L.Przemek

tak zaczyn będzie gotowy można dodać resztę składników dobrze zagnieść i piec :grin: jak nie masz koszyka do wyrastania to musisz dać do foremki :smile:

tak zgadza się ale najpierw trzeba mieć ten poprzedni zaczątek, a jak się robi chleb pierwszy raz to trzeba zrobić zakwas no chyba, że się ma skąd wziąć zaczątek ale to już niema tej uciechy co zrobić wszystko samemu :grin: . Jak się uciechę policzy to straty niema żadnej :grin: :wink:

i bez polepszaczy i całej tej chemii :devil:

To co przez 5 dni dokarmiamy to jest ZAKWAS :rolleyes: . Robiąc go pierwszy raz lepiej jak jest dokarmiany przez tyle dni wtedy jest mocniejszy, a do zaczynu daję tylko 3-4 łyżki. Z pierwszego zaczynu zostawiam zaczątek dodaje wody, mąki i po 8h mam znowu gotowy zaczyn. Resztę zakwasu można wykorzystać do upieczenia chleba żytniego razowego do którego przychodzi 400g ZAKWASU:grin:

możesz zużyć np. do upieczenia chleba razowego tak na jeden i zostaje ci zaczątek na następny możesz zrobić ale musisz go wykorzystać po tych ostatnich 4h wyrastania ja robię z mąki pszennej 650

już pisałem jak podawałem przepis na chleb :rolleyes: ale specjalnie dla ciebie napisze jeszcze raz :wink: 1 - bierzemy 3-4 łyżki zakwasu, dodajemy ok. 150 g mąki z której będziemy robić ciasto i tyle wody aby wyszło ciasto o konsystencji bardzo gęstej śmietany.Przykrywamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na 12-14 godzin. 2 - dodajemy znów ok.150 g tej samej mąki + woda.Przykrywamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na 6-8 godzin. 3 - do mieszaniny dodajemy ponownie 100 g mąki + wodę, przykrywamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na 4 godziny. :grin:

Myślę, że zakwas jest już gotowy teraz musisz tak zaplanować czas, żeby zrobić zaczyn trójfazowy :smile:

jeżeli ładnie bąbelkuje to nawet jutro można by zrobić zaczyn :grin:

bardzo smakowicie wyglądające śniadanko :thumbsup: :clap:

można robić z mniejszej porcji ale może się okazać, że po trzech dniach zakwas jest już gotowy do użycia z połowy porcji mąki będzie go tylko 300g, a potrzeba 400g na pierwszy chleb :grin:

ale nam chodzi o to, żeby od początku do końca wszystko zrobić samemu :wink:

nawet o tym nie myśl :devil:

bardzo dobrze zrobiłeś :clap: wszystko jest w jak najlepszy porządku :grin:

Myślę Pokemonie, że pamiętasz o dokarmieniu :wink:

bardzo dobrze się zachowuje :grin:

taki najlepszy :grin: to dopiero pierwsza doba na razie nic się nie będzie działo od trzeciego dnia powinien ruszyć także na razie wszystko w porządku :smile: [ Dodano: Sob 19 Mar, 2011 02:18 ] jak nie masz możliwości dać go do piekarnika z włączoną żarówką to możesz go trochę opatulić temperatura jest najważniejsza :grin:

tylko takie teraz piekę :tongue: piekę na blasze, a studzę na kratce :grin: koniecznie :grin:

To mój dzisiejszy wypiek: Tak wyrastał po upieczeniu i w przekroju

to jest naprawdę całkiem inny smak :tongue:

No to teraz już wiem komu mam tu mistrzu mówić :clap: :clap: :clap: Bardzo ładny chlebek :tongue: chociaż drożdżowy :devil: z zakwasem na pewno nam też tak fajnie pójdzie :grin:

jak na razie wszystko jest w porządku :grin: nie jest za gęsty powinien mieć właśnie taką konsystencje po 24h zrobi się trochę lużniejszy daj do ciepłego(BARDZO WAŻNE!) i spokojnie czekaj :grin: [ Dodano: Pią 18 Mar, 2011 20:35 ] ja dopiero początkujący :blush:

Zakwas zrobimy z żytniej 2000 do słoika wlej 100ml wody i dodaj 100gr mąki wymieszaj i odstaw w ciepłe miejsce(25-30stC) mieszaj co 12 godz. a dokarmiaj co 24 godz.(takie same porcje 100 na 100) i tak przez 5 kolejnych dni... :grin:

Słoik jak najbardziej się nadaje jak nam się uda wyhodować dobry zakwas to nie powinno być problemu z upieczeniem chleba bez formy na blasze ale wyrastać musi w koszyku :grin:

Doszliśmy z Pokemonem do wniosku, że zaczniemy od początku przygodę z zakwasem i wypiekami chleba na zakwasie myślę, że wspólnie uda nam się upiec nie jeden pyszny chlebek.

Prosty przepis, a jaka fajna kiełbasa :clap: :clap: :clap: