-
Postów
2 256 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez Zico
-
a Ty co sie tłumaczysz ja chciałem zadymke małą rozkręcić a Ty nie podjąłeś rękawicy .Ech pis67, starzejesz się :grin:
-
Maxell, a czy wiadomo już coś na temat przyszłych kosztów kursów ? Bo tak na logikę jeśli standard zostanie podwyższony , to czy za tym też pójdzie cena :question: czy jednak nasi negocjatorzy :smile: są na najwyższym poziomie i o najlepszych kwalifikacjach co znajdzie odzwierciedlenie w płatnościach uczestników :question: Tak na marginesie może byś chociaż miejscowość podał
-
Na mnie możesz polegać jak na Zawiszy .Ale mam do Ciebie jedno pytanie - jeśli to nie Twoja opinia jak piszesz , to czyja . Napisałeś A napisz i B , bądź konsekwentny .Powołujesz się na źródła których nie podajesz , no a z tego co czytam nie jest to żadna informacja tajna pod względem bezpieczeństwa państwa nie wspomnę już o forum :grin:
-
Czyli powinny być chyba w jakiś sposób wzmocnione :question:
-
trzeba ręcznie ale na bank nic sie nie przypali ani nie wygotuje
-
kowo, ale ja sie zastanawiam kto dopuścił do takiego pokazu uf aż ciarki mi przeszły .Może to oczywiście być pic na wodę , bo faktycznie koniec jakiś dziwnie nienaturalny
-
Gość ma talent http://www.youtube.com/watch?v=WByYYMKSUZU&feature=player_embedded
-
Bardzo Wam wszystkim dziękuję za wspaniałe życzenia i za pamięć .Co by nie pisać - jest to bardzo miłe - a to dla Was ( szczególnie od 0:58 :smile: ) nie znalazłem nic lepszego :smile: http://www.youtube.com/watch?v=kgiS7xb05qA
-
I Tobie również za miłe towarzystwo http://img339.imageshack.us/img339/954/proszep.gif
-
pis67, nudzi mi sie jak jednokolorowy jestem zibi187, a ziomala sam namówiłem i jest jeszcze Jagódek i Teqton z nowych .W siłę rośniemy w siłę :grin: :grin: :grin:
-
Pandazy wszak za parę dni będziesz miał debiut :grin: .Witaj i czuj sie jak w rodzinie :grin:
-
wiesz znalazłem coś tutaj , http://ugotuj.to/kuchniaSearch.do?q=cukinia,przetwory%20i%20marynaty,dishType,,4,8,, ale zaznaczam nie próbowałem
-
mroweczka2611, zamiast lnianego możesz zastosować jutowy .A na beczkę zakładało się taki worek aby ograniczyc wydostawanie sie dymu ( no w czymś trzeba wędzić tak :grin: )
-
SIVON, oby ci sie nie przydało ale na hubie zamieściłem instrukcję serwisową jak naprawiać zelmerki
-
SIVON, a proszę bardzo między innymi tutaj http://czesciagd.pl/maszynki-mielenia-zelmer-maszynka-diana-typ-8868-c-1948_3729_3731.html?page=2&sort=2a, ale poszukaj bo może gdzieś kupisz taniej
-
A to to jest jazda Pani Basia i wygrane BMW http://www.wgrane.pl/film/69320f23904806177d600e3af419770f
-
ale to orbis travel .a nie ten Orbis oryginalny :wink:
-
no to zapodam cos jeszcze znalazłem na forum bimber.info . Na kolana to powalił mnie drugi w kolejności toż to hicior jest :grin: :grin: Na podwórku przed domem ojciec uczy syna strzelać z łuku. Przy pokazie naciągania cięciwy wyślizgnęła mu się strzała z palców, przeleciała przez podwórko i wpadła w otwarte okno kuchenne. Straszny krzyk się rozległ. Wystraszony ojciec mówi: -synu zobacz co się stało. Po chwili dziecko wraca i mówi, że ma dwie wiadomości: złą i tragiczną. Zacznij od tej złej synu. - Tato, ten pan hydraulik którego wezwałeś do odetkania zlewu ma przestrzelony na wylot członek. - A jaka jest ta tragiczna wiadomość? - Mama ma przestrzelone oba policzki. * W środku nocy mąż zrywa się z łoża i przestępując z nogi na nogę trzyma się za krocze. Zaspana żona pyta się go: - Co ci się stało? - Aaaaa... bo nagle mi się baby zachciało. Żona rozkosznie się przeciąga i mówi: - To zapraszam..... Mąż na to: - Eeee niee.... rozchodzę to * Przychodzi facet do apteki: -Pani magister , co mi pani może dać na taki probem? Otóż mam ciągły wzwód. -Proszę chwilę zaczekać porozmawiam z szefową. Za chwilę farmaceutka wraca. -Możemy dać panu etat za 1500 zł i pokój do zamieszkania. Na więcej nas niestety nie stać * Do dziś pamiętam mój "pierwszy raz" z kondomem, miałem 16 lat albo coś około. Poszedłem do sklepu kupić paczkę prezerwatyw. Za ladą stała przepiękna kobieta, która najprawdopodobniej wiedziała, ze nie mam doświadczenia w "tych" kwestiach. Podała mi paczkę i zapytała, czy wiem, jak tego używać. Szczerze odparłem: nie. Tak więc otworzyła paczkę, wyjęła jednego i rozwinęła na kciuku, po czym poleciła sprawdzić, czy jest na miejscu i czy mocno się trzyma. Najprawdopodobniej musiałem wyglądać n a osobę, która nie do końca zrozumiała to, co powiedziała, więc rozejrzała się po sklepie, podeszła do drzwi i zamknęła je. Chwyciła mnie za rękę i wciągnęła na zaplecze, gdzie zdjęła z siebie bluzkę. Po chwili zdjęła tez stanik. Spojrzała na mnie I zapytała: Czy to cię podnieca? No cóż, bylem tak zaskoczony tym wszystkim, ze tylko kiwnąłem głowa. Wtedy powiedziała, ze czas nałożyć prezerwatywę. Kiedy ją nakładałem, ona zrzuciła spódniczkę, zdjęła majteczki i położyła się na stole. No dawaj, powiedziała, nie mamy zbyt wiele czasu. Tak więc położyłem się na niej. To było cudowne, szkoda, ze nie wytrzymałem zbyt długo. PUF, i było po sprawie. Spojrzała się na mnie przerażona: "jesteś pewien, ze nałożyłeś prezerwatywę?" Odpowiedziałem tylko "no pewnie"! I podniosłem kciuk, by jej pokazać.
-
a jak panowie sprawuje sie ta rączka ? Bo jak dla mnie to o na taka mikra sie wydaje
-
kowo, może nie .Chyba że jest to odpowiedni post w odpowiednim dziale :grin: :grin: :grin:
-
to jest niesamowite http://www.youtube.com/watch?v=3iiypjCY2h8&feature=related
-
:clap: odważnie :clap:
-
W jednym przedziale jadą mężczyzna i kobieta, sami, trasa długa. Facet czyta gazetę, a kobieta - to się na siedzeniu powierci, a to oczami pomruga, a to westchnie... Facet - siedzi jak skała. W końcu, po godzinie, babka nie wytrzymuje: - Panie, pan jesteś mężczyzna, czy nie? Już godzinę pana kokietuję, a pan na mnie uwagi nie zwraca! Powiem wprost: zajmijmy się seksem! - Zawsze mówiłem - odparł facet odkładając spokojnie gazetę na bok - że lepiej godzinę przeczekać niż trzy godziny namawiać. [ Dodano: Sob 25 Wrz, 2010 21:17 ] Johnny miał ochotę na seks z koleżanką pracy, wiedział jednak, że ona jest związana z kimś innym... Johnny był coraz bardziej sfrustrowany, aż w końcu pewnego dnia podszedł do niej i powiedział: - Dam ci 100 dolarów, jeśli pozwolisz, żebym wziął cię od tyłu. Ale dziewczyna powiedziała NIE. Johnny odpowiedział: - Będę szybki, rzucę pieniądze na podłogę, ty się pochylisz, a ja skończę zanim zdążysz je podnieść! Ona pomyślała chwilę i w końcu stwierdziła, że musi skonsultować się ze swoim chłopakiem. Zadzwoniła do niego i opowiedziała mu, o co chodzi. Jej chłopak odpowiedział: - Zażądaj od niego 200 dolarów. Podnieś je szybko, on nawet nie zdąży ściągnąć spodni. Dziewczyna się zgodziła. Pół godziny później jej chłopak ciągle czekał na telefon. W końcu po 45 minutach sam do niej zadzwonił i spytał co się stało. - Ten sukinsyn użył monet!!! [ Dodano: Sob 25 Wrz, 2010 21:29 ] Facetowi żona zaczęła mówić przez sen. Jakieś jęki i imię Rysiek... Bez dwóch zdań doprawiała mu rogi i facet szybko doszedł do takiego samego wniosku. Aby to sprawdzić, pewnego dnia udał, że wychodzi do pracy i schował się w szafie. Patrzy, a tu żona idzie pod prysznic, układa sobie włosy, maluje się, perfumuje i w samej koszulce nocnej wraca do łóżka. W tym momencie otwierają się drzwi i wchodzi Rysiek... Super przystojny, wysoki, śniada cera, czarne, bujne włosy - jednym słowem bóstwo. Facet w szafie myśli: "Muszę przyznać, że ten Rysiek to ma klasę!". Rysiek zdejmuje powoli koszulę i spodnie, a na nim stylowe ciuchy, najmodniejsze i najdroższe w tym sezonie. Facet w szafie myśli: "szlag, ale ten Rysiek, to jednak jest zajebisty!". Rysiek kończy się rozbierać od pasa w górę, a tu na brzuchu mięśnie krateczka-kaloryfer, wysportowany, a klatka jak u gladiatora. Facet w szafie myśli: "ten Rysiek, to ekstra gość!". Rysiek zdejmuje super-trendy bokserki, a tu penis cudowny - pierwsza klasa. Facet w szafie myśli: "O żesz ty, Rysiek jest rewelacyjny" W tym momencie żona zdejmuje koszulę nocną i pojawia się ciało z cellulitisem, obwisłe piersi, rozstępy... Facet w szafie myśli: "Ja pi.....ę! Ale wstyd przed Ryśkiem". [ Dodano: Sob 25 Wrz, 2010 21:30 ] Facet budzi się po kilkutygodniowym piciu, cały siny i zarośnięty. Idzie do łazienki, staje przed lustrem i zaczyna się sobie przyglądać, intensywnie przy tym myśląc. Nagle słyszy z kuchni: - Mietek, zjesz śniadanie? Facet wali się w łeb i mówi: - A... Mietek. [ Dodano: Sob 25 Wrz, 2010 21:34 ] Wieczór, rozmowa koleżanek przez telefon: - Już nie mogę wyrobić z moim starym, jeszcze siedzi w barze... - Powinien brać przykład z mojego. Jego już dawno do domu przynieśli.
-
Praktyczne porady Dziadka dla niewtajemniczonych
Zico odpowiedział(a) na Józek temat w Powinieneś wiedzieć
Bogdan1947, aż będzie miękki :grin: , albo taki jak lubisz . To jest reguła :grin: