Skocz do zawartości

Adek

Użytkownicy
  • Postów

    416
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Adek

  1. andrzej k dlatego zrobię tak jak podpowiada TOSHIBA , że przedłużę kamionkę rurą stalową o długości 1m i całość będzie miała 2,5m mam nadzieję ,że wtedy kamionka wytrzyma bo będzie miała mniejszą temperaturę . Boję się tylko , że na ogrzanie wędzarni będą mi szły bardzo duże ilości drewna i będę miał problem z uzyskaniem większych temperatur (zwłaszcza w zimie ) w końcowym etapie wędzenia gdy będę chciał zamiast parzyć wędliny upiec .Wędzarnia postawiona z pustaków ceramicznych o grubości 12cm http://ale.gratka.pl/ogloszenie/1218773_pustaki_ceramiczne.html?sesja_gratka=4fd69364c4d3b099a640980e3c70c81d ma w sobie trochę szczelin powietrznych , które mam nadzieję będą też stanowić izolację . Pozdrawiam
  2. Kilka lat temu (3) byłem prezesem POD miałem pod opieką 8 ogrodów(370 działek) i nie miałem żadnych uwag jeśli chodzi o wędzarnie ludzie sobie budowali wędzarnie i nikomu to nie przeszkadzało Nie ma przepisów które by tego zabraniały jedynie możesz sprawdzić czy taka sprawa nie była poruszana na WZ działkowców i czy nie było uchwały tegoż WZ odnośnie zakazu budowy wędzarni . Możesz w ostateczności złożyć zażalenie do komisji rozjemczej i niech oni rozstrzygną problem . Podobna sytuacja dotyczyła hodowania gołębi na działkach problem został rozwiązany uchwałą WZ i nikt już nie może piskać (zabroń górnikowi na śląsku hodować gołębie - absurd ). Myślę , że jesteś górą i nie powinieneś się stresować .A ile ta wędzarnia jest od granicy z sąsiadami ? PS. Zrezygnowałem z funkcji właśnie przez takich ludzi jak twoi sąsiedzi - wszystkim nie dogodzisz
  3. Szczęka mi opadła jak czytałem wasze posty :smile: ale dużo na tym skorzystałem . Podejrzewam , że jeszcze nie raz będę miał wątpliwości i problemy .Ale z takimi fachowcami to nie problem (ale wazelinka :devil: ).Pozdrawiam
  4. Piszesz minimum 0,5 m w takim razie wstawię 1m bo nie uśmiecha mi się ciąć tej rury aby ją skrócić tym bardziej , że nie jestem pewny jakości tej kamionki (to jest taka jak idzie do kanalizacji w ziemię mocno wypalana z politurą przynajmniej kiedyś takie szły ) a palenisko wystawię trochę ponad grunt .
  5. Biorąc pod uwagę wszystkie wasze wypowiedzi i to , że bardzo zależy mi na jakości wędzonek postanowiłem zrobić przeróbkę w drzwiach wędzarni . Drzwiczki wędzarni miały mieć rozmiar wys 96 cm , szer 80 cm . Postanowiłem to zmienić drzwiczki będą miały wymiar 80x80 cm zaoszczędzę w ten sposób w górze wędzarni pas szer 80cm i wysokości 16 cm . W to miejsce o podanych wymiarach zamontuję klapę uchylną którą będę regulował ciąg jak również proces osuszania wędlin . Strop wędzarni będzie zaraz nad klapą i wędzonki przy najwyższym powieszeniu będą poniżej klapy a ciepłe powietrze (dym) będzie je opływał w drodze do komina lub do klapy . Wędzarnie buduję na działce na której nie mam prądu stąd też wymuszony wyciąg poprzez wentylatory nie za bardzo mi pasuje musiał bym używać akumulatorów do zasilania a wiadomo jak z akumulatorami w zimie mogą zawieźć a tego bym nie zdzierżył jak wędlinki czekają a ja walczę z ciągiem . Obiecuję zdobyć aparat i przedstawić jakieś fotki chociaż bardzo się staram obrazowo przedstawić temat a trafiłem na super fachowców i jakoś to wychodzi . Jak myślicie przedłużać ten kanał o ten metr rurą stalową , czy pozostać na wmurowanej już kamionce ( 1,5 m) ale w tym wypadku palenisko jego górna część wystawała by mi jakieś 10-15 cm ponad grunt bo spadek był przewidziany na długość 2,5 m . Pozdrawiam Adam
