amberaz Opublikowano 27 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 27 Października 2009 Witam!Jestem zdecydowanie początkującym zadymiarzem, choć kiedyś w moim rodzinnym domu wędziło się dość dużo. Potem jakoś "tradycja zanikła". Teraz po trosze zostałem przymuszony do podjęcia tematu, choć nie powiem - z przyjemnością. Dostałem od kolegi kilka owiec wrzosówek i właśnie niedługo przyjdzie czas żeby część z nich spożytkować. Trudno jest znaleźć jakieś przepisy na wędliny z tego mięsa, a jest pyszne. Wiem bo jadłem. Może ktoś z was "starych wyjadaczy" podpowie coś początkującemu koledze. Będę wdzięcznyPozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudziak Opublikowano 27 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 27 Października 2009 Może spróbuj np z tego przepisu http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=49 Cytuj "...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde Wczoraj snem szczęśliwym, I każde Jutro wizją nadziei." Kalidasa V w n.e. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 27 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 27 Października 2009 Jestem zdecydowanie początkującym zadymiarzem, Witamy serdecznie kolegę w naszym gronie . Widzę że od razu chcesz wypłynąć na wielką wodę przerabiając kila owiec :smile: Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amberaz Opublikowano 27 Października 2009 Autor Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 27 Października 2009 Spróbuję napewno. :tongue: . Widzę, że wogóle jagnięcina, czy baranina nie cieszy się u nas szczególnym wzięciem, choć jak powiedziałem mięso wrzosówki jest specyficzne, w zasadzie niewiele się różni od dziczyzny. Dzięki, jakoś nie trafiłem na ten przepis w moich poszukiwaniach. [ Dodano: Wto Paź 27, 2009 22:35 ] Z tymi szerokimi wodami to może lekka przesada, ale chyba nie będę miał wyboru, wiec.... czemu nie :wink: [ Dodano: Wto Paź 27, 2009 22:41 ] A tak naprawdę, to żeby podnieść skalę trudności, to kolega mysliwy obiecał jeszcze jakiegoś dorodnego odyńca :devil: , i w tym momencie panika zaczyna mnie pożerać :shock: ,boję się że coś sknocę i zamiast pyszności z wędzarni, będę musiał obejść się smakiem :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudziak Opublikowano 27 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 27 Października 2009 Aha, w tym przepisie do którego link Ci zapodałam jest wymieniona sól i saletra .Obecnie stosujemy do peklowania suchego ( do mokrego również) peklosól w dawce ....ja stosuję 17-18 g/kg mięsa. Cytuj "...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde Wczoraj snem szczęśliwym, I każde Jutro wizją nadziei." Kalidasa V w n.e. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amberaz Opublikowano 27 Października 2009 Autor Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 27 Października 2009 Dzięki. Jestem wdzięczny za wszystkie uwagi, bo jak napisałem ledwie raczkuję i każda podpowiedź jest dla mnie bardzo cenna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacekn Opublikowano 28 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 28 Października 2009 amberaz spróbuj zrobić szynkę z baraniny jest bardzo dobra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Papla Opublikowano 28 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 28 Października 2009 Witam!Trudno jest znaleźć jakieś przepisy na wędliny z tego mięsa, a jest pyszne. Witam http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=703 http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=637 A tu rozbiór półtuszy http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=855&page=7 Cytuj Pozdrawiam Paweł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bagno Opublikowano 28 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 28 Października 2009 amberaz, poproś kolegę, by odyniec był tego roczny. Gorzej jak będzie ważył po ustrzeleniu ponad 100 kg. Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11022-kpps-czyli-klub-przyjaci%C3%B3%C5%82-pana-s/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amberaz Opublikowano 28 Października 2009 Autor Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 28 Października 2009 Dzięki za podpowiedzi. Z rozbiorem tuszy jakoś sobie poradzę. Odyniec ma być tegoroczny :lol: , jakieś 70-80 kg. A szynka rzeczywiście jest bardzo dobra, jak mówiłem miałem juz okazje jej spróbować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudziak Opublikowano 28 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 28 Października 2009 Odyniec ma być tegoroczny :lol: , jakieś 70-80 kgJak tegoroczny to warchlak ( może mieć z reguły nie więcej niż 30 kg) a nie odyniec, ten z zeszłego roku to przelatek ,dwuletni to wycinek a starszy samiec to dopiero odyniec. 70-80 kg to raczej odyniec czyli co najmniej trzyletni :grin: Cytuj "...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde Wczoraj snem szczęśliwym, I każde Jutro wizją nadziei." Kalidasa V w n.e. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomuś Opublikowano 28 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 28 Października 2009 Jak tegoroczny to warchlak ( może mieć z reguły nie więcej niż 30 kg) a nie odyniec, ten z zeszłego roku to przelatek ,dwuletni to wycinek a starszy samiec to dopiero odyniec. 70-80 kg to raczej odyniec czyli co najmniej trzyletni Proszę jaka znajomość tematu . Papla Olga musi być na turnusie z"dziczyzną" :wink: w SMD Darz bór !!! Cytuj Tomuś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Astemio Opublikowano 5 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 5 Grudnia 2010 Witam!Odświeżę przykurzony nieco temat (zresztą "zboczony" z tytułu :grin: ), ponieważ - pomny dobrego i ciekawego smaku pieczonej baraniny, którą kiedyś regularnie stawiał na stół świąteczny mój Staruszek, i którą z przyjemnością zjadaliśmy - kupiłem kilogram udźca z młodego barana, wytrybowałem i zapeklowałem, i jeszcze nie wiem, czy go uwędzę, czy upiekę. Korci mnie, żeby spróbować czegoś podobnego do tego: http://pychotka.pl/przepisy-kulinarne/baranina/hangikj%F6t-%11-w%EAdzona-baranina..html czyli np. http://wedlinydomowe.pl/articles.php?id=703Pewnym problemem może być ten młody baran, bo to już nie jagnię - teraz co najmniej trudno o jagnięcinę.O baraninie mało jest na Forum informacji, czy ktoś z Was bawił się w coś w rodzaju wspomnianego islandzkiego hangikjöt?Jeśli nie warto, to upiekę mięso w prodiżu albo piekarniku - będzie czerwonawe pieczyste.Ale mnie jednak korci uwędzić... wszystko bym tylko wędził, albo długo wędził :grin: . Cytuj Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.Pozdrawiam, Astemio. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacekn Opublikowano 5 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 5 Grudnia 2010 Możesz uwędzić i podpiec w wędzarni, kiedyś robiłem szyneczki z baraniny wychodzą bardzo dobre. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.