Problem z wędzarnikiem :(

[dv6000]

Witam, jest to mój pierwszy post na tym forum ale na pewno nie ostatni. Odpaliłem stary murowany wędzarnik wędzarnik w którym niestety nie ma cugu (przepływu powietrza) ale nie wiem czy to jest ogólny problem. Jest też mały otwór na komin średnica ok 80mm. Najgorsze jest to że próbowałem uwędzić kiełbasę oraz karczek. kiełbasa wyszła ok ale karczek ma strasznie gorzki smak nie da się zjeść, na szczęście to tylko próba więc nie straciłem za dużo. Zauważyłem że na drzwiczkach które są z blachy ocynkowanej zbiera się woda. Może to być tego przyczyna ? Dodam jeszcze że drzewo to była jabłoń. Błagam was proszę o pomoc

[paweljack]

Szkoda, że najpierw nie poczytałeś. 

[KarKan]

To prowokacja.

[dv6000]

No wiem. Człowiek się na błedach uczy, więc proszęwas o pomoc. Co może być głowną przyczyną tego gorzkiego smaku ? Zastanawiam się czy to nie może zbyt mały wylot z komina.

[gluszec]

Załącz zdjęcia wędzarni bo nikt nie jest wróżką - dopiero zdjęcia mogą coś rozjaśnić.

[dv6000]

Niestety na chwilę obecną nie jestem wstanie wykonać zdjęć, ale mogę wszystko szczegółowo opowiedzieć i rozrysować. Na pierwszym obrazku ogólny wyglą wędzarnika. Na drugim 1 to drzwiczki z paleniska, 2 to rura kolanko zagięta do góry wpuszczona do wędzarni zamontowana na górze paleniska, 3 to wylot z komina znajdujący się na wysokość od rury ok 1,5m . Proszę pytać o szczegóły to wszystko opowiem

[T800]

Ciekawe kielbasa ok a karczek gorzki jak wisialy w tym samym czasie w wedzarniku to oba wyroby powinny byc gorzkie drewno dobre sam wedze na jabloni moze karczek za malo osuszony

[dv6000]

Tak to mniejwięcej wygląda, z samego zdjęcia i tak nie było by widać szczegółów.

 

Czerwone to rura kolanko oraz komin;

Fioletowe to drzwiczka;

Zielone to blacha z nawierconymi otworami nad rurą na całej szerokości i długości dna wędzarni.

 

Kiełabasa też miała gorzki posmak ale nie dało się go tak wyczuć jak z karczku którego nie można było zjęść. Tak jak mówiłem proszę pytać o szczegóły jeśli coś pominołem. Pod drzwiami jak i na samych drzwich widziałem że zbiera się woda, zastanawiam sięczy może to nie jest przyczyna. Wędziłem w temp. 45 stopni ok 8 godzin. Poza tym wędzarnik nie ma przepływu powietrza (cugu) i zastanawia mnie to czy dym który zbiera się w wędzarni zbyt powoli się wydobywa przez komin i dlatego zbiera się woda. Proszę o pomoc, a wręcz błagam.

 

[Artur Dor]

Jak chcesz porady do powiedz co robiłeś i jak.

Czas wygrzewania wędzarni i temperatura wewnątrz

czas osuszania - temperatury

czas wędzenia - temperatury

 

to na początek a reszta za chwilkę

[dv6000]

Wygrzewałem około godziny w temperaturze 50 stopni.

Osuszałem 2 godziny w temperaturze 40 stopni.

Wędziłem 8 godzin w temperaturze 50 stopni.

Jeste jeszcze jedna sprawa tylko nie wiem czy ją poruszyć teraz czy później, może od razu napiszę o co chodzi. Kupiłem 2,5 kg. karczku zapeklowałem w 145 g 50/50 soli i peklowej w 1 litrze wody oraz 100 ml wywaru z przypraw i będzie stało do środy to będzie 5 dzień. Mam zamiar wędzić na świeżo ściętej czereśni. To tak na początek lecz na razie to nie wiem co zrobić by pozbyć się tego gorzkiego smaku jak i zapachu z wędzarnika. Próbowałem wędzić przy otwartch drzwiczkach i woda zbierała siędużo mniej niż normalnie, natomiast maksymalna uzyskana temperatura w wędzarni to 40 stopni przy otwartych drzwiczkach. Pomóżcie.

[Artur Dor]

Peklowanie w wersji słono lubnej - oki każdy ma co lubi to nie ma dyskusji

Jutro porób fotki fotki i pomyślimy jak zaradzić - bo rysunek jest dobry do projektowania a fotka pokaże prawdę .

Wg szkicu powinno być wszystko OK tylko --- tak wg mojego zdania mimo, że ciepło na dworze to wygrzewanie w 50* raczej nie ogrzało ścianek komory wędzarni i  stąd te nacieki na ścianie wędzarni i na dachu i kapanie na wyroby. [coś mi tu jeszcze nie gra z "kominem" - ale dziś radzić mógłbym tylko tyle by drzwiczki rozszczelnić w górnej części - więcej nieszczelności więcej odpływu pary (nadmiaru wilgoci)]

Gorzki smak złe wyroby - strata kasy na mięso -    można docelowo by zrobić test - ----- nad wędzonkami można by zrobić daszek z blachy z rynienką która to będzie te niechciane skropliny odprowadzać (np. na ściankę boczną komory) i taki docelowy okap może pomóc.

 

-------------------------

To co tu piszę nie jest wykładnią ani kompendium wiedzy - są to tylko i wyłącznie moje pomysły na rozwiązanie danego problemu

[pokemon15]

Wygląda na to, że wędzonki się "kiszą" w dymie... za mały przepływ... stąd gorzki smak i "wilgoć" na wyrobach,,, moim zdaniem, chociaż to tak sobie można gdybać... doszło u ciebie do efektu Piriolizy...

 

Poczytaj tutaj...

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1383-piroliza-drewna-i-jej-wplyw-na-jakosc-wedzonek/

[dv6000]

Wielkie dzięki pomyślę w pracy jak to zrobić. A co jak by zrobić jeszcze jeden komin albo powiekszyć obecny ? Da się też w jakiś sposób zrobić cug czy już nie bardzo ?

[Artur Dor]

Daj fotki. Można w drzwiach dorobić otwory

albo w ścianie bocznej. Fotki pomogą coś podpowiedzie

 

pozdrawiam Artur

 

 

[ziezielony]

1. Kolano palenisko/komora to jakie ma fi?

Jak poniżej 200 mm to wybij ze dwie cegły

2. Drzwi komory "zaizoluj" nawet kartonami- za pomocą czegokolwiek np sznurka, drutu

3. Do wygrzewania (bez wsadu) wyjmij blachę z dziurami- temp może być i 90*C.

4. Jak będą wędzonki w kabinie to blachę umieść 20/25 cm nad dziurą z paleniska. Obserwuj czy blacha jest konieczna "na całości"...

5. Wywal komin, wywal deski kalenicowe daszku (górne) i przykrywaj górę workiem jutowym (kłujący worek po ziemniakach)

5.A. Wywal deski górne pod daszkiem (pod kalenicą tak 20 cm) - z obu stron i wykombinuj jakieś domykanie np kartonowe

-------------------

Jak otwierasz drzwiczki podczas wędzenia to musisz widzieć wszystko a nie "tylko dym" i za chwilę wszystko....

Dorzuć zdjęcia jak Koledzy proszą....

....nie łam się Dyminik...

Poćwicz na boczkach one są tolerancyjne i odporne

Działaj, działaj

-------

I codziennie kliknij jedną reklamę

Edytowane 5 Maja 2014 przez ziezielony

[gluszec]

W mojej ocenie - bez zdjeć - ewidentnie zbyt mały przepływ dymu przez wędzarnie - masz w niej po prostu zbyt dużo wilgoci, która nie może wydostać się z wędzarni z uwagi na zbyt mały wylot z komina. Dobre wydają się być rady by próbowaćregulować przepływem powietrza cały daszkiem a nie tylko kominem i nic nie uszczelniaj - wędzarnia to nie termos, niech sobie dymi na wszystkie strony - u Ciebie to na pewno nie zaszkodzi. Jak będą zdjęcia będziemy kombinować dalej.

Popatrz na te zdjęcia z innego postu - regulacja wylotu dymu całym dachem i dym wali każdą możliwą szczeliną a wędzonki wyszły elegancko.

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/9802-w%C4%99dzarnia-%C5%82owcy/?do=findComment&comment=350067

Edytowane 5 Maja 2014 przez gluszec

[dv6000]

Problem z tym że nie ma wogóle przepływu powietrza. Może jak bym w jakiś sposób wyżej umieścił komin to zrobiła by się różnica ciśnień i by dostał wtedy cugu. Tam gdzie czarne strzałki tam się zbiera woda, widać zaciek na cegłach. Po rozpaleniu ognia w palenisku praktycznie większość ciepła jak i dymu wylatuje górą paleniska.

Edytowane 5 Maja 2014 przez dv6000

[dv6000]

Zrobiłem tak jak poniżej i pokazał się lekki przepływ powietrza. Wywaleiłem dwie deski z dachu, następnie wyciągłem drzwiczki z paleniska i przykryłem w ten sposób jak na zdjęciu i pokazał się leciutki przepływ powietrza. nie wiem czy w wystarczającym stopniu. Po rozpaleniu ognia dym nie uciekał już z paleniska na zewnątrz. Jak myślicie czy to wystarczy czy trzeba będzie jeszcze coś więcej modyfikować ? Błagam pomocy.

 

Zastanawiam się jeszcze czy zrobić w drzwiczkach takie małe drzwiczki uchylne tak po prostu na płaszczyźnie drzwi jak na fotce z drzwiczkami z paleniska. Czy może z takim wypuklenie w krztałcie trójkąta jak na obrazku drzwiczki uchylne były by tam gdzie niebieskie obramowanie.

Edytowane 5 Maja 2014 przez dv6000

[dv6000]

Szanowni Panowie co być cie poradzili na mój problem, może wystarczyło by jakieś krótkie zdanie do zachęty czy pomysł jest wystarczająco dobry ?

[jumbo]

Chłopaki już ci napisali - większy przepływ dymu z paleniska do komory , rozszczelnij komorę , wywal ten komin, pozbądz się drzwiczek do paleniska ( m.in. ocynk) - i nie pal jak pod kotłem - ma tylko pełgać

czy komora jest wyłożona blachą ocynkowaną   - pomyśl nad wyłożeniem komory drewnem

 

może się uda

Edytowane 6 Maja 2014 przez jumbo

[ziezielony]

Luseirossss...

Fajną masz tą wędzarynkę

Poczytaj forum

Zaizoluj drzwi do komory/kabiny...

Przy tych drzwiach masz dużą nieszczelność- jakoś to załataj...

Wywal blachę z dziurami...

Drzwiczki od paleniska zostaw w spokoju- kombinuj z ich uchylaniem...

To "kolano" to 120?... małe jakieś...ono, blacha i brak dużej dziury w dachu są kłopotem..

----------

Sugeruję zrobić palenisko pod komorą/kabiną.... w magazynie drzewnym...

Zaślep "kolano"....

Wytnij dziurę 25/25cm i jaraj (tu magiczne słowo ) bezpośrednio* pod....

Nad dziurą, na dolnych kątownikach połóż blachę z dziurami szer. 30 cm....

Zamiast drzwiczek (do nowego paleniska) użyj kawałka blachy (może drzwiczki z paleniska zasłonią?), nie domykaj/dociskaj na szczelnie...

Termometr... wyrwij... i na sznurku go wieszaj obok wędzonek...

Spokojnie ogarniesz.... czujny bądź

Ale będzie jazda

-----

* najlepszy typ wędzarni... wg kilku...

[dv6000]

tylko drzwiczki są ocynkowane. Rozszczelniłem już komorę wykręcając już 3 deski z dachu. Natomiast gdy otworzę drzwiczki z paleniska ciepło i dym bucha mi górą paleniska. Ruch powietrza da zauważyć jedynie przymykając drzwiczki paleniska tak jak na tym filmiku. Niestety zauważyłem że tam gdzie wykręciłem deski dym od spodniej strony znów wpada do komory, powstają tak jak by zawirowania że cały dym nie wydobywa się z komory tylko robi takie kuliste ruchy i część się go wydobywa a część znowu wlatuje z powrotem.

https://www.youtube.com/watch?v=3nHM7LfqYe4&feature=youtu.be

 

Nie wiem czy jestem już tak zrażony do tego zapachu ale gdy się dymi nadal czuję taki dziwny jak by gorzki swąd wydobywający się z komory. Palę jabłoniom dosyć suchą bo ścięta w tamtym roku. Zauważyłem że po wykręceniu 3 desek już dużo mniej zbiera się woda, myślę że po wygrzewaniu komory będzie dobrze. Nie wiem w jaki sposób jeszcze mam zrobić większy przepływ dymy z paleniska do komory. Wymienił bym rurę na większą ale wiąże się to z dość drastycznymi sposobami, z sporą rozbiórką wędzarni. Boli mnie to jak piszecie pozbądź się drzwiczek z paleniska by zrobić większy przepływ powietrza, a gdy to robię to tak jak mówiłem już wcześniej dym i ciepło uciekają górą paleniska

Edytowane 6 Maja 2014 przez dv6000

[ziezielony]

Zakryj dziurę "do połowy" od dołu....

Wywal blachę z dziurami...

Rozgarnij drwa...

obserwuj...

Nie jest źle

Edytowane 6 Maja 2014 przez ziezielony

[jumbo]

w miejsce wyjętych desek z dachu daj worek jutowy

na wlot dymu do komory zrób deflektor

wywal blachę z dziurami

NIE PAL JAK W PIEKLE

 

weź zimne piffo..

[ziezielony]

weź zimne piffo..

 

Słuchaj Trenera!