agn Opublikowano 22 Września 2012 Autor Zgłoś Udostępnij #26 Opublikowano 22 Września 2012 Steak czosnkowy podany z grilowanymi brokulami 2 steaki po ok 300gram, 2,5 cm grube .Mozna uzyc steakow T-bone , Ny strip 400 gram brokol pozbawionych grubych lodyg. Marynata:2 duze zabki czosnku1,5 lyzeczki soli morskiej2 lyzki stolowe oleju z oliwek2 lyzki .st. Posiekanej pietruszki1 lyzeczka octu balsamicznego1 lyzeczka grubo mielonego czarnego pieprzu Rozcieramy czosnek z sola dodajemy pozostale skladniki marynaty i dokladnie mieszamy,steaki smarujemy dokladnie marynata i pozostawiamy w temp . Pokojowej 30 - 40 min. Brokuly zalewamy zimna woda na 30 min , poczym dokladnie je odsaczamy po czym posypujemy lyzeczka soli i spryskujemy delikatnie olejem z oliwek . Nagrzewamy grila do 300 st c i grilujemy steaki od 6 do 8 min. Metoda bezposrednia z zamknieta pokrywa ( oczywiscie w polowie przewracajac) Zdejmujemy z grila steaki dajac im ochlonac jakies 5 min przed zjedzeniem , i na rozgrzanego grila (czyscimy kratki ) do ko 250 st c wkladamy brokuly grilujac je 4 min metoda bezposrednia i 2 minuty posrednia . Podajemy ze steakami . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 22 Września 2012 Zgłoś Udostępnij #27 Opublikowano 22 Września 2012 2 steaki rib -eyeCzy jesteś w stanie zorientować się, z jakiego kawałka mięsa są te steki wykrawane? W przeciwnym wypadku przepis dla wiekszości czytelników będzie nie przydatny. Dla ułatwienia podaję Ci nazwy rozbiorowe wołowiny przydatnej na steki, zaczynając strony karku: :grin: : - rozbratel - antrykot - rostbef - polędwica wołowa od głowy - poledwica wołowa środkowa - poledwica wołowa od ogona - rumsztyk Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agn Opublikowano 22 Września 2012 Autor Zgłoś Udostępnij #28 Opublikowano 22 Września 2012 A jak myslisz kawa na espresso rosnie gotowa i zmielona na drzewach ? E Anno powyzej podalem link z rysunkami i dokladnym podzialem z jakiej czasci krowy pochodzi dany steak , sorry nie za bardzo znam sie na klasyfikacji wolowiny w Polsce , takze jakbys miala miala chwilke czasu to bym Cie prosil bys rzucila okem na te rysunki i moze miejwiecej rozeznasz fachowym okiem jakby je dostosowac do polskich nazw. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paprykarz Opublikowano 22 Września 2012 Zgłoś Udostępnij #29 Opublikowano 22 Września 2012 agn (oczywiście inni tez mogą :wink:) , zerknij na tego linka http://befsztyk.pl/mieso-steki-wolowe-c-2_68.html czy nasza nomenklatura jest tożsama z twoją ? Cytuj Chleb nigdy się nie znudzi.Dobra wędlinka również :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pioro Opublikowano 22 Września 2012 Zgłoś Udostępnij #30 Opublikowano 22 Września 2012 E Anno powyzej podalem link z rysunkaminie mogę znaleźć tego linka gapa jestem? Cytuj My brain: it's my second favorite organ /Woody Allen/But what was the first Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 22 Września 2012 Zgłoś Udostępnij #31 Opublikowano 22 Września 2012 Paprykarz, Wielkie dzięki.Bardzo pomocna strona. Nie tylko podaje info o rodzaju mięsa ale i wyobrażenie o wielkości porcji :grin: I to jedno, bardzo istotne hasło: sezonowanie [ Dodano: Sob 22 Wrz, 2012 21:01 ]nie mogę znaleźć tego linka gapa jestem?http://www.google.com/search?q=beef+cuts&hl=en&tbo=u&tbm=isch&source=univ&sa=X&ei=9PxaUJa9Oanl0QH224G4Bg&sqi=2&ved=0CC4QsAQ&biw=1024&bih=672 Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agn Opublikowano 23 Września 2012 