Darhel

Komplet poproszę.

This link is not authorized by Yahoo. If you would like to continue to this link's intended destination at your own risk, click here. Nie klikam, bo to dziwne .... i jest napisane na moje ryzyko .... Kruszynka .... Ponawiam prośbę, jeśli jest wolne miejsce, to chętnie wskakuję. Nie klikam dziwnych linków ... Oki Dopisałem się do rezerwowych Człowiek bestią nieufną bywa ...

Jeśli jest miejsce, proszę mnie dopisać. Grzegorz Grzanka.

Grzegorz Grzanka

Pytanie jak wyzej ...

studzi chłodną wodą wieko, czyli gorący do zlewu i woda delikatnie na wieko/pokrywkę. Ale zastrzegam, u mnie w instrukcji było to wyraźnie opisane, że można tak postępować. Jest to mój pierwszy szybkowar, innych rozwiązań/firm nie znam.

W instrukcji pisze wyraźnie, że nie wolno tego robić bo grozi wybuchem ! To w końcu jak to jest ? Mam Fagor'a i też w instrukcji stoi, że można go pod zimną wodę wstawić. Parę razy tak chłodziłem na szybko, i rekordu Baumgartnera nie pobiłem Odpukać ...

Darhel - 3 szt.

Poszedł mały Jasio do cyrku i tak się złożyło, że musiał usiąść w pierwszym rzędzie. Rozpoczął się występ i na arenę wyszedł Klaun Szyderca. Podchodzi do Jasia i pyta: – Jak masz na imię? – Jasiu. – A więc, Jasiu, czy ty jesteś głową krowy? – Nie. – A czy ty jesteś tułowiem krowy? – Nie. – A więc, Jasiu, ty jesteś dupa wołowa! HAHAHA!!! – zaśmiał się szyderczo Klaun Szyderca. Smutny Jasio wrócił do domu, opowiedział wszystko tacie, na co ten mu mówi: – Jasiu, jutro też pójdziesz do cyrku. – Ale jak to? Do cyrku? A Klaun Szyderca? Znowu będzie się śmiał. – Jasiu, nie możesz się tak poddać. Musisz jutro jeszcze raz iść do cyrku! Smutny Jasio poszedł do cyrku i pech chciał, że znów musiał usiąść w pierwszym rzędzie. Po rozpoczęciu występu znów na arenę wyszedł Klaun Szyderca i widząc Jasia podszedł do niego i mówi: – Widzę tutaj mojego przyjaciela Jasia! Proszę, powiedz mi, Jasiu, czy ty jesteś głową krowy? – Nie. – A czy ty jesteś tułowiem krowy? – Nie. – A więc, Jasiu, ty jesteś dupa wołowa! HAHAHA!!! – znów zaśmiał się szyderczo Klaun Szyderca. Wszyscy ludzie w cyrku zaczęli się śmiać, a Jasio, któremu zrobiło się bardzo przykro, wrócił do domu i powiedział o wszystkim tacie. Tata powiedział mu: – Jasiu, jutro jeszcze raz pójdziesz do cyrku! – Ale tato, ja nie chcę! Tam jest Klaun Szyderca, on znowu się będzie śmiał! – Nie martw się, Jasiu, tym razem pójdzie z tobą Wujek Staszek Mistrz Ciętej Riposty. No i tak się stało. Następnego dnia Jaś i Wujek Staszek Mistrz Ciętej Riposty poszli do cyrku, usiedli w pierwszym rzędzie i czekali na występ Klauna Szydercy. Wychodzi więc Klaun Szyderca na arenę i zaczyna swój znany występ. Podchodzi do Jasia i pyta: – Jasiu, czy ty jesteś głową krowy? Na co Wujek Staszek Mistrz Ciętej Riposty: – Spierdalaj.

znaczy się pedant jesteś Henio, interesowałeś się okolicami/historią Elbląga (Schichau-Werke) ?

gizmek, fajny post. No to pewnie zaraz się zacznie dyskusja. Już czekam z niecierpliwością na wypowiedzi fachowców. Oby były tak czytelne/zrozumiałe jak twoje kompendium :clap:

czyli szyper niechcący szczebelki załatwił ? ??? znaczy detonują, czy jak ? rozumiem, że usuwają to coś co pomogło zsunąć się krypce do wody. Na czym ta opieka polega ? Wydaje się, że to fajne zajęcie jest, jak mawiał ktoś w jakimś filmie

Henio, to szyper załatwił dwa szczeble ... Wy resztę tej krypy ? To był desant jakiś ? D-Day czy co ? :grin:

Znaczy, trzeci od dziobu patrząc ?

1:3

Maxell, czy możesz podać więcej informacji co się dzieje ? Bo trudno zająć jakiekolwiek stanowisko, oprócz odczuć powodowanych dotychczasowymi (nie do końca jasnymi) wpisami na forum :/

Posikałem się :grin: :grin: :grin:

Podpisuję sie pod tym obiema rękami i nogami Wkład pracy potężny, własność/zawartość ... TeBe nie ma się co dąsać. To pisałem ja, prywatnie antyFB :tongue:

Też zauważyłem :/

Maxell, jaki jest koszt takiego steliryzatora "domowego" i zamykarki ? ca

No normalnie obiady i kolacje to do końca roku masz pewne, na skinięcie Pięknie to wygląda, jeśli faktycznie pierwszy raz miałeś spawarkę w rękach ... to co będzie dalej :shock: :clap:

Witaj :smile: Pozdrów banitę

Rozlatywał się po wędzeniu. Nie był spoisty, no ale to wynika bodajże ze składu sera. Próbowałem raz i już nie pamiętam dokładnej nazwy ani producenta. Za to pilosy wychodzą zawsze :thumbsup:

"Będzie Pan zadowolony" Na pewno nie będą się kruszyć. Mam obawy tylko co do tego twarogowego. Mi się nie udał.

Jest OK :clap: Tylko rano nie wiedziałem, że trzeba kliknąć :tongue: i już zacząłem kogoś posądzać :wink: o ...