korgi3

Wygląda rewelacyjnie, gratulacje, oby tak dalej!!

witaj Salvado

dzięki za dokłądne onformacje! a karkóweczka rewelka

super salceson. ja przy następnej okazji też spróbuję coś takiego poczynić

dzięki za miłe słowa przepis znalazłem na stronie wędliny domowe, napewno trochę zmodyfikowałem bo robiłem z tego co akurat miałem w domu, ale opierałem się na przepisie ze strony głównej

dzięki serdeczne :grin:

dokładnie, i to jest możliwe, no nic następnym razem będę miał się na baczności, człowiek uczy się na błedach

myślałem (miałem nadzieję :devil: ) że to wina temperatury, to co zrobiłem nie tak, że te kropelki wyszły??

tak, tak, i nad tym żeby w każdej części była tak samo gruba też

to niby miało być na święta, ale ileż radości sprawia przygotowywanie, i to że innym smakuje, także pewnie masz racje, tak się stanie, przed świetami jeszcze raz:)

tak jak obiecywałem, po moim problemi z zapachem jelit, przedstawiam to co udało mi się osiągnąć, wiem że napewno jeszcze dużo pracy przede mną, ale i tak jestem zadowolony, w smaku prawie wszystko ok(troszkę mi się przesoliło)a nad wyglądem trzeba będzie jeszcze popracować, ale mam nadzieje że to kwestia ćwiczeń. Pozdrawiam. to pierwszy wyrób z szynkowarki http://images37.fotosik.pl/84/88d2a10f1e03db9bmed.jpg kiełbaska w wędzarni, pozcątek wędzenia godz 22:00 temp - 5 http://images42.fotosik.pl/85/3d3e1aa49efe1dafmed.jpg pierwszy kolorek http://images50.fotosik.pl/88/3971c006475744b9med.jpg po wędzeniu http://images39.fotosik.pl/85/6d31fcc7008a558amed.jpg moje wędzonki http://images39.fotosik.pl/85/270c28a770fdf972med.jpg http://images45.fotosik.pl/88/5b6a12982839c8dfmed.jpg http://images40.fotosik.pl/84/f415905750646198med.jpg http://images40.fotosik.pl/84/cd07b056b5acfabfmed.jpg http://images39.fotosik.pl/85/471f74f41e0b7a51med.jpg

no mówili już że te dopiero to pachną przednie tylko chyba będzie problem z tą częścią do nadziewania, bo miałem w paczce jakieś jedno węższe jelito i za chiny nie dało sie go "nadziać" na tą szyjkę :poprostu się rozrywało bo było za wąskie, :devil: ale to już problem dalszych moich poczynań, pewnie będę musiał zainwestować w coś węższego. dzięki serdeczne za wszystkie odpowiedzi:) juto wędzeinie, moja ierwsza kiełbaska, ciekawe co na to teściu? bo też wielki zadymiacz...ciekawe co przygotuje?? pozdrawiam

no dzięki serdeczne, jak tylko coś z tego wyjdzie to napewno się pochwalę, póki co miałem problem z samym nabijaniem jelit farszem, bo samemu to chyba ciężko, i raz jest więcej raz mniej, ale wybaczam sobie te niedociągnięcia, bo to mój pierwszy raz :grin:

a czy mogą być w wodzie? czy lepiej osuszyć jak robi kolega kempes??? wiem że to takie pytanie dla Was oczywiste, ale niestety ja dałem za 25m jelit 15zeta (dużo/mało?), a nie mam takich pleców jak pis67 co kupuje 200m za 2 dyszki :grin:

szczerze powiem że nie wiem, pierwszy raz mam doczynienina z jelitami, wydaje mi się że nic im się nie stało, nie trzymałem ich długo w tym occie bo miro napisał ze to tak nie może być, więc szybciutko zalałem mlekiem jak radził kolega miro

nie o to chodzi że mi nie odpowiada, pytałem czy to normalne że te jelita tak śmierdzą, bo nie byłem pewny czy nie są poprostu zepsute :grin: ale teraz już po napełnieniu farszem rzeczywiście zmieniły zapach, a po ugotowaniu "na próbę" kawałka kiełbasy stwierdzam że objaw przykrego zapachu nie występuje:)

i jak je będziesz przechowywał??

dzięki serdeczne za podpowiedzi i porady

nie pachną, czyt. nie wydzielają zapachu, ale teraz już wszystko jasne :wink:

wypłukałem je w occie, teraz dają octem, ale wolę to niż to wcześniejsze:) :grin: tylko dlaczego MirekB i kempes napisał że jelita nie pachną? :question:

kobitka w sklepie powiedziała że mogę spokojnie te jelita przechowywać dłużej jeśli nie wykorzystam wszystkich, z tym że trzeba je dobrze nasolić, kiełbasę mam zamiar robić dzisiaj, z tym że wędzenie dopiero jutro, i co teraz?? na forum przeczytałem że kiełbasa po napełnieniu jelit przed wędzeniem powinna się przez noc osuszyć?

no niby się nie rozrywają, ale jednak walą troszeczkę, hmmm..wyglądają normalnie, tylko ten zapach...

dzięki za szybką odpowiedź, mam nadzieję że ten zapach zginie po uwędzeniu, aż tak wyczulonego węchu chyba nie mam, ale jestem spokojniejszy że to tak poprostu jest.

mam pytanie, dzisiaj po raz pierwszy kupiłem jelita i zamierzam zrobić kiełbaskę korzystając z jednego z Waszych przepisów, problem z tym że kupione przeze mnie jelita, mają jakby trochę dziwny zapach, nie wiem czy to normalne, czy jelita poprostu tak śmierdzą? boję się że mięso przejdzie zapachem i kiełbasa będzie nie do zjedzenia, jelita płukałełem już kilkakrotnie, zapachu trochę mniej , ale mimo wszystko czuć, jelita były zapakowane, data ważności też do listopada, poradzcie czy jest jakiś sposób na pozbycie się tego zapachu?czy to tak ma być??

leci jastrząb i wróbel, jastrząb pyta wróbla, - eeee, co ty jesteś za ptak?? - wróbel odpowiada: - orzeł jastrząb na to: - eee, pierd..lisz, orzeł tak nie wygląda,, wróbel: - chorowałem troche