Akmisowe wyroby z mleka.

[Aksamit97]

Gouda po 2 tygodniach dojrzewania, lubię sery łagodne, więc krótko je dojrzewam. W smaku maślana, lekko orzechowa. Bardzo dobrze się topi, robiłem z mleka pełnego, dlatego jest bardzo tłusta.

Z 10 litrów mleka prosto od krowy wyszło 1150 gramów.

Edytowane 14 Marca 2015 przez akmis978

[pis67]

Dwa tygodnie?    

Scyzoryk średnio nadaje się do tego.....

[Aksamit97]

Nie rozumiem Pis. Jaki scyzoryk?

[pis67]

Jak to jaki, ten którym ser przekroiłeś....    na dwie części.... 

[Aksamit97]

Kroiłem nożem.

[electra]

 

 

Kroiłem nożem.

chyba musial byc taki do obierania ziemniakow     

[EL GREGOR]

co to za ser dojrzewający,który ma dwa tygodnie

[tusiaczek]

A tak apropos tej ostrości Goudy... je zupełnie nie wiem czemu ale zaobserwowałem że u mnie odwrotnie niż u Ciebie im starszy ser tym łagodniejszy  Inaczej żarłbym od razu po wyjęciu z prasy 

[Aksamit97]

Electra: Nie, to był normalny nóż.

 

Tusiaczek: Widać, że w mleku mamy inne bakterie.

[Perszing37]

No to oko masz nie uzbrojone w okulary bo krzywo jak cholera. Piękne dziury. Jak go dojrzewaleś? Temp. i miejsce? Ja bym trzymał go ze 2 miechy min. Ale każdy ma swój smak i jeżeli taki lubisz to tak rób. Ale mi nie mów, że taka wydajność z mleka z Dino będzie. Przelicz wagę na zł. i gwarantuje Ci, że mleko od krowy droższe ale bardziej się opłaca. A dodatkowo smak nieporównany. I kup sobie większy nóż. ))))

 

Edytowane 14 Marca 2015 przez Perszing37

[Aksamit97]

Temperatura dojrzewania 13 stopni, był w chłodziarce do wina. Sprawdzę cenowo jak wyjdzie wydajność.

[Perszing37]

A właśnie. Mam pytanie. Jak solisz z łapy to w jakiej temp. trzymasz? I przez jaki czas? Sól nie jodowana drobna? Pytam bo ja zawsze w solance.

[Aksamit97]

W temperaturze pokojowej ok. 20 stopni, przez 2 dni. Sól niejodowana. Lepsze jest solenie na sucho, wychodzi inna konsystencja sera.

[Perszing37]

Tak robię. Zobaczymy czy będzie różnica. Tylko miałem grubą sól i mi nie chciała na bokach się trzymać. A soliłem od razu po prasowaniu.

[Aksamit97]

Boków sera się nie soli. Soli się tylko spód i wierzch.

[Perszing37]

A ja czytałem że boki się też soli więc jak to z tym jest ???

[tusiaczek]

Ja solę tak że obliczoną dawkę soli (2% wagi sera po wyjęciu z prasy) dzielę na 4 porcje i solę co ca 12 godzin. Odmierzoną dawkę soli po prostu równomiernie rozsypuję po powierzchni sera a jak po jakimś czasie sól zrobi się wilgotna to okrężnymi ruchami dłoni rozprowadzam ją równomiernie po wierzchu i bokach. Idealnie zdaje to egzamin.

[Aksamit97]

W literaturze czytałem, że tylko spód i wierzch się soli na sucho, ta sól i tak przeniknie później, głębiej do sera.

[tusiaczek]

A ja tak widziałem u jakiegoś serowara i tak też czynię. Sprawdza się i to najważniejsze 

[Aksamit97]

No właśnie, każdy powinien wypracować swój sposób.

[Perszing37]

Oj tam oj tam. O to w tym chodzi żeby się nie trzymać sztywnych reguł. Dlatego ja kombinuje i wypróbowuje różne sposoby. Kolego Akmisie - Heniek Ci chyba mleko odkłada bo wspominał o Tobie. Po jajca byłem i pobajerzyłem chwilę z naszym gospodarzem.

[Aksamit97]

No miałem być u Niego w tym tygodniu, ale nie mogłem. Za tydzień pojadę.

[Perszing37]

Mówił żebyś nie łaził dookoła tylko rowerem przez pola i łąki i lasy i bliżej będziesz miał do Długołęki. Jak nie masz jak dostać się do chaty to Cię od czasu do czasu mogę z mlekiem podwieźć. Odwdzięczysz się dobrym browarem i po kłopocie.

[Aksamit97]

Ok. Dzięki. Ostatnio szedłem przez pola.

[Perszing37]

W przepisie na ser z niebieską pleśnią widziałem, że po soleniu się ser przemywa. Jak to jest z serami prasowanymi ?

Po soleniu się także przemywa czy nie ?