Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Moja beczkowa wędzarnia jest jeszcze w budowie, więc na razie chciałam się podzielić z Wami moimi innymi dokonaniami, które chciałabym zgromadzić w jednym miejscu. :smile:

 

Oto mój pierwszy w życiu ser a la Koryciński.

 

Zrobiłam go z 5 litrów mleka, dodałam grubo mielony pieprz i suszone płatki papryki. Zamiast zsiadłego mleka dodałam kefir. Dojrzewał przez 6 dni, więcej nie wytrzymaliśmy... Bardzo nam smakował, zdecydowanie do powtórki.

 

http://img109.imageshack.us/img109/779/dsc05139y.jpg

 

http://img717.imageshack.us/img717/33/dsc05140a.jpg

 

http://img822.imageshack.us/img822/3290/dsc05141r.jpg

 

http://img402.imageshack.us/img402/1808/dsc05163g.jpg

 

http://img33.imageshack.us/img33/7124/dsc05176r.jpg

 

http://img528.imageshack.us/img528/1796/dsc06412p.jpg

 

http://img194.imageshack.us/img194/5787/dsc06422j.jpg

 

 

Pasztet mieszany z mięsem z dzika

 

Dostaliśmy od teścia łopatkę dziczą i padł pomysł upieczenia pasztetu.

 

Składniki (podaję oryginalny przepisz którego zawsze robię pasztet, tutaj tylko mięso wołowe i wieprzowe zastąpiliśmy dziczyzną i dodaliśmy jeszcze ziarna jałowca do gotowania):

50 dag wieprzowej łopatki

50 dag pręgi lub łopatki wołowej

50 dag cielęciny lub drobiu

50 dag tłustego boczku lub podgardla

50 dag wątróbki

3 kajzerki

2 duże cebule

2 marchewki

pietruszka

suszone grzyby

3-4 jajka

Przyprawy: liśc laurowy, ziele angileskie, pieprz, gałka muszkatułowa, imbir, sól.

Mięso ugotować z warzywami, na koniec zaparzyć wątróbkę, zmielić razem z namoczonymu bułkami. Ja dodaję ugotowane warzywa oprócz pietruszki. Wymieszać z jajkami i doprawić do smaku.

Piec wpiekarniku ok godziny najpierw w 180 stopniach, potem zmniejszyć do 150-160 stopni.

Do 2 pasztetów dodałam pokrojaną suszoną śliwkę.

 

http://img16.imageshack.us/img16/3919/dsc06476s.jpg

 

http://img854.imageshack.us/img854/2549/dsc06494y.jpg

 

http://img233.imageshack.us/img233/22/dsc06497p.jpg

 

http://img824.imageshack.us/img824/8436/dsc06501u.jpg

 

http://img231.imageshack.us/img231/373/dsc06511k.jpg

 

http://img90.imageshack.us/img90/7246/dsc06532y.jpg

Blog kulinarny: Kulinarne przygody Gatity
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7425-kulinarne-przygody-gatity/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 257
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

gatita, na serowarstwie specjalnie się nie znam,ale twój serek wygląda bardzo,bardzo apetycznie.Za to pasztet z całym przekonaniem- :clap: :clap: :clap:

Dziel się regularnie z nami swoimi dokonaniami :lol: :lol:

"Zwierzęta się wypasają.

Człowiek je.

Ale umie jeść tylko człowiek inteligentny"

Anthelme Brillat - Sawarin

 

Pozdrawiam serdecznie. Kazik.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7425-kulinarne-przygody-gatity/#findComment-247799
Udostępnij na innych stronach

Oto mój pierwszy w życiu ser a la Koryciński.

