Kto gotuje/przyrządza lepiej jedzenie.Kobiety czy Mężczyźni?

[Gregtom]

W kategorii gotowania/przyrządzania jedzenia (posiłki, wyroby wszelakie), właśnie Panowie prawie dyskwalifikują Panie.. (moje spostrzeżenia z naszego forum i nie tylko)..

Jak to jest właściwie..? Wszędzie prawie gdzie o kulinaria chodzi to facet "łyżką mięsza"..

Co na to nasze drogie Panie..?

[grizzly]

...Co na to nasze drogie Panie..?...

Co prawda ja nie "kobita", ale to ma

powiązanie z INTELIGENCJĄ raczej. :tongue:

 

Jak ktoś jest "inteligentny inaczej"

to natychmiast WYCHODZI to w "GOTOWANIU"!!! :shock: :grin:

.

[Gregtom]

W kategorii gotowania/przyżądzania jedzenia (posiłki, wyroby wszelakie), właśnie Panowie prawie dyskfalifikują

Ręce opadają jak się czyta taką ortografię.....

Przepraszam i o wybaczenie proszę.. :wink:

 

Temat koszyk i sorry.. :blush:

p.s. gdzie zrobiłem błęda.. (tak na przszłość) :smile:

[ralf325]

No daj spokój nie czepiaj sie ortografi zrozumiałes sens postu to ok. Miodek sie znalazł!

[leszcz]

W kategorii gotowania/przyżądzania jedzenia (posiłki, wyroby wszelakie), właśnie Panowie prawie dyskfalifikują Panie.. (moje spostrzeżenia z naszego forum i nie tylko)..

Jak to jest właściwie..? Wszędzie prawie gdzie o kulinaria chodzi to facet "łyżką mięsza"..

Co na to nasze drogie Panie..?

 

Przyrządzania, dyskwalifikują, miesza !

[ralf325]

Bez względu czy mięsza czy miesza to i tak panowie górą che che che

[Maad]

wracając do tematu wątku .... ale do kogo czasami biegamy na obiadki, do mamy czy do taty? :grin:

[Daro699]

Jadąc na obiadek do mamy wypraszam ją z kuchni :grin: Niestety.

[king_lpk]

trudna jest odpowiedź na to pytanie w domu matki przyzwyczaiły nas do pewnych smaków. KOBIETY SUPER GOTUJĄ w domu ale jeżeli o gastronomię i hotelarstwo ciężko im jest się dostać na szefa kuchni. ktoś mi kiedyś powiedział kto pracował w ***** kobietą zmieniają się hormony i smaki w miesiącu i raz jest za słone raz za mało . mam nadzieję że nikogo nie uraziłem. pozdrawiam WSZYSTKIE KOBIETY CO LUBIĄ GOTOWAĆ

[Maad]

kobietą zmieniają się hormony i smaki w miesiącu i raz jest za słone raz za mało

w domu jakoś nikomu to nie przeszkadza

oczywiście pomijając różne patologie w stylu "bo zupa była za słona"

 

nie znam się, ale może szefowanie w kuchni bardziej polega na kierowaniu zespołem, niż staniem nad garami

[grizzly]

...ale do kogo czasami biegamy na obiadki...

Noooooo...... nie chce urazić "matek", KOCHANEK, żon, "giejóf" itp.

Kto jest ODPOWIEDZIALNY za PRZEDWCZESNE

wizyty w "Domu Ojca"? :shock: :grin:

Z jedzeniem powinno być co najmniej tak RYGORYSTYCZNIE

jak ze SKŁADANIEM SPADOCHRONU!!!

 

Kto skacze TEN WIE!!!

 

Jeśli "IDIOTA-niemota" karmi, to ŚMIERĆ PRZYCHODZI

zawsze PRZEDWCZEŚNIE!

 

Amen! :tongue:

.

[boggi]

marek301, całkowicie nie rozumiem Twoich postów , nie dość , że nic merytorycznego nie wnoszą , to jeszcze sieją zamęt i rozwalają dyskusje .

[grizzly]

...całkowicie nie rozumiem...

Tym Jesteś, co jesz!

 

Pokarm to "cegiełki" z których jest zbudowane ciało "doczesne". :tongue: :grin:

 

BTW

Prościej już "siem" nie uda - chyba?

 

A i napisz czy teraz ROZUMIESZ?

.

[z_bychu]

Ten temat powinno się przenieść do działu "głupie pytania dla początkujących"

[Zico]

marek301, a ty tak ogólnie to coś konstruktywnego i pomocnego potrafisz napisać , czy tak będziesz bleblał po próżnicy .Doprowadzisz do tego ze ludzie zaczną używać opcji - ignoruj posty tego użytkownika- chyba że już zaczęli .Wiem że tutaj to Hyde Park więc hulaj dusza , niemniej jednak jak to żeglarze mawiają - do brzegu kolego do brzegu

[grizzly]

...marek301, a ty tak ogólnie to coś konstruktywnego i pomocnego potrafisz napisać...

