zwierzak Opublikowano 28 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij #26 Opublikowano 28 Stycznia 2011 Warto kupować tam mięso mielone do kiełbasek w cenie ok 7-8 zł (polecam).Sorry chłopie ale mielone to się mieli samemu, zastanów się co oni mielą jeśli to kosztuje 7-8 zł Cytuj zwierzak myśleć Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5101-czy-warto-kupi%C4%87-nierozebrany-element/page/2/#findComment-143847 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bagno Opublikowano 28 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij #27 Opublikowano 28 Stycznia 2011 Czyżby już w małych ubojniach "zaczynali kombinować" , czy trafiło się dość sporo mięska z wadą.Osobiście uważam, że nie kombinują, czasami bywa tak, że większość jest z wadą. Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11022-kpps-czyli-klub-przyjaci%C3%B3%C5%82-pana-s/ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5101-czy-warto-kupi%C4%87-nierozebrany-element/page/2/#findComment-143862 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rmir Opublikowano 28 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij #28 Opublikowano 28 Stycznia 2011 hm, ja kupuje w warszafce w centrum na Rysiej, jest sklepik JBB i miesko zawsze było w porządeczku teraz mam namiar na sklepik na złotej vis a vis ery i podobno też dobry, musze sprawdzić ostatnio jak w makro kupowałem szyneczki to po gotowaniu na parze zostały bardzo nędzne kawałeczki, wcześniej tego problemu w takiej skali nie było Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5101-czy-warto-kupi%C4%87-nierozebrany-element/page/2/#findComment-143864 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 28 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij #29 Opublikowano 28 Stycznia 2011 Z makro zrobiły się mikro. :grin: Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5101-czy-warto-kupi%C4%87-nierozebrany-element/page/2/#findComment-143865 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RaV22 Opublikowano 28 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #30 Opublikowano 28 Stycznia 2011 Nie podejrzewam dodatku wody w mięsie, tym bardziej, że był to cały element. Tyle że pierwszy raz trafiłem na mięso z wadą (prawie 6 lat wędzenia, cz czego ostatni rok intensywnie). W sumie sam jestem sobie winien. Farsz nie wyglądał jak zwykle, ale zbagatelizowałem problem, bo jednak się kleił. Może jak bym dłużej pomieszał.... Miałem nawet dzwonić do kol. Bagno, ale było po 23 i nie chciałem głowy zawracać. Kolejny raz okazało się że nasze wyroby nie lubią pośpiechu i trzeba o nie zadbać....Może jeszcze kiedyś tam kupię, ale na razie wrócę do Selgrosa..... Cytuj Życie jest jak gulasz. Nigdy nie wiesz na co trafisz. www.rc-trial.pl Pozdrawiam Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5101-czy-warto-kupi%C4%87-nierozebrany-element/page/2/#findComment-143876 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bagno Opublikowano 28 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij #31 Opublikowano 28 Stycznia 2011 Farsz nie wyglądał jak zwykle, ale zbagatelizowałem problem, bo jednak się kleił. Najgorsza rzecz jaka może przydarzyć się domowemu wytwórcy. Osobiście uważam, że kupiłeś mięso RSE różowe, miękkie, wodniste-cieknące. Czy mięso pochodziło z jednego elementu? Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11022-kpps-czyli-klub-przyjaci%C3%B3%C5%82-pana-s/ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5101-czy-warto-kupi%C4%87-nierozebrany-element/page/2/#findComment-143891 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Papla Opublikowano 28 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij #32 Opublikowano 28 Stycznia 2011 Co do kupowania nierozebranych elementów, trzeba pamiętać o niespodziankach w postaci krwiaków, ropni itp. Coraz częściej się to spotyka. Kupując element po rozbiorze jest większa pewność, że jest on bez niespodzianek, choć i tu są wyjątki. Ale rzadziej. Jak już Gonzo pisał, na kiełbasy brać jak najbardziej zróżnicowane pod względem pochodzenia mięso, a wcale nie będzie przestępstwem jak się kupi tzw. gulaszowe. :-) Cytuj Pozdrawiam Paweł Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5101-czy-warto-kupi%C4%87-nierozebrany-element/page/2/#findComment-143892 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RaV22 Opublikowano 28 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #33 Opublikowano 28 Stycznia 2011 Farsz nie wyglądał jak zwykle, ale zbagatelizowałem problem, bo jednak się kleił. Najgorsza rzecz jaka może przydarzyć się domowemu wytwórcy. Osobiście uważam, że kupiłeś mięso RSE różowe, miękkie, wodniste-cieknące. Czy mięso pochodziło z jednego elementu? Tak, cała szynka ze skórą i kością 9,5 kg. Z czego 80% poszło do krakowskiej. Było miękkie, a w pojemniku w którym peklowałem było trochę podcieku. Nie przejąłem się nim zbytnio. Teraz, jak poskładam elementy do kupy.... wszystko jest jasne. Nic, uczymy się na błędach, następnym razem będę bardziej uważał. Kiełbasy już rozdane po rodzinie, będą do pizzy, bigosu, fasolki, jajecznicy, nic się nie zmarnuje, w smaku dobre, tylko się rozsypuje Cytuj Życie jest jak gulasz. Nigdy nie wiesz na co trafisz. www.rc-trial.pl Pozdrawiam Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5101-czy-warto-kupi%C4%87-nierozebrany-element/page/2/#findComment-143923 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RaV22 Opublikowano 31 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #34 Opublikowano 31 Stycznia 2011 By nie zakładać nowego tematu. Mam możliwość kupienia gospodarskiej świnki. Waga tucznika przed ubojem to ok 100-105 kg. Z informacji od gospodarza wynika że mięsność na poziomie 60%, nie do końca chce mi się w to wierzyć, ale zakładając taką wersję mam pytanie - jakie ilości wyrobów otrzymam z takiego tucznika? Planuję raczej bez szaleństw, kaszanka, pasztetowa, salceson, wiejska/śląska, krakowska, polska i wędzonki - gównie szynka, polędwica (ile się da mięsa na wędzonki), boczek (max 4 kg). O ile z wędzonkami nie mam kłopotu, a i kiełbasy z grubsza jestem w stanie oszacować, o tyle zagadką są ilości kaszanki, salcesonów i pasztetowej. Jakie macie doświadczenia? Cytuj Życie jest jak gulasz. Nigdy nie wiesz na co trafisz. www.rc-trial.pl Pozdrawiam Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5101-czy-warto-kupi%C4%87-nierozebrany-element/page/2/#findComment-144351 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaszubka33 Opublikowano 31 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij #35 Opublikowano 31 Stycznia 2011 Artykuł ze strony głównej. http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1259 Cytuj Hanka_Kaszubka33 Wszyscy Jesteśmy Aniołami Z Jednym Skrzydłem.... GDYNIA MOJE MIASTO Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5101-czy-warto-kupi%C4%87-nierozebrany-element/page/2/#findComment-144356 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RaV22 Opublikowano 31 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #36 Opublikowano 31 Stycznia 2011 To widziałem. Nie wiem ile wyrobów podrobowych otrzymam. Nie ukrywam że nie mają w mojej rodzinie dużego wzięcia. Czekam na opinie kogoś kto przerabia całe świnki (Dziadek - liczę na pomoc :grin: ) Cytuj Życie jest jak gulasz. Nigdy nie wiesz na co trafisz. www.rc-trial.pl Pozdrawiam Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5101-czy-warto-kupi%C4%87-nierozebrany-element/page/2/#findComment-144367 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 1 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij #37 Opublikowano 1 Lutego 2011 o tyle zagadką są ilości kaszanki, salcesonów i pasztetowej. Jakie macie doświadczenia? Z półtuszy wagi około 45 - 50kg ja wykonuję : Około 10kg kaszanki , 2,7 kg salcesonu czarnego , 6kg wątrobianki P.S Kaszankę robię z 1,5kg kaszy Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5101-czy-warto-kupi%C4%87-nierozebrany-element/page/2/#findComment-144382 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RaV22 Opublikowano 1 Lutego 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #38 Opublikowano 1 Lutego 2011 Dzięki Andrzej, na tego typu odpowiedź liczyłem Cytuj Życie jest jak gulasz. Nigdy nie wiesz na co trafisz. www.rc-trial.pl Pozdrawiam Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5101-czy-warto-kupi%C4%87-nierozebrany-element/page/2/#findComment-144383 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RaV22 Opublikowano 20 Lutego 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #39 Opublikowano 20 Lutego 2011 Wczoraj kupiłem kolejną szynkę. 11.8 kg z golonką. Klasa E Po rozbiorze uzyskałem: 2 sztuki na wędzonki - 2,15 kgwp I - 3 kgwp IIa - 2,35 kgwp III - 0,67 kg wp IV - 0,42 kgtłuszcz drobny - 0,76 kgskóra - 0,36 kgkości - 0,85 kggolonka - 1,24 Dziś lub jutro kolejne podejście do Krakowskiej Ta wysuszona jest świetna, rozpada się dużo mniej. Suszyła się tydzień. Cytuj Życie jest jak gulasz. Nigdy nie wiesz na co trafisz. www.rc-trial.pl Pozdrawiam Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5101-czy-warto-kupi%C4%87-nierozebrany-element/page/2/#findComment-147785 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.