Autor Zgłoś Udostępnij #32 Opublikowano 23 Września 2012 http://www.google.com/search?q=beef+cuts&hl=en&tbo=u&tbm=isch&source=univ&sa=X&ei=9PxaUJa9Oanl0QH224G4Bg&sqi=2&ved=0CC4QsAQ&biw=1024&bih=672 Oto ten link Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agn Opublikowano 23 Września 2012 Autor Zgłoś Udostępnij #33 Opublikowano 23 Września 2012 Szaszlyki cytrynowe 1kg poledwicy wolowej2cytryny pokrojone w cienkie plasterki Marynata120 mililitrow sosu sojowego4 lyzki posiekanego szczypiorku3 lyzki soku z cytryny3 lyzki wody1 /2 lyzeczki bialego pieprzu 4 lyzki oleju z oliwek Poledwice kroimy w kostke ,wkladamy do foliowego worka i zalewamu uprzednio dobrze wymieszana marynata , z tym ze ok 50 mil marynaty odlkadamy na bok do pozniejszego smarowania na grilu.Mieso marynujemy w lodowce 3 godz, po czym wyjmujemy je z lodowki na 30 min przed grilowaniem. Kawalki poledwicy nabijamy na patyczki do szaszlykow przekladajac plasterkami cytryny(zlozonymi na pol)Gril rozgrzewamy do temp ok 300 st C i grilujemy szaszlyki metoda bezposrednia ok 6 min kilkakrotnie przekladajac . Pod koniec grilowania smarujemy odlozona na bok marynata i podajemy z brazowym ryzem. [ Dodano: Nie 23 Wrz, 2012 04:28 ]Kalifornijskie Burgery dla Pokemona :lol: 800 gram wolowiny o zawartosci tluszczu 20% zmielonej na oczkach 6 mm(4-6 burgery)bulki hamburgerowe lub wg uznania Sos:2 lyzki startej cebuli (bez soku , w tym celu mozna ja przeplukac woda)1 avocado obrane i bez pestki 2 lyzki majonezu 1 spory miesisty pomidor (pestki ,srodkek wyrzucamy) pokrojony w drobna kosteczke1 lyzka drobno siekanej natki pietruszki2 lyzeczki soku z cytryny1 zAbek czosnku1 papryczka chili drobno posiekana(bez pestek oczywiscie)Sol do smaku Mieso musi byc dobrze schlodzone , po czym delikatnie je mieszamy i formujemy burgery na ok 2 cmgrubosci. ( czym lepsza wolowina. , lepszy burger) Avocado rozduszamy dokladnie widelcem , dodajemy roztarty czosnek i reszte skladnikow dokladnie mieszamy ale delikatnie nie silowo Rozgrzewamy grila do 300 stopni i metoda bezposrednia grilujemy 10 minut z zamknieta pokrywa ,raz przewracajac Bulki rowniez mozemy lekko ztostowac na grilu Bburgera ukladamy na bulce smarujac sosem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kipi Opublikowano 23 Września 2012 Zgłoś Udostępnij #34 Opublikowano 23 Września 2012 Hmm... te burgery mogą być ciekawe. Jeśli nie mam grilla w którym można osiągnąć owe 300 st. C to jaki efekt uzyskam na mocno rozgrzanej patelni czy też piekarniku. A może grill COBB wystarczy? Czy masz jakieś opinie w tym zakresie agn ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agn Opublikowano 23 Września 2012 Autor Zgłoś Udostępnij #35 Opublikowano 23 Września 2012 Mozesz zrobic na mocno rozgrzanej grubej patelni , z tym ze wtedy czas bedzie nieco inny ,ale burgery powinny wyjsc ok.Jeszcze jedno , ja nigdy nie daje zadnych przypraw bezposredno do miesa mielonego dlatego ze uwazam ze to nie kotlet mielony , a ponadto hamburga mozna doprawic juz na bulce.Czasami gdy mamy nieco tlusciejsza wolowine i troszke gorszej jakosci polecam dodac podczas delikatnego wyrabiania koncentrat sojowy ( czyste bialko sojowe ) lub ew. Odtluszczone mleko w proszku ( nie slodkie ) w proporcjach 4 lyzeczki na 1 kg miesa ( proszek przed dodaniem powinno rozrobic sie z niewielka iloscia wody ) Ta metoda pozwala na unikniecie wycieku soku z burgera a co za tym idzie utraty jego soczystosci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emil