"Tym Jesteś, co jesz!" :tongue:

 

Zico a to, to co? :shock:

 

Wiem, wiem NIEWYGODNA PRAWDA.

Tak uwiera, jak KOLEC wbity GŁĘBOKO, NAJGŁĘBIEJ!

Rani okrutnie i miażdży do głębi jestestwa. :tongue: :lol: :grin:

.

[MariuszB]

marek301, ostatni Twój wpis zrozumiałem w 90% i jestem tym wynikiem zaszczycony ponieważ nieraz zastanawiam się o czym Ty piszesz :wink: :grin:

[grizzly]

...Twój wpis zrozumiałem...

Mariusz, ale z tzw. "ręką na sercu" przyznasz chyba,

że "jakość" gotowania nie jest bezpośrednio związana z płcią? :shock:

 

Ja po prostu zauważyłem, że ma to związek

z "wielkością" rozumu, pewną WRODZONĄ INTELIGENCJĄ,

może nawet od pokoleń zaszytą w genach?

 

Wbrew pozorom pytanie, które zadał na początku

nasz BRAT, może być nie tylko żartobliwe, ale również i POWAŻNE?

.

[MariuszB]

Wydaje mi się że masz rację w tym co piszesz, osobiście znam sporo kobiet pracujących we wszelkich punktach gastronomicznych, kuchniach zakładowych, sanatoriach, itp i jedzonko robią wyśmienite :thumbsup: za to mężczyzn jak na lekarstwo, co nie zmienia faktu że ogólna opinia jest taka że to mężczyźni są górą.

[Violka]

marek301, a ty tak ogólnie to coś konstruktywnego i pomocnego potrafisz napisać , czy tak będziesz bleblał po próżnicy .Doprowadzisz do tego ze ludzie zaczną używać opcji - ignoruj posty tego użytkownika- chyba że już zaczęli .Wiem że tutaj to Hyde Park więc hulaj dusza , niemniej jednak jak to żeglarze mawiają - do brzegu kolego do brzegu

Zico, proszę Cię, nie mów ze porównanie badziewnego pokarmu do nierozłozonego spadochronu w locie konczace sie spotkaniem z "Ojcem" :clap: nie jest trafnym spostrzezeniem i ze tego nie załapałes. Ja osobiscie lubie takie obrazowe analogie, łatwiej mi zapamietac i przyjac do wiadomosci. :tongue:

[Henio]

http://img4.demotywatoryfb.pl//uploads/201308/1375998562_ik37ye_600.jpg

[miro]

Może coś z netu:

http://kobieta.wp.pl/kat,1033343,title,pstrongDlaczego-mezczyzni-sa-lepszymi-kucharzami-od-kobietstrongpp,wid,14829567,wiadomosc.html?ticaid=1111a5

 

Prawdą jest, że genetycznie bardziej przystosowani do pełnienia funkcji szefa kuchni są mężczyźni (badania pokazują, że mężczyźni mają ok. 60% więcej kubków smakowych niż kobiety). Łączy się to z faktem, że w zamierzchłej przeszłości to mężczyzna dostarczał pożywienie, kobieta je przygotowywała, ale również mężczyzna je smakował i akceptował bądź nie.

Kobiety bardzo często traktują gotowanie jako przykry obowiązek, podczas gdy dla mężczyzn jest to czysta pasja.

Reasumując trudno stwierdzić, kto lepiej gotuje. O ile bowiem prawdą jest, że odsetek mężczyzn- szefów kuchni jest znacznie wyższy niż kobiet, o tyle patrząc na gospodarstwa domowe, widać, że to kobieta niepodzielnie rządzi w kuchni, podczas gdy mężczyzna nierzadko potrafi przypalić wodę na herbatę.

Reasumując.

Kto nam facetom gotuje obiadki ? ..... Żonka.

Dlatego dla żonek .....wielki szacunek i ogromne dziękuję.

 

I może tu jest odpowiedź na zadane pytanie.

[Maad]

Kobiety bardzo często traktują gotowanie jako przykry obowiązek, podczas gdy dla mężczyzn jest to czysta pasja.

... czysta pasja .... tiaaaa .... bardzo czysta :grin: tylko ciekawe który pasjonat myje gary i sprząta kuchnię po swoim gotowaniu?

[Zbój Madej]

tylko ciekawe który pasjonat myje gary i sprząta kuchnię po swoim gotowaniu?

Oj tam zaraz takie trudne pytanie musiałeś zadać :tongue: :grin: :grin:

[Henio]

Oj tam zaraz takie trudne pytanie musiałeś zadać

W tym temacie to nawet google sobie nie radzą :grin:

http://mistrzowie.org/uimages/services/mistrzowie/i18n/pl_PL/201308/1376165160_by_ss13.jpg?1376165160