Czy takie drewno mogę użyć do wędzenia ?

[świadziu]

Cztery tygodnie temu ściołem drzewa na działce i niestety były narażone na warunki atmosferyczne ( duże ilości deszczu ) i po tym czasie na kawałkach drewna pojawiła się taka narośl "mchowa" :

 

http://img812.imageshack.us/img812/1910/drewno.jpg

 

Czy powyższe kawałki drewna nadaja się do wedzenia ??

[Gregtom]

Możesz te polana okorować i porąbać na szczapki.. Napewno nadadzą sie jako dodatek do suchych wiurków wędzarniczych albo suchego drewna do wędzenia. ?

 

Niewiem co eksperci powiedzą na to ? Przeciesz tez zraszają drewno wodą podczas wedzenia..

 

Sorki jeżeli sie myle.. :wink:

[EL GREGOR]

:grin: tymi gałęziami,to tylko można rozgrzać wędzarnię,jak chcesz dobrze uwędzić to i drewno musi być porządne :grin:

[Henio]

Cztery tygodnie temu ściołem drzewa

Nada się nada - za rok bez czterech tygodni , gdy pociapiesz na pół wzdłuż polana i ułożysz w stos , niech schną w przewiewnym miejscu okryte daszkiem . Podczas rąbania nie zbieraj kory która odpadnie .

 

[ Dodano: Wto 25 Paź, 2011 23:09 ]

Niewiem co eksperci powiedzą na to ? Przeciesz tez zraszają drewno wodą podczas wedzenia..

Ci co zraszają , to nie są experci , tylko ........cenzura własna :grin:

[Gonzo]

gdy pociapiesz na pół wzdłuż polana

Tylko równo, bo inaczej ........ :grin:

 

"Chore", na 100% tylko rozpałkę i wygrzanie do wędzarni.

 

Reszta wydaje się tak cienka , że pewnie też tylko rozpałka i wygrzewanie.

 

Pozdrawiam :wink:

[myth]

A ja grubsze konary po prostu bym okorował do wędzenia i tyle, z reszty na wygrzanie i tyle.

[Einshell]

Przeciesz tez zraszają drewno wodą podczas wedzenia..

 

Dobra , ale zroszone podczas wędzenia chyba nie zdąży 'zapleśnieć'... :wink: :grin: A może ja się mylę... :shock:

tylko rozpałkę i wygrzanie do wędzarni.

Tez tak sądzę

[ewunia251]

a jakie najlepsze jest drzewo do wedzenia szynki baraniej? ja zastanawialam sie nad debem?

[Gregtom]

Jeszcze wędzonej szynki baraniej nie kosztowałem. Ale jadałem baraninkę w innych postaciach.

Tutaj kilka recept z roku 1935. Może sie przyda. :wink:

 

http://kucharz1935.republika.pl/baranina.html

 

Pozdrawiam :smile:

[świadziu]

Jak najlepiej okorować ?

Wiem że moge użyć siekiery ale może ktoś zna szybszy sposób ?

[roger]

Jak to rozlupiesz to większość kory powinna odpadc ... Tylko co tu lupac

Grzesiu to drewno jest za świeże i drobne

[Darino]

ale może ktoś zna szybszy sposób ?

Nie wiem czy szybszy ale można tak

:grin:

[świadziu]

ale może ktoś zna szybszy sposób ?

Nie wiem czy szybszy ale można tak

:grin:

Dario,

ja wiem że mogę kupić korowarkę a nawet tartak który się tym zajmuje lecz niestety finanse mnie nie puszczają wiec szukam praktycznej porady jak mogę to zrobić z minimalnym nakładem finansowym - pomożesz ?

[Darino]

jak mogę to zrobić z minimalnym nakładem finansowym - pomożesz ?

Ja nie koruję.

:grin:

[WoytekK]

Jak najlepiej okorować ?

Wiem że moge użyć siekiery ale może ktoś zna szybszy sposób ?

Siekierka wystarczy.... :grin:

[myth]

ewunia251, tradycyjnym sposobem u mnie na wysepce jest wędzenie przy użyciu suchego, owczego łajna i słomy, pomieszanych ze sobą. Teraz jest mniej powszechne, aczkolwiek nie zaniechano upowszechniania tej tradycji

[ewunia251]

ewunia251, tradycyjnym sposobem u mnie na wysepce jest wędzenie przy użyciu suchego, owczego łajna i słomy, pomieszanych ze sobą. Teraz jest mniej powszechne, aczkolwiek nie zaniechano upowszechniania tej tradycji

 

hahaha

 

 

mam nadzieje ze ci smakowala twoja szynka po takim wedzeneniu... ale ja niestety nie skorzystam :grin:

[świadziu]

Tak sobie czytam ostatnie Wasze ostatnie odpowiedzi w tym temacie :

 

Gregtom

PostWysłany: Dzisiaj 11:31 Temat postu:

:lol: :lol: :lol:

Maxell

PostWysłany: Dzisiaj 9:30 Temat postu:

Panie - mówi rolnik do rolnika - kiedyś to był taki obornik, że palce lizać. A teraz, sama chemia. :wink:

ewunia251

PostWysłany: Dzisiaj 9:20 Temat postu:

myth napisał/a:

ewunia251, tradycyjnym sposobem u mnie na wysepce jest wędzenie przy użyciu suchego, owczego łajna i słomy, pomieszanych ze sobą. Teraz jest mniej powszechne, aczkolwiek nie zaniechano upowszechniania tej tradycji

hahaha

mam nadzieje ze ci smakowala twoja szynka po takim wedzeneniu... ale ja niestety nie skorzystam :grin:

myth

PostWysłany: Wto 01 Lis, 2011 08:24 Temat postu:

ewunia251, tradycyjnym sposobem u mnie na wysepce jest wędzenie przy użyciu suchego, owczego łajna i słomy, pomieszanych ze sobą. Teraz jest mniej powszechne, aczkolwiek nie zaniechano upowszechniania tej tradycji

Henio

PostWysłany: Sro 26 Paź, 2011 19:24 Temat postu:

Daj mi Boże takie problemy .