Jak pierwszy, to na moje oko całkiem niezły wygląd i inspiracja dla mnie, by też zrobić pierwszy raz. :cool:

 

Pasztet mieszany z mięsem z dzika

Pasztet chudy jak dla mnie, ale tu nie dyskutuję o preferencjach smakowo-konsystencjonalnych. :cool:

Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7425-kulinarne-przygody-gatity/#findComment-247801
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za miłe słowa :smile:

Serek, aż byłam w szoku, smakował wyśmienicie. A ile było radości przy robieniu... Teraz chodzi za mną El Gąsior El Gregora.

Pis, też się zastanawiałam nad chudością tego pasztetu i następnym razem dam więcej podgardla. Wczoraj próbowaliśmy go jeszcze jak był letni :blush: i był taki bardziej smarowny. Zobaczymy jak dziś ?

 

A wczoraj na obiad była pizza !

Ciasto na pizzę robię na tak zwanego leniucha, czyli w maszynie do chleba.

Jako bazę pod farsz daję koncentrat pomidorowy z dodatkiem oliwy extra virgen. Potem szynka konserwowa i odparowane na suchej patelni pieczarki z cebulą. Na górę tarty ser, mogą być oliwki, oregano i bazylia i jeszcze odrobina oliwy.

 

 

 

http://img11.imageshack.us/img11/1211/dsc06470m.jpg

 

http://img836.imageshack.us/img836/8792/dsc06474rm.jpg

 

http://img811.imageshack.us/img811/6515/dsc06479v.jpg

 

http://img802.imageshack.us/img802/1244/dsc06482d.jpg

 

http://img20.imageshack.us/img20/4319/dsc06493k.jpg

Blog kulinarny: Kulinarne przygody Gatity
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7425-kulinarne-przygody-gatity/#findComment-247804
Udostępnij na innych stronach

Elu :smile:

 

To jeszcze na deser muffiny, do których przyłożyło też rękę moje starsze dziecię...

 

Muffiny kokosowo-marchewkowe

 

Składniki:

1 jabłko pokrojone w kosteczkę

 

½ szklanki orzechów włoskich

2 szkl. mąki

3 jajka

1 łyżka proszku do pieczenia

1 szkl. cukru brązowego

¾ szkl. cukru białego

1 szkl. wiórków kokosowych

1 szkl. tartej marchwi

1 szkl. rodzynek

1 szkl. oleju

Przyprawy:

1 łyżka cynamonu

1 łyżeczka cukru wanil.

½ łyżeczki mielonych gożdzików

½ łyżeczki imbiru

½ łyżeczki gałki muszkat.

½ łyżeczki kardamonu

¼ łyżeczki soli

Ponieważ miałam dojrzałe banany do części muffinek powciskałam ich kawałki.

 

Wykonanie:

Wymieszać wszystkie składniki.

Piec w tem. 170 stopni C przez ok. 25 min.

 

 

http://img405.imageshack.us/img405/87/dsc06506lc.jpg

 

http://img547.imageshack.us/img547/6792/dsc06513i.jpg

 

 

http://img138.imageshack.us/img138/2707/dsc06516t.jpg

 

 

http://img259.imageshack.us/img259/5609/dsc06522m.jpg

 

http://img401.imageshack.us/img401/265/dsc06525vp.jpg

Blog kulinarny: Kulinarne przygody Gatity
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7425-kulinarne-przygody-gatity/#findComment-247961
Udostępnij na innych stronach

Gatita, bardzo ładny i smakowicie wyglądający serek :clap: :thumbsup: , ja robię przeważnie z 13-15 l mleka, na dłużej starcza :lol: . Jeśli masz problemy z wędzeniem zapraszam do nas pod Warszawę, mam beczkową wędzarkę w której możesz uwędzić do 10 kg na jeden wsad, drewno też się znajdzie.

"Każda, nawet najdalsza podróż rozpoczyna się od pierwszego kroku."...
http://supergify.pl/images/stories/Zawody/kucharze016.gif

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7425-kulinarne-przygody-gatity/#findComment-247967
Udostępnij na innych stronach

Gatita postaw balonik w miejscu zamieszkania :grin:

Nigdy nie walcz o przyjaźń....

O prawdziwą nie musisz,

o fałszywą nie warto

VanCana

 

Jak wspaniale jest nic nie robić , a potem -odpocząć.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7425-kulinarne-przygody-gatity/#findComment-247975
Udostępnij na innych stronach

Zbig, dzięki za zaproszenie, nasza beczkowa rodzi się w bólach :grin: , ale mam nadzieję, że lada moment, lada chwilka... ruszy. Cały czas czytamy jak zrobić taką wędzarenke, ale im więcej się czyta tym gorzej :grin: Nasza będzie z deklem, mąż przykręcił do niego taki blaszany kominek. Tylko teraz zastanawiamy się jak zamontować pręty do powieszenia wędliny... ?

 

Ja niestety miałam do dyzpozycji tylko 5 litrów :cry:

 

Jagra ok :grin:

Blog kulinarny: Kulinarne przygody Gatity
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7425-kulinarne-przygody-gatity/#findComment-247976
Udostępnij na innych stronach

Tylko teraz zastanawiamy się jak zamontować pręty do powieszenia wędliny... ?

 

Najprościej przy tym deklu to pręty położyć na rancie beczki , będzie szczelina na ujście dymu , a kominek nie jest potrzebny , ale jak kto lubi to niech zostanie.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7425-kulinarne-przygody-gatity/#findComment-247982
Udostępnij na innych stronach

No właśnie mojemu mężowi taki kominek bardzo przypadł do gustu :lol: I już po ptyakach: zamontowany.

Czyli nie będzie problemu jak denko nie będzie przylegało szczelnie do beczki ? Jeśli to głupie pytanie, wybacz :grin:, zaczynamy dopiero walkę z tematem :smile:

Blog kulinarny: Kulinarne przygody Gatity
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7425-kulinarne-przygody-gatity/#findComment-247984
Udostępnij na innych stronach

...na deser muffiny...

Od ŚLICZNEJ Dziewczyny!!! :clap: :clap: :clap: :tongue: :grin:

 

Nie wystarczy dobrze piec aby SMAKOWAŁO,

ale przynajmniej w 50% ważne jest to,

KTO to robi!!! :clap: :clap: :clap: :grin:

 

Podobnie jest z Brata Pis - KIEŁBASKAMI,

czy Siostry Ani SERKAMI,

czy Brata Abratka NALEWKAMI!!! :clap: :clap: :clap: :thumbsup: :grin: :cool:

.

"Opinia zwykłego człowieka, to brednie gorsze od milczenia." (grizzly)
:cool:

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7425-kulinarne-przygody-gatity/#findComment-247985
Udostępnij na innych stronach

Tylko teraz zastanawiamy się jak zamontować pręty do powieszenia wędliny... ?

Ja przewierciłem otwory ok 15 cm od górnej krawędzi i wprowadziłem 2 pręty z gwintem, przykręciłem nakrętkami. Na prętach opieram kije z wędlinami i beczkę przykrywam workiem jutowym który nie dotyka wędlin.

"Każda, nawet najdalsza podróż rozpoczyna się od pierwszego kroku."...
http://supergify.pl/images/stories/Zawody/kucharze016.gif

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7425-kulinarne-przygody-gatity/#findComment-247990
Udostępnij na innych stronach

Wędzarnia beczkowa im mniej szczelna tym lepsza - podstawa to nie palić płomieniem , tylko ma się tlić.

Ot i cała filozofia .

Powodzenia na nowej drodze życia . Fajnie jak "oba-dwa" wspólnie coś chcecie zrobić .

Ps. Pytać o wszystko i się nie wstydzić , bo nieraz banalne sprawy stają się tak poważne , że efekt końcowy można "zawalić".

