Halloween-owe "Paluszki wiedźmy"

[Małgoś]

Dzisiaj Halloween..

 

W moim miejscu zamieszkania nie da się nie uczestniczyć w tym święcie..

Wieczorkiem różniste stworki małe i duże domagają się słodyczy..i troszkę straszą :wink:

 

Do mojej corocznej zupy-kremu z dyni w tym roku upiekłam "paluszki wiedźmy"

 

Oto one

 

 

a tutaj przepis :

http://www.mojewypieki.com/przepis/paluszki-wiedzmy

[@halusia@]

Do mojej corocznej zupy-kremu z dyni w tym roku upiekłam "paluszki wiedźmy"

 

Łoo matko... wyglądają jak prawdziwe. :shock: :wink:

Co za zdolności Małgosiu :clap:

[Ela]

O matko!!!! Małgoś!!!!

Wyglądają super :lol:

[maxi kaz79]

Małgoś to jest DANIE Z PAZUREM !!! :grin: :mrgreen: Gratuluje pomysłu. Cukierek czy psikus? Pozdrawiam.

[kostek61]

W moim miejscu zamieszkania nie da się nie uczestniczyć w tym święcie..

To tak jak i u mnie :grin: Paluchy super.

[paolodoro]

Małgoś, a ja podobne i bardziej realistyczne miałem na zlocie :lol: :lol: :lol: ociekające krwią były ....

Siostra :grin: czyli zupa z pazurem ...

[Małgoś]

Siostra :grin: czyli zupa z pazurem ...

Braciszku..u mnie zawsze jest "z pazurem " :wink:

[karolszymczak]

Małgoś, a ja się boję takiego pazurka :grin:

[pis67]

w tym roku upiekłam "paluszki wiedźmy"

Na takie palce to mam smaka przed snem - zajefajne. :shock:

[@halusia@]

Małgoś napisał/a:

w tym roku upiekłam "paluszki wiedźmy"

 

 

Na takie palce to mam smaka przed snem - zajefajne. :shock:

A co pis'ie.. nie ma kto Ciebie po plecach podrapać :grin: :tongue:

[paolodoro]

ooooo Siostrzyczki :grin: pazurki pokazują :lol: :lol: :lol:

[Wirus]

Paluszki super :clap: choć osobiście nie jestem zwolennikiem tego .... :rolleyes: .... "święta" .

[madlinka]

Paluszki wyglądają super :clap: :clap: :clap: U mnie dynia świeci upiornie a na obiad był z niej krem

Zuzia była dziś zbierać cukierki z synem sąsiadki, na cukierek albo psikus, ale u nas ten zwyczaj sie jeszcze nie przyjął niewiele osób im otworzyło drzwi, choć w niektórych mieszkaniach słyszałam głosy, najgorsza była sąsiadka z 2 pietra, która im praktycznie zatrzasnęła drzwi przed nosem, to wredna małpa, aż sama mam ochotę jej zrobić psikusa. Ale byli tacy co cukierki dali i dzięki Bogu, bo by się dzieci zniechęciły.

[Małgoś]

U mnie dynia świeci upiornie a na obiad był z niej krem

 

Moja dynia osobiście wyhodowana w ogródku też świeci upiornie i właśnie z niej zupka była poczyniona..

 

Madlinko..to święto ,które dotarło do nas wraz z globalną "Macdonaldyzacją" ..nic nie poradzimy na to.. że świat się staje "globalną wioską". Jeszcze kilka pokoleń i wydaje mi się,że Polacy będą sądzić ,że to święto było zawsze ..