Witam,
zakisiłem trochę kapusty w wiadrze, a po 5 dniach przełożyłem do słoików, niestety chce mi ona z nich wyjść. Fermentuje jak szalona i spod nakrętek wycieka ciągle sok. I stąd moje do Was pytania.
Może zbyt dużo jej nawciskałem do słoika? Do jakiej wysokości ubijacie w słoikach kapustę? Ile się zmieści, czy zostawiacie trochę miejsca? Czy soku (ewentualnie solanki) ma być sporo w tych słoikach, czy tylko tak, by był wierzch wilgotny?
A może zakręcić i niech sobie kipi i posapuje aż do końca fermentacji?
pzdr
http://img504.imageshack.us/img504/5917/kapusta.th.jpg