Ja miałam w zeszłym roku ten sam problem! Okazało się ,że wszystko zużywa dużo prądu. Pralki nie mam w domu , bo piorę w pracy. Prąd zjada zmywarka i opiekacz elektryczny i piec olejowy i bojler el. Płakałam i płaciłam.Można rozłożyć na raty opłaty!!!!! Wypisują nowy grafik opłat. :!: :!: Oszczędności szukałam u siebie. -Wyłączam piec i bojler po nagrzaniu. -Wyłączam wszystkie szyny od telewizora i komputera, gdy nie używam. -Czajnik elektryczny zamieniłam na czajnik na gazową kuchenkę na butlę. Koleżanka podłączyła się do sieci gazowej i płacze, bo rachunki wzrosły o opłaty dodatkowe. -wyłączyłam domofon, bo i tak dzieciaki się bawiły - telefony i baterie ładuję w pracy. - zmniejszyłam zapotrzebowanie na prąd u operatora( mniejsze opłaty dodatkowe) -światła na zewnątrz nie włączam -i dalej oszczędzam :sad: :sad: Przeciętnie teraz płacę 180-250 ( w zimie więcej) na 120 m2 na miesiąc. Nikogo nie ma w domu przez cały dzień. Sama odczytuję odczyt rzeczywisty z licznika i podaję wszystko na stronie operatora. Mam konto założone u operatora i 2-gi licznik w pracy. W pracy mam opłaty podobne jak w domu, ale mam więcej maszyn pobierających prąd. I tak muszę płacić :sad: :sad: