Skocz do zawartości

johnny40

Użytkownicy
  • Postów

    100
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez johnny40

  1. Dzisiaj z nieba gwiazdka spada, już przy stole każdy siada. Śnieg za oknem mocno prószy, stoi bałwan, marzną uszy, Sanki dzwonią dzwoneczkami, a na stole barszcz z uszkami. Karp ma minę niewesołą, dzisiaj wszyscy go pokroją. Dźwięk kolędy pięknie płynie, wzruszenie w całej rodzinie, Życzenia sobie składają, prezentami wymieniają, Bo Gwiazdor nie ma urlopu w najważniejszą noc w tym roku. W dzień Bożego Narodzenia ślemy Tobie te życzenia: Szczęścia, zdrowia i radości, pieniędzy i pomyślności, Żebyś zawsze uśmiech miała, smutki z życia wyrzucała. Z innych miejsc w niebo patrzymy, lecz to samo też widzimy. Ile gwiazdek jest na niebie, taka moc życzeń dla Ciebie!!! a tu coś na wesoło Anioł w polu ostro kima bo za dużo wypił wina, a Mikołaj też nie lepszy pije wódkę wszystko pieprzy A choinka w chacie stoi śmierdzi bardzo aż łeb boli Pod choinką stoi browar no i wódka Luksusowa. Szczęścia, zdrowia, powodzenia, w dniu Bożego Narodzenia
  2. johnny40

    Grzybobranie

    Witam widzę że są tu też grzybnięci, czytałem posty o waszych grzybowych łowach w lesie. Jeżeli macie jakieś problemy z rozpoznaniem grzybów zapraszam na www.Nagrzyby.pl Ja sam nie jestem wielkim znawcą grzybów, więc nigdy w życiu nie powiem komuś że taki a taki grzyb jest jadalny, jeżeli go nie znam,a jeszcze gorzej jak widzę ten grzybek tylko na marnej jakości fotce, ludzie uwierzcie że nie mając pewności co do gatunku grzybka narażamy siebie i innych na niebezpieczeństwo, z grzybami nie ma żartów. Po co komuś mają płukać żołądek albo grać po raz ostatni. Więc jeszcze raz zapraszam na tę stronkę gdzie grzyboznawcy na 200% was zapewnią że tego grzyba możecie zjeść bez obaw. Możecie też obejrzeć zdjęcia grzybów w atlasie i porównać, dowiedzieć sie gdzie szukać grzybasków. http://images40.fotosik.pl/157/dc89499eb370550dm.jpg http://images37.fotosik.pl/157/5a0651554f9a2722m.jpg http://images37.fotosik.pl/157/abefa4a289009fe5m.jpg http://images43.fotosik.pl/161/8a599307f2e73668m.jpg koźlarz pomarańczowy, pieprznik jadalny(kurka), prawdziwek, maślak,
  3. Rzekł baranek do króliczka "Wskakuj stary do koszyczka, choć niewiele tu kobitek, to zrobimy z jaj użytek" I tak królik wraz z barankiem , zmajstrowali niespodziankę. spokojnych świąt życzę wszystkim
  4. Tinek denks za info, kupuje w zaufanym sklepie , ,mają dobre wyroby , a kupuje faktycznie plasterkowane, może masz racje ,bo nawet siadają po 3-4 dniach takie wyroby jak kindziuk czy polędwica wiejska, chyba sobie kupie krajalnicę i będę kupował w kawałku.
  5. Ale będzie pyszna kiełbaska. A jaka wydajna. Samo zdrowie. :devil: :devil: Pedro ale miej listość nade mną i nie rób mi takiej kiełbaski plissssssssssssssssssss . ps Maxell wiesz że wchodze tu dość rzadko , jak masz możliwość wrzuć jakiś skrócik dzięki z góry
  6. Witam, mam takie jedno może dziwne pytanie,czemu pomimo dodawania całej tej chemii do wędlin to po trzech dniach od zakupu wędlin i to nie jakiś tam tanich ale wędlin z cena od 30zł wzwyż (wyroby znanych zakładów mięsnych), zaczynają te wędlinki robić się śliskie? A mając wyroby od pewnego zadymiacza tu z naszego grona, szyneczka, polędwica i inne jego wyroby wytrzymują bez żadnych problemów 10 dni i wiecej leżąc tylko w lodówce. I mam pewność że nie faszeruje ich żadnymi dodatkami. Nie mówiąc już o różnicy w smaku.
  7. johnny40

    Dowcipy

    | Strona 1 | 2 3 4 5 6 7 8 | Następne nowe_dowcipy » | Zobacz też najlepsze dowcipy » Najnowsze dowcipy - świeży humor Kto to jest psychoanalityk? - To człowiek, który nie ma problemów tak długo, dopóki mają je jego pacjenci. → Wyślij dowcip | Ocena: 2.2 | Oceń! Siostra Przełożona udając się na poranne modlitwy, minęła po drodze dwie młode zakonnice, które właśnie z porannych modlitw wracały. Mijając, pozdrowiła je: - Dzień dobry dziewczęta, niech Bóg będzie z Wami. - Dzień dobry Siostro Przełożona, Bóg z Tobą. Kiedy młódki oddalały się Siostra Przełożona usłyszała jak jedna z nich mówi: - Chyba wstała ze złej strony łóżka. Zaskoczyło to Siostrę Przełożoną, ale zdecydowała się nie zgłębiać tematu, poszła dalej. Idąc korytarzem spotkała dwie Siostry, które nauczały już w klasztorze od kilku lat. Po wymianie powitań (Dzień dobry, Bóg z Tobą/Wami...) Siostra Przełożona znowu odchodząc usłyszała jak jedna mówi do drugiej: - Siostra Przełożona chyba wstała dziś nie z tej strony łóżka. Zmieszana Siostra Przełożona zaczęła się zastanawiać czy może mówiła opryskliwie, albo jej spojrzenie było nie takie jak powinno... Rozmyślając tak podążała do kaplicy. Wtedy na schodach ujrzała Siostrę Marie, lekko przygłuchą, najstarszą zakonnicę w klasztorze. Siostra Maria pomalutku, schodek po schodku wchodziła na gore. Siostra Przełożona miała dużo czasu aby uśmiechnąć się i wyglądać na szczęśliwą, podczas pozdrawiania Siostry Marii. - Siostro Mario, cieszę się że Cię widzę w ten piękny poranek. Będę się modliła do Boga, abyś miała dziś piękny dzień! - Witam Cię Siostro Przełożona, i dziękuje. Widzę, że wstałaś dziś ze złej strony łóżka. To stwierdzenie powaliło Siostrę Przełożoną na kolana. - Siostro Mario, co ja takiego zrobiłam? Staram się być miła, a już trzeci raz dzisiaj słyszę, że wstałam nie tą stroną łóżka. Siostra Maria zatrzymała się, spojrzała Siostrze Przełożonej w oczy i rzekła: - Och, nie bierz tego do siebie, po prostu włożyłaś pantofle Ojca Michała... Biskup wizytował parafię na wsi. Rozpętała się burza i musiał zostać na noc. Parafia biedna wiec przyszło nocować z proboszczem w jednym łóżku. Bladym świtem , nie otwierając oczu proboszcz wali biskupa łokciem w bok: - Mańka! Wstawaj krowy doić! Oburzony biskup także bez otwierania