ziezielony Opublikowano 5 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 5 Lutego 2013 SiB...Takie coś mi się nasunęło.Co się wydarzy jeżeli wędzonkę po uwędzeniu, wsadzę w folię (szczelnie), do gara z wodą i "będę parzył na sucho".Zachowując temperatury normalnego parzenia.Czy to ma sens? Bo parzenie to raczej nie będzie. Nie będą za suche?Parzenie to element cyklu- pewnie coś ważnego się dzieje w tej wodzie. :shock: Zapalić temat można Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkawroc Opublikowano 5 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 5 Lutego 2013 co wyjdzie to nie wiem ale nie bedziesz miał wody po parzeniu wędzonki na przepyszną zupę :smile: Cytuj dobre żarcie -to jest to!!! tel.608215213 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
osid Opublikowano 5 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 5 Lutego 2013 kolega kombinuje z metodą SOUS VIDE: http://pl.wikipedia.org/wiki/Sous-vide próbuj !! i koniecznie opisz co z tego wyjdzie !! najlepiej fotorelacja jakaś a i fakt... wody na zupke nie będzie !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 5 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 5 Lutego 2013 co wyjdzie to nie wiem ale nie bedziesz miał wody po parzeniu wędzonki na przepyszną zupę :smile: Nie powinno używać się wody z parzenia wędzonek jako dodatek do zupy. W wodzie są rozpuszczone niepożądane związki chemiczne które osiadły na wędlinach podczas wędzenia . Ale jak się uprzesz to ................ wybór należy do Ciebie . Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kostek61 Opublikowano 5 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 5 Lutego 2013 Co się wydarzy jeżeli wędzonkę po uwędzeniu, wsadzę w folię (szczelnie)Co ma się wydarzyć ?będzie to samo jak byś parzył kiełbasę w osłonce, tylko wsad będzie bardziej słony.wodzie są rozpuszczone niepożądaneSpożywamy je bardzo chętnie wraz z wędzonkami wędzonymi na zimno jak i podpiekanych w jeszcze większej ilości :wink: Cytuj Nie róbcie więcej dymu niż potrzeba https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=8729&start=0 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziezielony Opublikowano 5 Lutego 2013 Autor Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 5 Lutego 2013 Osid nawet nie wiedziałem o onym SołsWidzie Andrzeju, pewnie masz rację, jednak sam ostatnio robiłem Grochówę na tej „popłuczynie” , wyszła... poezja. Z trzeciej strony jak się nie odparza to przecież się zjada owy osad dymowy „w całości”- tak sobie tłumaczę...Arkawroc jeszcze wariantowo zupkę można zrobić na siatkach i sznurkach Poczekajmy na opinie bardziej wtajemniczonych postaci Zakonu WB.....Grunt, że nie wybuchnie [ Dodano: Wto 05 Lut, 2013 18:37 ]Kostek no jeszcze taka zaleta, że „glazur” zostanie na wędzonkach to już sporo....No gara nie trzeba myć...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 5 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 5 Lutego 2013 będzie to samo jak byś parzył kiełbasę w osłonce, tylko wsad będzie bardziej słonyNo, nie bardzo. Wsad wkładany jest do osłonki w warunkach raczej sterylnych. Natomiast wędzonki, które były w wędzarni narażone na bezpośredni kontakt z dymem, popiołem i różnymi innymi substancjami, podczas parzenia pięknie się oczyszczą. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziezielony Opublikowano 5 Lutego 2013 Autor Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 5 Lutego 2013 No nie wiem.... z tym „oczyszczaniem”.... przecież wędzonki są „ładne”, a pasteryzacja (na robyle) to temperatura, nie woda....Woda odbiera wędzonkom tę „skórkę”- wymiękcza....Zasugerowałem się „szynkowymi w osłonkach barierowych”. Tam występuje taki proces, tylko nie ma wędzenia......na „mokrość” to szynkowe są soczyste. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 5 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 5 Lutego 2013 Szynka nie ma osłonki, a barierówki przeciez nie jesz. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kostek61 Opublikowano 5 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 5 Lutego 2013 popiołem i różnymi innymi substancjami, podczas parzenia pięknie się oczyszczą.Kiedy, gdzie i jak się oczyszczą np.szynki podpiekane w wędzarni ? Cytuj Nie róbcie więcej dymu niż potrzeba https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=8729&start=0 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 5 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 5 Lutego 2013 Spożywamy je bardzo chętnie wraz z wędzonkami wędzonymi na zimno jak i podpiekanych w jeszcze większej ilości kostek61 rozumiem to , a po co sobie jeszcze dokładać . Konserwanty zabijają powoli i w organizmie się oczywiście dodają . :sad: Gorąco pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 5 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 5 Lutego 2013 Kiedy, gdzie i jak się oczyszczą np.szynki podpiekane w wędzarni ?Kostek jaja sobie robisz? W czym je będziesz parzył? Co AndrzejK pisał o jakości "rosołu" po parzeniu wedzonek? Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kostek61 Opublikowano 5 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 5 Lutego 2013 Nikogo nie namawiam do spożywania wody po parzeniu wędzonek,tylko tak teoretycznie rozważam. Wiadomo ze w wodzie przez ilość wędzonek w stosunku do ilości wody stężenie tych substancji jest kilkakrotnie większa niż na powierzchni np.szynki podpiekanej w wędzarni i spożywanej bez parzenia. Cytuj Nie róbcie więcej dymu niż potrzeba https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=8729&start=0 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziezielony Opublikowano 5 Lutego 2013 Autor Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 5 Lutego 2013 Być może sprawa jest banalna....może Ktoś działał w takim systemie- poczekajmy.Dym dymowi nie równy (temperatura, gęstość, wilgotność...)- więc „ilość” związków szkodliwych jest u każdego inna.O szkodliwość dymową to się nie cykam....to absurdalne na tym forum Chodzi o to, czy to zadziała a raczej jakie mogą być skutki takich działań.SiB wyeliminujmy element „oczyszczania” w parzeniu- co więc dalej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Einshell Opublikowano 5 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij #15 Opublikowano 5 Lutego 2013 :smile: Więc... ,,Teoretycznie'' , powinna się ta szynka uparzyć , ale praktycznie będzie bardziej słona ( woda ''wyciąga''...) Można by to sprawdzić jednakowoż :rolleyes: Pytanie ... jak sądzę... odnosi się do tego , czy będzie zjadliwe , czy może bardziej soczyste... :rolleyes: Natomiast , co do wody po parzeniu...no...ja też nie używam do zupy - wylewam . Mam małe kawałeczki wędzonych kości np od schabu czy karczku i to do żuru lub fasolki dodaję , ale steżenie po parzeniu wszystkich wędzonek ...to jak dla mnie przegięcie :tongue: Cytuj Einshel ,, Jak 'se' człowiek sam nie zrobi , to mu nikt nie zrobi... '' Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziezielony Opublikowano 5 Lutego 2013 Autor Zgłoś Udostępnij #16 Opublikowano 5 Lutego 2013 Einshel.... słoność to też nie przeszkoda- wędzonki/kiełbki pieczone są na słoność „dobre”. Wszak bytują obocznie w jednej solance a później (po wędzeniu) rozdzielamy – do parzenia i nie do parzenia.....chyba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 5 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij #17 Opublikowano 5 Lutego 2013 To znaczy, że wszystko jest ok. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 5 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij #18 Opublikowano 5 Lutego 2013 Trochę się z Wami nie zgadzam gdyż:- czy szynka zjedzona bez parzenia jest szkodliwa, czy odda do wody coś trującego ?- czy wywar z wędzonych kości różni się od wywaru na wędzonej szynce ?- wywar z wędzonego boczku też jest zły ? To tyle wywaru. Parznie w bardzo szczelnej osłonce może spowodwać, że szynka będzie słona.A wracając do trującego wywaru szynka się go nie pozbędzie, czyli lipa ! :wink: O co chodzi z tym wywarem ? Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziezielony Opublikowano 5 Lutego 2013 Autor Zgłoś Udostępnij #19 Opublikowano 5 Lutego 2013 Z tematem „dymności bulionu poparzeniowego” to też można dzielić włos na pięcioro Jak więcej wędzonek i wędzonków odparzymy to kolor cieczy się zmienia.... to gdzie jest granica szkodliwości?..... za dużo zmiennych dymiastych Jest sporo Tuzów w Zakonie WB... może ktoś jeszcze się wypowie....Okazuje się, że nie jest to praktykowane więc pewnikiem nie ma spektakularnosensacyjnych odczuć wszelakich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Einshell Opublikowano 5 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij #20 Opublikowano 5 Lutego 2013 O co chodzi z tym wywarem ? No Miro ...Jak to o co chodzi... Jak przykładowo parzysz w 10 litrach wody 10 kg wędzonek , to zrób se póżniej na tym zupę... :tongue: A załóżmy 20 dag kostki w 2 litrach ''bulionu'' , to prawie ...tak... na smak :grin: Ziezielony...bo to tez takie ''gdybanie'' :rolleyes: Trza zrobić i sprawdzić :wink: Moim zdaniem tradycyjnie jest parzone od dawien dawna we wodzie bez ''udziwnień''... Cytuj Einshel ,, Jak 'se' człowiek sam nie zrobi , to mu nikt nie zrobi... '' Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 5 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij #21 Opublikowano 5 Lutego 2013 Było praktykowane, było i jak widać parzymy tradycyjnie. :lol: Wystarczy zadać sobie kilka prostych pytań i odpowiedzieć na nie posiadając wiedzę tylko z działu dla poczatkujących.1. Parzenie w wodzie "czyni" wędzonkom ostatnią "toaletę" przed spożyciem.2. Mozliwość regulowania słoności w przypadku uzyskania szynek zbyt słonych lub niedosolonych.3. Na pewno nie "ubijemy" najgroźniejszych bakterii, ale czadu im trochę damy.4. Regulacja wilgotności mięsa.5. Poprawienie kolorystyki i smaku wyrobu.6. Łatwiejszy pomiar temperatury.itp. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Einshell Opublikowano 5 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij #22 Opublikowano 5 Lutego 2013 może ktoś jeszcze się wypowie.... Również mnie ciekawi opinia bardziej doświadczonych... :rolleyes: Cytuj Einshel ,, Jak 'se' człowiek sam nie zrobi , to mu nikt nie zrobi... '' Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziezielony Opublikowano 5 Lutego 2013 Autor Zgłoś Udostępnij #23 Opublikowano 5 Lutego 2013 W zapiątek (łyikent) atakujemy z Alkopartnerami kiełbki..... to zapróbuję technologię „worową”na kiełbce.Nawet mamy dla niej tytuł Kiełba S.A. SiB czy może być taka zwykła torebka śniadaniowa np. x3? Czy jakąś grubaśniejszą zalecacie?generalnie przeciwwskazań nima już nieźle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darino Opublikowano 5 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij #24 Opublikowano 5 Lutego 2013 Być może sprawa jest banalna....może Ktoś działał w takim systemie- poczekajmy.https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=6241&highlight=souse+vide :grin: Cytuj http://images43.fotosik.pl/1180/cf5743008b743b6dm.png"Kiedy pracuję, to pracuję, a gdy mówię, że pracuję, to tylko mówię." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziezielony Opublikowano 5 Lutego 2013 Autor Zgłoś Udostępnij #25 Opublikowano 5 Lutego 2013 Dzięki Darino...... …..I nastała światłość Pojedziem z tym śledziem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.