Opublikowano 23 Września 2012 Zgłoś Udostępnij #36 Opublikowano 23 Września 2012 ja nigdy nie daje zadnych przypraw bezposredno ja dokładnie tak samo nawet soli do niego nie dodaję nie ma to jak czysty smak mięsa :!: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaugusty Opublikowano 26 Września 2012 Zgłoś Udostępnij #37 Opublikowano 26 Września 2012 Witam, a ja mam pytanie troszeczke innej natury...Steki zazwyczaj kupuje w METRO w Niemczech (to chyba odpowiednik makro w Polsce). Zawsze bylismy zadowoleni. W Polsce natomiast kilka razy z rzedu trafily nam sie istne zeluwy. Nie znam sie az tak za bardzo i zdaje sie zawsze na "dobra" rade sprzedawcy.Na co uwazac przy zakupie? Wiem tylko, ze jak tluszcz ma kolor zultawy, to bedzie twarde. Jest cos jescze ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darek K. Opublikowano 27 Września 2012 Zgłoś Udostępnij #38 Opublikowano 27 Września 2012 W Polsce natomiast kilka razy z rzedu trafily nam sie istne zeluwy. Jest cos jescze ?Miałem okazję pomieszkać kilka lat za granicą gdzie steki są w zasadzie obowiązkowe na grillu (po tamtejszemu BBQ). No i po przyjeździe do Polski w poł. lat 90 ambitnie chciałem robić steki prawdziwe tzn. T-bone steak, ma mieć ok. cala grubości i ważyć ok. pół funta. pomimo stosowania różnych marynat nie ma takiej opcji co by steak z naszej krowy dał się pogryźć :sad: Jedyny fragment bydlątka który nadaje się na grilla to polędwica :rolleyes: Nie wiem do końca na pewno co jest przyczyną ale czy nie jest tak że wołowina sprzedawana u nas nie jest wołowiną z ras bydła mięsnego? Obcokrajowcy z którymi pracuję a obeznani ze stekami u siebie też po pierwszej próbie zrobienia steka z naszej krowy wywieszają białą flagę i ćwiczą karkówkę :devil: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartorex Opublikowano 27 Września 2012 Zgłoś Udostępnij #39 Opublikowano 27 Września 2012 Wołowina, która jest dostępna w naszych sklepach to głównie mięso pochodzące od "zużytych" krów mlecznych. Odsetek mięsa pochodzącego od typowo mięsnych ras bydła jest w Polsce bardzo niewielki. Trafić w Polsce na naprawdę dobrej jakości wołowinę to ciężka sprawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 27 Września 2012 Zgłoś Udostępnij #40 Opublikowano 27 Września 2012 nie ma takiej opcji co by steak z naszej krowy dał się pogryźćPoza poledwicą na steki nadaje sie również rostbef. Pod jednym warunkiem: trzeba go przetrzymać ok. 2 tygodni w chłodni tzw. zerówce. Tak, jak już wyżej napisano, w Polsce nie chowa się prawie zupełnie ras mięsnych tylko krowy mleczne. Ubija się młode buhajki ale już one mają cechy swojej rasy i są łykowate. Taka np. polędwica z byczka rasy mięsnej ma zupełnie inną budowę niż polędwica z byczka "mlecznego". Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agn Opublikowano 27 Września 2012 Autor Zgłoś Udostępnij #41 Opublikowano 27 Września 2012 Ciekawe dlaczego w Polsce hoduje sie tak malo bydla miesnego . Z paszami raczej nie ma klopotu podobnie jak z miejscem na wypasanie. Nie mysle zeby sprowadzanie wolowiny z australii ,argentyny czy usa bylo bardziej oplacalne niz hodowlq w Polsce , na ciagle jeszcze zdrowych i organicznych paszach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 27 Września 2012 Zgłoś Udostępnij #42 Opublikowano 27 Września 2012 Ciekawe dlaczego w Polsce hoduje sie tak malo bydla miesnegoNie ma tradycji, nie ma zapotrzebowania... Rozbratel i antrykot sprzedaje się jako rosołowe. Nawet rostbef :shock: W których domach poprawnie przyrządza się polędwicę? Na palcach policzyć. Nawet w niektórych restauracjach podają "podeszwę " :devil: , aż wstyd :blush: Powojenny egalitaryzm zmótł tradycję. Przez dziesiątki powojennych lat lepsze gatunki mięsa szly na eksport. O dobrych stekach i i całych rostbefach czy polędwicach oraz ich przyrządzaniu możemy poczytać w przedwojennych książkach kucharskich. Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emil Opublikowano 28 Września 2012 Zgłoś Udostępnij #43 Opublikowano 28 Września 2012 Nie ma tradycji, nie ma zapotrzebowania... Rozbratel i antrykot sprzedaje się jako rosołowe. Nawet rostbef :shock: taka prawda..... a konsekwencją tego jest fakt, że nie wiemy co dobre.... Jakie cechy wołowiny są dla naszego przeciętnego konsumenta najważniejsze ? z pewnością nie odpowiednia zawartość tłuszczu i tzw. marmurkowatość, co jest jak się okazuje bardzo istotne. Poniżej zdjątka tzw. "wysortu" , czyli to co się nie za bardzo nadaje do sprzedaży w naszych sklepach antrykot dojrzewał ok 10 dni , jest z polskiego byka i zapewniam, że nie była to zelówa Elementy o takiej "marmurkowatości" i podobnej zawartości tłuszczu są eksportowane z Polski m.in do włoch i turcji... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaugusty Opublikowano 28 Września 2012 Zgłoś Udostępnij #44 Opublikowano 28 Września 2012 tak sobie myslalem........ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emil Opublikowano 28 Września 2012 Zgłoś Udostępnij #45 Opublikowano 28 Września 2012 A to zdjęcie perfekcyjnie obrazuje pojęcie tzw. marmurkowatości : Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darino Opublikowano 28 Września 2012 Zgłoś Udostępnij #46 Opublikowano 28 Września 2012 A to zdjęcie perfekcyjnie obrazuje pojęcie tzw. marmurkowatości :Fajne zdjęcie, ciekawe z jakiego bydła takie się otrzymuje. :grin: Cytuj http://images43.fotosik.pl/1180/cf5743008b743b6dm.png"Kiedy pracuję, to pracuję, a gdy mówię, że pracuję, to tylko mówię." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emil Opublikowano 28 Września 2012 Zgłoś Udostępnij #47 Opublikowano 28 Września 2012 Fajne zdjęcie, ciekawe z jakiego bydła takie się otrzymuje. :grin: to zdjęcie przedstawia wołowinę z rasy Wagyu , czyli słynne bardzo drogie Kobe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agn Opublikowano 28 Września 2012 Autor Zgłoś Udostępnij #48 Opublikowano 28 Września 2012 No za mieso kobe licza sobie 120$ za polkilogramowego steaka , takze poza zasiegiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grizzly Opublikowano 28 Września 2012 Zgłoś Udostępnij #49 Opublikowano 28 Września 2012 No za mieso kobe licza sobie 120$ za polkilogramowego steaka , takze poza zasiegiemDlaczego? :wink: :tongue: :grin: Czy kilka razy na "dekadę" nie można, zamiast np. "last minute" ? :lol: :lol: Cały UROK takiego steku to mieć świadomość co się je i za ile! :thumbsup: :clap: :lol: BTW Dodam że "marmurkowatość" mięsa, pospolity konsument często uzna za wadę "bo tuste", więc beeeeeeeee....... !!! :wink: :tongue: :lol: :grin: . Cytuj "Opinia zwykłego człowieka, to brednie gorsze od milczenia." (grizzly) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emil Opublikowano 28 Września 2012 Zgłoś Udostępnij #50 Opublikowano 28 Września 2012 Dodam że "marmurkowatość" mięsa, pospolity konsument często uzna za wadę "bo tuste", więc beeeeeeeee....... !!! :wink: :tongue: :lol: :grin: tak jest :devil: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.