Gonzo Opublikowano 10 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij #51 Opublikowano 10 Sierpnia 2008 Witam.Papciu z pelargonii wychodować pomidorki no,no.Największe umysły genetyczne tej sztuki nie dokonały. I to się nadaje do prasy :grin: :grin: :grin: Pozdrawiam :wink: Cytuj Carpe diem - raz kozie death Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudziak Opublikowano 10 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij #52 Opublikowano 10 Sierpnia 2008 Malutkie bo: warunki jednak nie najlepsze ,trochę chorują ,może to odmiana koktajlowa np:Koralik. Cytuj "...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde Wczoraj snem szczęśliwym, I każde Jutro wizją nadziei." Kalidasa V w n.e. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 10 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij #53 Opublikowano 10 Sierpnia 2008 Witam ,może to odmiana koktajlowa np:Koralik. Koralik to i na mnie mówią :lol: Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 10 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij #54 Opublikowano 10 Sierpnia 2008 Papciu, ja mam dwa krzaczki pomidorków żółtych,w kształcie gruszeczek, których długość wynosi ok. 2-2,5 cm. Jak pisze Chudziak - może byc taka odmiana. Jest ich teraz na rynku bez liku. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij #55 Opublikowano 11 Sierpnia 2008 cześć Gonzo mam dwa pytania dotyczące przepisu: Pomidory sparzyć, obrać ze skórki i pokroić w kostkę + cebula pokrojona w kostkę + papryka (ja kroję w paski) + sól i gotujemy ok. 1 godz. bez wody. Po tym czasie dodajemy pozostałe składniki(ananasy bez soku) i przyprawy - gotujemy ok. 1 godz. Pod koniec gotowania mieszam mąkę z sokiem z ananasów i dodaję do sosu. Gorący sos wlewamy do słoiczków i zakręcamy. Pozdrawiam :wink: Kiedy dodajesz marchewkę (jak przypuszczam z pomidorami,cebulą i papryką)? W jakiej ilości soku z anansów mieszasz mąkę ziemniaczaną? Cytuj pozdrawiambielok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gonzo Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij #56 Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Kiedy dodajesz marchewkę (jak przypuszczam z pomidorami,cebulą i papryką)? W jakiej ilości soku z anansów mieszasz mąkę ziemniaczaną? Witam. Tak marchewkę dodaję razem z ze wszystkimi warzywami. Mąkę mieszam w soku z jednej puszki ananasów. Pozdrawiam. Cytuj Carpe diem - raz kozie death Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij #57 Opublikowano 11 Sierpnia 2008 cześć Tak marchewkę dodaję razem z ze wszystkimi [ciach]..... bardzo dziękuję Cytuj pozdrawiambielok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Papcio Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij #58 Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Maxell, może mnie nie zrozumiałeś - chyba źle opisałem - chodzi mi nie o wielkość owoców a o wysokość krzaczka! Średnio to krzaczki mają 30cm. Mam też i ogródkowe pomidorki A to mała kompozycja Papciowej Cytuj W życiu dwa dni są najważniejsze: Ten w którym się urodziłeś. I ten kiedy zrozumiałeś po co M.Twain Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JASIU Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij #59 Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Papcio ale one już rosną na 8 piętrze to już mają bliżej do słońca ,więc się nie gonią :tongue: Cytuj wedzarnia z lodowki ,,dymogenerator MIratroche checi i jesz co lubisz ,a nie lubisz co jesz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Papcio Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij #60 Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Jasiu, jak na pierwszy sezon mojego ogródka to efekty są ciekawe, a pomidorki mam od Wacława z Rybnika - te w ogródku.Idę popatrzeć jak rośnie zielonym do góry! Cytuj W życiu dwa dni są najważniejsze: Ten w którym się urodziłeś. I ten kiedy zrozumiałeś po co M.Twain Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij #61 Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Zrozumiałem. :wink: W tym roku wszystkie krzaki sa mniejsze niż zazwyczaj. Nawet nie musiałem obcinać stożka wzr. po 7 gronie, jak to zazwyczaj robię, gdyż same się zakończyły mimo tego, iż nie były samokończące.Info o owocach podałem jako ciekawostkę. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JASIU Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij #62 Opublikowano 11 Sierpnia 2008 no fajne te krzaczki ,jak tam prace się posuwają na działce? Cytuj wedzarnia z lodowki ,,dymogenerator MIratroche checi i jesz co lubisz ,a nie lubisz co jesz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Papcio Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij #63 Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Zbieram plony. Lekko przesadziłem z asortymentem i ilością, ale fajnie jest. Trochę przerób szwankuje, klęska urodzaju! Cytuj W życiu dwa dni są najważniejsze: Ten w którym się urodziłeś. I ten kiedy zrozumiałeś po co M.Twain Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gonzo Opublikowano 12 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij #64 Opublikowano 12 Sierpnia 2008 Zbieram plony. Lekko przesadziłem z asortymentem i ilością, ale fajnie jest. Trochę przerób szwankuje, klęska urodzaju! Jak to mówią "Od przybytku głowa nie boli" . :wink: Pozdrawiam. Cytuj Carpe diem - raz kozie death Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 13 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij #65 Opublikowano 13 Sierpnia 2008 Witam Dzisiaj zakupiłem jeszcze 20kg pomidorków w cenie 1,40 . Już zdążyłem je przerobić , myślę że na soczek pomidorowy powinno wystarczyć . Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pedro Opublikowano 13 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij #66 Opublikowano 13 Sierpnia 2008 Bardzo dobry jest soczek pomidorowy z dodatkami pod nazwą "Bloody Mary" (po naszemu Krwawa Mery) nazwany imieniem okrutnej królowej Marii Tudor. Palce lizać :tongue: :wink: :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 13 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij #67 Opublikowano 13 Sierpnia 2008 Witam Bardzo dobry jest soczek pomidorowy z dodatkami pod nazwą "Bloody Mary" (po naszemu Krwawa Mery) nazwany imieniem okrutnej królowej Marii Tudor. Palce lizać :tongue: :wink: :grin: Znam ten smak , w piątek będzie soczek pomidorowy z Putin Vodka . Pozdrawiam serdecznie Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domin12439 Opublikowano 13 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij #68 Opublikowano 13 Sierpnia 2008 Przetwory.Ja w tym roku przetwarzam owoce wszelakie na nalewki.Po doświadczeniach z sosnówką [zero antybiotyku i L4 od luty 2007]robię nalewki z wiśni, winogron czerwonych mini, jeżyn, jagód, malini zobaczymy czego jeszcze.Większość na cukrze brązowym, jednak typowo lecznicze bez cukru. A moja Maminka robi przeciery z pomidorów spod folii i zaprawia ogórki. Cytuj Pozdrawiam serdecznie!!! DominikWĘDZĘ SOBIE I MUZOM - tym co się znają https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286http://www.wyrobydomowe.nazwa.pl/catalog/index.phphttp://nasza-klasa.pl/profile/1110333 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Gabi Opublikowano 5 Września 2008 Zgłoś Udostępnij #69 Opublikowano 5 Września 2008 Zakupiliśmy suszarkę do warzyw i owoców. Czy ktoś suszył pomidory? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 5 Września 2008 Zgłoś Udostępnij #70 Opublikowano 5 Września 2008 Większość na cukrze brązowym, jednak typowo lecznicze bez cukru.Dominiku, lecznicze mogą być na miodzie z pasieki. Nie zrobisz sosnówki na samym destylacie, bo rozpuszczą sie żywice i będzie nie do wypicia. Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Gabi Opublikowano 5 Września 2008 Zgłoś Udostępnij #71 Opublikowano 5 Września 2008 Czy ktoś suszył pomidory w suszarce :question: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anetka Opublikowano 5 Września 2008 Zgłoś Udostępnij #72 Opublikowano 5 Września 2008 Zakupiliśmy suszarkę do warzyw i owoców. Czy ktoś suszył pomidory? GABI suszę pomidory o dwóch sezonów właśnie suszarką , suszę podłużne pomidory te które mają mało pestek i wody w środku, kroję na połówki posypuję solą kamienną i suszę z przerwami na wietrzenie trzeba wyczuć moment kiedy pomidory są elastyczne, a nie wyschnięte na wiór , pisałam CHUDZIAKOWEJ gdzieś jest ten wątek, jak mi się za bardzo wysuszyły to mieliłam na proszek młynkiem do kawy i dodawałam jako smak do sosów i zup, a te elastyczne zalewam oliwą przekładam je czosnkiem i listkami bazylii, potem tą oliwę wykorzystuję do makaronu Cytuj Pozdrawiam Anetka :lol: To nie sztuka śmiać się, kiedy wszystko jest dobrze, sztuką jest szukanie uśmiechu gdy nam jest źle ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Gabi Opublikowano 5 Września 2008 Zgłoś Udostępnij #73 Opublikowano 5 Września 2008 Dzięki dobra kobieto ! O to mi właśnie chodziło. :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudziak Opublikowano 5 Września 2008 Zgłoś Udostępnij #74 Opublikowano 5 Września 2008 Gabi ,o pomidorach szukaj w wątku Chudziakowe pesto. Cytuj "...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde Wczoraj snem szczęśliwym, I każde Jutro wizją nadziei." Kalidasa V w n.e. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anetka Opublikowano 5 Września 2008 Zgłoś Udostępnij #75 Opublikowano 5 Września 2008 Gabi ,o pomidorach szukaj w wątku Chudziakowe pesto.i jak tu się nie pogubić w tym naszym bałaganie :grin: od pesto do pomidorów suszonych :rolleyes: a to są pomidorki ,które się przesuszyły ciut za dużo ale ja je łamię i do gorącego płynu i jest ok albo mielę w młynku na pył Cytuj Pozdrawiam Anetka :lol: To nie sztuka śmiać się, kiedy wszystko jest dobrze, sztuką jest szukanie uśmiechu gdy nam jest źle ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.