Jan30 Opublikowano 24 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij #126 Opublikowano 24 Grudnia 2013 Dzisiaj post a ty kusisz. Ładne w przekroju. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6521-wyroby-jojo/page/6/#findComment-322592 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jojo Opublikowano 24 Grudnia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij #127 Opublikowano 24 Grudnia 2013 Jan30 post dzisiaj ale degustacja była wczoraj a i ze zdjęciem wyrobiłem się przed północą. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6521-wyroby-jojo/page/6/#findComment-322608 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jojo Opublikowano 31 Grudnia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij #128 Opublikowano 31 Grudnia 2013 Na zakończenie starego roku musi być golonka. Tym razem filety z golonki wędzone i gotowane z warzywami. Golonki wędzone przed świętami ..... Warzywa podsmażone na maśle i do tego trafiły filety Na to poszła kapusta biała i kiszona. Całość zalana wodą i powoli się gotowało przez 3 godz. Degustacja przedsylwestrowa obowiązkowo z chrzanem Pozdrawiam i życzę szczęśliwego nowego roku ! Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6521-wyroby-jojo/page/6/#findComment-323691 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jojo Opublikowano 28 Stycznia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij #129 Opublikowano 28 Stycznia 2014 No i po półtora roku pogodziłem się z mlekiem. Od mojej pierwszej nieudanej próby z serami minęło trochę czasu i zabrałem się za kolejny ser. Postanowiłem zrobić Koryciński. Wielkie dzięki dla kolegów KURP i andrzejk bo robili praktycznie ten ser razem ze mną (odpowiadając na pytania na SB). Dzisiaj to mi nawet się podobało. Robota jakoś szła. No i efekt pracy było widać. Jak mi będzie smakować to może znów zacznę się bawić w serowarstwo. Najpierw zrobiłem próbę podpuszczki bo była stara ( ale nie przeterminowana). Później to już wg przepisu. Mleko podgrzałem do 37 st. C i doprawiłem łyżeczką soli i rozrobioną podpuszczką. Tak to wyglądało po 20 min Pokroiłem na grubą kostkę i czekałem .... .... po kolejnych 10 min. rozdrobniłem bardziej później to już tylko cedzenie i przekładanie z sita do sita I tak mi minął ten wieczór. Serwatkę zrobiłem na rocottę. Zobaczymy rano co z tego wyjdzie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6521-wyroby-jojo/page/6/#findComment-330138 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jojo Opublikowano 29 Stycznia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij #130 Opublikowano 29 Stycznia 2014 No to ser koryciński już sobie w solance pływa. Ja zabrałem się pierwszy raz za ścinkową. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6521-wyroby-jojo/page/6/#findComment-330345 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eli55 Opublikowano 29 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij #131 Opublikowano 29 Stycznia 2014 Brawo Jojo bardzo ladnie i smacznie wygladaja twoje wyroby :clap: Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6521-wyroby-jojo/page/6/#findComment-330355 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jojo Opublikowano 5 Lutego 2014 Autor Zgłoś Udostępnij #132 Opublikowano 5 Lutego 2014 No to ostatnio trochę popracowałem. Trzeba było porobić wędzonek by było co jeść. Ostatnie wpisy z forum zachęciły mnie do eksperymentowania.Oprócz standardowych wędzonek: polędwiczek, polędwicy, szynek, kiełbasy i sera, dorobiłem dwie nowości ścinkową wg EL GREGORA i boczek parzony i później wędzony. Peklowanie w solance wg kalkulatora na 7 dni ( dodany tylko czosnek) Kiełbasa bez przepisu - przyprawy jak do białej + gorczyca.Użyłem mięsa:I - 2,5 kg (10mm),II - 5.3 kg (8mm i 6mm),III - 1,4 kg (2x3mm). Polędwiczki i jedna polędwica peklowane na sucho + przyprawy na oko (pieprz czarny, pieprz kolorowy, chilli, papryka słodka, czosnek) Z części farszu od kiełbasy zrobiłem trochę mielonki. Dodałem mąkę ziemniaczaną + 10% wody i ziele angielskie. Na przyszłość jak ktoś robi na bazie farszu kiełbasianego mielonkę to dodać trzeba soli. Moja jest trochę mało słona, ale z musztardą wchodzi idealnie. A tak to wygląda: Mielonka w słoikach i w osłonce Kiełbasy się już parzą a reszta jeszcze wisi Kiełbasa po parzeniu i uwędzona rolada z boczku Mięso przed parzeniem + sery I przekrój kiełbasy, boczku i jednej ścinkowej, która była pieczona w wędzarni. Druga zgodnie z oryginalnym przepisem będzie dojrzewać . Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6521-wyroby-jojo/page/6/#findComment-331945 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jojo Opublikowano 14 Marca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij #133 Opublikowano 14 Marca 2014 (edytowane) Z okazji wolnego weekendu trochę uwędziłem. Dzisiaj tematem przewodnim były kiełbasy. Zrobiłem kabanosy,kruchą,podwawelską i zwyczajną. Dodatkowo boczek i sery. Wszystkiego ponad 25 kg. Edytowane 14 Marca 2014 przez Jojo Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6521-wyroby-jojo/page/6/#findComment-340664 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jojo Opublikowano 19 Marca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij #134 Opublikowano 19 Marca 2014 Dzisiejsza kolacja. Kabanosy,ser i ścinkowa El Gregora. Kabanosy juz powoli dochodzą a ścinkowa dobra ale zaczyna obsychać. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6521-wyroby-jojo/page/6/#findComment-341531 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kombiii Opublikowano 15 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij #135 Opublikowano 15 Kwietnia 2014 Wspaniałe - gratuluję. P.S Twój komin bardzo przypomina mój... Pozdrawiam. Cytuj Człowiek, który mówi: tego się nie da zrobić, nie powinien przeszkadzać TEMU, który TO robi. przysłowie chińskie https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/9363-lokomotywa-inspirowana-projektem-pana-wojtka-minora-etapy-budowy/ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6521-wyroby-jojo/page/6/#findComment-346804 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jojo Opublikowano 24 Czerwca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij #136 Opublikowano 24 Czerwca 2014 No to dzisiaj znów trochę podymiłem. Wiało i była mała burza ale dałem rady. Jak widać na termometrze to i w pomniku da się wędzić w temperaturach 40-50 st. C.Mam nadzieję, że wyniki badań na WWA nie będą aż tak straszne dla "pomników" i "długiego dymu" bo nie chciał bym przebudowywać swojej wędzarni. Pozdrawiam jojo PS. Kombii faktycznie podobne nasze budowle. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6521-wyroby-jojo/page/6/#findComment-358933 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jojo Opublikowano 18 Lipca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij #137 Opublikowano 18 Lipca 2014 Ostatnio miałem już dość mięsa więc postanowiłem zrobić sery. Od dłuższego czasu zbierałem się by kupić większy garnek bo robienie serów na 3 garnki to była męczarnia. Jakiś czas temu zakupiłem u Miro duży szynkowar i nie mieścił mi się do żadnego gara, więc nabyłem konkretny 37 litrowy "garnuszek" z nierdzewki. Wczoraj zakupiłem 15 litrów mleka i postanowiłem zrobić sery korycińskie, a dla zabawy wykonałem jeden ala oscypek i chciałem spróbować korbacze bo ostatnio modne na forum się zrobiły. Korycińskie są z 10 litrów mleka. Z 5 pozostałych litrów jeden oscypek i miały by korbacze. Korycińskie wyszły bez problemu. Tutaj ociekają: ..... a obecnie kąpią się w solance. Oscypek wyszedł też dobrze. Nawet tym razem dzięki pomocy KURPia lepiej mi się go kształtowało niż poprzednio. Tutaj ukształtowany ala oscypek i połowa skrzepu zostawiona na korbacze. Z 15 litrów mleka pozostało całkiem sporo serwatki. Dzięki temu mam ricotte. No i dzisiaj po 21 godzinach ociekania zacząłem robić korbacze. Podgrzałem wodę i włożyłem do niego kawałki sera by go wyrobić i później rozciągać korbacze. Ser włożony do wody o temperaturze 65 st i tak poleżał sobie kilka minut. Następnie zacząłem go wyrabiać tak jak radził Kurp by pozbyć się dziurek i uzyskać dobrą konsystencję. Niestety czym dłużej wyrabiałem tym ser zamiast robić się plastyczny to zaczynał się kruszyć. Na początku wyciekała z niego chyba resztka serwatki. Po jakimś czasie jak ser nadal sie kruszył to pomyślałem, że może temperatura za mała. Tak było w przepisie " jeżeli ser się nie ciągnie to znaczy, że trzeba podnieść temp". Więc podniosłem temperaturę do 72 st. C. I nadal nic. Czym dłużej wyrabiałem tym ser bardziej się rozwalał i może nawet był lekko jak guma ale się rwał na kawałki. A tak to wyglądało: Dobrze, że to tylko z 2,5 litra mleka robiłem to nie było szkoda wyrzucić. No nic jakieś straty muszą być - inaczej się człowiek nie nauczy. Może jakoś wspólnie z naszymi serowarami dojdziemy gdzie zrobiłem błąd, że mi ten ser nie wyszedł. Pozdrawiam jojo Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6521-wyroby-jojo/page/6/#findComment-362250 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 18 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij #138 Opublikowano 18 Lipca 2014 Może jakoś wspólnie z naszymi serowarami dojdziemy gdzie zrobiłem błąd, że mi ten ser nie wyszedł. Przyczyną jest plastyczność i ciągliwość sera, którą finalnie uzyskałeś.Otóż jest ona maksymalna dla masy serowej o pH 5-5,4.Zarówno większa jak i mniejsza kwasowość zmniejszają te parametry. Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6521-wyroby-jojo/page/6/#findComment-362254 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jojo Opublikowano 18 Lipca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij #139 Opublikowano 18 Lipca 2014 Czyli wina w mleku czy ja gdzieś popełniłem błąd? EAnna rozwiń proszę swoją wypowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6521-wyroby-jojo/page/6/#findComment-362255 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 18 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij #140 Opublikowano 18 Lipca 2014 (edytowane) Czyli wina w mleku czy ja gdzieś popełniłem błąd?Sery robione według przepisów kuchennych nie zawsze wychodzą. Sery to nie tylko "czynności" ale i procesy biochemiczne.Przepisy takie nie uwzględniają kondycji i poziomu rozwoju bakterii, które przy wyrobie sera współpracują z serowarem.Twoja masa serowa była albo zbyt mocno zakwaszona albo niedokwaszona. Edytowane 18 Lipca 2014 przez EAnna Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6521-wyroby-jojo/page/6/#findComment-362256 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jojo Opublikowano 18 Lipca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij #141 Opublikowano 18 Lipca 2014 No to mnie trochę pocieszyłaś. A czy w domu jest sens mierzy pH? Czy to zbędne i czasami po porostu trzeba się pogodzić z porażką? Sery to nie jest moja mocna strona, chociaż kilka razy już robiłem. Jestem ciekawy jak wyjdą korycińskie skoro tutaj były takie problemy. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6521-wyroby-jojo/page/6/#findComment-362257 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KURP Opublikowano 18 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij #142 Opublikowano 18 Lipca 2014 A jak robiłeś koryciny - czego do nich dodawałeś do zakwaszenia?Czy oscypki i ten materiał na korbacz robiłeś w tym samym garnku co koryciny - czy ten garnek był dobrze wymyty i wyparzony?Jak dla mnie to jest zakwaszenie kefirem - pierwsze moje korbacze robiłem dwoma metodami obie metody opisane w przepisie jaki Ci wskazałem na chomiku, z tym że w pierwszym zamiast mleka zsiadłego dałek kefir i miałem taki efekt jak Ty na zdjęciach. Podjerzewam że weszła Ci (z niewyparzonego garnka) fermentacja po korycinach i ten materiał na korbacz zakwasił się tak jakbyś dodał kefiru. Tak ja dumam, ale niech się wypowie może EAnna, ona lepiej wie.Korycina nie sposób spieprzyć - jedynie może nie wyjść gdy krowa ma zapalenie wymiona lub kupisz stare mleko które idzie już w kierunku kwaśnego mleka (np. pani z mlekiem cały dzień przestała z nim na dworze w takich upałach jakie teraz są na dworze). Cytuj Nie ganiaj za ludźmi. Bądź sobą, rób swoje i pracuj ciężko. Odpowiedni ludzie - Ci, którzy naprawdę pasują do Twojego życia pojawią się i zostaną. Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady - a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6521-wyroby-jojo/page/6/#findComment-362259 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jojo Opublikowano 18 Lipca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij #143 Opublikowano 18 Lipca 2014 Korycińskich nie zakwaszałem. Wiem, że w głównym przepisie jest by zakwasić, ale w temacie o korycińskich wyczytałem, że niektórzy nie zakwaszają i ja też tak robię. Czasami korycińskie wychodzą mi z dziurkami a czasami bez więc pewnie same się zakwaszają.PS. Korycińskie robiłem w dużym garze, a oscypek i korbacze były robione w innym. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6521-wyroby-jojo/page/6/#findComment-362260 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KURP Opublikowano 18 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij #144 Opublikowano 18 Lipca 2014 (edytowane) kup 3 litry mleka wyparz gar - zrób tak jak robisz oscypek - wywieś na dwór na 24 godziny (nawet w słońcu to nie przeszkadza) jeśli po tych 24h ser będzie w przekroju jak ser szwajcarski, a po wrzuceniu na wodę o temp. 65 stopni zacznie się ciągnąć - to korbacze się udadzą Jeśli tej masy jeszcze nie wyrzuciłeś - przetrzymaj ją do jutra w cieple i powtórz operację - może wyjdzie, a jak nie to powtórz próbę jak wyżej Ci opisałem. Edytowane 18 Lipca 2014 przez KURP Cytuj Nie ganiaj za ludźmi. Bądź sobą, rób swoje i pracuj ciężko. Odpowiedni ludzie - Ci, którzy naprawdę pasują do Twojego życia pojawią się i zostaną. Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady - a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6521-wyroby-jojo/page/6/#findComment-362261 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jojo Opublikowano 18 Lipca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij #145 Opublikowano 18 Lipca 2014 Niestety dzisiejszy nieudany wyrób już w śmietniku.Jak będę miał czas to zrobię jeszcze raz i zobaczymy co wyjdzie. Pierwszy oscypek tez mi nie wyszedł, więc może to już taka tradycja, że muszę zepsuć jak coś robię pierwszy raz :P Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6521-wyroby-jojo/page/6/#findComment-362262 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KURP Opublikowano 18 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij #146 Opublikowano 18 Lipca 2014 a co w oscypku było nie tak? Cytuj Nie ganiaj za ludźmi. Bądź sobą, rób swoje i pracuj ciężko. Odpowiedni ludzie - Ci, którzy naprawdę pasują do Twojego życia pojawią się i zostaną. Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady - a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6521-wyroby-jojo/page/6/#findComment-362263 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pokemon15 Opublikowano 19 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij #147 Opublikowano 19 Lipca 2014 jojo, to ja teraz już całkiem boję się z serami zaczynać ... Cytuj MIŁOŚĆ JEST PIĘKNYM KWIATEM KTÓRY KWITNIE POŚRÓD CHWASTÓW Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6521-wyroby-jojo/page/6/#findComment-362265 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jojo Opublikowano 19 Lipca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij #148 Opublikowano 19 Lipca 2014 a co w oscypku było nie tak? Pierwszy oscypek robiłem w 2 garnkach i z jednego wyszedł mi skrzep, a z drugiego niestety nie. Oba robiłem identycznie i praktycznie jeden po drugim. Jedna partia poszła do kibelka i teraz już nie mam tego problemu. jojo, to ja teraz już całkiem boję się z serami zaczynać .. pokemon15 nie ma co się bać. Zabieraj się za sery tylko rób z małych porcji. Jak nie wyjdzie to mała strata. A jak się uda to będziesz zły, że nie zrobiłeś więcej i zmotywuje to Ciebie do dalszej zabawy z mlekiem. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6521-wyroby-jojo/page/6/#findComment-362272 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jojo Opublikowano 19 Lipca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij #149 Opublikowano 19 Lipca 2014 A tak prezentuje się koryciński po wyciągnięciu z solanki. Pierwszy już jest próbowany. Może tym razem uda mi się drugiego przetrzymać kilka dni aby dojrzał. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6521-wyroby-jojo/page/6/#findComment-362290 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KURP Opublikowano 19 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij #150 Opublikowano 19 Lipca 2014 no i w tym korycinie masz dziury jak do sera z którego robi się korbacze Cytuj Nie ganiaj za ludźmi. Bądź sobą, rób swoje i pracuj ciężko. Odpowiedni ludzie - Ci, którzy naprawdę pasują do Twojego życia pojawią się i zostaną. Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady - a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6521-wyroby-jojo/page/6/#findComment-362294 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.