Słowiański bazar

[Gonzo]

Uwaga! Pożegnajcie się rodzonymi, to na długo!

A macie jakiś zlot :rolleyes: :wink: :lol:

 

Pozdrawiam :wink:

[Feederman]

No ta, chce kiełbaskę zakopcić czy kurę

Я думаю, очень плохо деньги :rolleyes:

Pozdrawiam :wink:

No, cena nie śmiertelna, główne fundatorstwo.

[jacinto]

Feederman, ja miałem kiedyś cos takiego, tyle ze niższe- mogło byc grillem i małą wędzarnią. Wchodziło ze 6 kiełbas. Dużo pracy, mało efektu. Ponieważ palenisko było pod kiełbasami trzeba było pilnować,żeby nie było ognia, albo stosować trociny (których nie miałem)

[Feederman]

No oto wzięły i rozregulowały mojego druha. A on już zamówił.

[jacinto]

Feederman, jakoś sobie da radę. Pomęczy się i może potem coś innego kupi albo zbuduje. Ale nie jest tak źle. Ja w sumie parę kiełbas i parówek uwędziłem w czymś takim. A to jak widzę ma większą pojemośc niż 6 kiełbas

[Gonzo]

A on już zamówił.

и ошибка, горячая голова.Он мог ждать.

 

:wink:

[Feederman]

Dziękuje za kondolencje, już zamówiona. :lol:

[GuRu]

No to niedługo kupi BORNIAKA ;-)

[pis67]

и ошибка, горячая голова.Он мог ждать.

 

:wink:

Gonzo, toż młodzi nie skumają coś klawiatura nabazgrolił, mi to pasuje. :grin:

[Feederman]

TeBe, że takie BORNIAK?

[bwie]

Feederman,

http://www.borniak.pl/

http://www.borniak.pl/produkty/elektryczne-wedzarnie

[Feederman]

bwie, dziękuje, bardzo ciekawy wariant.

[Feederman]

Druhowie mam do Was pytanie.

Powiedzcie mi prosi, te ilości produktów, co przygotowuje się Wami, które widzę na foto zjadacie same czy jeszcze dla których celi(na sprzedaż, dużo krewnych, czy prosto do zapasu, nieufność produktom z sklepów i tak dalej) ? Męczę się pytaniem warto mi tym zająć się czy to zbyt pracochłonny i nie opłacalny dla rodziny z dwóch osób?

Pytanie dla mnie jest poważne?

Dziękuje.

Z szacunkiem, Sasza.

[pokemon15]

Druhowie mam do Was pytanie.

Witaj Sasza, ja mam w sumie też niewielką rodzinkę, i spokojnie jak na nasze potrzeby to wędliny robię raz na miesiąc, dwa, w ilosci ok 10kg, zawsze jakiś boczek czy szynkę zamrożę - na później Kiełbasę w ilosci 4-5kg też staram się co miesiąc zrobić... na bieżąco robię wyroby parzone lub słoikowe.

Męczę się pytaniem warto mi tym zająć się czy to zbyt pracochłonny i nie opłacalny dla rodziny z dwóch osób

Uwierz, że nawet dla dwóch osób opłaca się robić własne wyroby (wędliny, kiełbasy, mielonki czy pasztety) Zawsze co swoje to swoje I nie musisz zaraz robić 40kg wyrobów jak tu niektórzy robią

 

Pozdrawiam

[GuRu]

Ja na początku robiłem tyle, że rozdawałem wszystkim znajomym. Teraz zmniejszyłem ilości, bo też praktycznie wędliny jemy dwuosobowo. I tak przykładowo:

Raz na dwa tygodnie 3-4 kg kiełbasy

Raz na dwa tygodnie 6-8 polędwiczek, 1 karkówka, 1 polędwica do parzenia, 1 polędwica na łososiowo (razem 4-5 kg mięsa)

No i dodatkowo przed imprezami wędzę dodatkowo :-)

Niezjedzone idzie do fasolki po bretońsku lub bigosu, które robimy co 2 tygodnie :-)

[Kruszynka]

Męczę się pytaniem warto mi tym zająć się czy to zbyt pracochłonny i nie opłacalny dla rodziny z dwóch osób?

Oj opłaca się,opłaca :lol: Nas też jest dwoje i apetyty już nie takie jak kiedyś,ale po wypraktykowaniu ile,na jak długo + zakładka na rodzinkę córki /trzy osoby w tym jedna co drugi miesiąc w domu/dysponujemy w lodówce i zamrażarce tym co lubimy i nam smakuje :thumbsup:

 

Jeżeli masz odpowiednie warunki no i oczywiście trochę czasu to gorąco zachęcam do własnej "produkcji"wyrobów .Takich detalistów jak my jest chyba większość na tym forum.

[PanBoczek]

Z każdym dniem coraz wspanialsze tematy odkrywam ^^

Sasza bardzo miło mi Cię poznać też jestem miłośnikiem ryb, nie łowię ale uwielbiam przyrządzać i jeść Zamówiłem u sąsiada swieże polskie rybki - nie wiem coprawda jakie.. jakie złapie takie od niego kupie ale w piątek przygotuje zupe rybna wg Twojego przepisu... ups nie zupę rybną a Juszkę :grin:

Tak odbiegając na chwilke od tematu.. urzekło mnie zdjęcie z pierwszej strony tematu.. (tak tak wędzone węgorze też..) ale konkretnie chodzi mi o tą starszą kobietę w tle Nad takim widokiem można zawiesić oko i odpłynąć myślami w muzeum albo jakiejś galerii sztuki ^^ to kolejny dowód na to, że to forum jest wyjątkowe

Serdecznie pozdrawiam, niech ryba dobrze bierze a wódeczka zawsze będzie zimna!

[Feederman]

ups nie zupę rybną a Juszkę :grin:

 

Oto syn mój i wstałeś na drogę naprawienia! Amen! :grin:

P.S. Przebaczcie, na poprzednie posty jak długo nie odpowiadam, może będą drugie myśli. Pytanie rzeczywiście dla mnie ważny.

Dziękuje

[EAnna]

te ilości produktów, co przygotowuje się Wami, które widzę na foto zjadacie same czy jeszcze dla których celi

U mnie też na codzień są tylko dwie osoby.

Ale jak kupię 1/2 blondynki, ok. 45kg, to po podzieleniu i klasyfikacji mięs zawsze jest za mało. :sad:

Z kiełbas wypada zrobić kabanosy, krakowską lub żywiecką, jakąś cienką wędzoną i trochę na biało, parówki i niewiele co zostanie na wędzonki.

Przed świętami robię prezenty zaprzyjaźnionym sąsiadom a reszta dla dzieci i wnuków.

Nie można zapomnieć, że blondynki sprzedawane są z kościami i skórą :grin: .

Z podrobów i gorszych mięs robiony jest salceson i kaszaneczka obowiazkowo, czasami i pasztetówka podwędzana.

Taki przerób to cały rytuał i wielka przyjemność. :grin:

P.S. ponieważ przeważnie robię kiełbasy w kilku gatunkach, po wydzieleniu i klasyfikacji mięs wrzucam wszystko do excela i od razu widzę, czy należy dokupić jakiś asortyment ew. zmienić ilości w poszczególnych gatunkach.

[EAnna]

Jesli nie chcesz polskiej wersji to masz orginalną armenską

Jacku,

mógłbyś proszę przetłumaczyć poniższe pozycje?

 

0,5 ст. молотых семян пажитника;

1 ч. л. зиры;

1 ч. л. душистого перца;

 

reszta zrozumiała :grin:

Swoją drogą piekielna mieszanka :grin:

[Feederman]

Patrzę tu nie źle wyznają się na rosyjskim - armeńskiej kuchni. umiało wykorzystują rosyjskie strony internetowe i w ogóle piszą czasami na cyrylicy. Może zrobimy bracia - Słowianie ten temat rosyjski, że mówi? :grin:

Co wszystkim, że odezwało się na moje pytanie "Wędzić czy nie wędzić"?

niski ukłon i ogromne ludzkie dziękuje! :lol:

[Feederman]

W Rosji "bazarujemy" na slangu oznacza rozmawiamy. :lol:

Bazarujemy ?

[Yerba]

Bazarujemy ?

bazujemy ? :wink:

[Feederman]

bazujemy ? :wink:

Czysto słowiańskie pytanie - ile po waszym w Polsce należy mieć pieniędzy( weźcie się do rąk i nie mówcie o milionach) co by jest spokojne spotkać starość?

[Małgoś]

Czysto słowiańskie pytanie - ile po waszym w Polsce należy mieć pieniędzy( weźcie się do rąk i nie mówcie o milionach) co by jest spokojne spotkać starość?

Feederman..to zależy do jakiego poziomu życia byłeś przed "stanem spoczynku" przyzwyczajony :lol:

 

Jednemu wystarczą"korzonki i woda " a innemu kawior i szampan potrzebny