Skocz do zawartości

zibi187

Użytkownicy
  • Postów

    1 421
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zibi187

  1. Pamiętajcie, że silniki z wciągarek nie są przystosowane do pracy ciągłej i szybko możecie się z nim pożegnać. Silnik o mocy 400W 3x400V jest wystarczający tylko podłączenie go do sieci 230V to prowizorka i dość znaczny spadek mocy. Zastosowanie dużego kondensatora do przesunięcia jednej fazy rzeczywiście pozwala na pracę przy zasilaniu 230V jednak fazy nie są przesunięte o jednakowe kąty. Można poczytać http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic368462.html http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic88174.html
  2. Po co przecedzać ? Może lepiej sklarować :lol:
  3. Może i można :smile: Dysponuję dobrej jakości garami Zeptera i wiele razy w nich gotowałem rosół. Nie było większych problemów, ale testowałem też ustawienie tego garnka na grubym kawałku blachy i efekt był zdecydowanie lepszy. Teraz więcej gotuję na kuchni z fajerami, ale jak korzystam z kuchni gazowej to często pod garnek podkładam właśnie blachę. Inaczej gotuje się na płycie indukcyjnej, tylko na niej Zepter mi nie działa. Kupiłem jakąś Flirinę, ale do jakości Zeptera to daleko :smile: :smile:
  4. Ja myślę, że przy gotowaniu zup najpierw należałoby zagotować wsad właśnie do zebrania szumowin. Później przelać do tego wolnowaru i gotować kilka godzin, albo kilkanaście jak kura stara :lol: :lol: Osobiście rosół wolę gotować tradycyjnie na kuchni z fajerami :smile:
  5. Spokojnie kolego sarmata forum jest po to by wymieniać się doświadczeniami, uwagami etc. Jak możesz to wrzuć jakieś zdjęcia tego wolnowaru.
  6. Dodam jeszcze do opisu abratka, że po czasie zaczyna też korodować, a że to aluminium robi się czarne i pojawiają się wżery. Też mam ten szajs. Zacząłem od poprawienia gwintu bo nawet nakrętek nie można było nakręcać :lol:
  7. zibi187

    Wybór nadziewarki.

    Tłok jest na tyle gruby, że spokojnie zatocz tam rowek i wstaw skórzany rzemyk. Idealny do uszczelnienia :grin:
  8. Łopatki są dobre. U mnie są takie jaki miałem materiał. Teraz będę robił nowe mieszadło, bo okazało się, że łopatki muszą być przynajmniej z blachy 3mm, a ja dałem z 2mm i przy dużej ilości zwięzłego farszu jednak trzeba pilnować bo mogą się wyginać.
  9. zibi187

    No to działam...

    Co tu pisać :thumbsup: :thumbsup: :clap: :clap: :thumbsup: :thumbsup: :clap: :clap:
  10. Poczytaj ten wątek /viewtopic.php?t=5944&postdays=0&postorder=asc&highlight=budowa+miesza%B3ki&start=30
  11. Albo postaw sobie małą chłodnię w piwnicy w elementów starej zamrażarki. Ja w tym roku stawiam chłodnię trochę większą gdyż też borykam się z miejscem do peklowania zwłaszcza latem. W lodówkach mało miejsca, a przy trzech włączonych za prąd płacę tyle, że głowa boli. Mam klimatyzator do pomieszczenia 25m². Przy czym w pomieszczeniu kilku m² jest możliwość zejścia ze sterowaniem poniżej 0'C. :lol:
  12. zibi187

    Wybór nadziewarki.

