-
Postów
86 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez stokrotka
-
chyba mam kosmate myśli..... :blush: fajne!!!!!!
-
[Porada]Dyskusje o pieczeniu chleba w automatach
stokrotka odpowiedział(a) na zetes temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
Upiekłam drożdżówkę wg przepisu Bietki i juz jej nie ma , zjedzona :shock:.niestety nie mam zdjęć. myślę, że to dobry początek mojej piekarniczej działalności i oby tak dalej... :rolleyes: dziękuję Wam za pomoc :smile: -
[Porada]Dyskusje o pieczeniu chleba w automatach
stokrotka odpowiedział(a) na zetes temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
dziękuję :grin: no to idę sobie pomieszać :grin: , zobaczymy, co też mi się upicze? :rolleyes: -
[Porada]Dyskusje o pieczeniu chleba w automatach
stokrotka odpowiedział(a) na zetes temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
Jasiu Powiedz mi jeszcze proszę ,ile max. mogę dodać ziaren? Bardzo lubię dużo słonecznika w chlebku :tongue: . Może jest przepis na taki duuużo ziarnisty chleb? -
[Porada]Dyskusje o pieczeniu chleba w automatach
stokrotka odpowiedział(a) na zetes temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
Chudziak czy wiesz może ile waży chlebek z Twojego przepisu? ja mam w automacie jedną wanienkę ale dużą, czy można zrobić z podwójnej porcji, czy to nie będzie za duża porcja? -
[Porada]Dyskusje o pieczeniu chleba w automatach
stokrotka odpowiedział(a) na zetes temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
upiekłam chlebek!!!! ale jaka historia... mam automat QUIGG bez instrukcji pożyczony od sąsiadki (ona nie piecze ale nie sprzeda maszyny- 2 lata stoi na szafie...) swój kupię jak nadarzy się okazja. lubię ciemne pieczywo, więc chciałam chlebek razowy albo graham. za wyjściowy przepis wzięłam przepis Abratka, tyle że mąki mam inne: -300g - pszenna typ 650 -200g - żytnia pełnoziarnista typ 2000 -ok. 8-9 g drożdży -160ml żurku -170ml wody 2 łyżki ziaren słonecznika i dyni. nie mam instrukcji więc "na oko " dałam program vollkornbrot(pełnoziarnisty chleb). gdy przełączyło się na pieczenie wybiło nam bezpiecznik różnicowoprądawy, przełączyłam na przedłużacz ale ZRESETOWAł SIE PROGRAM. włączyłam więc program- pieczenie ( 1 godz.) i musiałam wyjść z domu- uczę sie języka niem. chlebek przeznaczyłam na straty.jakie było moje zdziwienie gdy wróciłam- chlebek całkiem fajny, chrupiący- mąż stanął na wysokości zadania- doglądał pieczenie i otworzył pokrywę we wskazanym czasie- a mieszadła nawet dobrze się wyciągały(z zimnego chlebka). smakuje nam pewnie dlatego, że to nasz własnoręcznie zrobiony chlebek. na drugi raz dałabym więcej słonecznika bo bardzo lubię duuuużo ziarna w chlebie. na drugim zdjęciu ślady po mieszadełkach. http://img138.imageshack.us/img138/2082/dsc00957eg1.jpg -
[Sprzęt]Automat do chleba - jaki wybrać
stokrotka odpowiedział(a) na ryszpak temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
przed chwilka wróciłam z "małego" rekonesansu z Rybnika i Źor ( z marketów )- najtańszy stoi w Makro 120,00zł. - firma Alaska ( tę samą obudowę ma maszyna Vifon) , w Auchan -149,00 - firma Select Line no i oczywiście Tefal i Moulineks ale dużo powyżej 200,00 zł. Te ostatnie też wyprodukowane w Chinach. -
[Pieczywo]Niedzielne grahamki Gabi
stokrotka odpowiedział(a) na temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
Gabi, zaraziłaś mnie tymi bułkami :grin: , -
Gabi-wszystkiego najlepszego ! Takiego tortu to chyba nikt nie dostał, jak Wam zostanie trochę to dajcie znać- mam blisko do Was :lol: . Pozdrawiam :grin:
-
Zdrowych, radosnych i spokojnych Świąt wszystkim Forumowiczom życzy Stokrotka z rodziną
-
Jejku, ale szynki!!!!!!!! :shock: Wosiu, gratulacje, piękna robota.
-
I ja was witam :grin: Kempes, twoje włosy też są niezłe :lol: , no a profi - buty mnie niestety ale właśnie w Karkonoszach bardzo obtarły :devil: . Już mam inne, o jeden nr większe :tongue: Pozdrawiam.
-
Witam! Mam na imię Urszula, wraz z mężem Adamem i córką Klaudią mieszkam w Jastrzębiu Zdroju. Nie pracuję zawodowo ale niestrudzenie, mozolnie lecz z przyjemnością próbuję zrobić coś jadalnego przy pomocy tej stronki :grin: . Lubię góry, morze, wycieczki rowerowe(rekreacyjnie, nie wyczynowo).
