Wybór nadziewarki.

[Hektor]

 

 

Tak naprawdę problemem nie jest sfinansowanie zakupu czegoś większego/lepszego (co prawda należało by faktyczne koszty troszkę utajnić ) a podjęcie decyzji czy coś ponad dwukrotnie droższego jest na moje potrzeby konieczne. Wydaję mi się, że jest tu wiele osób które robią znacznie większe ilości i dają spokojnie radę na sprzęcie klasy o którym pisałem powyżej.

Ja napisałem o moim podejściu do tematu i co ja zrobiłem. Powiem Ci, że jak robiłem pierwszą nadziewarkę (pozioma) też mi się wydawała duża, ale szybko okazała się za mała, stąd też podjąłem decyzje o zakupie hendi7l.

Jeżeli mogę coś doradzić to kupuj pionową jest wygodniejsza w załadunku i obsłudze.Nie wiem czy planujesz robić kaszanki albo pasztetówki ale jeżeli tak to pionowa jest do tego najlepsza.

Z tego co piszesz nie jesteś alfabetą   technicznym to z pewnością sobie poradzisz, sverige2 na pewno Ci pomoże,  

 

 

Planowałem użyć w zamian silikonu coś takiego http://motokosmetyka...a_sztuczne.html

 

Na twoim miejscu nie stosował bym tego "kleju" fakt piszą ,ze do wody ciepłej i gorącej ale nie wiadomo jak będzie reagować z solą i czy nie będzie uwalniać jakiś syfów.

[rayan_]

Chyba udało wam się przekonać mnie do zakupu nadziewarki pionowej. Jej główny atut to wygoda załadunku oraz znacznie mniejsza ilość potrzebnego miejsca do obsługi.

Przeglądając oferty wszystko jest opisane jako OSCAR COOK AUSTRIA,  KING HOFF, ROSSLER lub HOFFNER - wszystko wygląda dokładnie tak samo (takie jest moje zdanie) różnice w cenie wynikają z ilości zapasowych tłoków oraz ilości lejków.
 
Co myślicie o wyborze tego egzemplarza?
http://allegro.pl/nadziewarka-maszynka-kielbas-miesa-2x-tlok-silikon-i4837337760.html
Zapasowy tłok oraz 4 lejki - 15mm, 19mm, 22mm, 25mm
 

Na twoim miejscu nie stosował bym tego "kleju" fakt piszą ,ze do wody ciepłej i gorącej ale nie wiadomo jak będzie reagować z solą i czy nie będzie uwalniać jakiś syfów.

Troszkę wyżej jest napisane " jest bezwonny oraz odporny na olej, benzynę i chemikalia. Można go poddawać przeróżnym obróbkom".

 

Myślę, że uda się dobrać odpowiedni środek dzięki któremu będzie zagwarantowana trwałość klejenia oraz bezpieczeństwo związane z kontaktem z solonym wsadem. Czy silikon akwarystyczny jest bezpieczny przy takim kontakcie? - fakt jest taki, że istnieją akwaria morskie i w nich żyją sobie przeróżne stworzenia, ale czy silikon taki nie jest zbyt elastyczny? czy cylinder nie jest zbyt słabo usztywniony w podstawie?

 

 

Nie wiem czy planujesz robić kaszanki albo pasztetówki ale jeżeli tak to pionowa jest do tego najlepsza.

 

 

Na tą chwilę nie planuje wyrobów tego typu - no ale parę lat temu ja a nawet nikt inny by nie pomyślał, że zainteresuję się wędzeniem, o robieniu kiełbas nie wspominając.

 

To wszystko dzięki wam i wujkowi google który skierował mnie tutaj w poszukiwaniu jakiegoś (już niestety nie pamiętam jakiego) przepisu.

 

Pozdrawiam

[sverige2]

Rayan, tak, to jest właśnie ten model.Te tłoki są wykonane z 2 mm. grubej blachy, obustronnie oblanej silikonem. Bardzo sztywne, niemożliwe wręcz do zgięcia czy odkształcenia, chyba że przy użyciu młota, są bardzo szczelne i sprawują się nienagannie. Wykonuję swoją nadziewarką zarówno parówki, serdelki, pasztetowe, kabanosy i wszystkie inne wędliny. Tłok nic nie przepuszcza, nadziewarka pracuje lekko nawet przy kabanosach i nie potrzebuję nigdy żadnej pomocy przy nadziewaniu. Rodzaj silikonu nie ma aż tak dużego znaczenia, ponieważ po wklejeniu cylindra w sposób właściwy, farsz praktycznie nie ma żadnego kontaktu z klejem. Wklejenie w ten sposób jak pokazuję na fotce zapewni Ci szczelność i sztywność cylindra na odpowiednim poziomie. Silikon nie jest zbyt elastyczny, nie miej o to żadnych obaw. Podstawa to odpowiednie i właściwe, zgodne ze sztuką i zaleceniami, przygotowanie powierzchni przygotowywanych do klejenia. Gwarantuję że jeżeli zrobisz to wklejenie dokładnie i zgodnie z zaleceniami, oraz umieścisz śrubkę odpowietrzającą w tłoku, to będziesz miał zupełnie przyzwoity sprzęt na wiele lat za śmieszną wręcz kwotę. Mój tłok zapasowy nadal leży sobie spokojnie na półce, a obserwując bacznie ten który wciąż używam, nie zauważyłem na nim żadnych śladów czy oznak zużycia, wciąż działa doskonale. Tak więc reasumując, osobiście uważam że kwota 150 złociszy, plus tubka silikonu i śrubka z dwoma nakrętkami do odpowietrznika, była bardzo dobrą i właściwą inwestycją, a do nowicjuszy w dziedzinach politechnicznych raczej nie należę, wiem co piszę, i biorę pełną odpowiedzialność za napisane słowa. Życzę Ci powodzenia w nowym hobby i jestem pewien że będziesz odnosił sukcesy i miał z tego wiele satysfakcji, a jakimiś tam drobnymi potknięciami się po prostu nie zrażaj, bo to zdarza się wszystkim, no prawie .

Edytowane 10 Grudnia 2014 przez sverige2

[Jacakam]

Uffff 92 strony wątku przeczytane i nareszcie podjęta decyzja dziękuję wszystkim za pomoc przy wyborze :

 

 

[Gość ArkoGdynia]

 

 

Uffff 92 strony wątku przeczytane i nareszcie podjęta decyzja

 

 

   

Bardzo mądra decyzja 

Owocnego nadziewania......

 

Z Dymnym pozdrowieniem....... 

[muniek123]

@sverige2

Kolego powiedz czy przy nadziewaniu takim sprzętem jak twój trzeba używać dużo siły? Chodzi mi o to czy brak przekładni jest tu jakimś utrudnieniem?

[sverige2]

Kolego Muniek, przecież wyraźnie napisałem o tym w poprzednim poście, czyżbyś go nie przeczytał ??? .

Przełożenie jest dobrane optymalnie i nadziewanie kabanosów, parówek, etc. nie sprawia żadnych trudności, a podkreślam że wykonuję tę pracę całkowicie jednoosobowo.

Edytowane 10 Grudnia 2014 przez sverige2

[bock_1]

Kolego Muniek, przecież wyraźnie napisałem o tym w poprzednim poście, czyżbyś go nie przeczytał ??? .

Przełożenie jest dobrane optymalnie i nadziewanie kabanosów, parówek, etc. nie sprawia żadnych trudności, a podkreślam że wykonuję tę pracę całkowicie jednoosobowo.

Witam 

Więc trafiłeś Super. Mając Oskar Cooka poziomego był problem z obrotem korbą.  Żona miała problem z kręceniem. Więc nadziewarka użyta była TYLKO raz i nastąpił powrót do Zelmerka. Teraz wygląda to zupełnie inaczej. Aż się chce robić

[sverige2]

Był problem z kręceniem ponieważ podstawową wadą tej nadziewarki w wersji przed tuningiem, czyli z podstawą blaszaną jest nie współosiowe ustawienia tłoka w stosunku do cylindra, i ta niby drobna , ale jakże ważna usterka, uniemożliwiała ona praktycznie swobodną pracę. To między innymi usuwałem również w nadziewarce sąsiada, ponieważ myślał podobnie że wadliwy jest napęd. Okazało się jednak że po współosiowym ustawieniu położenia tłoka wraz listwą zębatą na której jest osadzony, problem zniknął jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki i teraz nawet przysłowiowe "dziecko" bez problemu sobie z kręceniem korby, podczas nadziewania kabanosów radzi . To są rzeczy niby drobne, aczkolwiek niektórym mniej doświadczonym kolegom sprawiają sporo kłopotu, a czasami wręcz zniechęcają do tej nadziewarki, jak widać zupełnie niepotrzebnie, gdyż przy odrobinie umiejętności, chęci i pomocy kolegów z forum, można wiele rzeczy niewielkim kosztem usprawnić, czy naprawić i mieć zadowolenie z dobrze funkcjonującego solidnego, a zarazem taniego sprzętu.

Edytowane 10 Grudnia 2014 przez sverige2

[bogdan b]

 

 

Uffff 92 strony wątku przeczytane i nareszcie podjęta decyzja

 

Jesteś pierwszym posiadaczem takiej nadziewarki z naszego forum  albo tak mi się tylko  zdaje ?.

Teraz zakasuj rękawy i próba   sprzętu a jak już popracujesz to poprosimy o szczegółowe zdanie relacji na temat tej nowej Hendi .

