Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Dalej film jest obrócony,ale ja w innej sprawie.Czy dobrze widzę ,że pierwszy deflektor jest z otworami a drugi bez.?

Edytowane przez arkadiusz

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8569-przew%C3%B3d-dymowy/page/3/#findComment-306888
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 94
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Powiem Ci szczerze że nie wiem czego Ty w tej chwili od nas oczekujesz . Idziesz w dobrym kierunku a skutki swoich prac dopiero ocenisz w trakcie wędzenia i tak naprawdę dopiero wtedy będziesz widział jak dym będzie penetrował wędzarnię . Po obserwacji temperatur w różnych strefach wędzarni oraz łapaniu kolorku przez wędzonki będziesz widział czy musisz wprowadzić korekty czy zostawić bo jest oki :rolleyes: . Te filmiki które wstawiłeś nie odzwierciedlą zachowania dymu podczas normalnej pracy wędzarni między innymi dlatego , że to co widzisz to widzisz przy otwartych drzwiach i bez wsadu , jak dojdzie przy zamkniętych dzrzwiach zwiększony efekt kominowy dym może i zapewne będzie się inaczej zachowywał . Dlatego według mnie idziesz w dobrym kierunku a reszta to obserwacja w praktyce . Jednak to tylko moje zdanie oseska w wędzarnictwie niech jeszcze tuzowie tej dziedziny się wypowiedzą . Pozdrawiam ;)

 

wysłane za pomocą Tapatalk

 

 

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8569-przew%C3%B3d-dymowy/page/3/#findComment-307010
Udostępnij na innych stronach

Witam

oczekiwałem pomocy przy rozwiązaniu moich problemów. I taką pomoc otrzymałem. Dlatego szczerze dziękuje. Przebudowałem wędzarnię i w sobotę zobaczę jakie będą efekty. Te filmy rzeczywiście wiele nie pokazują, dodatkowo trzeba sie trochę gimnastykować - Miro jak tam twój kark i głowa? :) Liczyłem że różnice będa bardziej widoczne. Mam obawy co do deflektora. Chodzi mi czy jego wysokość, wielkość będzie miała duży wpływ. Może przeceniam jego wpływ na jakość wędzonek? Okaże sie przy wędzeniu.

Na pewno wiem co źle robiłem i co było źle zrobione przy budowie wędzarni. 

Mięsko się już pekluje. W piątek zabieram sie do kiełbasy a w sobotę dzień prawdy :)

Pozdrawiam serdecznie

pozdrawiam

Michał

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8569-przew%C3%B3d-dymowy/page/3/#findComment-307175
Udostępnij na innych stronach

Witam

Wczoraj rozpaliłem i próbowałem w praktyce ( bez wędzonek) nowych rozwiązań: szyber, deflektor. Po rozpaleniu zamknałem szczelnie drzwi komory i bawiłem się temperaturą. Po kilkunastu minutach wokół drzwi pojawiła się wilgoć Dosłownie ściekała po kamieniu woda. Otworzyłam drzwi i sufit był pokryty dużą ilością kropel wody. Dodam że szyber w kominie był otwarty.

Co jest??!!

Mam za mały komin, fi 16?

szczelnie zamknąłem drzwi

coś jeszcze?

Co radzicie? poza zawaleniem wędzarni.

pozdrawiam

Michał

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8569-przew%C3%B3d-dymowy/page/3/#findComment-307340
Udostępnij na innych stronach

Co radzicie? poza zawaleniem wędzarni.

 

Wyłóż tą komorę deskami i zrób dylatację.Będziesz miał nieco mniejszą komorę  , ale  będzie po kłopocie .Komin też powinien być większy ,ale drewno powinno rozwiązać Twój problem.

 

P.S

Nie budujcie pomników z kamienia to nie będzie problemu. :facepalm:

Edytowane przez arkadiusz

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8569-przew%C3%B3d-dymowy/page/3/#findComment-307345
Udostępnij na innych stronach

Jeśli idzie o drewno to paliłem świerkiem czy sosną. Suche jak wiór. Chodziło tylko o przetestowanie a nie wędzenie, żeby nie był :)  Poszedłem na łatwiznę bo sie szybko rozpala a ja nie miałem zbyt wiele czasu.

pozdrawiam

Michał

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8569-przew%C3%B3d-dymowy/page/3/#findComment-307349
Udostępnij na innych stronach

Po rozpaleniu nie zamykaj szczelnie drzwi komory.Wygrzej dobrze wedzarnię i dopiero jak wygrzana i sucha zamykaj.No i jak się spieszyłeś to i taki masz rezultat.Pośpiech przy wędzarni to najgorsze co można zrobić. :D

"Zwierzęta się wypasają.

