No tak same trudne pytania.ha,ha,ha :lol: A więc Wojtuś ma 7 panien do żeniaczki.Spisuje się wybornie ,wydając przy tym zacne okrzyki i inne dzwięki trudne do opisania.Imiona moich panienek to: Elcia(oczywiście) Milka,Pelasia,Niunia-to stałe stadko.A w tym roku doszła Dzidzia,Miki i Lusia (uratowana przed smiercią głodową). Jak Wojtek sie postara-to dopiero na wiosnę będzie się działo!!!! :shock: A jeśli chodzi o przechowywanie kozich serów to powiem szczerze,że nie wiem.Zjadamy na bieżąco a jeśli coś zostaje to też na bieżąco ktoś chce.Mam parafinę,ale nawet nie miałam kiedy i na czym jej wypróbować. Teraz mleczka już mniej i robię tylko sery twarde i twarożek.A i tego ciągle nam mało.