Skocz do zawartości

Straszny

Użytkownicy
  • Postów

    355
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Straszny

  1. Oto kilka fotek To ostatnie zdjęcie to nie pomyłka robiliśmy nie tylko wędlinki :grin:
  2. Dotarłem jako pierwszy (zmęczony ale zadowolony) więc krótka relacja. Kochani ! WARTO, WARTO, WARTO !!! Nasza Szkoła Domowego Masarstwa to nie jakaś tam szkoła gdzie wygłoszony jest wykład i pokazane jak co się robi, tutaj trzeba było nieżle zasuwać i własnoręcznie pod czujnym okiem kol.Bagno wszystkie czynności wykonać (jak się nie udawało to do skutku). Oczywiście nie zabrakło trików prostych i genialnych zarazem, ale to trzeba samemu zobaczyć. Jeszcze raz POLECAM !!! Serdeczne podziekowania dla założycieli i wszystkich osób które przyczynili się do powstania Szkoły. ps. jak nie padne to zaraz wkleje jakieś fotki
  3. Kempes, na to wygląda, że ze mnie taki Straszny jak z Ciebie siedemdziesięcio dwu latek :grin:
  4. Odnalazłem furażerki w magazynie i dostarcze je na kurs. Tak się prezentują:
  5. Mam kilkaset jednorazowych "furażerek" (pozostałość po hurtowni spożywczej) mogą się przydać i na kolejne szkolenia.
  6. Ok. Będe wcześniej żeby ściągi poprzyklejać pod ławkami :grin:
  7. Kasa wpłacona. Będę w Zrebicach już ok 12:00. Czy kogoś już tam zastanę ? Czy zorganizować sobie wycieczkę na Pustynie Siedlecką :grin:
  8. Straszny

    Przywitanie

    A My serdecznie Ciebie namawiamy do zrobienia tradycyjych wędlin o wydajności -30%
  9. Straszny

    Przywitanie

    Witaj ! Raczej mi to wygląda na przemysł chemiczy :devil:
  10. Witam Toshiba ! Na Allegro nie mam zamiaru kupować. W czwartek będe w Blachowni k/Częstochowy a tam jest odlewnia żeliwa która od lat produkuje oryginalne Alfy, zobacze co mają.
  11. Wielkie dzięki Wam wszystkim za opinie. Więc kupuje Alfe 22 lub 32 ( fajne są te z nierdzewki od Pana Tomasza Fecko tylko lekko drogie) a Zelmerka jak na razie sobie odpuszczam.
  12. Nadziewałem też Alfą 22 i fajnie to szło a nie wiem jak nadziewanie idzie Zelmerkiem.
  13. Witajcie ! Jestem zmuszony zakupić nową maszynkę do mięsa (dotychczas używałem Alfa 22 bez napędu) i zastanawiam się nad ZELMER Diana 886.8 (lub może jakiś inny wypróbowany przez Was model) albo Alfa 22 nowa bez napędu. Kiełbaskę robię raz w tygodni ok 5 kg max 10kg ale czy jak trafi mi się kiedyś pół świnki czy ten Zelmer "uciągnie" :question:
  14. o cenie nie ma co dyskutować, zobaczcie ile kosztują inne kursy: Kurs Weekendowy - Kuchnia Włoska i Śródziemnomorska Czas trwania kursu: 2 x 5, 9.00 godz. Cena: 700
  15. No to się zapisuje jako pierwszy uczeń.
  16. Szczęśliwego Nowego Roku i szampańskiej Sylwestrowej zabawy ! Życzy Straszny z rodzinką
  17. Na stronie głównej pkt. 15 jest bardzej rozszeżony: "Po sparzeniu, wędzonki przekładamy do ciepłej wody i kiedy będą już ciepłe w dotyku przenosimy do pomieszczenia chłodnego i przewiewnego, lub od razu, po wyjęciu z wody warzelniczej, przenosimy je do chłodnego pomieszczenia i wieszamy celem ostatecznego wychłodzenia. Wędzonki w tym wypadku możemy poddać zabiegowi tzw. szybkiego hartowania, czyli bezpośrednio po wyjęciu z parzenia, polać je (przez chwilę) strumieniem zimnej wody."
  18. Witam ! Przez ostatnie 24 godziny byli na forum: ponad 120 osób. Warto przypomnieć na PW
  19. Dla mnie też 5 szt.
  20. Straszny

    Podziękowanie

    Serdecznie dziękuję za życzenia urodzinowe. Niewielu z Was (jak na razie) poznałem osobiście a tak wielu złożyło mi życzenia. Wielkie DZIEKI :grin:
  21. Wielkie dzięki ! o to mi właśnie chodziło.
  22. Tak właśnie robiłem do tej pory ale chciałem zrobić uchylny daszek na amortyzatorach od tylnej klapy samochodu (gdzieś tu na stronie widziałem taki patent) A więc robić czy nie ?
  23. A jak wędzić zimą lub przy opadach ? Mam taką samą skrzynie i właśnie zaczołem budować do niej uchylny daszek z kominem (wędzarnia ładowana od góry)
  24. Wielie Dzięki za szybką odpowiedz. A niech sobie poparzą mordki będą mniej kłapali dziobami :grin: co do kardamonu to spróuję na 1/3 farszu, pozostałe 2/3 to bedzie zwykła i czosnkowa.
  25. Witajcie ! Mam jedno małe pytanko: czy po upieczeniu w wędzarni kiełbasy można ją natychmiast konsumować ? Jutro robię swoją pierwszą wędzoną kiełbasę i dowiedziały się o tym sępy i już krążą dlatego chcę część kiełbasy podpiec i poczęstować kiełbasożerców. Pozdrawiam Straszny
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.