-
Parówka wyszła bardzo dobrze,z przypraw dodałam jeszcze utartą gorczycę. Wszystko 3 razy zmieliłam, po wymieszaniu farsz zrobił się BARDZO klejący, moczyłam wodą ręce, porcje farszu do maszynki i sam tłoczek. Warto było pomęczyć się. :grin: Obie kiełbasy znów się udały , bardzo sie z tego faktu cieszę .
-
Wiesław! Odpowiadam dopiero teraz z powodu awarii kompa. Przepis na tę kiełbaskę znajdziesz na stronie głównej wedlinydomowe. W tematycznym dziale jest temat: dla początkujących. Tam znajduje się podpunkt : twoja pierwsza kiełbasa- i to jest to :grin: . Krok po kroku wg wskazań Dziadka i też zrobisz taką kiełbaskę na pewno. Ja peklowałam ok 24 godz + całonocne osadzanie. Jelita kupiłam naturalne i tylko takie mam. Pozdrawiam.
-
Zapeklowałam drugi raz mięso na kiełbasę Dziadka i przy okazji chcę spróbowac zrobić i posmakować parówki. Jak zawsze przy pierwszym wyrobie parówkę robię z 0,6 kg łopatki i 0,4 kg podgardla (małe ilości -liczę sie że mi nie wyjdzie :blush: ). Z łopatki uzyskałam wp.II (dosyć chude mięso)-0,250kg , wp.III ( może nie tłuste ale dużo ścinek) - 0,350 kg. Zdecydowałam sie jednak na receptury peklosoli znajdujace się w przepisie na parówkę parzoną. Z przepisu wynika że na 1 kg mięsa - 21 gr. peklosoli. Poprzeliczałam te 21 gr. na każdy rodzaj mięsa,rozważyłam, wymieszałam i w piątek sie okaże , co też dobrego mi wyszło :question:
-
Witam ! Doradźcie mi proszę. Planuję zrobić kiełbasę parówkową :rolleyes: i zastanawiam się czy można zastosować ilość peklosoli ( 19g/ 1kg. mięsa -- 45% soli i 55% peklosoli) z przepisu na kiełbasę Dziadka. Jakoś mi łatwiej to przeliczać a i słoność kiełbasy bardzo mi odpowiadała.
-
Witam ! Całonocne osadzanie kiełbasy nie zaszkodziło jej :grin: Kiełbasa wg Dziadka wyszła rewelacyjnie :grin: Na mój smak - zrobiłam najlepszą z kiełbas, które wykonałam do tej pory. Jako ,że zawsze robię niewielkie ilości ( biorę pod uwagę to, iż jeszcze się uczę) a zachęcona udanym wyrobem- w przyszłym tygodniu wznawiam produkcję kiełbasy :rolleyes: Noo, może jeszcze jakiś karczek i szyneczkę dorzucę... Pozdrawiam.
-
Dzięki! Pocieszyliście mnie bardzo, istotnie nie chce mi się rano wstawać :rolleyes: Wieczorem zrobię kiełbaski a rano zadymimy w Jastrzębiu :lol: Dam znać co z nich wyszło :grin:
-
proszę o pomoc! czy nałonocne osadzanie kiełbasy to za długo? :question:
-
witaj Andrzeju! Ja również kiszę kapustę na zimę, nawet w dużych ilościach jak na 3 osobową rodzinkę ( nawet 80 kg :shock: ) tyle, ze bez marchewki- żadnych dodatków. ale mimo oddania i zachowania bezwzględnej czystości- różnie mi ta kapusta kiśnie. W tym roku np. z jednego rodzaju kapusty ( własnej ) ,w jednym garnku glinianym ukisiła się pięknie natomiast w drugim- jakby niedokiszona i gorzkawa :devil: . przełozyłam ją do słoików i trzymam w kuchni- może dojdzie? niechby się przekwasiła , kwaśną mozna wypłukać, ale ten gorzkawy posmak jest okropny nie wiem dlaczego tak się dzieje? pozdrawiam.
-
Dzięki ! Mam wrażenie, że już kiedyś spotkałam się z takim mięsem. Pytania się rodzą w trakcie czytania Waszych fachowych wywodów, jejku jak dobrze że ta strona istnieje! :smile: Gorąco pozdrawiam Ula.
-
Ale fachowa dyskusja :shock: A ja zapytam po uczniowsku : :blush: Marku z Bielska- jak rozpoznajesz zaparzone mięso, które straciło swoje ph ? Może ta wiedza mi się kiedyś przyda?
-
właśnie wróciłam z " mojego" sklepiku przy ubojni świnek przy ul. Cieszyńskiej gdzie kupiłam łopatkę b/k za 8,80 zł i podgardle za 3 zł. Będę robić kiełbasę wg Dziadka przepisu. Oj zadymi w Jastrzębiu w sobotę :lol:
-
Witam :grin: Szkoooda ! A już miałam nadzieję ,że się moja wiedza na coś przyda :sad: