[Pieczywo]Przepisy na chleb i bułki

[miro]

Dzięki Jasiu jestem w domu

 

Mam dostęp do mąki razowej na chleb ale nie mogłem spotkać w sklepie mąki pytlowej a teraz zrobię sobie ją sam.

[Maad]

Przeprosiłem się z moim automatem firmy Delta. Kiedyś piekłem z gotowych mieszanek, np chleb pieniński. ale efekty były takie sobie. Teraz spróbowałem czegoś prostszego:

mąka 650 450g

mąka 1850 150g

mleko 150ml

woda 200ml

drożdże świeże 20g

po 2 łyżeczki soli i cukru

i wyszło coś takiego:

mieszadła udało mi się wyjąć w odpowiednim momencie, dziurki wyszły malutkie:

skórka podpiekana grilem w piekarniku, a do tego masełko, co prawda kupne, ale przynajmniej bez dodatku oleju, i wędlinka:

zrobiona tydzień temu, lekko podsuszona.

Niestety, poniedziałkowe kanapki do pracy pewnie będą już ze zwykłego chlebka, ten jakoś dziwnie szybko znika, jeszcze ciepły

[Gość Gabi]

No, jestem pełna podziwu. :tongue: Delta maszyna ,to dobra maszyna . Nie polecam gotowych mieszanek chlebowych.

[bietka]

Papacio :lol: usmiałam się po pachy.Myślałam ze nazwa mówi sama za siebie.Z tego przepisu robiłam wczoraj rogaliki z nutellą.

[Papcio]

Wiesz, wszystkiego trzeba doznać, ale te uwagi jakie były ciekawe!!! W sumie i tak zjedli, i o to chodzi.

[Raulo]

Witam

Zadam pewnie trochę laickie pytanie

W kilku już przepisach na chleb widziałem, że pojawia się grysik. Co to jest takiego ?

[Gość pedro]

W kilku już przepisach na chleb widziałem, że pojawia się grysik. Co to jest takiego ?

Kasza manna

[Raulo]

Kasza do chleba ?

Zaparza się ją jak nie jest to w przepisie napisane czy zwyczajnie dodaje ?

[Gość pedro]

Nie zaparzasz, dodajesz sypką.

[Raulo]

Dziękuję bardzo za pomoc.

[fentel]

mój automat tak właśnie pracuje bywa,że i 2x dziennie)

Mój pracuje nawet 3 x dziennie.

Wczoraj " popełniłem" :devil: drożdżówkę, ale wklepałem jakiś zezowaty program i wyszedł zakalec. :tongue:

Dzisiaj zrobiłem drugą i wyszła super :grin:

Teraz chlebek się piecze ......itd.

[Papcio]

Ja piekę dziennie i robię jednakowo a chleb wychodzi różny. Pewno to też zależy od mąki, tak mówi żona. Jednakowa ilość mąki, te same drożdże a raz urośnie tak, że się „przelewa” a innym razem tylko troszeczkę. Dlaczego?

[Tomuś]

Papciu wszystkiemu winiem Kopernik,bo Ziemia się kręci :grin: , ja widzę :shock: u Fentla sorry :blush: , piekarza Fentla raz jest tak a raz inaczej a robi wszystko z tego samego , a może ta mąka ma "małą zawartośc mąki w mące" :lol:

[fentel]

raz urośnie tak, że się „przelewa” a innym razem tylko troszeczkę.

Papciu

Jeśli pieczesz chlebek zawsze z takiej samej mąki na żurku, to wszystko zależy właśnie od tego żurku.

Żurek kupuję zawsze od jednego producenta, a nie zawsze jest taki sam. W zalewajce tego nie odczujemy ale w chlebku tak.

Ja ostatnio mieszam żurek z białym barszczem ,dodaję wody (0,5+ 0,5 + 0,2 l wody )

na o,75kg mąki daję o,5l tej mieszanki płynnej.

Doszedłem do powtarzalności wyrobu.

[andy]

A czemu nie zrobicie własnego żurku?

[Papcio]

Dzięki Fentel za podniesienie na duchu bo myślałem. że tylko u mnie tak wychodzi.

Andy, na razie to korzystam z żurku ze sklepu. Sam też robiłem i będę musiał wrócić do tej praktyki. Masz może sprawdzony sposób na żurek? bo chyba nie na czosnku. Tak myślę. Zaraz idę piec. I jeszcze jedno, jak zrobić by chleb nie miał tak chrupiącej skórki?Nastawiam na jasną a ona i tak trzeszczy - ta skórka-Może to dziwne, ale taka chrupiąca to nie nadaje się do jedzenia, trzeszczy w paszczy a i trzecie zęby tego nie wytrzymują No i nakruszy się co nie miara. Ja po przestudzeniu daję do nylonowego worka.

[fentel]

u Fentla sorry :blush: , piekarza Fentla raz jest tak a raz inaczej a robi wszystko z tego samego ,

Tomuś

Co kilka dni zmieniam w recepturze rodzaje mąki, kombinuję z pszenną 450, 650, żytnią 720, ...... itd. Szukam najsmaczniejszego " ideału" , ale wszystkie smaczne. :grin:

[BonAir]

Ja ostatnio mieszam żurek z białym barszczem

W ramach eksperymentu proponuję zamiast żurku dodać suchego zakwasu:

http://www.mieszanki.pl/o/product_info.php?products_id=28

 

Wychodzi moim zdaniem lepiej i taniej od kupnego żurku ;-)

[JASIU]

a czemu nie zrobić samemu zakwasu

Fentel zamiast żurku używales zakwasu od Adama?

Ja wtej chwili robie na zmianę z jego i ze swojego zakwasu

różnicy nie widzę

Pozdrawiam Jasiu

[BonAir]

a czemu nie zrobić samemu zakwasu

Masz na myśli zakwas, czy koncentrat żurku lub barszczu białego?

[fentel]

Fentel zamiast żurku używales zakwasu od Adama?

Jeszcze nie :rolleyes:

Nie mam odwagi i wiedzy, ile trzeba tego dodać :blush:

[JASIU]

a czemu nie zrobić samemu zakwasu

Masz na myśli zakwas, czy koncentrat żurku lub barszczu białego?

zakwas

[Gość pedro]

Początki mojego zakwasu sięgają końca października. Od tej pory jadę cały czas na nim . Udało mi się już upiec chleb żytni w maszynie bez dodatku drożdży, na samym zakwasie. Bardzo ładnie wyrasta, a i nie gorzej smakuje. Jednak u mnie tylko ja jestem fanem żytniego na zakwasie. Reszta lubi bardziej pszenny na drożdżach. Ale od czasu, do czasu zrobię tylko dla siebie. Wracając do żurku, to wydaje mi się, że spełnia on tylko funkcję czynnika nadającego chlebkowi kwaśny smak (podobnie jak kefir czy maślanka). Zakwas natomiast jest tu spulchniaczem podobnie jak drożdże. I tu jest różnica. Poza tym chleb na zakwasie jest trwalszy.

[andy]

Papcio, ja żurek robię tak: 200g mąki żytniej "na żurek" + 1 litr wody stawiam w dzbanku kamiennym przykrytym lnianą ściereczką opasaną gumką na lodówce przy ścianie (ciepełko). Czosnek dodaje kto lubi.

Mąkę kupuję u zaufanego sprzedawcy na bazarze, taką z otrębami (bo lubię).

Szczerze odradzam konfekcjonowane mąki sklepowe- u mnie była totalna porażka.

Cały proces nie jest uciążliwy: ukiszony i niefermentujący żurek zlewam do słoików i przechowuję w lodówce. Po zrobieniu jakiegoś zapasu, dzbanek bez żurku, taki "brudny" i przykryty, suszę do następnego razu.

 

O tej skórce to nam pewno podpowie Abratek, tylko czasu trochę znajdzie :smile:

 

pedro, zgadza się:

chleb na zakwasie jest trwalszy.

i to dużo trwalszy

Bardzo ładnie wyrasta, a i nie gorzej smakuje

wyrasta dobrze a smakuje naturalniej :grin: Słyszałem tylko, że powłoki na foremkach w automatach nie są odporne na kwasy i z tym mogą być problemy :???:

[Papcio]

Jutro robię zakwas. Mam tylko mąkę na żurek i na niej zrobię, bo na żurek to wychodzi dobry zakwas. Jej typ to 1200 Bochenek dzisiejszy wyrósł dobrze, ale trochę opadł i nie mogę dojść do tego by góra była wypukła. Raz mi się udało zrobić i chleb bardzo ładnie wyglądał. Oprócz pierwszego wypieku - wspaniały zakalec - wszystkie zostały zjedzone z apetytem. Ale będę dalej próbował. Na święta chcę mieć prawie wzorcowe bochenki no i wędliny! Za wzystkie rady dziękuję. proszę o jeszcze.