  6. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie . Jeśli chodzi o komin to już pozamiatane wczoraj zalewałem strop wędzarni zalałem też komin z szybrem . Martwią mnie opinie wasze odnośnie ciągu . Komin wylotowy robiłem z rury kwasoodpornej wmontowałem do niej szyber ale ona jest w górnym odcinku rozszerzona w taki sposób , że mogę dokładać do niej dalsze elementy i w ten sposób wydłużać komin może to coś pomoże . Odnośnie kanału dolotowego widzę znów problem . Wmurowałem od dołu rurę ceramiczną fi 200 o długości 150 cm (już wmurowana ) pod kątem aby dym miał łatwiej .Ta rura zakończona jest kielichem i chcę ją przedłużyć rurą stalową (wszystko w ziemi ) fi 200 bo też taką mam grubościenną . Reasumując dolot będzie miał 2,5 m palenisko poniżej gruntu . Troszkę mi ręce opadły po waszych komentarzach . Prace były na tyle zaawansowane , że praktycznie jedyne co mogę zrobić to wydłużyć komin . MirkuB na czym powiesić wędliny to faktycznie nie problem mi chodziło na czym oprzeć te kije . Myślę , że zrobię w ten sposób , że faktycznie zrobię w kątowniku otwory w kształcie elipsy i przymocuję kątownik na metalowe dyble do ściany wędzarni (może tak być ?) . Jak będzie wyglądać w mojej wędzarni proces osuszania Doradźcie coś bo będzie obciach w rodzince jak to wszystko nie wypali :blush:
  7. Idąc tym tropem to mógł bym od razu zamiast kątownika dać do muru drewniane listwy ale wiadomo metal dłużej wytrzyma . Widziałem na stronce wędzarnie czy gryllo wędzarnie z metalowymi podporami na kije w murze ale ciekawi mnie czy były mocowane na sztywno . Wiesz obłożenie wszystkiego jeszcze dębowymi deskami pociągnie za sobą dość spore koszty chyba , że nie będzie już wyjścia .
  8. Na początek pragnę się przywitać i serdecznie całą brać pozdrowić . Chociaż to jest mój pierwszy post to jednak forum i stronkę przeglądam już od dłuższego czasu czerpiąc wiedzę z waszych wieloletnich doświadczeń . Ale zacznę w końcu temat . Jestem w trakcie budowania wędzarni bardzo podobnej do tej http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1344 jednak moja wychodzi dużo większa ,komora w środku będzie miała (prawie już ma ) wymiary szer . 82 cm , głębokość 87cm a wysokości 200 cm . Na górze będzie zwieńczona kominem z szybrem fi.150 . Drzwi o wymiarach szer. 82cm , wys 96cm. Palenisko w odległości około 150-200 cm od wędzarni , kanał dymny wchodzi od dołu . I tu rodzą się moje wątpliwości . Oczytałem sie troszkę na stronce i wiem jak bardzo ważne jest w pierwszym etapie wędzenia tzw. osuszanie . Kolega Dziadek pisze o osuszaniu wędlin ale tam jest sprawa prosta bo to jest wędzarnia skrzyniowa ewentualnie inna ale o podobnej zasadzie i całe gorące powietrze idzie przez wędzonki przy odsłoniętej górze .A jak ja w mojej wędzarni będę osuszał?Czy jak otworze w kominie szyber na maksa to wystarczy przy zamkniętych drzwiach ? Czy drzwiczki wędzarni otworzyć? Ale wtedy gorące powietrze będzie uciekać dołem przez otwarte drzwi i wędzonki mogą podwieszone na górze być chłodne bo ciepłe powietrze nie będzie przez nie przechodzić . Wiem to są rozterki początkującego ale proszę doradźcie jak w takiej wędzarni zrobić osuszanie . Druga sprawa to chcę zrobić wieszaki na kije z kątownika przymocowanego kołkami metalowymi do wędzarni ale mój znajomy zbił mnie z tropu . Powiedział mi , że on u siebie zrobił wieszaki z pręta stalowego a ma wędzarnie murowaną skrzyniową . Pręty wmurował w ścianki i na nich opierał kije ale gdy się wędzarnia rozgrzała pręty się rozszerzyły i rozsadziły mu boki wędzarni (suporeks) musiał później zrobić tak aby te pręty miały luz i problem zniknął .Co wy sądzicie o tej sprawie czy jak dam podpory z kątownika przymocowanego na sztywno to też on może mi rozwalić wędzarnie po rozgrzaniu ( jak wy macie ).Oglądałem zdjęcia ale ten element jest słabo eksponowany .Pozdrawiam wszystkich i proszę o radę takie są problemy początkujących :blush: Ps. Będę miał aparat to zrobię zdjęcie na razie :sad:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.