Ochrona danych osobowych

[kaszubka33]

dyzio, jak idziesz do apteki z receptą to tam też są twoje dane ,myślisz że te panie nimi na boku handlują :grin:

[dyzio]

Miro,

czymś innym jest rozsyłanie reklam, a czymś innym handlowaniwm danymi osobowymi. Ty tego nie robisz. Masz pewność, że inne firmy też ?

Są instytucje, które tylko z tego żyją. Trzeba mieć tego świadomość i być ostrożnym.

[Gość vtec]

dyzio, napisz może jasno w punktach o co konkretnie Ci chodzi?

 

Na początek napiszę tylko, że do przetwarzania danych osobowych w określonych przypadkach nie jest potrzebna żadna zgoda właściciela. Tak w ogóle to polecam może najpierw lekturę obowiązujących przepisów.

[dyzio]

kaszubka33

i tu jest problem. Obywatel RP powinien być pewien, że takie coś nie może meć miejsca !!!!

[Maad]

A osoba, która je przetwarza podlega wymiarowi tzw. sprawiedliwości.

Sorki za mały off top - dowcip mi się przypomniał, taki śmieszny i straszny zarazem ...

 

Gdzie można znaleźć sprawiedliwość?

W słowniku, szukać pod literą S

[dyzio]

vtec witam

w każdej transakcji online, w każdym wyrażeniu opinii o czymś, o kimś, jestem na końcu pytany, czy wyrażam zgodę na przetworzenie moich danych.

vtec, sorry mi bardzo very, ale istnieją regulacje prawne dotyczące tworzenia i posługiwania się zbiorami danych osobowych. I one chronią.

[miro]

No i niech sobie handlują moimi danymi !

A co jam mogę w tych czasach zrobić bez podania danych osobowych ?

Gdzie nie pierdniesz musisz podać dane.

 

A że ci przychodzi spam na pocztę, to jedyne co możesz zrobić, to nie używać e-maila, zaszyć się w głuszy jakiejś puszczy i cieszyć się wolnością.

[abratek]

dyzio, Twój problem to nie rozumienie pewnej podstawowej zasady....

skoro nie ma możliwości udzielenia takiej zgody to jej nie udzielasz ... i w takim razie nikt nie ma prawa przetwarzać Twoich danych poza zakresem niezbędnym do wykonania powierzonej czynności....

reasumując firma kurierska może "domyślnie" przetwarzać Twój adres tylko i wyłącznie w zakresie dostarczenia przesyłki.... dodatkowo teoretycznie powinna po wykonaniu usługi te dane usunąć ale z drugiej strony musi je przechowywać dla służb (np skarbowych)

[dyzio]

Miro !

trzeba się przeciwstawiać, być opornym.

Podstawą uprawniającą do udostępniania lub sprzedaży danych może być np. zgoda osoby, której dane dotyczą. – Do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych bardzo często wpływają skargi od osób, z którymi kontaktuje się jakaś nieznana im firma. Tymczasem po przeprowadzeniu postępowania wyjaśniającego niejednokrotnie okazuje się, że wszystko jest zgodne z prawem, bowiem skarżący sami, np. wypełniając formularz na potrzeby promocji, konkursu czy otrzymania karty lojalnościowej, sami wyrazili zgodę na obrót ich danymi osobowymi.

I pytanie. Czy byt kształtuje świadomość, czy świadomość kształtuje byt ???

[Małgoś]

I pytanie. Czy byt kształtuje świadomość, czy świadomość kształtuje byt ???

Platon miał z tym problem... więc chyba sam tego dyziu nie rozwiążesz :wink: :grin:

[miro]

Czyli chcesz walczyć z wszechobecną inwigilacją ?

 

To ci napiszę, że już przegrałeś i nie tylko ty, ja też !

[dyzio]

abratek

skoro nie ma możliwości udzielenia takiej zgody to jej nie udzielasz ... i w takim razie nikt nie ma prawa przetwarzać Twoich danych

i tu sie mylisz. Nie udzielenie zgody nie jest przyzwoleniem. Należy spytać o zgodę. Należy to jest mało powiedziane. Prawo stanowi, że musisz spytać się o zgodę!!!

 

[ Dodano: Pią 15 Lut, 2013 21:49 ]

Małgoś, co bedzie z nami, jeśli byt będzie określał świadomość ???