    Zrobiłeś jak zrobiłeś :lol: Jak przyjdzie to się podziel wrażeniami. Ja na Twoim miejscu raczej bym się wstrzymał i zakupił coś porządniejszego. Pośpiech jest złym doradcom :smile: tak jak pisze andrzej k białą można nadziać nawet ręczną 5 Tak patrzyłem na tą nadziewarkę i się zastanawiałem nad tą korbką. Wygląda jak ta z lewarka do Poloneza. Żeby przy zwięzłym farszu nie owinęła się jak gwóźdź na palcu Gustlika :lol: :lol:
  13. Wszystko robiłem ja koledzy w tym temacie, a jednak już trzy chlebki pękły. Co innego jak pęka na górze a co innego jak przy podstawie. Chleb wkładam do piekarnika nagrzanego do 250'C na 10 minut po czym zmniejszam temperaturę do 180"C i piekę dalej przez ok. 30-40 minut. Chlebek jest naprawdę smaczny tylko to pękanie. Już myślałem, że może wina mąki w zakwasie.
  14. Sklejałem, sklejałem i to jeszcze jak :lol: :lol: Najlepsze jest to, że chlebek uformowałem w ładny bochenek wygładzony, wygłaskany :lol: i co tam jeszcze a i tak pęka. Nie byłoby problemu jakby pękał na górze, ale przy samym spodzie to jest irytujące.
  15. Dzięki madlinko instrukcje przydatne :lol: Z ciastami mam do czynienia często zwłaszcza drożdżowymi, które w domu wychodzą mi najlepiej. Ciasto wyrabiam podobnie chociaż przemek1978 pisał, żeby składać w kopertę. Następne zamieszam porządnie.
  16. Wczoraj piekłem chleb w dużej misie żaroodpornej i też mi pękł. Prawie na całym obwodzie :sad: Smak ok. ale trochę mnie to nie irytuje :smile:
  17. Nie ma jak to swojskie "żarełko" :thumbsup: :thumbsup:
  18. Kurcze robiłem dwa bochny i jeden i drugi pękł. [ Dodano: Czw 07 Kwi, 2011 07:07 ] Mam piekarnik z termoobiegiem ale go nie używam. Co prawda cały czas chodzi wentylator chłodzący szybę. Piekarnik TEKA. Pęka przy spodzie
  19. Już dwa piękne bochny upiekłem, ale za każdym razem chlebek pęka mi przy podstawie !!! Co robię jeszcze źle ?
  20. zibi187

    Nasze wyroby

    A widzisz :shock: mama mi podała taki przepis i tak zrobiłem :lol: :lol: [ Dodano: Wto 05 Kwi, 2011 20:40 ] Ogólnie to najlepiej jest nadziać skórki z szyjek, ale najpierw muszę je zdobyć :lol: :lol:
  21. zibi187

    Nasze wyroby

    Dla mnie tak :lol: Bo jak napełnię szyjki to zapiekam a nie parzę, a to chyba jest różnica co ? zwłaszcza, że jest tam jajco, natka pietruszki i czerstwa bułka. Może się mylę :mellow: nie wędziłem jeszcze takich specyfików. Możesz napisać czy taki farsz i o takim składzie można też wędzić ?
  22. zibi187

    Nasze wyroby

    Tu jeszcze jedna improwizacja :lol: :lol: 0,5kg boczku, 0,2kg mięska z udka indyka, o,3kg wątróbki drobiowej, 3 żołądki indycze, 2 cebulki, 2 ząbki czosnku, 1 jajco, 1 bułka czerstwa, pęczek pietruszki, przyprawy- pieprz czarny, pieprz ziołowy, sól, (i co tam kto chce do smaku) wg. uznania i gustu :lol: Mięsko zapeklowałem dając 16g/kg peklosoli. wątróbkę delikatnie przesmażyłem wraz z cebulką i całymi ząbkami czosnku. Żołądki pokroiłem w drobną kostkę (5x5mm), pozostałe składniki zmieliłem na Zelmerku na sitku nr 3. Natkę posiekałem. Wszystko mieszamy doprawiając do smaku. Do tej pory takim farszem napychałem skórki z szyje gęsich i indyczych. Teraz coraz trudniej je zdobyć i napełniłem osłonki poliamidowe. Osobiście dołożyłem 3 łyżeczki żelatyny do farszu bo lubię jak w osłonce jest odrobina galaretki. Tak wyglądają batony wewnątrz po sparzeniu 50 min w temp. 75'C Wyszła całkiem niezła kiełbaska do chlebka, który wczoraj upiekłem :lol: :lol:
  23. No i w końcu się udało :lol: Może nie do końca bo popękał nieco ale ten smak i ta skórka :thumbsup: Chlebek piekłem korzystając z przepisu kolegi przemek1978
  24. Moje :clap: :clap: :clap: a wyroby :thumbsup: :thumbsup:
  25. zibi187

    Sprzet produkcji Olek.P

    Bardzo ładny dymek :lol: :lol: :clap: :clap:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.