Skocz do zawartości

stokrotka

Użytkownicy
  • Postów

    86
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez stokrotka

  1. Pedro! W MIRMAX-ie też już kupowałam ale gotowe wędzoneczki- palce lizać. I choć jest to spory kawał z Jastrzębia to tam co jakiś czas jeżdżę. Zadzwonię do nich i zapytam, gdzie mają sklep na targu. BonAir Mam ich ulotkę i jest tu ich adres internetowy www.mirmax.prv.pl lub e-mail mir-max@poczta.wp.pl Może wyślą ci zdjęcia koryt ? :grin:
  2. Witam! Ja kupiłam ok. miesiąc temu ponad 2 kg. karczku w markecie w Katowicach ( promocyjna cena) , zapeklowałam, mąż uwędził a baleronik zeżarli mój pies i kot :devil: . Trochę nie podobało mi się to mięsko ale zaryzykowałam , no i niestety śmierdziało, nawet mocniej po uwędzeniu . Mam nauczkę. Nie kupuję już mięsa na wyroby wędzarnicze w markecie, mam w Jastrzębiu sprawdzony sklepik przy ubojni świnek, ceny są takie jak na targu czy w sklepie. I właściwie to odradzałabym kupowania mięsa na szynki czy kiełbaski w marketach.
  3. stokrotka

    Zapal świecę

    Przyjmijcie wyrazy współczucia. Stokrotka z mężem.
  4. stokrotka

    Zapal świecę

    Przyjmijcie wyrazy wspólczucia. Stokrotka.
  5. zachęcona tym, ze pierwsza rolada wyszła super, na święta zrobiłam ją drugi raz. zapeklowałam tak samo jak poprzednio , wędzona była również wg przepisu tylko upiekłam ją inaczej- w rękawie do pieczenia. następny raz upiekę ją normalnie- w brytfance , bez przykrycia, jak za pierwszym razem. jest bardziej krucha. pieczona w rękawie nie jest zła, ale mnie i mojej rodzince bardziej przypadła do smaku ta pierwsza wersja :grin:
  6. witam! dziękuję za wyjaśnienie, kiełbaski do osadzenia zostawiłam w chłodniejszym pomieszczeniu. wyszły lepsze niż poprzednie, tak smakowo jak i na wygląd. Poeksperymentowałam nawet- napełniałam jelita luźniej,wyszły fajne niezbyt grube kiełbaski. wędzonkom też nic nie brakuje :grin: A wszystko to dzięki waszej pomocy. Jeszcze raz dziękuję za cierpliwe wyjaśnianie wszelkich moich wątpliwości.
  7. stokrotka

    osadzanie kiełbas

    Witam wszystkich zapracowanych Zadymiaczy Jak zwykle, znów mam pytanko , tym razem odnośnie osadzania kiełbas. Domyślam się, że jest to wstępne osuszanie .Jeśli tak,to czy osadzane kiełbasy pozostawić w zimnym pomieszczeniu - 10 stopni C, czy raczej przenieść je w cieplejsze miejsce , gdzie jest temp. pokojowa? Jutro następna próba :rolleyes: Pozdrowienia
  8. stokrotka

    Ile zalewy?

    Dziękuję za odpowiedź . No i głupio mi :blush: , ale teraz jestem całkowicie pewna jak mam robić te szynki. Za pół roku i dla mnie takie pytania będą banalne- mam nadzieję... Pozdrowienia.
  9. stokrotka

    Ile zalewy?

    Witam wszystkich Zadymiaczy Chciałabym zapytać jak to właściwie jest z tą ilością zalewy do szynek? W przepisach zaleca się 40- 60% zalewy w stosunku do wagi mięsa, natomiast do Szunaja na forum Czarnej oliwki pisałes Maxell, że na 9-10kg. mięsa ma zrobić 10l. zalewy z 0,80-0,85 kg. peklosoli. Przemawia do mnie bardziej ta większa ilość zalewy, gdyż wolę aby mięso było całkowiecie zanurzone, tylko znów im więcej zalewy - tym słońsze może być mięsko... moja szynka ( bez kości) ma tylko 1,6 kg. mała ze względu na to, że dopiero sie uczę. planuję jutro dodać karczek- ok. 1,5 kg. Ile mam tej zalewy zrobić? co radzicie?
  10. Witam ! No i po krzyku, wędzonki już w lodówce Kiełbasa jest różowa w środku, nie ma przebarwień mimo sczerniałej wołowinki, farsz nie ślizga sie w jelicie,nie kruszy się, jest b. dobra. Opanowujemy naszą grilo-wędzarkę , więc jedną partię kiełbaski powędziliśmy dłużej- jest tylko ciemniejsza. Piers indycza- wyśmienita, związałam 2 częsci , dlatego w środku jest znak po przyprawach z mniejszej części. Rolada wędzono- pieczona Zenka- bardzo dobra. jedynie po ostudzeniu na własne ryzyko zlałam wrzątkiem aby spłukac tłuszcz i posmak soli- nie lubię słonych wędlin. Zdaje sie, że fotek nie da sie przesłać, gdyż mają zbyt duzo KB , nie dodaje załącznika. Pozdrowienia :lol:
  11. Witam! Mięsko mam pokrojone, ubite mocno, przykryte lnianą ściereczką, nic złego sie z nim nie dzieje- oprócz koloru wołowinki. Tak sobie myślę, że może jednak lepiej peklować cały kawałek mięsa- wtedy sczernieje tylko z góry a środek pozostanie różowy? Jeśli mięso będzie za słone, wtedy trzeba je zamoczyć w zimnej wodzie o ile dobrze pamietam z lektury czarnej oliwki, tylko- mniej więcej- jak długo moczyć? Jutro wędzenie.. -wielka próba :P Mam zapeklowaną jeszcze pierś indyczą wg przepisu Andzio i boczek na roladę wędzono- pieczoną Zenka pozdrowienia .
  12. Witam! Mięsko się pekluje wg przepisu. wołowinka mi sczerniała , czytałam gdzieś na forum że może to być wina mięsa kupionego w markecie( ja mam z hipermarketu). optycznie jest taka sobie ale nie zniechęca mnie to. Dostałam lekcję. Gorzej jeśli jest jeszcze jakiś inny powód czernienia wołowiny podczas peklowania...Co o tym sądzicie? co radzicie?
  13. Zbycho, GRATULACJE!!! Co z mojego mięska wyszło dam znać w środę. Pozdrowienia dla wszystkich zadymiaczy.
  14. faktycznie!!! :blush: ale 0,65 l wody nie zakryłoby mi całego boczku, te 1,5 było w szm raz, matma mi sie kłania , ale to są moje pierwsze kroki w peklowaniu, więc i takie błędy mogą sie wkraść... wypowiesz sie jeszcze, czy na te 1,5 l wody soli mam dosyć? za dużo? za mało?
  15. W tym przepisie nie ma gramatury soli i wody.. :shock: .poszłam na wyczucie, wiem ,że w peklowaniu zalewy ma być 40-50% wagi wsadu, więc zagotowałam 2l. wody , boczku mam 1,3 kg. Ale sól to już problem. pomyślałam, że obliczę ilość soli z przepisu na peklowanie słoniny na sucho ,czyli 0,80 kg. soli na 10kg. słoniny. dałam więc do wody 10dkg soli. Zupełny misz masz. Czy ta zalewa jest dobra? :question: boczek dopiero godzinkę w niej sie moczy , więc mogę jeszcze poprawić błędy...
  16. Dziękuję Maxell Tak, miałam na myśli proporcję na 5 kg.mięsa. Teraz to już chyba wszystko wiem.. :P Zastanawiałam sie tylko co z tym tłuszczem zrobić, gdyż wyczytałam na forum w czarnej oliwce, że właśnie nie potrzebuje peklowania tylko solenia. Za parę dni próbuję swych sił w mieszaniu a mój mąż w wędzeniu :lol: Muszę jeszcze dodać wyrazy podziwu za ogrom pracy i czas , które włożyłeś Maxell tworząc forum i tę stronkę. Dzięki nim zaczynam swoją przygodę z wędlinami, gdyż chęci do pracy były ale niestety żadnych wiadomości nie posiadam. Pozdrowienia.
  17. Witam was ponownie Boję się ,że się skompromituję tym pytniem ale niech tam...kto pyta nie błądzi... Chcę zrobić kiełbasę czosnkową parzoną , tam w skład surowców wchodzi tłuszcz twardy SOLONY. Ja wiem, że mam zapeklować mięso taką proporcją : sól warzonka 0, 10 kg + saletra 0,0004 kg czyli 0,11 kg. soli peklowej ( tylko taką posiadam) - dobrze obliczyłam ilość soli peklowej? Ale tłuszcz się tylko zasala. W przepisie jest napisane, że należy odsypać od soli przeznaczonej do peklowania podanej w recepturze. Co ja mam zrobić? Jejku, głupio mi, ale zaparłam się że nauczę się robić własne kiełbasy i nie kupię więcej sklepowych ze względu na okropną ich jakość.
  18. Dziękuję!
  19. Maxell, jak zwykle jesteś niezawodny! Sprawdź prosze moje rozumowanie: jeżeli np. w przepisie na kiełbasę wiejską wieprzową w skład składników wchodzi 15g. soli i 1,5g. saletry to jest to odpowiednik 16,5g. soli peklowej?
  20. Witam wszystkich zadymiaczy :rolleyes: Waszą stronkę i forum na czarnej oliwce przeczytałam uważnie ale mimo tak fachowych porad i superprzepisów (jestem totalnie "zielona" w tej kwestii) -mam pytanko. w Jastrzębiu jest dostępna tylko sól peklowa, w składzie której jest azotyn sodu (nitryd). Na opakowaniu jest przepis na peklowanie na mokro 1 kg. golonka - 1i 1/2 litra wody +1 łyżka soli peklowej + 1 łyżka soli. A ja chcę zrobić kiełbasę, tu mięso pekluje się na sucho. Czy na 1 kg. mięsa do kiełbasy tez mam użyć 1 łyżkę soli peklowej+ 1 łyżka soli? Czy skrócić czas peklowania ? Bardzo proszę o poradę :blush:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.