Moim zdaniem-tu bez obrazy Ciebie-jako mieszczucha chciał cię zniechęcić do konkurencji.Jaja bez oznaczeń to tylko jaja od gospodarzy z ich prywatnej hodowli kur,jaja powinny się trafić nieumyte,brudne(tzw.obsrane) bo to ich zaleta-umyte jaja szybciej się psują.Fakt,te jaja mogły być byle gdzie zniesione:na słomie,sianie,w zagrodzie gdzieś pod krzakiem,u psa w budzie,na przyczepie,w traktorze i tam gdzie tylko kurę poniosło są za to w pełni naturalne.
Szara strefa drobiarska,dzikie fermy-pierwsze słyszę,być może cwani sklepikarze nazywają tak konkurencję ze wsi.Niech się forumowicze wypowiedzą...