oczu: - Ależ pani prezesowo, co to za maniery? Syn zrobił wreszcie prawo jazdy i prosi ojca o pożyczenie samochodu. Ojciec ostro: – Popraw oceny w szkole, przeczytaj Biblię i zetnij włosy, to wrócimy do tematu. Po miesiącu chłopak przychodzi do ojca i mówi: – Poprawiłem stopnie, a Biblię znam już prawie na pamięć. Pożycz samochód! – A włosy? – Ale tato! W Biblii wszyscy: Samson, Mojżesz, nawet Jezus mieli długie włosy! – O, widzisz, synku! I chodzili na piechotę...
  8. witam, co do ASB to niestety jest już taki ich urok że ciężej wchodzą na obroty niż manualne, możesz mieć uszkodzoną vakumpompe, jak ci działa tzw kick down, ? jak silnik jest już zagrzany w czasie jazdy na pozycji D wciśnij gaz do dechy ,powinno ci momentalnie przerzucić przełożenie na wyższy bieg, jeżeli się tak nie dzieje coś nie tak kick downem,albo i ze skrzynią, , sprawdź też poziom oleju w skrzyni biegów, niski poziom może też być przyczyną takiego zachowania. Co do turbin to powinny się włączać dopiero powyżej 2,5tys obrotów, po dłuższej ostrej jeździe nie powinno sie zaraz wyłączać silnika tylko dać z 2 minuty jeszcze popracować silnikowi ,wydłużymy żywotność turbinki. Może też być już zużyta turbina. Czy bierze ci olej ? jaki kolor ma dym z rury wydechowej? Klimatyzacja, w zimie powinno sie też włączać przynajmniej raz na tydzień na 5 minut klimę, albo do osuszania szyb używać położenia DEF, zwłaszcza w czasie większych mrozów.Jeżeli zaczynają wam się pocić szyby od środka po włączeniu klimy, pora wymienić osuszacz.przynajmniej raz do roku wymieniajcie filtry kabinowe,najlepiej kupować z węglem aktywnym,choć są droższe, albo samemu pod filtr papierowy dać wycięty z filtra węglowego do okapów kuchennych taki filtr.Wychodzi taniej, koszt filtra do okapów coś 12zł, a mamy z jednego wkładu 4 filtry więc wymieniam je w okresie letnim co 2 miesiące.Jak po włączeniu klimy zaczyna nam brzydko pachnieć musimy dać sobie wyczyścić klimatyzację, najlepsza jest metoda ozonowa, czasem trzeba i 3 razy pod rząd wykonać takie czyszczenie. Koszt około 50zł za 3 razy . Ja jeżdżę Bravą 1,9 JTD 1998r skrzynia manual, nie mam problemów z wchodzeniem na obroty, bez turbiny czy z nią auto idzie dość żwawo,po włączeniu sie turbiny dostaje jeszcze większego kopa.Szerokości
  9. johnny40

