Skocz do zawartości

Małgoś

**VIP**
  • Postów

    5 923
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Małgoś

  1. Maxellku już myślałam ,że mam sklerozę ale dzielny nasz andrzej k wybawił mnie..haha :grin: !!!
  2. To muszę zakupić takowe.Ale jeszcze się w zaprzyjaznionej hurtowni opakowań dopytam o woreczki.U DZIADKA na zdjęciach widziałam niebieskie worki.
  3. Oczywiscie,andy,że do niej trzeba użyć woreczków.Podasz mi jaki wymiar do tej praski pasuje?
  4. Znam tą stronkę.Chciałabym jednak poznać naszych forumowiczów sprawdzone przepisy. :grin:
  5. U mnie od kilku tygodni przygotowania do zimy. Nastawy wiśniówki stoją pod oknem i gdzie się da(różne warianty-zobaczymy,które będą bardziej smakować) Oprócz tego zrobiłam juz wiśnie w syropach. Ogórki sa w postaci sałatek.Hitem sezonu jest dla mnie przepis Jagry na salatkę z czosnkiem i chilli. Robiłam też sałatkę wg przepisu mojej babci(ogórek+papryka+seler w zalewie słodko-kwaśnej ): Stoją ogórki w słoikach (całe).Ale chyba wina suszy,bo pomarszczyły się jak babcie i są kapciowate(na pewno ich nie przegotowałam,bo u mnie muszą tylko chwycić kolor i są wyjmowane).Dobrze,że to tylko 8 słoików-do sałatek będą. Czekam teraz na paprykę,buraki no i grzybki oczywiście. A czas popołudniowy spędzam z tym "buszującym w zbożu": Podawajcie co jeszcze marynujecie,kwasicie etc.
  6. A jakże mogłabym bez śledzików się pokazać??? :shock: :grin:
  7. Na pewno coś w tej prasce na Zlocik zrobię. :grin: Czekam jeszcze na 2 szynkowary,o innych kształtach . :lol:
  8. A to mój nowy nabytek.Wsad?Wchodzi tam 7 l wody :grin: . Praska jest używana.
  9. Papla..ale tak jest. 200 zł to za 1 sztukę.W przeciwnym wypadku sprzedający musiałby stracić rozum sprzedając 115 sztuk za taką cenę :grin:
  10. Mam nieodparte wrażenie,że już tą aukcję widziałam :shock: .Ale przecież nie trzeba kupić 115 sztuk! :grin: Ja kupiłam na ebayu używaną prasę mandolinową na chyba 5 kg wsadu :tongue: .Niedługo wkleję zdjęcia.
  11. Małgoś

    Przywitanie

    Witaj w naszym gronie! :grin: Na pewno będziesz cenną skarbnicą wiedzy! :grin:
  12. Małgoś

    ... po wodzie

  13. Małgoś

    ... po wodzie

    A ja z Markiem wybraliśmy się wczoraj do niemieckiego Ueckermunde leżącego nad Zalewem Szczecińskim. Byliśmy pod ogromnym wrażeniem tego uroczego miasteczka.Parking przy samej plaży kosztował 1,5 e na cały dzień.Od razu można było wypożyczyć sobie kosz (2,5 e) i popluskać się w wodzie mającej 23 stopnie C.Podziwialiśmy wpływające na dosłowne wyciągnięcie ręki jachty do mariny.Na plaży spokój pomimo dużej ilości wypoczywających.Nikt nikogo piachem nie sypie i nie przekrzykuje innych.Pełna kultura. Poza tym mariny super !!!!Za tydzień znowu jedziemy!!! Postaram się wkleić zdjęcia. Póki co wklejam link: http://polnisch.ueckermuende.de/
  14. Ja mam właśnie przepaloną beczkę po olejach i mięsko jest fantastyczne,wcale nie ma smrodu oleju.
  15. Dogadaj się z jakimś bankowcem od kredytów.Zapłacisz za usługę ale bedziesz miał biznesplan sporządzony prawidłowo.
  16. Małgoś

    Wędzonki

    Gabi Ty to masz dobrze.. :grin: A ja powoli się ogarniam z przeprowadzkowego bałaganu i mam nadzieję,że niedługo powędzę.Muszę tylko namierzyć jakąś ubojnię.
  17. Może Roger-Jasiu wbije jeszcze jedną bramkę??? :grin:
  18. Znalezione w necie: 1. ze str. www.mars.sn2.pl : T–BONE Stek wołowy z kością w kształcie litery T wycięty z lędźwiowej (tylnej) części tuszy wołowej. Ma być nie cieńszy niż 0,5 cala (13 mm) i nie grubszy niż moneta 25–centowa (24,3 mm). To ważne, bo steki grubsze klasyfikowane są inaczej i nie nazywają się już T–bone, tylko porterhouse. 2. ze strony: pl.foodlexicon.org Rib-eye steak zwany tez delmonico steakodkrawa się z chudego rdzenia wysokiego żebra możliwie jak najmłodszych zwierząt.Ważący ok 200g rozbratel o grubości rzędu 2 cm wykazuje wyrazny rdzeń tłuszczowy -tzw oko(eye) steku
  19. To ta pierwsza bramka dla nich,potem będą nasze :grin: !!!
  20. A ja stawiam na naszych!!! 2:1 dla biało-czerwonych. :grin:
  21. Małgoś

