Skocz do zawartości

ganc89

Użytkownicy
  • Postów

    84
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Goleniów

Ostatnie wizyty

858 wyświetleń profilu

Osiągnięcia ganc89

Entuzjasta

Entuzjasta (6/14)

  • Pierwszy miesiąc za Tobą
  • Pozytywnie reagujący Unikat
  • Współpracownik Unikat
  • Pierwszy post
  • Pierwszy tydzień za Tobą

Najnowsze odznaki

13

Reputacja

  1. Dokładne wymieszanie oznacza uzyskanie jednorodnego roztworu bez osadu na dnie naczynia
  2. Tak wygląda w przekroju
  3. Po 10 minutach intensywnego mieszania ostatecznie podgrzałem wode do około 40 stopni i wtedy było łatwiej 😁 A oto efekt końcowy, nadmienię tylko że jestem zadowolony 😊. 1/5 parzona, reszta podpiekana
  4. Przepis jest zrozumiały, z tym nie ma problemu. Zauważyłem jednak że rozpuszczenie takiej ilości soli w takiej ilości wody jest trudne. Nie widziałem aby ktokolwiek inny miał taki problem w tym temacie. Może moja woda jest zbyt sucha 😉 Niemniej jednak kiełbasa właśnie się wędzi tylko pogoda nie chce współpracować
  5. 🤔🤔🤔 A jak juz przeczytam dział da początkujących to ta sól w tej wodzie szybciej się rozpuści? Chciałbym zrobić wyrób zgodnie z recepturą z pierwszego postu w tym temacie tak jak wiele innych osób które pochwaliło się swoimi wyrobami
  6. Hej, to moje pierwsze podejście do produkcji kiełbasy, więc pytam jako laik. Jak rozpuścić 0,18 kg peklosoli w 0,5 litra wody? Wczoraj mieszałem, mieszałem i mieszałem — i końca nie było widać. Nie chciało się rozpuścić, stężenie jak w tężni solankowej w Wieliczce. Czy roztwór można podgrzać?
  7. Ślinka pociekła 😁
  8. ganc89

    Potrzebna pomoc inna

    A jaki jest w ogóle zamysł tych ankiet? Pytam z ciekawości bo nie wiem
  9. A jakie smaczne 😉
  10. Z woreczkami jeszcze się nie bawiłem ale następnym razem spróbuje. Podpiekasz w wędzarni?
  11. Zostawiłem na noc w altanie, rano do siatki i osuszanie w wedzarni. Jeżeli da sie to zrobić szybciej i lepiej to chętnie poznam metodę aczkolwiek w nocy itak bym nie wędził. W lodówce niestety nie mam tyle miejsca żeby sobie ociekało
  12. Hej, dzisiaj trochę podymiłem. Łącznie 12,5kg.ociekanie 14h w temp. pokojowej. Osuszanie 45 stopni 3h, wędzenie 58 stopni 5h, podpiekanie 90 stopni 4h i szynki miały 66 stopni. Chciałem dobić do 68 ale już robiło sie ciemno. Strasznie długo cały proces, do piekarnika tyle by nie weszło a stać przy garach i parzyć też mi się nie chciało bo w kuchni byłoby 50 stopni i wilgotności 70%. Może da sie to jakoś przyspieszyć, może robię coś niewłaściwie? Dymienie 5h i kolor wyszedł ładny ale walcząc z małą ilością dymu cały czas myślałem o tym co napisał Muski że komora zasypowa jest za mała. Niby człowiek wiedział a jednak sie łudził. Zrębki niestety sie zawieszają i trzeba stukać co 30min. W ciągu 5h dymienia 3 razy udrażniałem rure dymową aby zwiększyć ilość dymu i daje to dobry efekt ale jest to trochę uciążliwe. Rura nie jest zatkana ale dym jest rzadki. Nie wiem dlaczego ale po wyłączeniu wentylatora w podłodze w dolocie lepiej dymi niż z włączonym wentylatorem. Wentylator pracuje prawidłowo, zasysa do środka. Na zakończenie dodam że w smaku wyszło obłędnie
  13. super to wygląda, jak z bajki
  14. Pod tą degustacje przydałby się inny swojski wyrób ale nie mam takiej aparatury 😁 Jeszcze wszystkiego nie zjadłem, zbiórka pod żabką 😆
  15. Szczęście nowicjusza 😜 Dawaj 🫣
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.