Skocz do zawartości

pepe60

Użytkownicy
  • Postów

    234
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O pepe60

  • Urodziny 04.01.1960

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Świętokrzyskie
  • Zainteresowania
    szerokie

Ostatnie wizyty

243 wyświetleń profilu

Osiągnięcia pepe60

Stały uczestnik

Stały uczestnik (8/14)

  • Pierwszy post
  • Współpracownik Unikat
  • Pierwsza rozmowa
  • Pierwszy tydzień za Tobą
  • Pierwszy miesiąc za Tobą

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Proponuję aby "młody" przyjął jako linię obrony wyniki wyszukiwania szukajki na stronie głównej po wspisaniu hasła "schab". Wśród artykułów znajdziemy: http://wedlinydomowe.pl/wedzonki/poledwice/84-schab-wedzony#comment-16269 i http://wedlinydomowe.pl/nasza-fotogaleria/nasze-dokonania-na-zdjeciach/1175-schab-dojrzewajacy-malgos czy tam to nikomu nie przeszkadza?
  2. tu masz przykład, poczytaj ten post /topic/2609-jak-zrobic-wedzarnie-z-beczki/page-4?do=findComment&comment=242701 proste i bardzo skuteczne. Wycinając dno beczki zostaw rant, beczka zachowa sztywność.
  3. pepe60

    Podziękowanie

    Dziękuję Wszystkim i Każdemu z osobna za życzenia urodzinowe, jest mi bardzo miło, że pamiętaliście. Pozdrawiam Wszystkich pozytywnie zadymionych. Piotr
  4. Ależ ten czas leci... ponad 2 lata mineło, ale doczekałem się. Jest nowa wedzarnia, tak jak planowałem komora jest demontowalna. Ściany wykonane z podwójenj boazerii (gr. 12mm) prestrzeń pomiedzy nimi (25mm) wypełniona wełną mineralną. Wielkie dzięki za patent z otworam po bokach, mam 2x 5 szt. fi 50mm. Nie ma komina, dodatkowo jest otwierany dach. Wędzi się znakomicie, wzorowy rozkład dymu i temperatury, nie było potrzeby przekładnia, zamieniania kijów z wedzonkami. Wędzi się znakomicie! Całość po wykonanej pracy złożona pod tarasem, cóż urok malutkiego ogródka. Przy nastepnym wędzeniu dostanie jeszcze swoje nogi, tym razem wykorzystałem "na szybko" tzw. kobyłki lub koziołki ale materiał na nogi już jest. Całość składa się i rozkłada nie dłużej jak 5 min.
  5. pepe60

    Kiełbasa rawska

    Odgrzewam temat aby ocalic od zapomnienia a nowych forumowiczów zachęcić do wykonania. Wykonana może nie w 100% zgodnie z recepturą ale na wzór i podobieństwo. Konsystencję i smak oceniam na bardzo dobry. Zagości na stałe w naszej lodówce.
  6. Troszke spore te szyneczki ... Jak na początek, radziłbym podzielić je na mniejsze kawałki, tzn. każdy kawałek na połowę. Mam nadzieje że nie są to wykrojone mięśnie czterogłowe tzw. kulki ... Mniejsze kawałki czyli ok. kilograma dużo łatwiej bedzie wędzić i parzyć.
  7. Moim zdaniem szkoda szynki, tym bardziej, ze jeżeli jeszcze nie miałes okazji spróbowac to jest świetna okazja. Wcale nie muszą byc suche, a jak sie sknoci coś w procesie to każda wedzonka moze wyjść sucha. Na fotce ponizej jest przekrój szynki z dzika, wędziłem w miniony weekend. Jest to miesień czterogłowy pozyskany z przelatka. Peklowany 4 dni z nastrzykiem, bez zadnych przypraw, jedynie mieszanka sól/peklosól 50/50. Z reguły parzę do temperatury ok. 68 st.C, tym razem troszkę sie zaczytaliśmy i temperatura doszła do 71, aby nie przeparzyć zafundowałem szynkom krótki zimny prysznic. Szynka jest mięciutka i bardzo soczysta a smak ... musisz sam się przekonać.
  8. Jestem innego zdania, jest to temat o kiełbasie kruchej wg receptury Halusi a nie autorski wątek o dokonaniach Halusi w temacie kiełbasy kruchej. Nie mnóżmy podobnych tematów.
  9. Jeżeli to ma być Twoja pierwsza kiełbasa to proponuje zacząć od sprawdzonej receptury, jeżeli opanujesz podstawowe techniki to na eksperymenty będziesz miał czas. Co do substytutu pieprzu to wujek Google mi podpowiedział:
  10. Do czegoś może i tak ale do kręcenia mięsa NIE! Szkoda kasy, lepiej poszukać polskiej używanej alfy 22, ostatnio bardzo rzadko bywają na Allegro. mniejsza 10-ka bywa dość często, teraz też jest np. taka posłuży jeszcze długo.
  11. Zdecydowanie lepiej od razu szukać większej, 1 - 2kg masz zamiar robić dzisiaj, jutro będzie to 4 lub 5 kg, tego jestem pewien. Minimum moim zdaniem w Twoim przypadku to alfa nr 8 a najlepiej nr 10. Rozmiar maszynki to nie tylko ilość mięsa do skręcenia, ale a może przede wszystkim szerokość gardzieli w której pracuje ślimak. Od jej szerokości zależy wielkość kawałków jakie wkładamy do maszynki co przekłada się na jakość mielonego mięsa. W większej maszynce z szerszym korpusem mięso nie jest miażdżone przez ślimak a mielone na sitkach. W małych maszynkach np. sitka typu szarpak nie ma sensu stosować. Nadziewanie kiełbas też dużo lepiej i szybciej robi sie maszynka większą. Polecam starą polską niezawodną maszynkę "Alfa" wpisz na Allegro "maszynka Alfa" jest sporo w ładnym stanie maszynek z rozmiarów 8 i 10 w bardzo rozsądnych/korzystnych cenach. Na Twoim miejscu zacząłbym od popytania w rodzinie, bliższej i dalszej, niech sprawdza swoje piwnice. Gdy do powszechnego użytku weszły maszynki elektryczne, stare dobre ręczne poszły w "odstawkę". Mam elektryczną 8-kę ale już jej żonie nie zabieram, wolę zmielić na ręcznej 10-ce lub nawet 8-ce, a robię przeważnie z 4-7kg mięsa. Maszynki dostały swoje "drugie życie", obydwie odnalezione w otchłani piwnic.
  12. Nie czekaj na peklosól, zrób kiełbaskę na samej soli, jest wiele wspaniałych receptur na kiełbasy wykonane bez użycia peklosoli. Tak na szybko poczytaj np. te tematy: KIEŁBASA CHŁOPSKA Kiełbasa krucha Halusi Kiełbasa na samej soli Poza tym, kiełbasa biała i kiełbasa grillowa też robiona jest na samej soli, najlepiej sól niejodowana, taka jak do przetworów. Spróbuj! To proste, nie może się nie udać, na pewno będziesz zadowolony. Powodzenia, trzymam kciuki i pozdrawiam Piotr
  13. Witam, wracając do tematu czyli soki i syropy. Od dawna szukam informacji nt. konserwacji, pasteryzacji domowych soków. Ze względu na utratę witamin i być może innych cennych składników chciałbym to robić w jak najniższej temperaturze. Domyślam się, że istnieje ścisły związek miedzy temperaturą a cukrem zawartym w soku, tylko jaki? Gdzieś kiedyś wyczytałem a może ktoś mi mówił że istnieje możliwość pasteryzacji np. soku z malin w temp. 55 st.C, byc może ale przy jakiej zawartości cukru? W ubiegłych latach nie posiadałem cukromierza i pasteryzacja odbywała się "na czuja", ot podgrzewaliśmy sok tak aby nie zagotować i gorący zlewany był do wyparzonych butelek. W ubiegłym roku jeszcze bez cukromierza ale już z termometrem podgrzałem sok z malin a także sok z winogron do temp. 82st.C ... przetrwał super. Cukru dodawałem niewiele, jak dobrze kojarzę to do soku z winogron na 8 - 9 litrów ok 1 -1,5 kg. Czy ktoś ma wiedzę lub doświadczenie w jakiej temperaturze i przy jakiej zawartości cukru w soku należy przeprowadzić konserwację? Chemię do konserwacji oczywiście odrzucam, a alkohol zostawiam do nalewek. Pozdrawiam
  14. pepe60

    Robot kuchenny

    Wierzę na słowo że tak jest! wygląda super, mam właśnie Fenomena, ale jeszcze trzeba wiedzieć co do czego i w jaki sposób! Jak do tej pory wykorzystywałem go do kutrowania np. mięska na pasztet smarowny, no jeszcze jako szatkownica do dyni. Może kiedyś powstanie temat gdzie będzie można znaleźć przepisy/sposoby na wykorzystanie możliwości robotów kuchennych.
  15. Wreszcie jest! W zasadzie powinno to sie znaleźć w dziale filmy znalezione w necie, ale szkoda aby "zginęło w tłumie"! Zbyt cenny to materiał dla początkujących. Polecam: Rozbiór tylnej nogi wieprzowej Rozbiór przedniej nogi wieprzowej Muza fajna, ale gdyby tak dodać mały komentarz lub napisy opisujące wykrawane mięśnie byłoby super. Serdeczne dzięki Beiot!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.