    Dowcipy

    Pewna para była świeżo po ślubie...dwa tygodnie temu było wesele. Mąż jakkolwiek w małżonce wielce zakochany, nabrał ochoty by spotkac się ze starymi kumplami i poimprezowac w ich ulubionym barze. Zaczął więc sie ubierac i mówi do żony: - Kochanie wychodzę, ale wrócę niedługo. - A dokąd idziesz misiaczku?- zapytała żona. - Ide do baru ślicznotko. Mam ochotę na małe piwko. - Chcesz piwo mój ukochany?- żona podeszła do lodówki otworzyła drzwi i zaprezentowała mu 25 różnych rodzajów piwa z 12 różnych krajów: Niemiec, Holandii, Anglii i innych. Mąż stanął zaskoczony i jedyne, co zdołał wydusić z siebie, to: - Tak, tak cukiereczku...ale wiesz...w barze..te schłodzone kufle...- nie zdążył dokończyć, gdy żona mu przerwała: - chcesz do piwa schłodzony kufel? Nie ma problemu.- i wyjęła z zamrażarki wielki, oszroniony kufel. Ale mąż, choć juz blady z wrażenia, nie dawał za wygraną: - No tak skarbie, ale w barach mają naprawdę świetne i pyszne przystawki...Nie bede długo. Wróce naprawdę szybko, obiecuję. - Masz ochote na przystawki, niedźwiadku?- Zona otworzyła drzwi szafki, a tam słone paluszki, orzeszki, chipsy, pieczone skrzydełka, marynowane grzybki i wiele innych smakołyków. - Ale kochanie.. w barze...no wiesz...te męskie gadki, przeklinanie, niewyszukany język.. - Chcesz przekleństw moje ciasteczko? Zatem pij to kur****** piwo, z jabłuszko***** zmrożonego kufla i żryj te pier****** przystawki!!!!!!!!Jesteś teraz k**** żonaty i i nigdzie nie wyjdziesz!!!!!!!!!!!!!!!!!Pojałes skur******?!!!!!!!!
  22. Małgoś

    Dowcipy

    Pewne małżeństwo pojechało na weekend nad jezioro, gdzie można było łowić ryby. Mąż uwielbiał wczesnym świtem wypływać na ryby i zostawiał wtedy swoją żonę samą. Pewnego ranka, mężczyzna wrócił po kilku godzinach z połowów i postanowił odpocząć. Kobieta więc, choć niekoniecznie sie na tym znała, postanowiła popływać łodzią. Odpłynęła kawałeczek, rzuciła kotwicę i zajęła sie lekturą. Po pewnym czasie podpłynął do niej strażnik. - "Dzień dobry szanowna Pani! Co Pani tutaj robi"?- zaczął rozmowę. - "Czytam" - odpowiedziała kobieta i pomyślała sobie "Czy to nie jest oczywiste?" - "Ale znajduje sie Pani w strefie, gdzie łowienie ryb jest zabronione!" - "Przecież Pan widzi, że ja nie łowię ryb!" - "No cóż, ale ma Pani przy sobie całe potrzebne do tego wyposażenie!" Zarekwiruje je i muszę wystawić Pani mandat! -"Jeśli Pan to zrobi, oskarżę Pana o gwałt!"- odpowiedziała rozgniewana kobieta. - "Ale przecież, ja Pani nawet nie tknąłem!" -"No cóż, ale ma Pan przy sobie całe potrzebne do tego wyposażenie!" :-)
  23. Małgoś

    Przywitanie

    Papciuniu..KOCHAMY CIEBIE!!!!! :grin:
  24. Małgoś

    Przywitanie

    Przepraszam,ale rano ,właśnie tutaj,na krótko pojawił sie post Papcia informujący,że idzie na operacje oczu.Odpowiedziałam,życząc jemu zdrówka.Gdy to pisałam ,post papciowy zniknął.Podejrzewam,że sam Papcio go wymazał. Poza tym dzisiaj na priv napisał mi też min. tą informacje Jasiu. Nie byłam upoważniona do ogłaszania tej wiadomosci,ale jak juz mi druga osoba zadaje to pytanie stwierdzilam,że inni powinni tez trzymać za Papcia kciuki.
  25. Małgoś

    Przywitanie

    Papciu..trzymam kciuki,żeby wszystko było dobrze..zdrowia Ci życzę.Wracaj szybko!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.