Może wstaw jeszcze kilka bardziej szczegółowych fotek np. cylindra , tłoka , uszczelki  i podaj wymiar cylindra w środku i średnicę mocowania lejków , no wiesz - taki mały opis techniczny .

Myślę że decyzja zakupu  jest słuszna ale czas zweryfikuje wszystko .

Pozdrawiam

Bogdan

[bilu72]

 

Uffff 92 strony wątku przeczytane i nareszcie podjęta decyzja

 

Jesteś pierwszym posiadaczem takiej nadziewarki z naszego forum  albo tak mi się tylko  zdaje ?.

Teraz zakasuj rękawy i próba   sprzętu a jak już popracujesz to poprosimy o szczegółowe zdanie relacji na temat tej nowej Hendi .

Może wstaw jeszcze kilka bardziej szczegółowych fotek np. cylindra , tłoka , uszczelki  i podaj wymiar cylindra w środku i średnicę mocowania lejków , no wiesz - taki mały opis techniczny .

Myślę że decyzja zakupu  jest słuszna ale czas zweryfikuje wszystko .

Pozdrawiam

Bogdan

 

Sprzęt bardzo dobry widziałem u kolegi który kupił ją tydzień temu tylko cena w porównaniu z hendi 7l troszkę za wysoka.170 zł różnicy to niewiele w porównaniu z hendi 7l, a mamy całość w nierdzewce, 2 litry pojemności wiecej zakładając że ta ma 5 l  i metalowe lejki.

[rayan_]

sverige2

- dziękuje bardzo za wszystkie udzielone informację i rady.

 

Zdecydowałem się na zakup nadziewarki przez Ciebie polecanej. Zadecydowało o tym przede wszystkim ilość potrzebnego miejsca, które jest potrzebne aby spędzać miło czas w jej towarzystwie.

 

Po zakupie, zmodernizowaniu no i przede wszystkim przetestowaniu przedstawię swoje odczucia.

 

P.S. - "drobne potknięcia" na szczęście się nie zdarzyły (albo nie zostały odnotowane) - aż sam się dziwie, że jakoś to wszystko wychodzi - no może za pierwszymi wędzonkami które były trochę mocno okopcone ale oczywiście smaczne (pewnie teraz powiedział bym co innego na ich temat).

 

Pozdrawiam 

[bogdan b]

 

 

Sprzęt bardzo dobry widziałem u kolegi który kupił ją tydzień temu tylko cena w porównaniu z hendi 7l troszkę za wysoka.170 zł różnicy to niewiele w porównaniu z hendi 7l, a mamy całość w nierdzewce,

 

Zgadzam się z Tobą całkowicie ale dla niektórych może to być całkiem niezła alternatywa ze względu na rozmiary - wygodniejsza w myciu czy nawet w przechowywaniu .

Dlatego dobrze jest zebrać jak najwięcej opinii miedzy nami - tutaj na forum , bo przynajmniej są w jakimś stopniu wiarygodne .

Skoro ją widziałeś to czy cylinder i tłok  jest tego samego rozmiaru co Hendi 7.

[bilu72]

Jutro w pracy powiem koledze żeby zmierzył tłoka i porównam z moją, lejki pasują na pewno bo mierzyłem jego plastikowy fi 10 do mojej hendi 7l, który przydałby się do nadziewania cienkich kabanosów.

[bogdan b]

 

 

lejki pasują na pewno bo mierzyłem jego plastikowy fi 10 do mojej hendi 7l,

 

Pewnie to samo będzie z cylindrem i tłokiem ale poczekamy do jutra

[bilu72]

 

lejki pasują na pewno bo mierzyłem jego plastikowy fi 10 do mojej hendi 7l,

 

Pewnie to samo będzie z cylindrem i tłokiem ale poczekamy do jutra

 

Porównałem tłoka kolegi z hendi 5l i mój z hendi 7l i stwierdzam że są takie same 

[Jacakam]

pierwsze próby niestety dopiero 18 grudnia. Ale mam zamiar przygotować około 27 kg kiełbaski - co przy obecnym sposobie nabijania (maszynka elektryczna zelmer) mogłoby doprowadzić mnie do obłędu. 

 

Jak tylko się uporam z mięskiem to nie omieszkam się podzielić informacjami 

[bogdan b]

 

 

Porównałem tłoka kolegi z hendi 5l i mój z hendi 7l i stwierdzam że są takie same

 

Kolego super fotki i teraz możemy stwierdzić że ta nadziewarka to mniejsze dziecko Hendi . Czytając opis na necie to mechanizm przekładni będzie też ten sam,różnica  w cenie bierze się tylko z wielkości i to że Hendi 7 l jest cała nierdzewna , łącznie z lejkami .

 

 

 

pierwsze próby niestety dopiero 18 grudnia. Ale mam zamiar przygotować około 27 kg kiełbaski - co przy obecnym sposobie nabijania (maszynka elektryczna zelmer) mogłoby doprowadzić mnie do obłędu.

 

Zobaczysz jaka to przyjemność teraz będzie -nabijanie kiełbasy

Gotowy wyrób też będzie o niebo lepszy niż ten wymęczony Zelmerem

 

 

 

Jak tylko się uporam z mięskiem to nie omieszkam się podzielić informacjami

 

Czekamy i oczywiście fotki .

Pozdrawiam i życzę miłej pracy z nowym nabytkiem .

[Jacakam]

No dobra przekonaliście mnie w sobotę startuje co prawda na razie tylko z białą i tylko 6 kg ale .... nie mogę się już doczekać

 

Co do zmęczenia Zelmerkiem to choć stosowałem duże i ogromne sitka to zawsze efekt końcowy był ciut za bardzo rozdrobiony. Teraz mam nadzieję że to co maszynka mi męczyła mięsko przy nadziewaniu odejdzie w niebyt i przekonam moją kochana połówkę że to nie są moje "wymysły" i że wydatek był jak najbardziej celowy i przemyślany

 

Ale żeby Zelmerek się nie obraził do końca to zmodernizowałem mu nasadkę do nadziewania i zobaczę jak sprawować się będzie w nowej maszynie. Myślę, że go w końcu odłożę na półkę ale na razie ma on 4 rowki odpowietrzające więc przy pierwszych razach mogą się mi przydać. 

Edytowane 11 Grudnia 2014 przez Jacakam

[bogdan b]

 

 

No dobra przekonaliście mnie w sobotę startuje co prawda na razie tylko z białą i tylko 6 kg ale .... nie mogę się już doczekać

 

Będziesz mile zaskoczony , mnie kiedyś padła nadziewarka i byłem zmuszony parę kilo nabić 32 , od razu była widoczna różnica w gotowym wyrobie a po zelmerze to nawet nie chcę myśleć jak wygląda kiełbasa.

[Mirekr134a]

No to jeszcze zwróć uwagę na uszczelkę .

Na prawym tłoku założona odwrotnie , ma być wystającą wargą do dołu ( do cylindra jak w pompce ) .

Dobrze przed opuszczeniem do cylindra delikatnie z wierzchu posmarować palcem olejem jadalnym .

[withereggie]

Witam. też baaardzo długo wahałem się bo na potrzeby domowe maszynka wydawała się wystarczająca, ale po kilkunastu kg okazało się, że kupując mięso na kiełbasę różnej maści, za każdym razem coraz więcej kg, to mam dla siebie coraz mniej. 3 m-ce temu przyjechał 5l ROYAL i się dopiero zaczęło dziać... Pytający wiecznie o nadziewarki zastanówcie się jeszcze raz... to trochę kaski ale do domu na lata.

[Mirekr134a]

Witam. też baaardzo długo wahałem się bo na potrzeby domowe maszynka wydawała się wystarczająca, ale po kilkunastu kg okazało się, że kupując mięso na kiełbasę różnej maści, za każdym razem coraz więcej kg, to mam dla siebie coraz mniej. 3 m-ce temu przyjechał 5l ROYAL i się dopiero zaczęło dziać... Pytający wiecznie o nadziewarki zastanówcie się jeszcze raz... to trochę kaski ale do domu na lata.

Nic dodać , nic ująć  

Szkoda czasu i nerwów .

[kooalla]

 

Witam. też baaardzo długo wahałem się bo na potrzeby domowe maszynka wydawała się wystarczająca, ale po kilkunastu kg okazało się, że kupując mięso na kiełbasę różnej maści, za każdym razem coraz więcej kg, to mam dla siebie coraz mniej. 3 m-ce temu przyjechał 5l ROYAL i się dopiero zaczęło dziać... Pytający wiecznie o nadziewarki zastanówcie się jeszcze raz... to trochę kaski ale do domu na lata.

Nic dodać , nic ująć  

Szkoda czasu i nerwów .

 

Mam Royala 5 litrów od ponad roku.. nic mu nie brakuje działa jak trzeba i polecam wszystkim..

Niczym się nie rużni od Handi a jest tańszy czy też był nie znam terazniejszych cen

[puszka]

Witam

 

Wątek jest dość długi i nie jestem w stanie go przeczytać w tej chwili. Przepraszam za to z góry.

 

Czy możecie mi polecić w miarę dobrą nadziewarkę około 3kg w cenie nie większej niż 150zł.

 

Nadziewarka będzie używana okazjonalnie dajmy na to 4 razy do roku.

 

pozdrawiam

 

Puszka