Wnętrze komory wędzarni , proponuję uzupełnić fugi na gładko zwykła zaprawą do murowania do lica cegły , nie stosować zaprawy szamotowej , z wielu powodów trudna w obróbce , będzie chłonąć wilgoć etc. Z ociepleniem komory nie da się już nic zrobić , gdyż trzeba by to zrobić na zewnątrz , wtedy całość straci swój wygląd .
Trzeba po prostu wypraktykować kiedy i jak się " poci " dłużej wygrzewać, by wnętrze było suche. Jeśli ma tam być wyjmowany grill może przed wędzeniem wygrzać wnętrze na tacy grilla żarem , po nagrzaniu komory wyjąć i kontynuować w palenisku , ale to chyba to za dużo roboty . Proponuję by po zakończeniu całości i wyschnięciu zapraw, rozpalić palenisko i przy otwartym szybrze sprawdzić do jakiej maksymalnej temperatury nagrzewa sie komora i jak reaguje .Koniecznie zaizolować komin w przejściu przez poszycie dachu. ja to bym ocieplił komin na całej długości od sklepienia komory po wylot ponad dachem poprawi to sprawność wędzarni .Osobiście rury zamiast 120 mm , zastosowałbym minimum 150 mm , ale jak tak już jest to musi zastać W książce Technika Kominowa - poradnik firmy Schiedel dla najmniejszych mocy palenisk na pellet to średnica komina 140 mm ( rura ceramiczna ) a dla spalania drewna to zalecana śednica 160 mm . Nie ma już nad czym się rozwodzić , trzeba dążyć do zakończenia i prób.