Wyroby poli53

[pola53]

Postanowiłam się i ja pochwalić swoimi wyrobami. Nie wszystko sfotografowałam, ale robiłam sporo: 

mielonkę z karkówki, szynkę prasowaną, białą kiełbaskę, salceson, kaszankę, pasztetową w słoikach, kiełbasę wiejską, frankfurterki, kabanosy i wszelkie wędzonki

 

Szynka z szynkowara z pieprzem i czosnkiem a mielonka z pieprzem i majerankiem. Wyszły super!

 

 

 

 

 

 

 

 

Wędzonki troszkę za ciemne, ale następne będą już we właściwym kolorze. Wędzarnia musi być lepiej wygrzana, Kabanosy i kiełbasa były wędzone jako drugie i ich kolor już jest idealny, smak też!

 

Edytowane 21 Kwietnia 2014 przez EAnna

[BazylWidzew]

 

 

Wędzonki troszkę za ciemne

 

Wędzonki a'la wczesny Zbój Madej, reszta super

[pola53]

Dziękuję

Nie znalazłam 'wczesnego Zbója Madeja', ale domyślam się, ze popełnił ten sam błąd co my - zbyt słabe wysuszenie/wygrzanie wędzonek. To było nasze drugie wędzenie, w nowej wędzarni. 

Kiełbasa była wędzona jako 'drugi rzut', a więc w dobrze wygrzanej wędzarni, wyrób dobrze osuszony i osadzany jakieś 5-6 godzin. 

[roger]

'Wczesny Zbój Madej"  to taki slang forumowy - skrót myślowy - wędzonki czarne i osmolone ale to zamierzchła prehistoria

A tak z czystej ciekawości dlaczego kiełbasa poszła na drugi rzut a nie razem z wędzonkami ?

[pola53]

A bo się nie zmieściły, sporo tego było

[roger]

Aha bo już myślałem że to jakieś technologiczne względy

[pola53]

Kupiłam małego Thermowinda bo pomyślałam, że na nasze potrzeby wystarczy, ale trafiła mi się możliwość kupienia 1/2 prosiaka no i trochę dużo mięska zapeklowałam. 

Mam nadzieję, że następne wędzenie będzie lepsze niż obecne. Czytać o wędzeniu to jedno, a wykonać poprawnie to drugie, ale uczymy się i nie zamierzamy się poddać .

[roger]

 

 

uczymy się i nie zamierzamy się poddać .

 

I to mi się podoba -

Nie święci garnki lepią   

[Zbój Madej]

a'la wczesny Zbój Madej

 

:angel: :laugh:

 

ale to zamierzchła prehistoria

 

Nie pozostaje nic innego jak tylko zgodzić się z tym stwierdzeniem :D

 

Nie znalazłam 'wczesnego Zbója Madeja'

 

Służę pomocą coby więcej nikt błędów dymieniowych nie popełniał

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3052-wędzonki-zbója-madeja/?p=83871

 

 

Wędzarnia musi być lepiej wygrzana

Ja obecnie zadymiam w Borniaku i towar do wędzarni wkładam gdy w środku jest 80-90st.C, po włożeniu mięs czy kiełbas temp spada do 50st.C +/-.

 

 

zbyt słabe wysuszenie/wygrzanie wędzonek.

Patrząc na wędzonki napewno za krótkie osuszanie. Nigdy nie osuszaj na czas tylko do obeschnięcia powierzchni mięs i kiełbas, dopiero wtedy dajesz dym.

 

 

A bo się nie zmieściły, sporo tego było

Kolejny błąd, przeładowanie wędzarni.

 

 

Powodzenia w kolejnych wyrobach

Edytowane 22 Kwietnia 2014 przez Zbój Madej

[pola53]

Dziękuję za wszystkie porady. Wędzonki choć ciemne, to jednak bardzo smaczne . Nie ma porównania jeśli chodzi o sklepowe. 

Poczytam podany wątek Zbóju Madeju i wyciągnę wnioski. Na razie z miesiąc mamy co jeść .

[pola53]

Dzisiaj zrobiłam 5 kg kiełbasy i 2 kg boczku. Kolorek już prawie dobry, tylko zdjęcia za ciemne. Syn zrobił zdjęcia kiełbasy po raz drugi, a boczku już nie zdążył bo wzięłam do parzenia.

Tym razem kiełbaska wyszła bardzo dobra, nie za sucha. Zrobiłam ją z 3 kg szynki i 2 kg chudego boczku.

 

[pis67]

Tym razem kiełbaska wyszła bardzo dobra, nie za sucha. Zrobiłam ją z 3 kg szynki i 2 kg chudego boczku.

Jak bardzo?

[pokemon15]

 

 

Jak bardzo?

Chudego  ?

[pola53]

Boczuś był poprzerastany, ale tłuszczyku było sporo. Tym razem była dobrze wysuszona zanim puściliśmy dym. Wczoraj podjedliśmy jeszcze ciepłą ale dziś jest jeszcze lepsza  

[pola53]

A dziś kolejne wędzenie . Myślę, że tym razem wędzonki bez zarzutu. A oto zdjęcia:

 

 

 

Robiłam też szynkową i kabanosy według Halusi. Niestety, moja nadziewarka tak mnie wpieniła, że część mięsa nadziałam w jelita kiełbasiane. Nadziewarka wylądowała w koszu. Niby tłok z silikonem, szczelny, a wszytko mięso wypychane było do góry. Za to co dziś mówiłam nadziewając cienkie jelitka, na pewno pójdę do piekła .

 

To już po dopieczeniu w piekarniku. W smaku naprawdę super i nie wiem, czy do jutra coś zostanie.

[jumbo]

miałaś roslera ?

 

A wędzonki nie są surowe w środku ?

Edytowane 15 Czerwca 2014 przez jumbo

[Maad]

 

 

Za to co dziś mówiłam nadziewając cienkie jelitka, na pewno pójdę do piekła

 

Nie przejmuj się Będziesz w dobry towarzystwie - chyba każdy zadymiacz amator kabanosów przez to przeszedł

Na drugi raz wstrzyknij do jelita odrobinę oleju roślinnego i pilnuj, żeby jelito było założone jak najbliżej końca lejka.

[pola53]

miałaś roslera ?

 

Tak, miałam . Dobrze powiedziane

 

A wędzonki nie są surowe w środku ?

 

Ja je jeszcze parzyłam, są super!

 

Za to co dziś mówiłam nadziewając cienkie jelitka, na pewno pójdę do piekła

 

Nie przejmuj się Będziesz w dobry towarzystwie - chyba każdy zadymiacz amator kabanosów przez to przeszedł

 

Na drugi raz wstrzyknij do jelita odrobinę oleju roślinnego i pilnuj, żeby jelito było założone jak najbliżej końca lejka.

 

 

Tak też myślę, że będę w dobrym towarzystwie.

Zakładanie jelit to jedno, a ta cholerna nadziewarka to drugie. Muszę chyba zainwestować w coś porządniejszego. Ale dziękuję za podpowiedź. .

Edytowane 16 Czerwca 2014 przez pola53

[pola53]

Poradźcie proszę, jaka nadziewarka byłaby najlepsza? Mam dość tanich produktów. Mój dziadek zawsze mawiał "co tanie to drogie, co drogie to tanie". Jako dziecko nie rozumiałam tych powiedzeń, ale w powiedzeniach moich dziadków było tak wiele mądrości. Dobrze, że sporo z tych powiedzeń zapamiętałam

Znalazłam takie:

http://allegro.pl/nadziewarka-do-kielbas-kielbasiarka-maszyna-mies-i4252269399.html

http://allegro.pl/nadziewarka-pionowa-7l-do-kielbasy-miesa-fv-hit-i4309085930.html

Edytowane 16 Czerwca 2014 przez pola53

[miro]

Na drugi raz wstrzyknij do jelita odrobinę oleju roślinnego i pilnuj, żeby jelito było założone jak najbliżej końca lejka

 

Dobre !