[Gregtom]

Dyzio.. Na początku postu pisałeś że nie zrozumiałem do końca o co chodzi, ale niestety Ty sam niewiesz o co loto i w pewnym sensie jest to Twoja wina..!! Sam podajesz przecież Twoje dane tu i tam.. Wiem gdzie mieszkasz i adress skrzynki twojej też za 10 sec zdobęde ale zresztą jak każdy na naszym forum.. Nie sprecyzowaleś się co do tematu i teraz masz..

 

aha.. jeszcze coś:

 

 

 

Maila nie będe oficialnie podawał..

Pozdrawiam.. :wink:

[dyzio]

Miro, musimy być świadom, że się tak po staropolsku wyrażem, naszych praw. Mamy prawo zabronić przetwarzania naszych danych osobowych. Prawo stanowi również, że chcący przetwarzać nasze dane mają obowiązek się o to nas spytać. Kropka.

[Andyandy]

abratek, teoretyczne tak, praktycznie kwitnie handel danymi. Nie ma znaczenia czy ktoś się zgodzi na przetwarzanie - jego dane idą na handel lecz firma która nimi handluje nie przetwarza ich legalnie bez zgody i wszystko gra. Sami niewinni. Gdyby w Polsce doszło do kilku odpowiednich spraw sądowych z dużym odszkodowaniem można również teoretycznie rozważyć opłacalność tego procederu. W normalnych sprawach karnych czeka się miesiące, a prywatne skargi wymagają kasy, kasy i cierpliwości. Należy mieć odpowiedniego adwokata za kasę żeby uzupełnianie braków formalnych nie trwało latami. Chcesz mieć spokój na poczcie, zdefiniuj odpowiedni program pocztowy i będziesz dostawać maile tylko z adresów wpisanych w twoją książkę adresową.

Jak dotąd prawo jest tylko po stronie "wybranych" więc należy się bronić samemu. Jeżeli podasz kto zawinił i co zrobił i opiszesz przestępstwo to i tak w dochodzeniu stwierdzą, że mieli do tego prawo bo posiadają regulamin. :wink:

[dyzio]

Gregtom

przystąpiłem do Forum świadom tego, że udostępniam swoje dane osobowe w pewnym zakresie.

Wyślij do mnie list z reklamami. Namów mnie na coś. OK.

Ale zapukaj do moich drzwi. Uda Ci się. Napewno nie. Skrzynka emailowa jest chroniona i nikt rozumny się nie odważy. Po moim IP można stwierdzić, gdzie mieszkam. Ale jak podam adres pocztowy to dopiero się zacznie.

[Gość vtec]

Prawo stanowi również, że chcący przetwarzać nasze dane mają obowiązek się o to nas spytać. Kropka.

Już pisałem w tym wątku, że wcale tak nie jest. Jest wiele sytuacji, w których można przetwarzać dane osobowe bez formalnej zgody danej osoby.

Polecam lekturę odpowiedniej ustawy, bo wątek robi się coraz śmieszniejszy...

 

Cały czas odnoszę wrażenie, że wg. Ciebie "przetwarzanie danych" = "udostępnianie danych podmiotom trzecim", a to nie jest to samo.

[abratek]

i tu sie mylisz.

nie mylę się dyziu..... czy idąc na pocztę wysłać list też wypełniasz osobny formularz?.....nie!.... to jest właśnie kolego domyślna zgoda na przetwarzanie danych adresowych do celów wykonania usługi.. to samo jest z firmami kurierskimi....

nie dałeś zgody na przekazanie tych danych innym podmiotom i koniec tematu....

a to ze firmy je przekazują?.... w takim przypadku Twój brak zgody i tak nic by nie zmienił bo skoro teraz robią to nielegalni eto i potem też by tak uczynili...

 

praktycznie kwitnie handel danymi. Nie ma znaczenia czy ktoś się zgodzi na przetwarzanie - jego dane idą na handel lecz firma która nimi handluje nie przetwarza ich legalnie bez zgody i wszystko gra.

no właśnie... jak wyżej napisałem...

