybkie zamrażanie i powolne rozmrażanie. 2. Po obróbce termicznej ( parzenie, pieczenie, gotowanie) staraj się szybko wystudzić wyrób do jak najniższej temperatury. Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11022-kpps-czyli-klub-przyjaci%C3%B3%C5%82-pana-s/ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4825-salceson-sie-psuje/#findComment-134434 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spec202 Opublikowano 29 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij #18 Opublikowano 29 Listopada 2010 Rychu napisał: Jak wyjmuje z zamrazarki to odrazu do goracej wody a efekt jak zawsze - kiepski. Rychu tej metody to pewnie żelazo by nie wytrzymało :grin: Jak chcesz dalej mrozić te swoje fixy to zmień tą metodę bo na bank tu masz problem. Jak wrzucasz na gotującą wodę te kawałki zamarzniętego lodu to ile je tam trzymasz? podejrzewam , że za krótko , tu niby ładnie kipi od 30 minut jeszcze te 10-20 min i wyciągasz , a salceson w środku batonu dopiero się rozmarzł i ma zaledwie 20 st.C (jakiego kalibru osłonek używasz?) Ps. nie mroź tych salcesonów i tak będą dobre , gdzieś wyżej tego tematu napisałem jak to robię :tongue: Pozdro) Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4825-salceson-sie-psuje/#findComment-134436 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.