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7425-kulinarne-przygody-gatity/#findComment-247991
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Wam bardzo za cenne informacje :smile:

Pepe, przekazałam Ślubnemu link do przemyślenia. :grin:

Heniu, to ja wymyśliłam tę wędzarnię i pracowałam nad mężem, opierał się, opierał i w końcu zgodził :clap:

Póki co, w sobotę będę miała 20 litrów świeżego mleczka, więc na pewno będzie El Gąsior na tapecie :lol: i Koryciński do powtórki.

Blog kulinarny: Kulinarne przygody Gatity
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7425-kulinarne-przygody-gatity/#findComment-248035
Udostępnij na innych stronach

Gatita postaw balonik w miejscu zamieszkania :grin:

Ooo!

 

Gatita, masz bardzo ładny balonik. :tongue:

Zapraszam na Zacisze na kurs El Gąsiora.

To jakieś 5 km od Ciebie.

:cool:

 

PZDR

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7425-kulinarne-przygody-gatity/#findComment-248045
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze koty za płoty :smile:

 

Oto nasza pierwsza kiełbasa, padło na białą:

 

http://img231.imageshack.us/img231/8746/dsc06543su.jpg

 

http://img402.imageshack.us/img402/8856/dsc06548v.jpg

 

http://img855.imageshack.us/img855/7374/dsc06549e.jpg

 

http://img145.imageshack.us/img145/7246/dsc06546.jpg

 

http://img339.imageshack.us/img339/1388/dsc06678h.jpg

 

Kiełbasa wyszła pyszna :thumbsup: W życiu już nie zjem sklepowej !

Tylko musimy się przyznać to jednej wpadki :blush: Do nadziewania kiełbasy przez pomyłkę daliśmy siatkę o numer mniejszą niż do mielenia i kiełbasa wyszła drobniej zmielona.

Na koniec wylądowała w żurku ugotowanym na świeżutkiej serwatce :thumbsup:

Blog kulinarny: Kulinarne przygody Gatity
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7425-kulinarne-przygody-gatity/#findComment-249091
Udostępnij na innych stronach

...W życiu już nie zjem sklepowej !...

Siostro Gatita, witam na DRODZE do ZDROWIA. :clap:

 

Możesz sobie wyobrazić jak "markierowi intelektualiści",

SZPRYCUJĄ swoje organizmy w dalszym ciągu!!! :shock: :rolleyes: :devil:

.

"Opinia zwykłego człowieka, to brednie gorsze od milczenia." (grizzly)
:cool:

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7425-kulinarne-przygody-gatity/#findComment-249093
Udostępnij na innych stronach

Przeważnie przy pierwszym wyrobie są mniejsze lub większe wpadki :wink: ,ale i tak smak niezastąpiony :clap: ,wędliny sklepowej nie jem od momentu znalezienia tego wspaniałego forum pewnie zresztą jak większość :grin:

 

Pozdrawiam

Niektórzy ludzie mogliby się zabić,gdyby skoczyli z poziomu swojego ego na poziom swojego IQ :)
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7425-kulinarne-przygody-gatity/#findComment-249096
Udostępnij na innych stronach

Do nadziewania kiełbasy przez pomyłkę daliśmy siatkę o numer mniejszą

Do nadziewanie przy takich maszynkach stosuje się tylko stabilizator ślimaka, bez żadnego noża i sitka koleżanko ... ;)

Robert
601353601
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7425-kulinarne-przygody-gatity/#findComment-249097
Udostępnij na innych stronach

jak "markierowi intelektualiści",

Generalnie trybię co piszesz, tym razem proszę o podpowiedź, czy chodzi o markietowych?

 

Do nadziewania kiełbasy przez pomyłkę daliśmy siatkę o numer mniejszą niż do mielenia i kiełbasa wyszła drobniej zmielona.

przy takich maszynkach stosuje się tylko stabilizator ślimaka, bez żadnego noża i sitka koleżanko

Tak mi się wydawało, że drobno rozdrobniona, no i wiemy dlaczego. :cool:

Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7425-kulinarne-przygody-gatity/#findComment-249115
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.