Wygaszam bo o religii nie piszemy .

 

I musze napisać że dzięki powyższym radom już wiem co zrobić

[tomaj77]

Tak sobie czytam ostatnie Wasze ostatnie odpowiedzi w tym temacie :

 

Gregtom

PostWysłany: Dzisiaj 11:31 Temat postu:

:lol: :lol: :lol:

Maxell

PostWysłany: Dzisiaj 9:30 Temat postu:

Panie - mówi rolnik do rolnika - kiedyś to był taki obornik, że palce lizać. A teraz, sama chemia. :wink:

ewunia251

PostWysłany: Dzisiaj 9:20 Temat postu:

myth napisał/a:

ewunia251, tradycyjnym sposobem u mnie na wysepce jest wędzenie przy użyciu suchego, owczego łajna i słomy, pomieszanych ze sobą. Teraz jest mniej powszechne, aczkolwiek nie zaniechano upowszechniania tej tradycji

hahaha

mam nadzieje ze ci smakowala twoja szynka po takim wedzeneniu... ale ja niestety nie skorzystam :grin:

myth

PostWysłany: Wto 01 Lis, 2011 08:24 Temat postu:

ewunia251, tradycyjnym sposobem u mnie na wysepce jest wędzenie przy użyciu suchego, owczego łajna i słomy, pomieszanych ze sobą. Teraz jest mniej powszechne, aczkolwiek nie zaniechano upowszechniania tej tradycji

Henio

PostWysłany: Sro 26 Paź, 2011 19:24 Temat postu:

Daj mi Boże takie problemy .

Wygaszam bo o religii nie piszemy .

 

I musze napisać że dzięki powyższym radom już wiem co zrobić

 

 

 

:grin: Oj przesadzasz :rolleyes: Tu nie fabryka :wink: to hobby rozrywka :grin:

 

[ Dodano: Pią 04 Lis, 2011 22:03 ]

:grin: tymi gałęziami,to tylko można rozgrzać wędzarnię,jak chcesz dobrze uwędzić to i drewno musi być porządne :grin:

Tu masz jeden konkret

[pis67]

I musze napisać że dzięki powyższym radom już wiem co zrobić

Napisali: dobrze drewno wysusz- do wędzenia jak znalazł.

[wojtas_p]

Ja takiego drewna używam do wędzenia. Konary jabłoni o grubości 5-15 cm jak najbardziej nadają się do wędzenia. Na początku używam super suchego do wygrzania a później w trakcie wędzenia na dużą ilość żaru daję niesezonowane lub średnio sezonowane drewno. A co! Nikt z rodziny nie narzeka. I nie bawię się w korowanie. Nawet saletry nie używam a kolorek wędzonek jest piękny. Nie straszcie kolegi niepotrzebnie. Jeśli będzie za wilgotne drewno to po prostu nie będzie się paliło, więc czy może czy nie - i tak nie uwędzi. Czym wyższa temperatura w wędzarni tym wilgotniejsze drewno można podać. Nie mam wypracowanych standardów a po raz 4 w tym roku wędzę i zawsze wychodzi bez problemów. Najważniejsze, aby nie przypalić i aby nie wzburzyć popiołu przy dokładaniu zanim wędzonka nie obeschnie. A swoją drogą, wolałbym jeść szynkę wędzoną na sklejce i oponach niż to, co w tesco na stoisku mięsnym sprzedają. :grin:

Aha, co najważniejsze - używam termometru. To urządzenie jest nieocenione, jeden z największych pomocników początkującego zadymiacza. Może i dlatego te moje początki są całkiem niezłe.

[andrzej k]

wolałbym jeść szynkę wędzoną na sklejce i oponach niż to, co w tesco na stoisku mięsnym sprzedają. :grin:

 

:shock: Myślę kolego , że jednak trochę przesadziłeś z oponami .

 

 

 

Pozdrawiam

[karolszymczak]

wojtas_p, dałbym Tobie do zjedzenia taka szynkę uwędzoną oponami i sklejką wtedy miałbyś inne zdanie.

[EL GREGOR]

:grin: to kolegi trzeci post i dlatego się tak podniecił w ocenach :grin: zapodaj zdjęcia tych wspaniałych wędzonek,może i MY będziemy tak wędzili :grin:

[MariuszB]

wojtas_p, czy Ty od urodzenia jesz wszystko takie naturalne i zdrowe, czy raczej od pewnego czasu :question: ........... w sumie to pewnie od niedawna bo niby skąd miałbyś wiedzieć jak smakuje wędlina z Tesco :tongue: :grin: :grin: :grin: