Skocz do zawartości

Czar Dolnej Saksonii czyli sliwy z nadzieniem w polewie.


Rekomendowane odpowiedzi

Kolega ktory sluzyl wojsku w Moldawii w sowieckich czasach, zdal mi relacje z takiego oto wyrobu.

Wygrzebalem go z pamieci, zrobilem i niniejszym prezentuje.

 

Sklad to:

Sliwki suszone kalifornijskie

Orzechy wloskie

Czekolada

Sliwki nadziewamy polowka orzecha , toczymy w plynnej czekoladzie.

15 minut w chlodzie balkonu i taki efekt.

Apes debemus imitari
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śliwki w czekoladzie to chyba moje ulubione słodycze :grin: :thumbsup: tylko obecnie te śliwki są po prostu za słodkie, brakuje im tej nuty kwasowej :???:

"...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde

Wczoraj snem szczęśliwym,

I każde Jutro wizją nadziei."

Kalidasa V w n.e.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A my ostatnio dostaliśmy od teścia śliwki wędzone. Nasze polskie a nie żadne californication :grin: Niebo w gębie jak za dawnych czasów :thumbsup:

Jak coś zostanie po świętach to trzeba będzie wypróbować a w przyszłym roku zrobić sobie duuuuży zapas własnych :cool:

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tusiaczek, śliwki "Kalifornijskie" to po prostu inny produkt to śliwki suszone(podsuszane) a "Wędzona Polska" to inna bajka

ja w tym roku uwedziłem 5 kilo węgierek tylko z ledwością uchowałem pół kilo :cool:

- znikały zadziwiająco szybko

Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tusiaczek, śliwki "Kalifornijskie" to po prostu inny produkt to śliwki suszone(podsuszane) a "Wędzona Polska" to inna bajka

ja w tym roku uwedziłem 5 kilo węgierek tylko z ledwością uchowałem pół kilo :cool:

- zni kału zadziwiająco szybko

Dlatego w przyszłym roku mam zamiar poczynić zapasy na odpowiednim poziomie :grin: Na razie płacze i płacę 18 złociszy za kilogram owego specjału bo też znika jakoś tak szybko. Czary jakieś czy co? :grin:

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.