Człowiek je.

Ale umie jeść tylko człowiek inteligentny"

Anthelme Brillat - Sawarin

 

Pozdrawiam serdecznie. Kazik.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8569-przew%C3%B3d-dymowy/page/3/#findComment-307351
Udostępnij na innych stronach

Poza tym szukam rozwiązania na teraz. Musisz zrozumieć. Nie rozwalę teraz wędzarni. Bo w czym będę wędził? :) to mogę zrobić na wiosnę

pozdrawiam

Michał

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8569-przew%C3%B3d-dymowy/page/3/#findComment-307352
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jeśli idzie o drewno to paliłem świerkiem czy sosną.

 

Mnie nie interesuje czym paliłeś.Czytaj uważnie.Zrób drewnianą komorę nieco mniejszą od tej kamiennej i wstaw do środka tak ,żeby była przerwa miedzy tą murowaną a tą drewnianą ( dylatacja ) i będziesz wędził. 

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8569-przew%C3%B3d-dymowy/page/3/#findComment-307353
Udostępnij na innych stronach

Po rozpaleniu zamknałem szczelnie drzwi komory i bawiłem się temperaturą. Po kilkunastu minutach wokół drzwi pojawiła się wilgoć Dosłownie ściekała po kamieniu woda

Wcale się nie dziwię , że miałeś łaźnię a nie wędzarnię . Dostałeś info już wcześniej , że masz za małej średnicy komin , poza tym wystarczy popatrzyć na fotki i widać ile na etapie przeróbek wprowadziłeś wilgoci do wędzarni . Widać wylewki betonowe , które na pozór suche z zewnątrz w środku mają jeszcze kupę wody . Podejrzewam , że rozpaliłeś i poszedłeś na całość zamykając szczelnie wędzarnię robiąc z niej termos . Taką wędzarnie po przeróbkach budowlanych trzeba kilkukrotnie wygrzać ( powoli nie od razu na ostro ) a mało tego trzeba też odczekać ( ja czekałem 3 tygodnie ) zanim beton podda się działaniu temperatur ( widzę jego w wylewce ) bo ponoć dopiero po 21 dniach osiąga swoje pełne parametry i nie będzie się kruszył . Mało tego jeśli masz wędzarnie nieodizolowaną od podłoża to i tak zawsze będzie ona ciągła wilgoć z gleby i zawsze przed wędzeniem będziesz musiał ją długo wygrzewać. To co pisze @arkadiusz, baaaaaaaaardzo by ci pomogło ale i tak przy nieumiejętnym paleniu i pracy z wędzarnią nie ustrzeże Cię przed tym co wystąpiło u Ciebie . Piszę to bo podobną sytuację miał sąsiad jak udostępniłem mu swoją wędzarnię aby sobie coś podwędził a mnie przy tym nie było . W pewnym momencie też zrobiły się ściany mokre ( blacha ) a wędzarnia niby była już wygrzana i wędził z godzinkę . Mam wędzarnie murowaną , duży piec zaraz przy niej ( na krótkim 80 cm kanale fi 200 ) w środku 2 cm dylatacja i dębowe deski 2,5cm obite z wierzchu blachą . Ze względu że mam też za mały komin ( fi 150 ) dołożyłem klapę dymną aby nie mieć problemu z osuszaniem i wywaleniem wilgoci jak trzeba z wędzarni . Ta klapa to był strzał w dziesiątkę używam jej nie tylko na etapie rozgrzewania wędzarni i osuszania wsadu ale również podczas wędzenia . Reguluję nią ujście dymu bo średnica komina nie wystarcza . Właśnie sąsiad zamknął klapę i myślał że pojedzie tylko na kominie i jego szybrze a po telefonie do mnie szybko uchylał klapę dzięki czemu uratował wędzonki ( dobrze że szybko to zauważył ) . Dużo osób pisze na forum i doradza w tym AndyAndy aby nie robić termosu z wędzarni i że wędzarnie nie mogą być za szczelne i bardzo często powtarzają jak ważny jest w niej swobodny przepływ dymu . Ty nawaliłeś wody w betonie po kilku dniach rozpaliłeś i zamknąłeś wędzarnie na głucho z niewystarczającym ujściem dymu czyli zacząłeś kiszenie . Można spróbować jakoś wędzić w Twojej ( w małych mękach ale ... ) ale musisz mieć ją już suchą i na 100 procent jakoś rozwiązać problem ujścia dymu . Ale powiem Ci że bardzo Cię rozumiem bo sam przeszedłem gehennę ze swoją ale dzięki poradom kolegów z forum jakoś to opanowałem podkulałem ogon słuchałem ,  czytałem  co piszą i powolutku bo z czasem było różnie doprowadziłem do tego że teraz wędzenie jest poezją  ;) . I Tobie życzę tego samego  :) 

