Tania wędzarnia - budowa od podstaw

[Marek z Bielska]

Plan jest taki aby na pierwszych dwóch poziomach od góry wędzić wędliny a na dolny poziom chcę zrobić wyciągany ruszt z nierdzewki o wymiarach 65 x 65 cm na którym będę wędził sery lub ryby – oczywiście zawsze będę mógł umieścić ruszt na którejś z wyższych półek

witaj

dobra rada :arrow: wędliny,sery i ryby wędzimy osobno z oczywistych założeń.

[świadziu]

Plan jest taki aby na pierwszych dwóch poziomach od góry wędzić wędliny a na dolny poziom chcę zrobić wyciągany ruszt z nierdzewki o wymiarach 65 x 65 cm na którym będę wędził sery lub ryby – oczywiście zawsze będę mógł umieścić ruszt na którejś z wyższych półek

witaj

dobra rada :arrow: wędliny,sery i ryby wędzimy osobno z oczywistych założeń.

Marku, dzięki za radę !

[myth]

Plan jest taki aby na pierwszych dwóch poziomach od góry wędzić wędliny a na dolny poziom chcę zrobić wyciągany ruszt z nierdzewki o wymiarach 65 x 65 cm na którym będę wędził sery lub ryby – oczywiście zawsze będę mógł umieścić ruszt na którejś z wyższych półek

witaj

dobra rada :arrow: wędliny,sery i ryby wędzimy osobno z oczywistych założeń.

Czyli jakich założeń? Jeśli mowa o wpływu zapachu jednego na drugie przy wspólnym wędzeniu, to myślę, że jesteś w błędzie... jeśli spełnimy warunek, że nie będzie kapał tłuszcz np. ryb na mięso, to nie ma ryzyka zmiany smaku i zapachu ... można wędzić razem, bez obaw. Jedynie nie jestem pewny co do serów + inne wyroby na raz

[anerka]

wędliny,sery i ryby wędzimy osobno z oczywistych założeń

Myślę, że Marek miał na myśli czas i temperaturę wędzenia, bo inaczej nie rozumiem tych "oczywistych założeń". Ja wędzę wszystko razem i zapachy się nie przenikają.

 

[ Dodano: Sro 19 Paź, 2011 12:28 ]

Jedynie nie jestem pewny co do serów + inne wyroby na raz

Także wędziłam z wędlinami.

[roger]

Sery często gęsto robię z innymi wyrobami miesnymi ..... ważne aby się temperatury nie gryzły .... ryby staram się oddzielnie .... ale zdarzało mi się że część czasu przebywały w "towarzystwie" innych rzeczy .... ale zawsze tak żeby nie kapało jedno na drugie ...

[myth]

anerka, a jeśli tak, to ok

[pepe60]

świadziu dzięki za info, pomimo tego ze ciężar zburzył moją koncepcję ale nie ma tego złego ... potrzeba matką wynalazków, już rysują się w mojej głowie pomysły np. na składaną (skręcaną) wędzarnię lub budowę modułową, czyli w postaci 2 "pierścieni o przekroju prostokąta lub kwadratu i wysokości 50+60 cm. Wtedy drzwiczki byłyby dzielone ... coś na podobieństwo boksu w stajni. Być może do małej ilości będzie wystarczające użycie tylko jednego elementu. Oczywiście do tego oddzielnie podstawa z podłogą i daszek.

Może być też tak ze skończy się na pojedynczej warstwie desek boazeryjnych a docieplenie w przyszłości będzie dodatkowym elementem, np. w postaci płyt zawieszanych na ściankach zewnętrznych. Fantazja ludzka nie zna granic ... a Polak potrafi!

[świadziu]

Pepe60,

zrób tak jak myślisz nie wykluczam że skopiuję budowę Twojej wędzarni

Jestem wędkarzem więc na 100% przed wiosną chcę zbudować coś rozkładanego ( mobilnego ) co po złożeniu będzie zajmowało mało miejsca a będę mógł użyć dymogeneratora + grzałki elektrycznej lub jako drugie źródło ciepła posłuży mi wegiel drzewny lub brykiet .

Pozdrawiam i życzę powodzenia przy budowie !

[pepe60]

tak jak piszę wyżej czeka mnie wymiana wędzarni bo moje maleństwo kończy swój żywot

 

Ależ ten czas leci... ponad 2 lata mineło, ale doczekałem się. Jest nowa wedzarnia, tak jak planowałem komora jest demontowalna. Ściany wykonane z podwójenj boazerii (gr. 12mm) prestrzeń pomiedzy nimi (25mm) wypełniona wełną mineralną. Wielkie dzięki za patent z otworam po bokach, mam 2x 5 szt. fi 50mm. Nie ma komina, dodatkowo jest otwierany dach. Wędzi się znakomicie, wzorowy rozkład dymu i temperatury, nie było potrzeby przekładnia, zamieniania kijów z wedzonkami. Wędzi się znakomicie!

Całość po wykonanej pracy złożona pod tarasem, cóż urok malutkiego ogródka. Przy nastepnym wędzeniu dostanie jeszcze swoje nogi, tym razem wykorzystałem "na szybko" tzw. kobyłki lub koziołki ale materiał na nogi już jest. Całość składa się i rozkłada nie dłużej jak 5 min.

[eli55]

Witaj pepe, mistrzowskie wyroby o pieknym wygladzie i na pewno i smaku :clap: :clap: , ja bede wedzic jutro bo przebudowa mojej komory jest skonczona , zobaczymy co to wyjdzie  pozdrawiam, Ela.