    Dowcipy

    Żeby niezawodnie obronić się przed gwałcicielem wykonaj dokładnie następujące czynności: 1. Oszołom gwałciciela. W tym celu podejdź szybkim, zdecydowanym krokiem do niego i, uprzejmie go pozdrawiając, uderz go kolanem w przyrodzenie. 2. Nie pozwól mu dojść do siebie. Wetknij mu najgłębiej jak potrafisz palce w oczy, a parasolkę w przyrodzenie. 3. Chwyć go za uszy i wykręć je mocno, jednocześnie uderzając go czubkiem buta w przyrodzenie. 4. Nie zwracając uwagi na fałszywe jęki i tłumaczenia gwałciciela, chwyć go za włosy i wyprowadź cios łokciem w przyrodzenie. 5. Ugryź gwałciciela w policzek i zaraz potem uderz go najmocniej jak potrafisz głową w przyrodzenie. 6. W otwarte z udawanego bólu usta gwałciciela wetknij palce i próbując wyrwać mu język jednocześnie piętą zaatakuj jego przyrodzenie. 7. Wykorzystując zaskoczenie walnij gwałciciela z piąchy w nos. Unikając jego gwałtownych ruchów rękami, zaatakuj przyrodzenie biodrem. 8. Podnieś skłaniającego się z bólu gwałciciela pod pachy i napluj mu na przyrodzenie. 9. Przewróć gwałciciela na plecy. Upewnij się, że gwałciciel nie ma już przyrodzenia. 10. Poszukaj nowego gwałciciela. Masztalski wyłowił złotą rybkę. - Spełnia trzy życzenia całej twojej rodziny! Masztalski wciepoł złotą rybkę do wody. Przyszoł do dom, zwołał żonę i dzieci. - Wiecie, złowiłech złotą rybkę i mi pedziała, co spełni trzy nasze życzenia... Córka Masztalskiego, podskoczywszy z uciechy, krzyknęła: - Chciałabych jeża!... Do rzyci z takim jeżem...! Aua, wyciągnijcie mi tego jeża!... Masztalski miał wypadek w kopalni i leży w szpitalu, podłączony do różnych urządzeń. Wpada Maryjka i siadając na brzegu łóżka, lamentuje: - Co ci to chiopeczku? Takiś ty borok! Cierpisz, ja? Masztalski rusza kilka razy ustami i pokazuje coś ręką. - Co to - lamentuje baba dalej - napisać mi coś chcesz? mosz tu kartka i ołówek. Masztalski pisze coś i zamyka oczy. - Tak żech bez chłopa została! - lamentuje baba i wzrok jej zatrzymuje się na zapisanej kartce: "Maryjko, pieronie, bier ta swoja rzyć z tej rury, bo dychać nie moga". W jednej wsi mieszkoł se chłop z babą. A wszyscy ludzie wiedzieli, że ta baba nie jest tako jako mo być prawdziwo kobieta. Ale ten chłop, jak to padają, też mioł swoje za uszami. No i pado roz tak tej babie: - Wiesz staro, jakby tak dziś kto do mnie przyszoł, to nie puść żodnego. Powiedz, że mnie nie ma w doma, a jo się położę na małą chwilkę. No i tak zrobił. Siedzą tak w doma a naroz ktoś klupie. Staro idzie do drzwi, i chłop słyszy jak ona rozprowio: - Bardzo żałuję, ale dziś mój chłop jest w doma! Po tym zamkła drzwi i poszła do izby. Chłop jej pado: - Ale staro, przecież tyś miała blank na opak powiedzieć! A baba mu na to: - A dyć co cie to obchodzi? To przecież nie był żodyn do ciebie ino do mie!
  10. johnny40

    Dowcipy

    Poradnik dla mężczyzn ceniących sobie wolność. Radzimy wydrukować i przyczepić w kuchni na lodówce. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że poniższy poradnik może uratować wam życie... CHLEB. Ziarenka sezamu i maku to jedyne oficjalnie akceptowane "plamki" jakie można zauważyć na powierzchni bochenka chleba. Włochate, białe lub zielone placki dobitnie świadczą o tym, że twój chleb zamienił się w eksperyment z laboratorium farmaceutycznego. JEDZENIE W PUSZKACH. Każda puszka z jedzeniem, która przybrała kształt piłki musi być natychmiast usunięta. Ostrożnie i delikatnie. MARCHEWKA. Jeżeli możesz ja zawiązać na supełek, to znaczy, że nie jest świeża. PŁATKI ZBOŻOWE. Generalna zasada mówi, że płatki należy wyrzucić jeśli termin ważności upłynął co najmniej 2 lata temu. SOS DO FRYTEK. Jeżeli możesz go wyjąć z pojemnika i odbijać po podłodze, to znaczy, że się nie nadaje do jedzenia. NABIAŁ. Mleko jest zepsute, kiedy zaczyna wyglądać jak jogurt. Jogurt jest zepsuty, kiedy zaczyna wyglądać jak twarożek. Twarożek jest zepsuty, kiedy zaczyna wyglądać jak żółty ser. Chociaż żółty ser to nic innego, jak zepsute mleko i już nie może być bardziej zepsuty. Ser Cheddar jest zepsuty, kiedy zaczyna wyglądać jak Brie, przy czym masz świadomość, że takiego gatunku nie kupowałeś JAJKA. Jeśli coś puka od środka, starając się wydostać ze skorupki, to jajko prawdopodobnie jest nie pierwszej świeżości. PUSTE OPAKOWANIA. Wkładanie pustych opakowań ponownie do lodówki to stara sztuczka, ale przynosi skutek tylko jeśli mieszkasz z kimś, lub masz kogoś do prowadzenia domu. TERMINY WAŻNOŚCI. To NIE jest chwyt marketingowy, mający na celu skłonienie Cię do wyrzucenia dobrego jedzenia tylko po to, żebyś więcej wydał na kolejne zakupy. Może powinieneś powiesić w kuchni kalendarz. MĄKA. Mąka jest zepsuta, kiedy się rusza. MROŻONKI. Mrożonki, które stały się integralną częścią oblodzonego zamrażalnika prawdopodobnie i tak staną się niejadalne zanim wydłubiesz je za pomocą kuchennego noża. SAŁATA. Nie nadaje się do jedzenia, jeśli nie możesz jej usunąć z lodówki bez użycia papieru ściernego. Ani jeśli jest w stanie płynnym. MAJONEZ. Jeżeli po spożyciu nastąpi gwałtowna reakcja żołądka i reszty przewodu pokarmowego, to znaczy, że majonez był zepsuty. MIĘSO. Jeżeli otwarcie lodówki powoduje gromadzenie się bezpańskich psów i much przed Twoim domem, to oznacza, że mięso się zepsuło. ZIEMNIAKI. Świeże ziemniaki nie mają korzeni, łodyg ani bujnego listowia. RODZYNKI. Nie powinny być twardsze, niż Twoje zęby. SÓL. Na szczęście nie psuje się. PRODUKTY NIEOZNAKOWANE. Wszystko, co nie jest w oryginalnym opakowaniu staje się automatycznie podejrzane. MDŁOŚCI. Wszystko, co wywołuje mdłości jest niejadalne, chyba że są to resztki wczorajszej, własnoręcznie przez Ciebie przygotowanej kolacji. CHOMIK. Generalnie jedzenie nie powinno być przechowywane dłużej, niż trwa przeciętny okres życia chomika. Postaraj się o to pożyteczne zwierzątko i trzymaj je obok lodówki w celach pomiarowych
  11. Przyjemnego szumu w głowie, wygodnego miejsca w rowie. No i może jeszcze potem, spokojnego snu pod płotem. Żeby pies z kulawą nogą, Cię nie olał idąc drogą. Dużo czadu i uroku w nadchodzącym Nowym Roku. życzy johnny40 .
  12. Pędzą sanie po asfalcie No bo śniegu ni ma. Renifery są wqr…., Co to jest za zima? Nie ulepisz już bałwana Możesz nim się ostać. Wciąż latając po marketach by prezenty dostać. Nie zapomnij o rodzinie przyjaciołach, wrogach. I o obcym nieznajomym w Wigilię przy stole. Nie smuć się, nie marudź nie grymaś, nie narzekaj,nie stękaj, Ciesz się chwilą, bierz garściami. Rozdawaj swe serce. Zdrowych spokojnych, rodzinnych Świąt ,oraz Dosiego Roku ,samych udanych dymień życzy johnny40
  13. johnny40

    Dowcipy

    Maad :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin:
  14. zdrowych spokojnych rodzinnych Świat Wielkanocnych smacznego jajka i całej reszty ,bogatego zajączka i mokrego dyngusa życzy johnny40 z rodzinką
  15. zostałem sterroryzowany i zmuszony do zrobienia faworków,wg mojego przepisu ,który jest w postach wyżej a tu zdjęcia z tej produkcji ,
  16. Papcio ,może jednak ugniataj te ciasto na faworki ,szkoda mebelków ,po takich okładach nadawały by sie chyba tylko na rozpałke ,wiesz na tym filmie to chyba markuja te uderzenia ,bo ja jakbym tak pare razy zdzielił te ciasto to z tego stołu by nic nie zostało ,a nie jestem osiłkiem ,a co dopiero takie chłopisku jak ty ,oni maja chyba jakąs zmowe z producentami mebelków kuchennych
  17. mój przepis na faworki ,20 dag mąki ,1 łyżeczka proszku do pieczenia,3 żółtka,1 łyżka spirytusu lub w razie braku daję 2 łyżki wódki ,4 łyżki gęstej śmietany ,może byc 12%jogurtowa, cukier puder do posypania i olej do smażenia,mąke przesiewamy dodajemy proszek do pieczenia ,zółtka ,smietane i wódkę ,wyrabiamy tak długo aż ciasto nie bedzie sie lepic do rąk,z 10 minut,jak juz wyrobione ,zostawiam ciasto na 20 minut przykryte ściereczka ,potem dziele je na 3 części i wałkuje na cienkie placki ,wycinam paski 2cm szerokie długość wg uznania ,i robie faworki, wrzucam na rozgrzany tłuszcz ,po usmażeniu posypuje cukrem pudrem, smacznego
  18. ja to otwieram na onet.pl na górnym pasku po wpisaniu wędlinydomowe.pl po kliknieciu na te opisy po lewej stronie otwierają sie tylko jakieś linki sponsorowane dla tej strony ,prawie te same co są po prawej ,a te otwierają sie bez kłopotu ,
  19. tak wyglada ta stronka ; http://images24.fotosik.pl/148/8122fbbf7867b376m.jpg http://images24.fotosik.pl/148/4b1c27c64bbdbff6m.jpg
  20. Maxell wpisz nazwę http://wędlinydomowe.pl w pasku wyszukiwarki onet.pl na górze ,bo po wpisaniu w tym pasku na srodku nic mi sie nie otwiera ,jakies bzdety ,Janusz
  21. http://www.wędlinydomowe.pl/serve.php?lg=pl&dn=xn--wdlinydomowe-4vb.pl&ps=b2b76e73655b6ded34e1757948548b2f&tk=doF4Ih5acHgKEwiJ0urWwJaRAhUQIRoKHeVCXYoQBBgAIAAw5NrECTgN&aq=w%C4%99dliny+domowe taki mam cały opis tej stronki ,w okienku wyszukiwarki
  22. witam ,klikneło mi sie w nazwie stronki wędlinydomowe.pl zamiast wedlinydomowe.pl chodzi o Ę i wyskoczyła mi stronka z jakimis podstronkami i reklamami ,najpierw myślałem że zmieniliscie wyglad strony ,czy ta stronka ma coś wspólnego z naszą? pozdrawiam Janusz
  23. nagrzewam go górną grzałka od opiekacza ,nastawiam na maxa czyli 280 st i nagrzewa mi sie piekarnik do 250 st w ciagu 20 minut , pozdrawiam Janusz
  24. witaj Olesiak ,wiesz nie jestem fachowcem w sprawie wędzoków ale kliknij gdzie sie ma znajowac ten wędzok z której strony ?bo nie za bardzo sie łapie ,(czy to te miejsce naprzeciw tej niby budki dla psa sorrki ale tak to wyglada),z tymi kręgami ,chodzi mi o 3 schemat ? czy nie lepiej byłoby zamknąć całość drzwiami i miec takie duże pomieszczenie wędzarnicze? łatwe wkładanie i przewieszanie wyrobów,takie jest moje skromne zdanie ,pamiętaj najlepsze sa zawsze najprostsze rozwiazania ,po co sobie gmatwac życie ,a palenisko dałbym po przeciwnej stronie tak żeby szło wykorzystac ciepło do suszenia drewna w schowku ,no ale niech sie wypowiedzą fachowcy ja jeszcze jestem w sprawie wedzoków laikiem ,jak i w całym tym fachu ,dopiero co raczkuje , pozdrawiam Janusz
  25. bietka ,dwa razy piekłem w garnku ,ale czas wypieku wynosi około 2 godzin, no i problem ze sciagnieciem pokrywki ,waży 2 kg,w keksówkach wkaładam chlebek do nagrzanego pieca ,a ten nagrzewa sie w ciagu 20 minut ,spróbuje jeszcze w tym garnku ale z cegłami w piecu ,zobacze co wyjdzie ,
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.