 

Jak chcesz w niej przeprowadzać proces osuszania wsadu  ???

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8569-przew%C3%B3d-dymowy/page/3/#findComment-307482
Udostępnij na innych stronach

Człowiek durny, ehh. A ja jeszcze zamontowałem skoble na drzwiach żeby komora była szczelna :facepalm: . Powoli dochodzi już do mnie że będę musiał przerobić moją wędzarnię. Ale musze jakoś dotrwać do wiosny. W tej chwili nie ma szans na to żebym cokolwiek zrobił. 

 

Rozpalę i porządnie wygrzeję wędzarnię z uchylonymi drzwiami i przy otwartym kominie. Komina w ogóle nie będe ruszał. Wedzonki równiez będę osuszał przy uchylonych drzwiach. Ciekawa będzie walka z temperaturą.

pozdrawiam

Michał

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8569-przew%C3%B3d-dymowy/page/3/#findComment-307528
Udostępnij na innych stronach

Witam Michał Koperski  :) wygrzanie wędzarni z uchylonymi drzwiami i otwartym kominem a zarazem osuszanie przy uchylonych drzwiach zapewne się sprawdzi ,powinno wszystko hulać  :D ale to półśrodek ,piszesz że nie chcesz ruszać komina OK w tego typu wędzarni pozostanie Ci zawsze przeprowadzać osuszanie przy uchylonych drzwiach i tak jak pisze arkadiusz wyłóż komorę drewnem ,pozbędziesz się wilgoci a zarazem przyspieszysz wygrzewanie komory  :) pozdrawiam

Najpierw spojrzyj, z kim jesz i pijesz, a dopiero potem, co jesz i pijesz. Epikur

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8569-przew%C3%B3d-dymowy/page/3/#findComment-307632
Udostępnij na innych stronach

 

 

i tak jak pisze arkadiusz wyłóż komorę drewnem ,pozbędziesz się wilgoci a zarazem przyspieszysz wygrzewanie komory  pozdrawiam

 

I dodam jeszcze ,że zużyjesz o wiele mniej drewna do wędzenia a co za tym idzie spadną koszty .

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8569-przew%C3%B3d-dymowy/page/3/#findComment-307635
Udostępnij na innych stronach

Michał nie ma się co podłamywać , większość z nas którzy najpierw coś tam pomurowali a potem trafili na to forum przechodziło podobne udręki i otwierało szeroko oczy . Koledzy dobrze podpowiadają ( praktyka robi swoje :) ) ale też tak na szybko możesz zrobić dodatkową klapę kosztem wysokości drzwi do komory . Nie wiem jak Twoja wędzarnia jest posadowiona w terenie czy masz dojście do niej od tyłu . U mnie nie miałem dojścia od tyłu ( płot i chodzący ludzie ) a poza tym wiatry są przeważnie u mnie zachodnie dlatego dałem klapę z przodu ( od wschodu ) . Nie wiem jaka jest wysokość  komory ale może można by było urwać z 20 cm na klapę i zrobić tak  aby wędzonki były poniżej jej . Łatwiej miał byś z osuszaniem i z utrzymaniem temperatury w komorze . Zobacz na fotkach jak ja wybrnąłem z problemu  https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1532-wedzarnia-prosze-o-kilka-porad/?p=298621 i zdało to egzamin w 100% . Mi nie przeszkadza , że dym z klapy idzie na moją stronę , wędzarnię mam wysoką i klapa jest dobrze ponad głową nawet podest musiałem zrobić aby sięgnąć do wędzonek powieszonych z tyłu . Pokombinuj coś sposobów sprawdzonych w praktyce znajdziesz na forum multum . Pozdrawiam
 
Ps . Na szybko to możesz nawet skrócić drzwi u góry i póki nie masz klapy otwór przysłaniać i odsłaniać szmatą prowadząc osuszanie i wędzenie trochę podobnie jak w beczce .

Edytowane przez Małgoś
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8569-przew%C3%B3d-dymowy/page/3/#findComment-307643
Udostępnij na innych stronach

Moja wędzarnia jest prawie na ukończeniu,pozostało już niewiele aby móc rozpocząć wędzenie, uszczelnienie drzwiczek  paleniska i uszczelnie kabiny wędzarniczej u podstawy no i teraz ten deflektor o którym do dzisiaj nie miałam zielonego pojęcia. :facepalm: Pokrótce opiszę moją wędzarnię i może podpowiecie mi jakie to ustrojstwo powinno mieć wymiary.Mam kolegę który pracuje w blasze kwasoodpornej i jeśli powiem mu o co mi chodzi to bez problemu mi to wykona. tak wygląda moja wędzarnia

http://vpx.pl/i/2013/10/20/1-DSCF0009-006aKmp.jpg

http://vpx.pl/i/2013/10/20/2-DSCF0002-003qJ81k.jpg

 

Średnica wylotu kanału w kabinie wynosi 200mm.Kabina ma wymiary 650 x 650 x 800.Kanał ma 130 cm i idzie pod kątem 30 stopni.

Bardzo proszę o pomoc gdyż nie dosyć,że jestem "blondynką" to jeszcze w dodatku wiekową.

Dwa dni temu była próba techniczna.

Edytowane przez Roma
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8569-przew%C3%B3d-dymowy/page/3/#findComment-307922
Udostępnij na innych stronach

http://vpx.pl/i/2013/10/20/1-DSCF0009-006aKmp.jpg

 

Kanał ma 130 cm i idzie pod kątem 30 stopni.

Witam ,

 

czy możesz potwierdzić te dane...?

 

Palenisko jest wysokie na 6 cegieł , taka sama jest podstawa komory, więc albo pomyliłaś kąt nachylenia kanału dymnego ( rury) albo nieprawidłowe jest ujście dymu z paleniska.

Jest na forum temat w którym taki błąd został opisany.

Deflektor jest potrzebny do równomiernego rozprowadzenia dymu i temperatury wewnątrz komory.

Przy wymiarach komory które podałaś wystarczy blacha 40x40cm z nagwintowanymi szpilkami o długości ok 20cm.

Dobrze też byłoby zabezpieczyć deski komory w dolnej jej części blachą, na wysokość ok 30cm przed ew. płomieniami .

 

pozdrawiam

Źle czyni , Kto nic nie czyni
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8569-przew%C3%B3d-dymowy/page/3/#findComment-307955
Udostępnij na innych stronach

 

 

albo nieprawidłowe jest ujście dymu z paleniska

 

Na to wygląda bo gdyby ujście było prawidłowe to kanał byłby prawie w poziomie.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8569-przew%C3%B3d-dymowy/page/3/#findComment-307960
Udostępnij na innych stronach

Witam

nawet nie wiecie jak się ciesze. Warto było was posłuchać. Udało się.  :D W sobote wieczorem mogłem wypić kielonka za swój mały sukces. W końcu moje wędzonki przypominają te które widzę na waszych fotkach. 

Pisać mógłbym dużo ale nie chce przynudzać. Powiem w skrócie co robiłem:

kiełbasa wg przepisu Halusi.

kurczak wg Dziadka

wędzonki ( schab i łopatka) solanka wg tabeli

Ociekanie około 7 godzin. Osadzanie kiełbasy całą noc.

Grzanie wędzarni około 1 godziny, drzwi uchylone

Osuszanie. Przy mocno uchylonych drzwiach w temp około 35-40 st, 1 godzinę. 

Wędzenie. Olszyna i bukiem w miarę suche. W temp 45-55 st, 3 godziny. 

Szyber w kominie cały czas otwarty, drzwi komory przez cały czas uchylone. Do pewnego stopnia mogłem drzwiami kontrolowac temperaturę. Jak stawało sie za gorąco regulowałem szybrem od paleniska. Po godzinie wędzenia w zasadzie nic już nie ruszałem. Drzwi uchylone na jakieś 5 -8 cm, szyber w 30% przymknięty. Jak sie pojawiała wilgoć na kamieniu wokół drzwiczek to uchylałem je bardziej. Ale zdarzyło się to ze dwa razy jak podkładałem świeże drzewo. Deflektor 35 cm, z otworami, na wysokości 15 cm. 

 

I teraz ciekawostka którą nie wiem jak wytłumaczyć. Używałem dwóch termometrów. Sondy mierzyły temp po przeciwległych ścianach komory. Jak temp wewnątrz była wysoka około 55 st to różnica w pomiarach dochodziła nawet do 10 st. Gdy spadała poniżej 50 st to różnica była około 2 -3 st. Ciekawe. Czyżby ciepłe powietrze nierównomiernie się rozchodziło?

Parzenie - standard. 

Degustacja.  :)

W końcu mogłem się przekonać co to takiego to "pyknięcie" kiełbasy. W smaku super, jak dla mnie za mało czosnku.

Wędzonki bardzo dobre. 

Kurczak bardzo dobry, dla niektórych mało słony. 

Jeszcze raz, z serca wszystkim dziekuje za porady, rady i podsuwanie pomysłów. 

W następnym poście kilka fotek. 



Dodano: 21 październik 2013 - 10:21

obiecane fotki:

 

post-55186-0-21888600-1382347420_thumb.jpg

post-55186-0-55721100-1382347437_thumb.jpg

post-55186-0-64981300-1382347461_thumb.jpg

post-55186-0-67816000-1382347476_thumb.jpg

post-55186-0-29592900-1382347490_thumb.jpg

pozdrawiam

Michał

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8569-przew%C3%B3d-dymowy/page/3/#findComment-307981
Udostępnij na innych stronach

Z tego co widzę, to masz dwa różne termometry, stąd być może różnica w pomiarach.

Poza tym, cały proces wędzenia przeprowadziłeś wzorowo, zwłaszcza pamiętałeś o uchylonych drzwiczkach komory.

Gratulacje!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8569-przew%C3%B3d-dymowy/page/3/#findComment-307983
Udostępnij na innych stronach

No Michał Francja elegancja :D:p . Na przyszłość wędzenie rób tylko suchym wysezonowanym drewnem a będzie jeszcze pikniej :D . Co do rozkładu tempetatur to póki nie rozwiążesz w inny sposób osuszania i wędzenia niż poprzez uchylanie drzwi to nic nie wskurasz bo cały proces rozprowadzenia dymu jest zakłócony i po modernizacji będzie inaczej wyglądał ;) . Póki co wiesz już gdzie leżą problemy i poznajesz własną wędzarnie i to jest najważniejsze :rolleyes:

 

wysłane za pomocą Tapatalk

 

 

 

 

Dodano: 21 październik 2013 - 11:47

Roma ten popielnik w piecu niepotrzebny a nawet nie wskazany .

 

wysłane za pomocą Tapatalk

 

 

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8569-przew%C3%B3d-dymowy/page/3/#findComment-307984
Udostępnij na innych stronach

 

 

Roma ten popielnik w piecu niepotrzebny a nawet nie wskazany

 

Ciekaw jestem, dlaczego? 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8569-przew%C3%B3d-dymowy/page/3/#findComment-307985
Udostępnij na innych stronach

Piec w wędzarni to nie piec kaflowy . Drewno podczas spalania ma się tlić i duże temperatury paleniska są niewskazane . Dużo lepiej sprawdza się gdy regulujemy dopływ powietrza i spalanie drzwiczkami które są na poziomie paleniska niż pod nim , nie nagrzewamy w ten sposób aż tak pieca i mamy lepszy jakościowo dym . Ameryki w ten sposób nie odkrywam wszystko co piszę wiem od kolegów z tego forum i na co niejednkrotnie zwracali uwagę . Piszę ja bo czuję się w obowiązku przekazywać ich wiedzę dalej bo im się już chyba nie chce powtarzać enty raz pewnych prawidłowości . U siebie w drugim piecu też popielnik zasypałem piaskiem i drzwiczki od niego zamknąłem na głucho co odrazu poskutkowało jakością . Pozdrawiam

 

wysłane za pomocą Tapatalk

 

 

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8569-przew%C3%B3d-dymowy/page/3/#findComment-307987
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.