Skocz do zawartości

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. karolszymczak

    Zapal świecę

    (*)(*)(*)
  3. Jak sprawdzasz te 100% świeżości?
  4. Marek z Bielska

    Zapal świecę

    Byli członkami wędzarniczej braci od samego początku
  5. Marek z Bielska

    Zapal świecę

    Witam Dzisiaj dowiedziałem się od córki Jasia (Tur100) Doroty Karpiel, ,iż tato zmarł nagle 24 marca tego roku w wieku 74 lat. Informacja wyszła przypadkowo podczas, gdy chciałem poinformować o śmierci kolegi Jondek (Janusz robił takie skórzane torebki). Janusz zmarł tydzień temu w wieku 71 lat. Byli członkami wędzarniczej braci od samego początku 😞
  6. Na ten temat nie myślę i nie pytaj, skończyłem technikum hodowlane i w dodatku jestem kształconym pełnoprawnym zootechnikiem..., ze "świńską" specjalizacją... Masz rację, ale na tamte czasy mieć kiełbasę i mięso, to było coś... Krzyżowanie, żywienie, inny dobrostan i jeszcze trochę... Ale my tu o parówkach.... Może uczenie takich metod to nie, ale propagowanie, że są dobre, mam na myśli temperaturę obróbki parówek w temp. 60-65 stopni, jest to cokolwiek niewłaściwe, mając na myśli rozwój badań w tym zakresie i przyjęte obecnie temperatury końcowe wyrobu po parzeniu. Tu akurat się nie zgodzę, w domowym wytwarzaniu parówek nie ma takiej potrzeby, no chyba że parówki drobiowe, to ewentualnie można się o to pokusić. Wysokość temperatury końcowej i okres czasu w tej temperaturze, znacząco wpływa na trwałość parówek, sprawdziłem to osobiście eksperymentując. Parówki parzone do 68 stopni , zachowywały 100% świeżość przez około 5 dni, w warunkach lady sklepowej, parzone do 70 stopni, tu już tydzień, do 71 stopni , zyskujemy kolejny dzień. I jeszcze jedna ważna sprawa wpływająca na trwałość, jest to stopień podwędzenia parówek, blade trwałość krótsza, bardziej podwędzone - dłuższa. Na temat innych aspektów nie będę zbyt wiele pisał, ale z główniejszych to jest jakość surowca i higiena. Jestem zwolennikiem 16-tki, ale nie uciekam od badań popartych praktyką. Dyskusja nieco ożywiła co poniektórych, oby ich więcej i w innych tematach. Pozdrawiam parówkowych malkontentów, nie chwaląc się tym, że moje parówki kupują też rodzice dzieci cierpiących na różne alergie pokarmowe- właśnie dla nich.
  7. No to trzymam kciuki, by głowy Ci nie urwało. 😜😚 Trochę lektury polecam, tylko się nie zaczytaj za bardzo i na efekty wędzenia czekamy.
  8. Dzisiaj
  9. Henry82

    Pichcenie u Henryka

    Trochę wieje i pada ale już od godziny się dymi. A zdjęcie przed uruchomieniem dymogeneratora.
  10. Maxell

    Co oglądacie w TV..

    Ten temat nie tak miał wyglądać.Jeśli dalej będę musiał tutaj interweniować, zamykam go.
  11. MariuszB

    Wariacje bila72

    Widzę że zaopatrzyłeś się racje żywnościowe zwane "ski" 👍 Najadłem się tego na poligonach i misjach, oj najadłem.... ale były bardzo dobre 😁
  12. bilu72

    Wariacje bila72

    Działa i to bardzo dobrze,eksperymentalne podgrzanie bigosu z małego zestawu.
  13. Będzie ustawka, zimni parówkarze kontra gorący parówkarze🤣 Ja że nie robię parówek to nie jestem po żadnej stronie, ale mogę być sędzią
  14. Robię według przepisu. W czwartek wieczorem zapeklowane, w piątek wieczorem zmielone, wyrobione i nabite wisi w garażu, dzisiaj wędzenie. Oczywiście podzielę się wynikami 😁
  15. Panowie, śledzę cały wątek, i o ile na początku całe słowo pisane miało sens, tak teraz zaczyna się robić mówiąc kolokwialne syf, dajcie na wstrzymanie swoje słowne przepychanki i docinki, o udowadnianiu sobie nawzajem swojej racji już nie wspomnę, ok? Mamy dwie szkołę powiązaną z dawnymi przepisami oraz nową szkołę gdzie na przestrzeni lat dużo się zmieniło, czy tak ciężko przyjąć do wiadomości że zawsze będą zwolennicy PW16 i zwolennicy nowoczesności? Nie lepiej na spokojne zrobić porównania, wymienić się doświadczeniami, a wybór pozostawić każdemu indywidualnie?
  16. Obróbka cieplna i punkt krytyczny w produkcji parówek W procesie wytwarzania wędlin drobnorozdrobnionych, takich jak parówki, obróbka cieplna to jeden z najważniejszych etapów całego procesu. To właśnie wtedy produkt zostaje utrwalony – mięso zmienia strukturę, nabiera właściwej barwy i smaku, a przede wszystkim niszczone są bakterie chorobotwórcze, które mogłyby stanowić zagrożenie dla zdrowia. Parówki zazwyczaj parzy się w temperaturze 75–78°C, aż w jądrze najgrubszego wyrobu osiągnie się co najmniej 72°C. Ten moment to tzw. punkt krytyczny (CCP) – najważniejszy etap z punktu widzenia bezpieczeństwa żywności. Zbyt niska temperatura lub zbyt krótki czas parzenia może sprawić, że część drobnoustrojów przetrwa (np. Listeria, Salmonella), co w efekcie prowadzi do psucia się wędliny lub nawet zatrucia pokarmowego. Z kolei zbyt mocna obróbka pogarsza jakość – parówki mogą się rozpadać, pękać, tracić soczystość i smak. Dlatego podczas obróbki cieplnej należy: kontrolować temperaturę wody/parzelni oraz temperaturę wewnątrz parówki, utrzymywać temperaturę wewnętrzną min. 72°C przez 10 minut po zakończeniu parzenia szybko schłodzić wyroby – najpierw pod bieżącą wodą, potem w chłodnym miejscu, aż osiągną poniżej 10°C w ciągu 2 godzin. Bezpieczeństwo w domowej produkcji wędlin drobnorozdrobnionych Warto pamiętać, że nawet przy produkcji amatorskiej czy domowej obowiązują te same zasady, co w profesjonalnych zakładach. Nie chodzi tu jedynie o przestrzeganie norm, ale przede wszystkim o dbałość o zdrowie naszych bliskich – dzieci, wnuków czy znajomych, którym często z dumą przekazujemy własne wyroby. Mięso oraz wyroby drobnorozdrobnione, takie jak parówki czy kiełbasy, są szczególnie podatne na rozwój drobnoustrojów. Dlatego prawidłowe parzenie i szybkie schładzanie produktu to nie przesada, lecz podstawowy warunek bezpieczeństwa. Domowa produkcja może być w pełni bezpieczna i smaczna, jeśli zachowamy kilka prostych, ale kluczowych zasad. Trzeba jednak mieć świadomość, że w warunkach amatorskich pracujemy często w bardziej prymitywnych warunkach, wykorzystując sprzęt o ograniczonej precyzji – termometry kuchenne, małe parzelniki czy domowe chłodziarki. Do tego dochodzi niewystarczająca wiedza technologiczna, co w połączeniu może prowadzić do poważnych błędów. Zbyt niska temperatura parzenia, nieodpowiednie chłodzenie, brak higieny lub przechowywanie w zbyt wysokiej temperaturze to czynniki, które mogą skutkować rozwojem bakterii chorobotwórczych i zagrożeniem zdrowia. Dlatego każdy domowy wędliniarz powinien traktować zasady higieny i obróbki cieplnej z taką samą powagą, jak profesjonaliści. Prosty sprzęt nie zwalnia z dokładności – wystarczy dbałość o czystość, kontrola temperatury i cierpliwość, by uzyskać wyrób bezpieczny, trwały i naprawdę smaczny.
  17. Za darmo. Cena w aplikacji w dolarach przed promocją 27.99$ Aplikacja nie zawiera reklam ani płatnych dodatków Ponad 500000 pobrań Krótki opis Generator plików pdf z różnych formatów tekstowych i graficznych . Generator obrazów z plików pdf Narzędzia obróbki plików pdf https://play.google.com/store/apps/details?id=com.org.jvp7.accumulator_pdfcreator
  18. Do Wielkiego? Ja kiedyś tam małpki piłem🙈
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.