Skocz do zawartości

Adek

Użytkownicy
  • Postów

    416
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Adek

  1. Tak myślę bo inaczej miro by w ten sposób nie doradzał ale powinna być informacja dla takich jak ja :blush: [ Dodano: Nie 12 Sie, 2012 21:38 ] I wszystko jasne :blush: ale może daj tam jakieś info dla ludzi którzy są na podobnym etapie łapania wiedzy jak moja osoba :wink:
  2. miro jeszcze nawiążę do tego o napisałeś jeśli pozwolisz . W podanym linku do Twojego przelicznika po wpisywaniu wagi mięsa brak jest możliwości wpisy ilu dniowe ma być peklowanie . Jak rozumieć wynik jaki wyjdzie ??? Czy w zależności od długości peklowania lawirować wynikiem miedzy min. a max. peklosoli ??? Czy wynik jest dla peklowania dłuższego niż np. 5 dniowe ( ale wtedy powinna być informacja ) ???
  3. Święta prawda nic dodać nic ująć pytam aby ograniczyć liczbę prób i błędów :grin: :wink: Tabela Dziadka mi odpowiadała na słoność ale zawsze robiłem max. 5 dniówkę teraz będę mądrzejszy bo spróbowałem i wiem . Dzięki miro Teraz cała nadwyżka zamrożona a to co sparzone powoli znika z lodówki . Jak będę wyciągał następną partię z zamrażarki to po odmrożeniu w lodówce a przez parzeniem zrobię tak jak radzisz . Dzięki
  4. A ja podróbki ABBY słuchałem w Lubomierzu zamiast iść z kawą na dobre ciacho :clap: :grin:
  5. No i to jest to :clap:
  6. Ja na to jak na lato :wink: tylko w moim wypadku ewentualnie weekendy mam do dyspozycji bo w tygodniu nie mam czasu nawet taczki załadować :???: ( dopiero późne wieczory wolne ) .
  7. Adam obserwując zdjęcia widzę , że wędziłeś na min. 3 poziomach w wędzarni aby uwędzić te ilości . A jak z temperaturami w wędzarni w zależności od poziomu i który poziom kontrolowałeś . Chyba , że są bardzo malutkie różnice temperatury między poziomami i mogłeś tym się nie przejmować . Jeśli tak to pytania nie było
  8. Nie zapomnijcie o mnie też się chcę czegoś nauczyć :grin:
  9. :thumbsup: idę do kuchni głodny się zrobiłem . Super :clap:
  10. Adam :clap: :clap: :clap: widok powala gratuluję
  11. Z takim stwierdzeniem zgadzają się moje i mojej rodziny kubki smakowe . Jak robiłem peklowanie max. 5 dniowe według tabeli dziadka było oki ale ostatnio zrobiłem 8-10 dni ( również według tabeli ) i niestety wyszło za słone . Rodzinka już nie ma parcia na te wędzonki ze względu na słoność . Idą ale już nie znikają w takim tempie z lodówki . Moja produkcja z soboty ( niestety za słona ) : Co z tym robić ??? Bo na przyszłość wiem co zrobię . Ps. Przed ociekaniem i osadzaniem były płukane w wodzie może za krótko ale tak zrobiłem jak zawsze . Było 12,5 kg mięsa ( 8-10 dni na zdjęciu brak jednej polędwicy) - 5 litrów wody i 550g peklosoli . Według tego co pisze arkadiusz wystarczyło dać 500g peklosoli . Dobrze rozumiem ??? Czyli mogłem zrobić wersję mniej słoną dziadka bo tam wychodzi 450-475g ( kalkulator )
  12. Tak jest - dwie szklanki. Co tu rozumieć, lać wodę lać. Chodziło mi o to , że to się ma nijak do podanych w przepisie 200 ml . Oki rozumiem i pozdrawiam :wink:
  13. Masz napisane - 200ml wody Pozdrawiam Niby tak ale szklanka wody do masy wiążącej i szklanka wody gorącej to już około 400-500 ml . Też tego nie rozumiem :blush:
  14. A czym się różni technicznie MM1000 od chwalonej 986 bo praktycznie nie widzę różnicy na niekorzyść MM1000 ???? Nie biorę pod uwagę ceny .
  15. Adek

    Kostek zadymia i inne

    Andyandy, dziękuję . W takim razie muszę robić taką zalewę aby wykluczyć płukanie bo ostatnio wędzonki zaczęły nabierać jako taki kolor po około 6 godzinach wędzenia a po 10 miały dopiero satysfakcjonujący mnie kolor . Tak się wszystko przedłużyło , że zrezygnowałem z podpiekania i poszły do parzenia . Spadam nie robię bałaganu w temacie kostka
  16. Ja mam taką tylko z modułem szatkownica bez tych dwóch pozostałych . Na moje ilości przerobu daje spokojnie radę , nie zauważyłem aby się grzała . Jednak póki co nie odważę się dać jej jednoznacznej opinii bo za krótko ją mam
  17. To już wiem dlaczego dzisiaj w Lubaniu miałem problem z zakupem materiału na chłopską :grin: . Wejdzie Ci to na raz do wędzarni ???? Powaliłeś mnie tymi ilościami tak trzymaj :wink:
  18. Adek

    Kostek zadymia i inne

    Może ktoś mi to rozwinąć bo nie rozumiem o co biega ( kolor zależny od tego czy płuczemy lub nie ) ???? kostek61 gratuluję :clap: :brawo: :clap: ale smakowitości :thumbsup:
  19. To poczęstuj go , jeśli posmakuje to będzie się dopytywał kiedy następny raz :grin: . Moim zdaniem beczka plastikowa odpada , nie słyszałem o takiej kombinacji a myślę również że plastik mimo niskich temperatur będzie wydzielał pewną woń która będzie kolidowała z Twoimi wędzonkami . Jak nie możesz znaleźć beczki metalowej to są inne możliwości aby tylko nie plastik .
  20. Zrób coś z tymi odkrytymi kostkami łączeniowymi . Trochę wilgoci lub inne nie sprzyjające warunki oraz chwila nieuwagi i może być nieciekawie . Pozdrawiam
  21. Super gratuluję :clap:
  22. kostek61, pokemon15 serdecznie dziękuję i pozdrawiam :wink:
  23. miro, nie chciałem robić OT w temacie Adama dlatego nie pisałem ale mam identyczne przemyślenia . 99% grillowań ( sam tak robiłem zanim uświadomiono mnie tutaj na forum ) jest na kiełbasie sklepowej ( czytaj peklowanej ) i nikt nigdzie nie krzyczy że coś nie halo . Piszą o szkodliwości dymu przy nieprawidłowym grillowaniu i innych aspektach ale nikt nie porusza sprawy petlosoli w kiełbasie (ja nie czytałem ) . Nie wiem co o tym sądzić ???? Pozdrawiam Adek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.