 

tu się zgadzam... udupić maksymalnie parę dużych firm za takie działania i byłoby w końcu cacy

[Andyandy]

dyzio, Twój adres mail: wlodek-b@tlen.pl jest znany i dawno sprzedany. Na podstawie umowy już masz dużo reklam i innego śmiecia, które gwarantuje TLEN.PL. Nawet jeżeli będzie adres od prywatnego dostawcy gwarantowany, że nie będzie przetwarzał danych, to po pierwszym mailu do innego użytkownika internetu już sprzedasz swoje dane. Jeżeli posiadasz dowód osobisty również będą przychodzić reklamówki na adres zamieszkania ponieważ dane z dowodu osobistego dawno wyciekły. Ja niedawno kupiłem samochód i tylko skorzystałem z jednego kalkulatora do wyliczenia OC. W odpowiedzi dostałem setki zapytań telefonicznych od pośredników i co najmniej dziesięciu towarzystw ubezpieczeniowych. Wystarczy adres IP i mail, a wszystkie dane już będą mieli.

[kotunia]

Kochani! Stare powiedzenie prawników: "wszyscy Ci, którzy wierzą w sprawiedliwość to osoby źle poinformowane". Więc wyciągnijcie, każdy sobie, jakikolwiek wniosek w tym temacie, bo cała ta dyskusja jest bezprzedmiotowa. Dlaczego ? Każdy ma inny dowód!

[ziezielony]

SNL...

żyję w kraju , w którym wszyscy.....

[dyzio]

Andyandy

tu sie mylisz. Przystępując do firmy tlen.pl wzraziłem zgogę pisaną małymi literkami. Niech TLEN.PL spróbuje sprzedać mój adres emailowy. Wielkie konsekwencje.

Tlen.pl zawarł ze mną umowę, że nie udostępni moich danych osobowych osobą trzecim. Zastrzegł się, że będzie mi wysyłał reklamy różnych firm pod swoją egidą, na co wyraziłem dobrodusznie zgodę.

Andy, sorry mi za Ciebie. Nie kumasz bazy ?

Ja jestem panem swej sytuacji. Czytam umowę. Zgadzam się lub nie. Ale nie ma przyzwolenia na to, że firma kurierska, czy jaka kolwiek inna, żąda odemnie adresu nie posiłkując sie klauzulą.

Poza tym w świecie, w którym przyszło mi żyć, dzięki obowiazującym przepisom, nikt nie odważy się poza firmą TLEN przysłać mi jakieś spama. Sama firma o to dba, bo jest to jej psi obowiązek.

 

[ Dodano: Pią 15 Lut, 2013 22:57 ]

kotunia

ja też wyrosłem na zasadach, które mówiły, że poruszamy się w czterech wymiarach. Do przodu, do tyłu. W górę, w dół oraz z boku na bok – to kierunki, w których możemy się poruszać. Czy to możliwe, by istniał jeszcze inny? Wielu naukowców jest przekonanych, że tak. Wymiar czwarty tzn. wymiar sprawiedliwości. Podobno istnieje.

[abratek]

firma kurierska, czy jaka kolwiek inna, żąda odemnie adresu nie posiłkując sie klauzulą.

dyzio, powtarzam ... nie musi Ci takiej klauzuli przedstawiać jesli nie ma zamiaru handlować

działalność nierozerwalnie wiąże się z danymi adresowymi nadawcy i odbiorcy i chyba logiczne że zlecając przesyłkę musisz podać te dane.....

firma natomiast nie ma prawa tych danych nikomu udostępnić bo nie dałeś jej zgody..... kiedy w końcu to zrozumiesz...

Ty na prawdę popadasz w paranoję :rolleyes:

jesli ta firma chciałaby dodatkowo sobie dorobić na sprzedaży adresów wtedy podsuwałaby klientom taką klauzulę licząc że naiwniaki się zgodzą.....

[Gregtom]

Sorki.. Ale to muszę wkleić.. Wydaje mi się że to podobna historia.. (Nawet Rawiczak nie da rady).. :grin:

[dyzio]

abratek

z całym szacunkiem, ale jeśli idę do punktu wysyłkowego firmy kurierskiej, zabrzmiało terochę jakby kurew....kiej, pani pyta mnie o adres nadawcy, uiszczenie opłaty a na koniec pyta mnie o mój adres, imię i nazwisko, numer pesel bez poinformowania, że dane są chronione ustawą o ochronie, to ja taką fiemę mam w głębokim poważaniu. Kropka.

Dla Twojej informacji abratek, musi mnie poinformować, do czego mają służyć te dane. Kropka.

Posłużę sie Twoim cytatem

... kiedy w końcu to zrozumiesz...